• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak koronawirus wpłynął na rynek nieruchomości?

31 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Aleksandra Mańkowska, współwłaścicielka Goodwill&Co., zaleca swoim klientom w tym trudnym czasie spokój i chłodną kalkulację. Aleksandra Mańkowska, współwłaścicielka Goodwill&Co., zaleca swoim klientom w tym trudnym czasie spokój i chłodną kalkulację.

Pytanie o sytuację na rynku nieruchomości jest na ustach wielu osób. Opowiada o niej Aleksandra Mańkowska, współwłaścicielka biura nieruchomości Goodwill&Co. z Gdańska, którego zespół ma ponad 15-letnie doświadczenie.



Wszędzie słyszymy o spadku zainteresowania rynkiem nieruchomościami - jak naprawdę wygląda obecna sytuacja?

Rzeczywiście, w pierwszych dwóch tygodniach od ogłoszenia pandemii odczuwalny był duży spadek zainteresowania - głównie kontaktowali się z nami klienci, z którymi akurat finalizowałyśmy bieżące transakcje. Były to jednak dni przepełnione szokującymi wiadomościami ze świata, które kierowały uwagę nas wszystkich na naszych bliskich i ich bezpieczeństwo. Jednak, kiedy już wszyscy oswoiliśmy się z nową sytuacją, klienci zaczęli się z nami ponownie kontaktować.

Duża część naszych klientów nie wiedziała, że może się z nami skontaktować, myśleli że zawiesiłyśmy naszą działalność jak większość zamkniętych obecnie firm. Ze względu na to, że w Goodwill&Co. potrzeby naszych klientów są dla nas najważniejsze, natychmiast z moją wspólniczką, Agnieszką Paszulewicz, opracowałyśmy system pracy zdalnej, który udało nam się sprawnie wdrożyć.

Jak w takim razie radzicie sobie panie z obowiązkami w tej nietypowej sytuacji?

W naszej branży praca zdalna niewiele zmieniła: naszym najważniejszym narzędziem pracy jest komputer z dostępem do internetu i telefon. Tęsknimy za regularnymi spotkaniami z klientami, które są dla nas najcenniejsze i najprzyjemniejsze, a które w tej chwili są mocno ograniczone. Oczywiście spotkania, które są niezbędne, odbywają się przy zachowaniu znanych nam wszystkim środków ostrożności.

Urzędowe dokumenty niezbędne do transakcji dostajemy drogą elektroniczną lub pocztową w terminie do kilku dni roboczych. Nasz zespół został tak przeszkolony, żeby nadal mógł efektywnie finalizować transakcje naszych klientów.

Aleksandra Mańkowska oraz Agnieszka Paszulewicz, współwłaścicielki firmy. Aleksandra Mańkowska oraz Agnieszka Paszulewicz, współwłaścicielki firmy.

Czy przewidujecie panie zastój na rynku?

Jesteśmy dalekie od spekulacji, wolimy skupiać się na faktach i wypowiadać się tylko na podstawie tego, co obecnie widzimy. A widzimy, że ludzie nie chcą rezygnować ze swoich planów. Nie każdy też może sobie na to pozwolić - niektórych do decyzji o zbyciu czy nabyciu nieruchomości zmusza sytuacja. Odnotowałyśmy natomiast delikatną korektę sprzedaży mieszkań na rzecz wynajmu długoterminowego, ale to może być efekt stale rosnącej inflacji.

Czy zatem ceny nieruchomości spadną?

To pytanie, które ostatnio jest mi zadawane kilkanaście razy dziennie... Ale jakakolwiek ocena wpływu tej pandemii na wzrost lub spadek cen nieruchomości wydaje mi się zwyczajnie przedwczesna. To zbyt krótki okres i zbyt złożony proces, żeby móc już teraz precyzyjnie określić skutki tej epidemii. W obecnej chwili pewna jestem tylko tego, że jesteśmy segmentem, który w przypadku poważnego - nawet globalnego - spowolnienia poradzi sobie relatywnie dobrze. Żadne inne aktywa - pieniężne, emitowane czy też fundusze - nie są tak odporne na wahania jak rynek nieruchomości. To samo słyszymy zresztą regularnie od naszych kupujących.

Co w takim razie doradza pani swoim klientom?

Przede wszystkim spokój i chłodną kalkulację. Osoby, które nie wiedzą jakie decyzje podjąć w tym trudnym czasie, zapraszamy do kontaktu z naszym biurem - na potrzeby obecnej sytuacji uruchomiłyśmy darmowe doradztwo - wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu telefonicznego: 516 058 059 lub mailowego: kontakt@goodwill-nieruchomosci.pl.

Zespół biura nieruchomości Goodwill&Co. Zespół biura nieruchomości Goodwill&Co.

Te zasady stosujemy przy transakcjach w czasie epidemii:

  • ograniczenie spotkań - kontakt telefoniczny i mailowy,
  • wykorzystanie technologii 3D i programów graficznych - drony, spacery wirtualne, wizualizacje, telekonferencje video,
  • przekazywanie dokumentacji drogą mailową lub pocztową,
  • ograniczenie obecności osób trzecich przy podpisywaniu aktów notarialnych czy wydaniach nieruchomości,
  • stosowanie środków ochrony osobistej przy kontakcie z klientem,
  • zachowanie odpowiedniej odległości,
  • rozliczenia bezgotówkowe.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (413) ponad 50 zablokowanych

  • Co za nazwą, jakby nie było można wymyślić polskiej nazwy. gęsiopolska ma się dobrze.

    • 12 0

  • jezeli ktos nie ma noza na gardle ... (6)

    .... niech sie swojej nieruchomosci tak pochopnie nie pozbywa. Owszem, idzie kryzys, beda zwolnienia. A kredyt trzeba bedzie z czegos splacac. A w takich trudnych czasach, gdzie jeden biednieje, inny widzi okazje na latwe wzbogacenie sie - czyli w przypadku nieruchomosci na zakup od biedaka czegos za okazyjna cene. I bedzie takich cwaniaczkow sporo ... Dlatego tez lepiej sie wyniesc gdzies do rodziny, czy do tanszego, a lokum wynajac, niech sie splaca. Poza tym rzady na zachodzie juz przewiduja takie sytuacje i napieraja na banki, aby te zrobily gest i rozlozyly/zamrozily miesieczne splaty na korzystniejsze warunki. No bo ktoremu rzadowi zalezy na produkowaniu bezdomnychh i skrzywdzonych ? Tak tez na pewno bedzie i w Polsce. Nie panikujcie ! Ten kryzys nalezy przeczekac. Nie podejmujcie takich decyzji, ktorych pozniej bedziecie zalowac do konca waszego zycia. Prawdopodobnie beda jakies tam spadki. Ale kiedy tylko gospodarka odbije sie do gory, wartosc waszego dobytku wzrosnie razem z nia. To jest wszystko kwestia silnych nerwow i przeczekania najgorszego. I uwazajcie na rozne hieny, co beda sie krecic i weszyc wasza krew ! Niedoczekanie !!!

    • 11 12

    • czyli temu bogatemu "cwaniaczkowi" nie mam sprzedawać mieszkania tylko wynająć? (3)

      oraz wyprowadzić się do rodziny?

      • 5 2

      • (2)

        Dlaczego nie ? Jezeli jest wyplacalny, to czemu nie ? Wazne, zeby przeczekac, az sie zmieni sytuacja na lepsze !
        A co biore, to nie twoja sprawa ! Bo twoja sprawa jest tylko to, co zrobisz z twoim mieszkaniem.
        Zyjemy w wolnym kraju i kazdy ma prawo robic, co chce ze swoim majatkiem.
        Nawet go przerznac w 5 minut na bitcoinowej gieldzie, jezeli tak mu sie spodoba ! Cham tez tam kiedys mia podobno zlota wor ... i zostal mu sie tylko sznur !

        • 1 1

        • ok, burżuju może tobie jest dobrze na kwarantannie z mamą (1)

          ale niech tych grzybków już ci nie dosypuje do kaszki:)

          • 1 2

          • Co, denerwujesz sie, ze tanio schowka na odkurzacz sobie nie kupisz ? Nie tak latwo zerowac na cudzym nieszczesciu, jak by sie wydawalo. Takie cos szczescia nie daje ...

            • 1 1

    • O! Widze, ze juz sie hieny obudzily ...

      .... i minusuja zawziecie ! hahahaha !

      • 1 0

    • zgadzam się 100%

      • 2 0

  • Chłodna kalkulacja (1)

    A co ma powiedzieć?, jej też na pracy zależy, nie będzie klientów to i roboty zabraknie.

    • 5 1

    • pewnie, ze tak !

      • 0 0

  • Ładne jesteście

    fajna sesja

    • 8 4

  • (2)

    Również jestem właścicielem biura, nieco mniejszego. Dziś rozwiązałem umowy z moimi czterema pracownikami, a sam zgłaszam zawieszenie działalności. Jeśli chcecie coś kupić to poczekajcie. Tąpnięcia nie będzie z dnia na dzień, ale to co się dzieje odbije się dużą czkawką na rynku nieruchomości. Już od jakiegoś czasu uważałem, że mieszkania są znacznie przewartościowane. 6-8-10k za "apartamenty" do remontu w wielkiej płycie? Ludzie płacili po 6k za mieszkania od deweloperów w miastach po 10 tys. mieszkańców. Gdzie tu logika? To już przed pandemią było irracjonalne.

    • 28 6

    • to ciekawe (1)

      porównujesz mieszkania do remontu w dużym mieście ze stanem deweloperskim w małym? Jak lubisz małe miasta to ok, przepłacaj za stan deweloperski. Moim zdaniem dobrze że zamknąłeś firmę, bo nawet w normalnych warunkach byłoby wam ciężko. Pozdrawiam pracowników.

      • 6 1

      • Dokładnie gdzie tu logika?

        Dobrze, że Pan zamknął.

        • 3 0

  • Ceny spadną jeśli (2)

    Ceny spadną jeśli ludzie uświadomią sobie, że zarbiając 4k ich nie stać na mieszkanie po 10k za metr.

    • 16 0

    • M (1)

      4 tysiące to bardzo dobry zarobek - trzeba już coś umieć żeby tyle zarobić w Polsce. Jakkolwiek to cena 30 centymetrów mieszkania. Trochę to dziwne wszystko poukładane jest........

      • 2 1

      • zdjęcie robione w Ikei

        • 0 0

  • Uuuuu

    Chyba spadly z rowerka.....

    • 4 0

  • Wszystko będzie za darmo (6)

    Oczywiście najwięcej do powiedzenia mają napewno ci którzy chcieliby od lat kupić, a na wszelki wypadek piszą żeby drugiemu dać przeświadczenie że teeeeeeeeraz to będzie za darmo. Do każdego wpisu zapominacie dodać te wasze he he he he he he he !!!!! Proszę rozwiązać zadanie matematyczne:
    1. Zakup ziemi - koszt 1000-2000 do każdego m2
    2. Koszt projektu 100zł/m2
    3. Pozwolenie na budowę 30- 60 tyś
    4. Uzgodnienia drogowe 80 tyś
    5. Koszt budowy 4000zł za m2- firma bud.
    6. Koszty reklamy
    7. Księgowość 2000-3000 zł/miesiąc ( przez 2 lata)
    8. Pracownicy np.15 000 zł/mc
    9. Podatki 38%
    10.Koszt kredytu
    11.Przyłącza wod-kan-gaz

    a teraz policzcie sobie ile powinien kosztować m2 !!!!!!?????

    • 11 13

    • Nic dodac nic ujac. Cyfry mowia same za siebie. Pozdro !

      • 2 4

    • to bedziesz miec baaardzo drogie mieszkania ktorych nie mozna sprzedac

      ale cena bedzie wiecznie rosła!

      • 2 0

    • dziwne

      raptem 2 lata temu ; koszt 1 m 2 na południu Gdańska wyceniany był na 5000 zł za metr ; obecnie 40 % drożej ; jednym słowem można było sprzedawać za tyle ; co takiego się zmieniło ? nic ... żądza zysku :D

      • 2 0

    • masz dziwnych podwykonawcow ,rodzina ??? bo tylko na nich sie nie przycina

      • 0 0

    • Inwestycje nie zawsze się bilansują...

      i tak, na nieruchomościach też można stracić, im szybciej to zrozumiecie, tym lepiej dla Was.

      • 1 0

    • Struktura ceny metra2

      Chyba cos namieszales.
      Koszty jakie podales rozkladaja sie na caly teren ktory deweloper sobie kupi a teraz pytanie brzmi ile metrow kwadratowych mieszkan na nim zbuduje... masz jus odpowiedz dlaczego tam gdzie moga buduja coraz wieksze buydynki.

      Polecam konkretne raport jak np NBP. Konieczna lektura to strona 21 ze struktura ceny mieszkan w Gdansku. Lata 2007 - 2019:

      https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/ceny_mieszkan_12_2019.pdf

      Koszty budowy mimo ze wielu tak wciat powtarza ze tak rosna w kosmos przez 13 lat ledwie drgnely, Przez ostatnie okolo 4 lata zdrozaly mocno grunty i oczywscie marze deweloperow,
      Na tym rynku rzadza glownie emocje, jak ludzie uwazaja ze bedzie drozej to podejmuja szabkie decyzje o zakupie bo nie chca placic wiecej, ale jak teraz talk jak w 2008 ludzie sobie uswiadomia ze nic bet konca nie drozej w takim tempie bedzie bardzo ciekawie.

      Ja zalecam ogromna ostroznosc w obecnym czasie, jesli ktos musi sprzedac to jak najbardziej, szukac szybko naiwnego ktory wierzy we wzrosty !

      Jak nie musisz kupowac to poczekaj a okazji bedzie cala masa.

      A tu jako ciekawostka (strona 9) struktura cen w latach 2004 - 2010...

      https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/ceny_mieszkan_06_2010.pdf

      I pytanie do tych co nie wiedza co sie stalo w latach 2004 - 2008 - Jaki element ceny najbardziej rosl w latach 2004 - 2008 ??

      • 2 0

  • A ja mam dylemat (15)

    bo dopinam właśnie transakcję kupna mieszkania do mieszkania (po długich poszukiwaniach). Ciągnie się to przez tego wirusa strasznie, ja już nie wiem co robić, bank chyba nie wie jak to sfinalizować/ ogarnąć, bo się boją kontaktu. Jest to chyba najgorszy moment na kupno mieszkania, no ale ja jestem pechowcem... Co zrobić? Kupić? Nie kupić i stracić zadatek!? Kupić a potem stracić pracę? Nie kupić i trzymać oszczędności? Mieszkanie do remontu generalnego.

    • 5 0

    • kto nie ryzykuje (2)

      ... ten nic nie ma !!!

      • 4 2

      • Też prawda:)

        żal by mi było tego czasu poświęconego na poszukiwania/ przeboje z agecjami nieruchomości/ siłowanie się z bankami, bo do obydwu tych grup zawodowych mam bardzo ograniczone zaufanie (awersję) i dużo zdrowia kosztowały mnie spotkania z nimi, więc z tych względów chyba się zdecyduję

        • 4 0

      • albo faktycznie nic nie ma haha

        • 0 0

    • Taka propozycja (5)

      Odzyskać zadatek powołując się na siłę wyższą, ew. negocjować obniżkę ceny

      • 4 1

      • Czytałam o tym

        ale nie wiem czy to ma zastosowanie do takich sytuacji, do usług typu wynajem sali weselnej ma, ale do takiej transakcji?

        • 1 0

      • Nie tak łatwo odzyskać zadatek (3)

        Sprzedajacy nie znajdzie szybko nabywcy, więc nie odda zadatku. A ceny mieszkań tak z dnia na dzień nie spadną znacząco, więc trzeba doliczyć koszty wynajmu przez jakiś rok.

        • 2 0

        • No właśnie tego się obawiam (2)

          I rozumiem też zbywcę. Dam sobie tydzień i zobaczę co ostatecznie powie bank. Jeśli bank odmówi, to przeboleje ten zadatek, a w razie spadku dochodów zostanie kasa odkladana na wkład własny. Jeśli weźmiemy ten kredyt, to na pewno nie będzie łatwo, ale będziemy walczyć!

          • 0 0

          • (1)

            Nie jestem ekspertem, ale nie brałbym mieszkania z rynku wtórnego na kredyt w tej chwili (jeśli cena nie jest jakoś szczególnie atrakcyjna). Mieszkania do generalnego remontu prawdopodobnie teraz najbardziej stanieją, bo to podwójna robota i koszty przy wykończeniu.

            • 1 1

            • Cena jest ok myślę, ale to nadal cena z tamtej rzeczywistości... Co do remontu to z tym może być różnie, z ekipą już jest trochę łatwiej. Mieszkania nie do remontu/ albo po flipie nadal trzymają cenę, bo Ci co mogą przeczekają, ale nie spuszczą 100 tys. tak ot, a 10, 20 upustu to często dalej 'bańka'. Co za czasy...

              • 4 0

    • Jako osoba mającą trochę podobną sytuację, która wygląda tak: (5)

      Rodzina nam się powiększy w tym roku o drugie dziecko. Mieszkania szukaliśmy tak na poważnie od końca zeszłego roku i mieliśmy już jedno upatrzone u dewelopera z rynku pierwotnego (takie trzy pokoje) i wszystko zmierzało w dobrym kierunku gdyby nie epidemia, bo dostałem niespodziewanie wypowiedzenie w pracy mimo umowy na czas nieokreślony, czyli od jutra do czerwca jestem na wypowiedzeniu (bo mam okres trzech miesięcy). I wszystkie plany się rozpadły, mimo, że chcieliśmy kredyt na 30 procent wartości mieszkania. Na razie mieszkamy w wynajmowanym i o dziwo sam właściciel obniżył nam za wynajem o czterysta złotych, bo z dwóch innych mieszkań mu wynajmujący zrezygnowali.
      Tak więc my wstrzymujemy się ze wszystkim. Czy kupimy taniej to nie wiemy, ale teraz chyba i tak bank by nam nie już nie dał kredytu.
      NA Twoim miejscu bym się wstrzymał do jesieni. Teraz tyle mieszkań się buduje, że za pół roku będzie ich nadpodaż i oby ceny spadły te 30/40%.

      • 7 0

      • Fakt podobna sytuacja (3)

        Mając drugie dziecko w drodze i niepewna sytuację zawodową, też bym się wstrzymała. Miło, że właściciel mieszkania obniżył Wam czynsz. Nasza właścicielka niedawno zadzwoniła zapytać się czy pracujemy i mamy jak płacić (bardzo miło z jej strony...). Z drugiej strony ceny na rynku pierwotnym raczej nie spadną do jesieni do 30/40%, szybciej na wtórnym, bo tam ludzie mogą sprzedawać z różnych powodów. Developerzy poczekają myślę. Ja się bardziej boję tego, że z uzyskanie kredytu będzie ciężko, bo banki zaostrzą kryteria przyznawania kredytów. Nam było ciężko uzyskać pozytywną decyzję. Niemniej jednak pomysł z przeczekaniem popieram, bo sytuacja jest dynamiczna i nikt nie wie jak to będzie wyglądać za tydzień, a co dopiero 6 m-cy. Wszystkiego dobrego Wam życzę :)

        • 7 0

        • Dziękujemy :) (2)

          Dziękujemy za miłe słowo i również życzę Wam wszystkiego dobrego oraz przede wszystkim stabilności w pracy i jak najwięcej zdrowia, bo to teraz najważniejsze jest.
          Zobaczymy jak to będzie z tymi cenami mieszkań zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym. Oby wszyscy byli z nich zadowoleni. Jak macie pracę to do jesieni uzbieracie jeszcze więcej na wkład własny, a teraz polecam oszczędzać dosłownie na wszystkim, bo robi się bardzo nieciekawie. Moja firma miała mniej zamówień z rynku niemieckiego od początku roku, a jak się zaczął u nich problem z pandemią to zamówienia spadły prawie do zera, więc się nie dziwię właścicielowi, że nas pozwalniał (osiemnaście osób :/ )
          Trzeba będzie szukać pracy na nowo, ale i tak teraz rekrutacje są wstrzymane i jak dzwoniłem do jednej z firm to Pani od HR powiedziała, że ewentualnie dzwonić maj/czerwiec, bo wcześniej to nie ma sensu.
          Pozdrawiam

          • 6 0

          • Dokładnie zdrowie jest teraz najważniejsze (1)

            I tego nam wszystkim życzę :) Przykro, że sytuacja Twojej firmy się zmieniła, na szczęście 3 miesięczne wypowiedzenie to jakiś bufor bezpieczeństwa, a gospodarka w maju/czerwcu może trochę ruszy i będzie większe pole manewru. My obydwoje mamy działalnosci i ryzyko jest duże, zarówno i teraz jak i w przyszłości. Na razie dajemy radę, a ja robię co mogę aby nie stracić klientów i zachować płynność, ale nerwy mnie powoli zjadają :/ Wszystkiego dobrego!

            • 5 0

            • Powodzenia i zdrowia.

              • 2 0

      • Poczekaj

        Michał poczekaj, ceny spadną. Za około 3 lata będą najniższe ceny. Inwestorzy wychodzą z rynku, a najem krótkoterminowy siadł. Przerabiałem to jak kupowałem mieszkanie z rynku wtórnego na Morenie na kameralnym osiedlu o podwyższonym standardzie. W 2008 było kupione w stanie deweloperskim za 7200 a w 2015 kupiłem za 5100 i wykonczone do lekkiego remontu. Życzę powodzenia.

        P.s Drugie dziecko to chłopak czy dziewczynka ? W tym roku też będę mial małego bombla, pierwsze dziecko

        • 3 0

  • Chłodna analiza (3)

    Wlasnie przegladalem analizy obrotu na rynku nieruchomosci zarowno wtornym jak i pierwotnym. Przyblo mieszkan do sprzedazy w tych segmentach po duzo nizszych cenach, ludzie probuja sie ratowac i jeszcze uzyskac jakies sensowne pieniadze, bo nie sa w naiwni,wyraznie widac rozpedzajacy sie trend spadkowy, a to dopiero poczatek.Odczyty PMI Niemiec mowia, ze wejda w recesje, jakiej dotad nie bylo, najwieksza od dwoch dekad, wiec nie wyobrazam sobie co bedzie z polska gospodarka. Prosze sie zastanowic, komu potrzeba kupowac przewartosciowane nieruchomosci z cenami ze szczytu gospodarczego naszego kraju. Kazdy rozumny wie, ze prosperity juz sie skonczylo I czeka nas obnizka, nie 5% czy 15 %, tylko powazna recesja!!!, nie chce tutaj wrozyc ile dokladnie kiedy dokladnie nastapi dolek cenowy i jak glebokie beda spadek, wiem natomiast, ze 2008 byl niczym w porownaniu do tego globalnego kryzysu. Wtedy w Europie sporo poszlo w dol, teraz uderzy kilka razy mocniej. Moze byc i nawet 35 % - 40 %. Czas pokaze, ale nie jest teraz dobry czas na kupowanie prosze mi wiezyc bedzie duzo taniej!!!

    • 14 2

    • Tez tak uważam masa ludzi straci pracę niestety

      Zatem stop w zakupach inwestycyjnych oraz stop w najmie bo nie będzie za co skoro nie będzie pracy

      • 0 1

    • Ja (1)

      uważam że ci którzy tylko z pensji żyją to znikomy procent tych co mieszkania kupowali. Więc raczej nic się na rynku mieszkań nie zmieni. Bogaci dalej będą lokować pieniądze w nieruchomości a reszta ludzi będzie dalej gdzieś po kątach mieszkać.

      • 0 0

      • Ana, do czegos sie jednak te mieszkania kupuje,.. nie po to zeby staly puste.

        argumenty za tym ze sytuacja sie mocno zmieni:

        - wzrost bezrobocia (nie, nie, nie mowie ze ci ludzie mieliby mieszkania kupowac ale mogli byc potencjalnymi najemcami)

        - wyjazd czesci obcokrajowcow do siebie (znowu mniej najemcow)

        - wzrost ilosci mieszkan na rynku najmu (ci co mieli swoje mieszkania na najem krotki wlasnie je rzucili na najem dlugi - polecam przefiltorwac mieszkania na najem tylko w Srodmiesciu i na Starym Przedmiesciu o zobaczycie o jakiej skali pisze - kilka dni temu tych mieszkan na wynajem bylo w tych 2 tylko dzielnicach ponad 440 !)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane