• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaloryfery nie muszą być wciąż zimne. Teoretycznie

Patryk Szczerba
30 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Włączenie kaloryferów to żaden problem dla dostawców ciepła. Jednak decyzja, kiedy to zrobić, zależy od wspólnot mieszkaniowych. Włączenie kaloryferów to żaden problem dla dostawców ciepła. Jednak decyzja, kiedy to zrobić, zależy od wspólnot mieszkaniowych.

O tym, kiedy popłynie do nas ciepło w kaloryferach, powinniśmy decydować sami. Tyle teoria, jednak praktyka pokazuje, że w przypadku wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni nie jest to takie oczywiste. O cieple w kaloryferach często decydują zarządcy.



Problem powstaje w przypadku wspólnot mieszkaniowych, gdzie, tak jak w przypadku Witawy, ich zarządcy często zwlekają z tą kwestią do czasu, gdy temperatura jest niska. Problem powstaje w przypadku wspólnot mieszkaniowych, gdzie, tak jak w przypadku Witawy, ich zarządcy często zwlekają z tą kwestią do czasu, gdy temperatura jest niska.

Czy tej jesieni uruchamiałeś(aś) kaloryfery?

Na początek tegorocznej jesieni nie sposób narzekać. Mało deszczu, dużo słońca i przyjemna temperatura - taką pogodę wielu chciałoby zatrzymać jak najdłużej. Zdarzają się jednak okresy chłodniejsze, gdy nocą temperatura potrafi spaść poniżej 10 stopni Celsjusza. Dla wielu mieszkańców to sygnał, by przypomnieć sobie o dających ciepło kaloryferach.

Jego dostawcy tłumaczą, że w obecnych czasach pojęcie "sezonu grzewczego" to anachronizm, bo w teorii każdy może zdecydować samodzielnie, kiedy kaloryfery mają być rozgrzane. Zresztą za "gotowość" i tak trzeba płacić stałą opłatę.

Najłatwiej jest indywidualnym odbiorcom. Trudności pojawiają się, gdy jesteśmy zrzeszeni we wspólnocie lub należymy do spółdzielni.

- Jestem członkiem wspólnoty mieszkaniowej Witawa w Gdyni. Co roku, mniej więcej o tej porze proszę prezesa, by w naszych kaloryferach popłynęło ciepło, zderzając się jednak "ze ścianą". Tłumaczenia są ciągle te same. Polegają na przekonywaniu, że według prognoz będzie jeszcze ciepło, więc dostarczanie ciepła mija się z celem i narazi wspólnotę na koszty. Wiem, że inni też mają podobne spostrzeżenia. Przecież jak ktoś nie chce, to nie musi grzać - denerwuje się, zgłaszający się do nas z tą sprawą pan Maciej.

Pracownicy gdyńskiego Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, które dostarcza ciepło do mieszkań 56 proc. mieszkańców Gdyni i blisko 20 proc. Sopotu tłumaczą, że decyzja należy do klientów i firma nie może niczego narzucać ani ingerować. Zasady są jednak proste.

- Pierwsze uruchomienie i pierwsze wyłączenie ogrzewania dokonywane jest bezpłatnie, natomiast ponadumowne, ponowne wznowienie lub wyłączenie ogrzewania jest odpłatne zgodnie z tabelą stawek opłat za dodatkowe usługi eksploatacyjne - odpowiada Iwona Kozłowska, rzecznik prasowy OPEC.

Odbiorcy zostaną obciążeni kosztami w przypadku, gdy zdecydują, że ciepło nie jest im potrzebne i dostawa musi być wznowiona. Koszt usługi nie powinien przekroczyć 200 zł.

Co więcej, w podległych OPEC węzłach, część sterowników znajduje się w małych węzłach. Niektórzy mogą więc dostawy ciepła programować nawet na godziny. Inni mają włączone ogrzewanie przez cały rok.

Warto pamiętać, że większe osiedla są obsługiwane przez węzły sterowane w zależności od warunków pogodowych. Gdy temperatura spada, ciepło zaczyna płynąć automatycznie do mieszkań i domów, natomiast gdy przychodzi ocieplenie zostaje ono wstrzymane. Również jego natężenie zależy od aury, jednak by w ogóle popłynęło - konieczne jest stosowne zlecenie odbiorców.

- Najprościej mówiąc: gdy jest cieplej, kaloryfery będą chłodniejsze w najwyższej pozycji od tych z okresu zimowego. Inaczej jest z temperaturą wody w kranach, która latem i zimą po odkręceniu ciepłej wody jest taka sama - wyjaśniają pracownicy OPEC-u.

By ciepło popłynęło, trzeba złożyć wniosek w Biurze Obsługi Klienta lub Zakładzie Energetyki Cieplnej dla danej dzielnicy. Gorąca woda powinna popłynąć w kaloryferach w ciągu 12 godzin od złożenia wniosku lub w pierwszym dniu roboczym po dniach wolnych, gdy zgłoszenia dokonano tak, że realizacja wypada w dniu wolnym.

Sytuacja komplikuje się w przypadku węzłów grupowych. Gdy z jednego węzła cieplnego jest zasilanych kilka obiektów rozliczanych na podstawie odrębnych umów zawartych z różnymi odbiorcami, włączenie i wyłączenie dostarczania ciepła odbywa się po zgłoszeniu takiej liczby obiektów zasilanych z tego węzła, dla których łączna moc zamówiona stanowi co najmniej 30 proc. całkowitej wielkości mocy cieplnej zamówionej dla tego węzła.

Podobnie sytuacja przedstawia się w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Tak jak w Gdyni dostępna jest usługa pozwalająca na utrzymywanie w gotowości kaloryferów przez cały rok. W większości jednak o tym, czy w mieszkaniach będą ciepłe kaloryfery, decydują dyspozycje ze spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Ponadumowne uruchomienie węzła grzewczego, po pierwszym bezpłatnym rozruchu, to koszt blisko 400 zł netto.

Skąd się bierze ciepła woda w kranach i kaloryferach? Zobaczcie sami!

Opinie (204) 3 zablokowane

  • Trochę chłodu jeszcze nikomu nie zaszkodziło :) (13)

    Niskie temperatury hartują :-)

    • 153 171

    • Zaszkodzilo i to bardzo ja bylam juz dwa razy chora przez durna administracje w aninie która na noc wyłącza kaloryfery za to powinny być kary

      • 13 5

    • moherom cały rok jest zimno i się awanturują (1)

      • 11 29

      • nieprawda, starsi ludzie sa odporniejsi i nie muszą mieć z reguły takich upałów w domu

        • 13 11

    • (8)

      przy tej temperaturze jeszcze nie można mówic o chłodzie

      • 60 30

      • (7)

        A jak rano jest 8 st. lub mniej to jest upał czy chłód? Gdzie jest ciepło a gdzie zaczyna się chłód to chyba subiektywne odczucie.

        • 54 20

        • (6)

          8 st to dla ciebie pora na wlaczenie ogrzewania? a pozniej dziwia sie, ze nasze dzieci czesto choruja, jak ciagle sa w cieplych mieszkaniach, ktore nie sa wietrzone. Na dwor przy 8 st nie wyjda, bosie jeszcze zaziebia...a chodzic po chacie przy TAK NIESKIEJ temp na krotki rekawek to juz w ogole nie do pomyslenia...

          • 41 51

          • (3)

            Fakt... Ludzie siedzą zamknięci w malutkich mieszkankach nie wietrzą w nich temperatura ustawiona na 26-27 stopni a potem się dziwią że grzyby i pleśnie rosną na ścianach...

            • 49 11

            • Sratatata (2)

              Akurat pleśń i grzyb rośnie tam gdzie jest zawilgocenie od niedogrzania murów. Oszczędniccy myślą, że jak jest zimno to zdrowo i nie rośnie pleśń. A tymczasem G... prawda. To jest pozorna oszczędność, nadwyżka i tak zostaje w aptece wydana na leki. W niektórych wspólnotach można nawet dostać karę, jeżeli nie wykorzysta się miesięcznie określonej minimalnej mocy cieplnej - bo to grozi zagrzybieniem budynku.

              • 30 7

              • (1)

                Grzyb i pleśń rosną od wilgoci (brak cyrkulacji powietrza - okienek sie nie otwiera) ! Czy ktoś widział grzyby w pustostanach bez okien? A ciepło to tam nie jest. Na Żabiance jeszcze nie grzeją a w mieszkaniu mam 22 ...

                • 24 10

              • umknął wam jeden fakt:
                Maksymalna wilgotność, odpowiadająca wilgotności względnej 100%, czyli maksymalna ilość pary wodnej w określonej ilości powietrza silnie zależy od temperatury powietrza. Im wyższa temperatura powietrza, tym więcej pary wodnej może się w nim znajdować.

                • 8 11

          • A czy ja mówię, że 8 st. to dla mnie pora na ogrzewanie?
            Stwierdzam tylko, ze odczucie u każdego człowieka jest inne. Ja osobiście lubię jak jest chłodno. Natomiast wszystko zależy od mieszkania...jakbyś mieszkał w starej kamienicy to przy takich porankach w mieszkaniu bez ogrzewania temperatura może znacząco spaść.....

            • 33 0

          • tak naprawde to ch... to obchodzi co inni w domu robią

            • 32 6

    • Siedlce marzną

      Zapraszam na Siedlce na ul. Zakopianska. Jak pingwiny dojdą do administracji, to moze włączą ogrzewanie, a tak pozostaje siedziec w polarze!!!

      • 22 9

  • Ludzie stali sie rozmemlani i slabiutcy ! . Grzac nalezy zima a nie teraz bo mamy tez oszczedzac ! (12)

    Jak komus jest zimno teraz to niech okno sobie otworzy , zalozy sweter i pojdzie na spacer albo polata przy bloku a nie jeczy bo siedzac w fotelu to nawet latem kazdemu bedzie zimno. Kazdy ma dzis dostepne srodki indywidualnie do dogrzewania jak mu zimno latem ,sa rozne urzadzenia grzewcze w sprzedazy wiec zaden to problem. Problemem sa ludzie dzis ktorzy stali sie anemikami zyciowymi gdzie deszczyk jesienny i wiaterek stanowi dla nich problem a zamiast okna miec otwarte i wietrzyc to zamykaja i sie kisza jak ogorki w sloiku a co gorsza sa to przewaznie anemicy w wieku lat 20 i 30 co jest juz ogolnie paradoksem . Ludzie starszego pokolenia dzis w wieku lat nawet 80 to sa osoby krzepkie i silne dla ktorych dopiero mroz minus 20 czy 30 jest tym co nazywamy zimnem. Miekie faje sa dzis z mlodych otylych brzuchatych ktorzy wiecznie spedzaja czas w fotelu i swetrze . Sport , ruch i zamiast winda jechac na 8 pietro zrob sobie spacer czlowieku bo to wstyd zeby chlop mlody 20 letni winda jeszdzil gdyz winda to tylko dodatek dla inwalidy badz tego co ma cos ciezkiego aby wniesc . Sweter nalozyc i biegac lecz nie w pokoju ale na powietrzu bo jest piekna Polska jesien..!!!!!

    • 131 87

    • Brak słów

      Trzeba zmienić lekarza bo ten oszukuje!!!

      • 1 6

    • Srodki indywidualnie do dogrzewania

      rąbnij się w łeb indywidualnie!!!!

      • 7 0

    • Każdy ma prawo żyć jak chce (5)

      To nie twój interes czy komuś jest zimno czy ciepło. Jak płacisz to masz prawo do tego aby grzać, nawet latem

      • 27 18

      • we wsponocie nie masz prawa nawet jak placisz bo nie masz oddzielnej indywidualnej rury '' do mieszkania . (4)

        To ze jednemu w bloku jest zimno we wrzesniu wcale nie oznacza ze maja wszyscy placic tylko dlatego ze on jeden tak uwaza. Pamietaj '' tzw. kazdy ma prawo ...'' ze zyjesz we wspolnocie a nie sam i nawet jak placisz to tylko wspolnota decyduje . Mozesz sie wyprowadzic i wtedy zyj sam i wymagaj . Wiekszosc chce oszczedzac a nie wydawac bezmyslnie we wrzesniu pieniadze na ogrzewanie bo kous sie ubzduralo ze jest zimno.

        • 16 8

        • Masz rację, że wspólnota rządzi się prawami wspólnoty (3)

          Ale nie masz racji sądząc, że bezmyślnie jest włączanie ciepła bo się komuś coś ubzdurało

          • 10 6

          • nie masz racji mimo iz sie tobie tak wydaje . (2)

            Skoro chcesz aby tobie ktos wlaczyl ogrzewanie to zaloz sobie oddzielna rure z elektrocieplowni . Rura jest poki co jedna dla wszystkich i nie moze byc tak ze jednemu jest zimno to maja tez placic za ogrzewanie zaraz wszyscy mimo ze im zimno nie jest bo to nonsens. Jak zalozysz sobie indywidualna rure doprowadzajaca wode ciepla z elektrocieplowni do swojego mieszkania to wtedy mozesz sobie nawet w lipcu wymagac ciepla ale poki co rura jest wspolna i jedna .

            • 4 3

            • (1)

              albo niech się przeprowadzi do wolnostojącego domu z własnym piecem będzie sobie mógł ogrzewać go cały rok ;)

              • 8 0

              • Zapomnieliście jednak, że w nowym budownictwie każdy ma podzielnik ciepła, który liczy ile z tej wspólnej rury wykorzysta energii. Jeśli ciepło zostanie doprowadzone i na 10 mieszkań, tylko w jednym będzie faktycznie ktoś odkręcał grzejniki, to właśnie ta osoba zapłaci najwięcej przez ten okres, bo część ciepła jest tracona (np. przez rury, które idą do konkretnego mieszkania). Innymi słowy, ciepło powinno być dostępne cały rok lub przy spadkach temperatur poniżej 15 stopni (np. po to, aby wysuszyć łazienkę w chłodne jesienne dni, gdy wilgotność wzrasta). Każdy i tak zapłaci za swoją część.

                • 6 1

    • (3)

      ja nie rozumiem co takiego się stało że nagle wszyscy muszą mieć stale 25 stopni w mieszkaniu.

      • 31 17

      • (2)

        24 to w lazience moze byc,

        21 to optymalna temp dla organizmu. i jest to potwierdzone badaniami. niestety czesc ludzi ma problemy z sercem albo przechodzi menopauze i wtedy sie dogrzewaja

        • 4 5

        • problemy z sercem mają nadciśnieniowcy a tym z reguły jest ciepło, to samo z menopauzą- przy uderzeniach gorąco lepiej jak w domu jest chłodniej.

          • 6 3

        • do snu optymalne jest 18

          • 6 3

  • Kolejny miesiac zimne grzejniki

    Od poczatku sezonu grzewczego mam zimne grzejniki.Dzwonie codziennie do administracji sm baltyk,.I nic.Spoldzielnia tlumaczy sie stara instalacja i niskim cisnieniem.Jestem bezradna,nie woem co mam robic.Jest tak zimno,ze ciezko jest funkcjonowac w mieszkaniu.Rachunki za ogrzewanie wliczone w czynsz-250 zl ,ktos ma jakis pomysl?

    • 36 8

  • i tak za okres grzewczy się płaci a nie grzeją

    w mieszkaniu jest zimno spółdzielnia bierze tylko pieniądze a jak było zimno tak jest w chwili obecnej jestem chora i na pewno jak by było cieplej to bym się nie rozchorowała oczywiście kaloryfery zimne

    • 20 26

  • Kaloryfery (14)

    Dziwna sprawa, ale u mnie kaloryfery są ciepłe tylko w nocy. W ciągu dnia są lodowate, wczoraj były lekko ciepłe. Może są zapowietrzone?

    • 21 93

    • (2)

      u nas jest tak, ze kalo wlacza sie jak temp spada do 18 czy 16 st. w mieszkaniu. W nocy jest chlodniej, wiec wtedy kalo sa wlaczone i cieple. W dzien tez czesto mamy zimne. Ale sprobuj tyko dluzej wietrzyc i lekko wychlodzic wtedy od razu robia sie gorace. Mysle, ze u ciebie dziala w ten sam sposob.

      • 21 7

      • Nowe termostaty

        Nowe termostaty mają ustawienie na 16 stopni jako minimalną temperaturę, jak się wietrzy i zimno idzie na zawór to ten się otwiera. Stare miały do 5 stopni.

        • 13 1

      • Szanuj planetę jak wietrzysz "wyłącz kaloryfery"

        • 14 2

    • ...bo tym ciepłem reguluje komputer. Jest tak ustawiony na działanie temperatury. W nocy jest zimno więc grzeje powiedzmy na maksa ale jak tylko temperatura idzie na plus komputer wstrzymuje dostawę ciepła i tak to działa.

      • 1 13

    • Dziwne jest to...

      że nie zauważasz różnicy temperatury pomiędzy dniem a nocą, chcesz ciepłych kaloryferów w ciągu dnia kiedy temperatura wynosi prawie 20 st ? Zwróć się do zarządcy budynku o zmianę ustawień.

      • 21 0

    • może to Ciebie dotyczy? (1)

      "Niektórzy mogą więc dostawy ciepła programować nawet na godziny."

      • 24 10

      • Blokowy plebs i jego problemy :D

        • 11 23

    • tak, ale zapowietrzone sa tylko w dzien.

      • 21 3

    • Węzeł CO ma czujnik temp zewnętrznej i w zależności o temp. na dworzu reguluje temp wody płynącej na budynek. Do tego na swoich grzejnikach masz zawory. Możliwe, że w ciągu dnia idzie ledwo co letnia woda bo jest zwyczajnie za ciepło wg programatora węzła.

      • 25 0

    • o

      bo wczoraj byla awaria

      • 11 5

    • abstrakcyjne rozwiązanie (1)

      ale proponuję wezwać fachowca. Ci realni mogą powiedzieć dużo więcej na temat problemu, niż internetowi przyjaciele na trojmiasto.pl :)

      • 9 16

      • fachowcy buahhhaa pewnie ci z usterki buahhaaa

        • 20 6

    • są zimne bo czujnik jest ustawiony na jakąś temperaturę wystarczy zapytać zarząd wspólnoty i chodzić na zebrania

      • 31 6

    • Raczej są sterowane jakimś termostatem :)

      • 31 5

  • zużycie to niestety tylko część - koszty STAŁE to zwykły haracz (3)

    niedawno dostałem rozliczenie za zeszły sezon

    tak się składa, ze mnie nie było w Polsce, czyli ani jeden dzień ogrzewania

    ile zapłaciłem

    500PLN - to 1/3 całości

    oczywiście jest cos takiego jak korytarz, ale po pierwsze wiekszość grzejników jest zamknięta, po drugie jeden mały grzejnik przypada na 8 mieszkań, czyli rzeczywiste koszty znikome

    słowem moge śmiało stwierdzić, że każdy płaci przynajmniej 450PLN za friko

    • 8 36

    • hola hola (2)

      ile miałeś w mieszkaniu jak bylo na dworze -20? może +18? samo sie nie ogrzało (mimo że miałeś zakręcone grzejniki)

      • 1 9

      • nie zrozumiałeś wpisu (1)

        jesli są podzielniki ogrzewania, to dokładnie odmierzają także temperatury w lecie i wtedy, gdy nie ma się właczonych kaloryferów

        tak to działa

        wchodzi to do opłat ale za zuzytą energię

        ja piszę o ABONAMENCIE

        taki sam ABONAMENT płacisz za prad, mozesz sobie ani jednego milikilowatogodziny nie zuzyć, ale zapłacisz mniej wiecej 50%

        to samo dotyczy gazu - mozesz sobie nie uzywac gazu ale i tak zapłacisz ABONAMENT

        jak masz trudnosci w rozumieniu realnego swiata otaczającego cię to juz tewoja sprawa

        • 8 0

        • bzdura

          przeanalizuj jeszcze raz rachunki albo zmien dostawcow bo robia cie w bambuko

          • 10 0

  • (2)

    cytat: "Przecież jak ktoś nie chce, to nie musi grzać"
    I tu pojawia się problem. Zaspa. Ocieplone bloki, przedostatnie piętro. Ciepłe mieszkanie. Zimą ok 20 C co dla mnie jest wystarczającą temperaturą. 3 kaloryfery drugą zimę z rzędu pokazały zużycie zerowe. Tylko w łazience jest jeden kaloryfer ale to wszyscy mają. Nawet nie jest on gorący tylko letni - mimo odkręcenia na maksa. Za ciepło w zeszłym roku grzewczym zapłaciłem ponad 1800 zł z czego 700 zł mi zwrócona. Także za zerowe zużycie ciepła w 3 kaloryferach i jeden letni w łazience zapłaciłem ok 1100 zł/rok. Tylko za posiadanie kaloryferów zapłaciłem 1100 zł! bo w łazience jest na ryczałt bez podzielnika. Może dlatego ludzie nie chcą wcześniej włączać ciepła aby nie ponosić opłat stałych?

    • 33 18

    • Do kar....

      ...ale ten nad tobą z 10 piętra żeby mieć tak jak ty 20 stopni plus to musi te siedemset złotych nie zwrócić a dopłacić, taka jest prawda, mimo tego że, przelicznik dla takich mieszkań jest niby korzystniejszy.

      • 7 1

    • u mnie dokładnie tak samo ;)

      ale płacisz nie za posiadanie grzejników tylko jednak za ciepło. Bierzesz je z łazienki, od sąsiadów i pionów które też grzeją. Skądś przecież masz te 20 stopni.

      • 7 1

  • u mię ciepło.

    Monż napalił w piecu. dziś pali szafą, na jutro ma wersalke.

    • 29 17

  • U mnie we Wrzeszczu c.o. jest włączone cały rok. (7)

    Kamienica, GPEC.

    • 109 19

    • (3)

      I tak powinno być, ciepło powinni być dostępne na okrągło. Jak ktoś ma ochotę z zimne wiosenne czy jesienne wieczory podgrzać to grzeje. Obecnie mamy jakąś paranoję, że grzanie kosztuje(a co nie kosztuje?) więc ludzie siedzą w wyziębionych mieszkaniach grubo ubrani, chorują ale niby oszczędzają.

      • 30 9

      • (2)

        ale wtedy oplata przesylowa caly rok - przeciez to chodzi o kase dla gpecu

        • 21 0

        • (1)

          tak czy siak oplata jest bo płaci się za zamówioną rezerwę mocy grzewczej...

          • 17 1

          • u nas nie ma - jest tylko w sezonie grzewczym
            jest za dostarczenie cieplej wody przez caly rok

            • 12 6

    • Zazdroszczę

      • 11 6

    • (1)

      współczuje

      • 39 28

      • niby czego???
        słyszałeś kiedyś o termostatach???
        ogrzewanie i ciepła woda pochodzą z "tej samej rury"
        w postkomunistycznych osiedlach wspólnoty wyłączają ogrzewanie na lato żeby im "plebs" co zalega z oplątami nie generował jeszcze większych kosztów...

        • 36 9

  • Jasne, w sierpniu sobie jeszcze włączcie... (16)

    Na zewnątrz ciepło, w domu gorąco, na dodatek nie ma podzielnikó bo j*bitna wspólnota nie rozumie po co i wszyscy musza płacić dodatkowe 100 PLN

    • 74 61

    • podzielniki to jest osobna sprawa (10)

      Ludzie oszczędzają, a cena jednostki idzie w górę bo jest jej mniej zużywanej... i na jedno wychodzi. Częśc mieszkań w ogóle stoi pusta, i jak jest takie mieszkanie obok ciebie to ty je potem ogrzewasz.

      Ja zawsze mam wpizdu dopłaty...babcia obok mnie wyjeżdża na zimę do wnuczków, pode mną inna babcia nie odkręca w ogóle kaloryfera tylko siedzi pod kocem. Nade mną dach. Jak nie chcę mieć 16 stopni w zimę to się kończy, że płacę ponad 1/20 kosztów ogrzewania wieżowca, takie życie.

      • 31 9

      • Podzielniki to wielkie oszustwo i tylko przeplacacie na tym non stop. (8)

        Zdejmijcie podzielniki a zaraz oszczednosc bedzie. Nasza wspolnota zlikwidowala podzielniki to koszty spadly o 40 do 50 proc. Dlaczego ? podzielniki nie sa uznane przez tzw. instytucje chyba miar a sa zakladane przez ludzi dobrowolnie lecz bez sensu. Podzielnik reaguje i wykazuje zuzycie nawet jak grzejniki sa latem zimne lub jak w kuchni sie cos gotuje . Sprawa nastepna to koszty tzw. obslugi czyli corocznych bzdettow spisywania i lazenia po mieszkaniach oraz tzw serwisowania za ktore tez ktos szmal bierze. No i najwazniejsze to koszt instalacji oraz urzadzenia ktore nigdy sie nie splaci bo oszczednosc jest lecz jakby sie to splacilo ale sie nie splaci czyli realnie to podnosi oplaty za okres grzewczy bo kazdy wtedy placi za podzielnik czy jakas rate splacajac podzielnik a dodatkowo inne oplaty za tzw. cieplo i inne bzdety. Chcesz byc biedny to zaloz podzielnik :) i masz wtedy gwarancje biedy non stop i dodatkowe koszy. Dlaczego w domach jednorodzinnych nikt nie zaklada podzielnikow i jakos wszystko jest taniej ?.bo podzielniki to wymysl w celu oszustwa i koszenia szmalu od frajerni.

        • 42 8

        • przez podzielniki sa tylko klotnie we wspolnotach i podzielnik jako urzadzenie nie jest miarodajne oraz dopuszczone do (7)

          Podzielniki nie sa miarodajne i nie sa dopuszczone jako miarodajny wskaznik zuzycia ciepla. To co ludzie robia je montujac robia wylacznie na wlasny uzytek i nie powinno to sluzyc do podzialu ciepla. Dam prosty przyklad .........Zalozmy ze mamy zakrecone w calym bloku kaloryfery i sa zimne ...to tylko przyklad ..........Potem wielu widzi ze niby wszyscy mieli zakrecone kaloryfery ale kazdy ma jednak inny rachunek !.dlaczego ?.przyczyna jest banalna ..podzielnik liczy tzw. cieplo jak np. ktos duzo gotuje a ze inni gotuja np. mniej w kuchni to maja inne rachunki i potem sa klotnie . Ktos bierze goracy prysznic i juz cieplo moze byc naliczane ale nie z kaloryfera lecz z tego ze cieplo sie wytworzylo podczas kapieli goracej itp. .I dlatego te podzielniki chyba nawet nie sa wedlug prawa dopuszczone do rozliczania jednostek ciepla gdyz sa absolutnie nonsensowne i nie miarodajne oraz zawyzajace oplaty z powodow innego ciepla niz to w kaloryferze. Dlatego lepiej je zlikwidowac niz tracic pieniadze i sie klocic we wspolnotach. Miarodajny jest zwykly licznik na tzw. wode gdyz cieplo w kaloryferze to przeplyw cieplej wody i nic lepszego nie wymyslono niz zwykle liczniki na wode ktore licza zuzycie cieplej wody a rozne ubytki w tzw. sezonie grzewczym czy wycieki z rur wspolnych poprostu sie solidarnie dzieli i rozlicza na wszystkich czlonkow wspolnoty i wychodzi to zaledwie pare zlotych na sezon i tyle. Nie ma wtedy klotni wsrod ludzi i szucznych problemow bo najgorzej jak wspolnoty sie kloca .Nie spotkalem sie jeszcze nigdy z kims kto w domu jednorodzinnym ma podzielniki . Dom jednorodzinny jest rozliczany wylacznie na podstawie licznika zuzycia wody i nie wazne czy ma sie tylko zimna jak na wsiach czy tez ogrzewa sie ciepla woda ..bez znaczenia ,,,jest wylacznie zwykle rozliczanie licznikowe na podstawie zuzycia wody gdyz tylko to jest miarodajne .

          • 19 6

          • (6)

            weź nie chrzań- w nieocieplonym bloku na ostatnim piętrze przy umiarkowanym ogrzewaniu ( tylko łązienka na full) przy podzielnikach i tak większość miała co roku zwroty.

            • 1 13

            • Ludzie ! wy jestescie naprawde tepi lub macie cos z glowami ! (5)

              Mieszkania sa ogrzewane przeplywajaca ciepla woda wiec logiczne ze tylko zwykly licznik liczy zuzycie tej wody a nie jakies podzielniki nonsensowne. To tak jakbyscie uwierzyli ze zuzycie wody mozna liczyc termometrem :). Cieplo w kaloryferze wytwarza zwykla ciepla woda ktora wplywa rura i wyplywa a zuzycie tej wody liczy wylacznie zwykly licznik liczacy przeplyw wody czyli jej zuzycie dla danego lokalu mieszkalnego .! nie pojmujecie tak prostych spraw ? przeciez cieplo nie jest dostarczane dmuchawami lecz zwykla rura w ktorej plynie tylko ciepla woda a jak cos plynie w rurze to sie liczy zuzycie wody i tyle. To proste jak drut i dlatego podzielniki nonsensowne lub inne sposoby nie sa akceptowane do obliczania zuzycia wody czy tzw ciepla wytwarzanego przeplywem wody w rurze czy kaloryferze . . Wy nie pojmujecie prostych spraw i to az tragiczne. Was oszuka kazdy kto wam wmowi jakies teorie i zarobi na waszej glupocie bo uwierzycie we wszystko doslownie .Kazdy dom jednorodzinny jest rozliczany na podstawie zwyklego licznika na rurze ktory liczy zuzycie wody . To proste i logiczne ale wy tego nie pojmujecie.

              • 0 11

              • (4)

                Sam masz coś z głową jesli ci się wydaje że licznikiem na wodę zmierzysz ogrzewanie...

                • 5 5

              • przeplyw ilosci zuzytej wody liczy licznik na wode i to jest miarodajne (3)

                W rurach plynie ciepla woda o okreslonej temeraturze i nie ma innej mozliwosci pomiaru zuzycia ilosci wody uzytej do ogrzania lokalu jak tylko licznikiem wody ktory liczy jej zuzycie. Kazdy lokal mieszkalny w ktorym sa tzw. kaloryfery opiera sie na ogrzewaniu poprzez przeplyw cieplej wody a ilosc zuzytej cieplej wody liczy sie wylacznie licznikiem zuzycia wody .

                • 6 5

              • (2)

                miarodajne to jest, kiesy masz oprócz przepływu wody, różnicę temp. na wejściu i wyjściu z grzejnika. Bez tego można oszukać system - zakładając większe kaloryfery (przepływ ten sam, ale większe schłodzenie i już jesteś do przodu).

                A podzielniki się stosuje wtedy, kiedy masz każdy kaloryfer w chacie podłączony do innego pionu grzewczego - już widzę jak na morenie wszyscy skaczą z radości, że przy każdym kaloryferze będzie ciepłomierz zamiast podzielnika... (koszt samego wodomierza + 2 czujki temp. + montaż zestawu - przy hurtowym zamówieniu ze 300 zł wyjdzie na kaloryfer...)

                • 7 1

              • (1)

                koszt podzielników zwraca się z reguły jeszcze w tym samym sezonie grzewczym a potem przy opłatach za ogrzewanie niemal nie czuć różnicy między stałą a zmienną bo ze 150 spada do 50.
                Nie odkryjecie tu Ameryki, prawda jest taka że KAŻDY rodzaj opomiarowania zużycia ciepła długofalowo jest bardziej opłacalny niż jego brak.

                • 9 1

              • tylko niby co ma podzielnik mierzyc ? co to ma wspolnego naiwniacy z ciepla woda w kaloryferze ?

                Zalozcie sobie podzielniki i rozne inne bzdety to beda takich cymbalow kosic z kasy non stop. Podzielniki , pomioerniki sruty tuty i placcie jak jestescie frajerami naiwnymi za wszystko . Jak jestescie tak chorzy to zdejmijcie licznik przeplywu wody i sobie mierzcie pomiernikami :)). Tylko licznik zuzycia wody liczy ilosc naplywajacej wody do kaloryfera bo cieplo daje przeplyw cieplej wody a gadki o teperaturze tej wody nic nie maja do tego. Poprostu GPEC ma tak ustalic temperature aby juz u was po doplynieciu miala odpowiednia z malymi ew. odchylka . Tylko licznik wody liczy zuzycie cieplej wody przez tzw. kaloryfery . Zdejmujac podzielniki na starcie zaoszczedzilismy 30 procent bo koszty obslugi i rozne inne tego badziewia spadly i dzis jest wszystko tanio i normalnie.

                • 0 10

      • jak to się dzieje że u was ciepło przepływa do mieszkania obok a ja w nieogrzewanej sypialni mam kilka stopni mniej...magia? czy wasza ściema bo musicie mieć tropiki?

        • 6 5

    • o jakiej wspólnocie piszesz? (4)

      Zielona 15 Gdynia?

      • 11 5

      • (3)

        Nie, Gdańsk - jedna z miliona na morenie

        • 15 4

        • w Gdyni też podobnie (2)

          bez podzielników, nie rozumiem tego

          • 12 6

          • zależy gdzie twoje mieszkanie leży (1)

            Ale w wielu przypadkach podzielniki to znaczy drożej i zimniej. Jak masz narożne mieszkanie, albo obok ciebie mieszkają starsi/biedniejsi ludzie lub co gorsza w ogóle stoi puste mieszkanie obok twojego to się nie wyrywaj do tych podzielników, bo się przerazisz jak ci dopłata przyjdzie, gdyż wszyscy na około pozakręcali grzejniki. W następnym roku będziesz się pilnować, ale przyjdzie to samo bo cena ze jednostkę zwiększona z racji mniejszego zużycia.

            Jak masz środkowe mieszkanie i wszędzie na około grzeją w miare porządnie bo np rodziny z dziećmi mieszkają, albo w ogóle cię nie ma w zimę w domu to możesz na tym zyskać, ale uważaj lepiej o co prosisz.

            • 30 5

            • daj spokój, kilkanaście lat miekszkałem w narożnym mieszkaniu w nieocieplonym bloku a i tak miałem zwroty. Śmieszą mnie te argumenty o przenikaniu ciepła biorąc pod uwagę że mam na własne życzenie różne temperatury w różnych pomieszczeniach w jednym, stosunkowo niedużym mieszkaniu

              Prawda jest taka że niektórych szlag trafia na myśl że inni placiliby mniej bo nie muszą miec tropików w zimie.

              • 9 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane