• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkania dla turystów. Ceny najmu dobowego w Trójmieście

Ewa Budnik
30 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mieszkania na wakacje chętnie wynajmują rodziny z dziećmi, bo to daje im większą swobodę i możliwość przygotowywania posiłków. Mieszkania na wakacje chętnie wynajmują rodziny z dziećmi, bo to daje im większą swobodę i możliwość przygotowywania posiłków.

Przed laty w wakacje mieszkania w nadmorskich dzielnicach Trójmiasta po prostu wynajmowało się "letnikom". Taka forma zarobku nie była zbytnio uporządkowana prawnie, ale tak samo jak dzisiaj, można było w sezonie zarobić. Dzisiaj nazywa się to najmem krótkoterminowym, który coraz częściej prowadzony jest w formie działalności gospodarczej. Jakie są stawki? Sprawdziliśmy to, analizując oferty Serwisu Ogłoszeniowego Trojmiasto.pl.



Czy korzystasz z apartamentów na wynajem w Polsce i za granicą, kiedy wyjeżdżasz na urlop lub weekend?

Pewna grupa turystów i osób, które do Trójmiasta przyjeżdżają służbowo, woli zatrzymać się w prywatnym mieszkaniu niż w hotelu.

- Klienci cenią sobie w wynajmowanych mieszkaniach większą przestrzeń niż w hotelowym pokoju, dostęp do kuchni, możliwość wspólnego, rodzinnego spędzania czasu. Ten wariant wypoczynku wybierają często rodziny z dziećmi, bo jest gdzie ugotować posiłek, a wieczorem dzieci można położyć spać w osobnym pokoju - wyjaśnia Krzysztof Szymański, z firmy Victus Apartamenty Sopot.
Osoby, które na co dzień zajmują się obsługą klientów wynajmujących mieszkania krótkoterminowo podkreślają, że ważna jest także cena.

- W ramach tego samego budżetu, który trzeba przeznaczyć na pokój w hotelu wynająć można mieszkanie, gdzie jest więcej pokoi, a zatem także więcej przestrzeni - mówi Krystian Pankiewicz z Income House&Apartment. - Dla ludzi z młodszych pokoleń nie bez znaczenia okazuje się możliwość wyboru mieszkania z wystrojem, który odzwierciedla ich indywidualizm.
Mieszkanie do wynajęcia na doby można znaleźć praktycznie w każdej lokalizacji dolnego tarasu Trójmiasta, dzięki czemu bardziej precyzyjnie wybrać można lokalizację, na przykład między Głównym Miastem, plażą oraz niedaleko centrum handlowego.

Goście z Polski i Europy



Nawet w lecie lokalizacja blisko miejsca, gdzie można zrobić zakupy jest ważna. Bo obserwacja przyjeżdżających gości pokazuje, że nie tylko chcą oni pozwiedzać, dobrze zjeść i skorzystać z uroków trójmiejskich plaż.

- Mamy klientów, którzy regularnie przyjeżdżają, by korzystać z usług medycznych, gabinetów stomatologicznych, oczywiście usług kosmetycznych. Mamy nawet takich klientów z zagranicy, którzy przyjeżdżają specjalnie po to, by w Gdańsku leczyć boreliozę - mówi Paulina Kozłowska z Elite Apartments Tricity.
Przedstawiciele firm zajmujących się obsługą apartamentów na wynajem dobowy mówią, że poza Polakami równie dużą grupą najemców są Skandynawowie.

- Zauważyliśmy także, że jest coraz więcej najemców z Czech oraz z krajów nadbałtyckich - dodaje Krzysztof Szymański, który gości obsługuje głównie w Sopocie.
- W Śródmieściu Gdańska, w sezonie, więcej niż połowa najemców apartamentów to goście zagraniczni. Oczywiście przyjezdni ze Skandynawii to duży procent, ale jest także wiele osób z Litwy, Łotwy, Estonii, Rosji. Znaczna grupa to Anglicy - wymienia Paulina Kozłowska.

Najem krótkoterminowy: liczy się sezon



Osoby, które obsługą najemców dobowych zajmują się zawodowo zgodnie przyznają, że największy ruch jest w sezonie letnim, potem mieszkania wynajmowane są studentom czy pracownikom korporacji. Często też jesienią i zimą korzystają z nich sami właściciele.

- W Sopocie w lipcu i sierpniu obłożenie wynosi około 90 procent. Z naszych statystyk wynika, że w maju, czerwcu i wrześniu każde mieszkanie wynajmowane jest przez około 18 dni w miesiącu, a dużo przy tym zależy od tego, jak ułoży się w kalendarzu rozkład długich weekendów - mówi Krzysztof Szymański. - W pozostałych miesiącach roku obłożenie jest znikome.
Inaczej jest w Gdańsku, gdzie przyjeżdża się nie tylko, by odpocząć na plaży, ale też by pozwiedzać. Paulina Kozłowska z Elite Apartments podkreśla, że w Śródmieściu Gdańska mieszkania wynajmowane są przez cały rok.

- Oczywiście w zimie stawki bywają niższe nawet dwu- lub trzykrotnie od tych z miesięcy letnich. Dopasowanie ceny do lokalizacji, standardu mieszkania oraz miesiąca w roku ma bardzo duże znaczenie - wyjaśnia.

Konkurencja jest coraz większa



- Amplituda sezonowości w Gdańsku jest mniejsza niż w Sopocie, ale nadal w miesiącach zimowych nie ma aż tak wielu gości. W tym czasie duże znaczenie ma to, jak oferta jest promowana i czy cena jest dostosowana do rynku - mówi Krystian Pankiewicz.
Sami właściciele mają też różne strategie najmu: jedni wolą mieć mniej gości, ale za wyższą stawkę dobową, inni gotowi są okresowo obniżać ceny, by przyjezdni z ich mieszkania korzystali jak najczęściej.

Najem krótkoterminowy. Będą regulacje prawne


- Nie ukrywajmy także, że konkurencja stale rośnie. W centralnych lokalizacjach mieszkań na wynajem krótkoterminowy stale przybywa, jest w ich ofercie bardzo dużo. I nawet pomimo tego, że systematycznie zwiększa się także liczba turystów przybywających do Gdańska, to oferta na tym rynku jest na tyle duża, że konkurencja staje się coraz bardziej wyraźna - zaznacza Krystian Pankiewicz.

Sopot. Około 100 zł za dobę od osoby



Za nocleg w nowocześnie urządzonym apartamencie na wynajem dobowy, w bliskiej plaży lokalizacji w Sopocie, zapłacić trzeba w sezonie około 100 zł za osobę. Cena ta spada wraz z pogorszeniem standardu (starsze meble, gorzej wykończona łazienka) oraz oczywiście wraz ze zwiększeniem odległości od plaży. W blokach przy ul. Mickiewicza, 23 Marca czy Kolberga nocleg można znaleźć nawet za 40 zł za osobę.

Za najdroższy apartament w naszych ogłoszeniach trzeba zapłacić około 745 zł za dobę - ma on dwa poziomy, wysoki standard, do "Monciaka" jest kilkadziesiąt metrów. Ogłoszeniodawca gwarantuje, że jest w nim miejsce dla sześciu osób.


Gdynia Śródmieście i Orłowo



W Gdyni turyści w sezonie letnim najchętniej wynajmują mieszkania w w Śródmieściu, na Kamiennej Górze czy na sąsiednim Wzgórzu św. Maksymiliana. Ze względu na swój charakter i położenie blisko plaży popularne jest także Orłowo. Tu jest jednak taniej niż w Sopocie, bo w apartamencie o wysokim standardzie zamieszkać można już za około 80 złotych z osobę za dobę. Sporo jest mieszkań, gdzie zamieszkać można nawet w sześć osób.

Taki przykładowy, dwupoziomowy penthouse znajduje się na Kamiennej Górze. Rozciąga się z niego widok na Zatokę Gdańską. Wynajęcie go na dobę (dla sześciu osób) kosztuje 500 zł.


Gdańsk Śródmieście



Najwięcej mieszkań dla turystów i przyjezdnych jest w Śródmieściu Gdańska, blisko najważniejszych atrakcji turystycznych. Mieszkania na wynajem znajdują się zarówno w niedawno oddanych do użytkowania budynkach, jak i starszych kamienicach. Takich lokali jest wiele, ale o tej porze roku... nie ma za bardzo w czym wybierać. Najciekawsze apartamenty są rezerwowane na kilka miesięcy wcześniej.

Ze względu na dużą konkurencję mieszkanie niedaleko Długiego Targu, w nowym budynku, wykończone w dobrym standardzie wynająć można nawet za 50-60 zł za dobę (mieszkanie dla czterech osób).


Gdańsk blisko plaży



Podobne stawki są dla turystów, którzy mieszkanie wynająć chcą głównie po to, by czas spędzać na plaży. Takich mieszkań szukać warto w Brzeźnie, Jelitkowie, Sobieszewie czy na Stogach, czyli w dzielnicach, które do plaży przylegają. Apartamentów i mieszkań urządzonych w wysokim standardzie jest tu w ofercie mniej. Zamieszkać za to można w iście domowych warunkach. To często mieszkania w blokach z lat 70. czy 80., z których na plażę idzie się dosłownie kilka minut.

Miejsca

Opinie (284) 10 zablokowanych

  • Do autorki tego artykułu . (2)

    Pani redaktor . Może by pociągnąć temat uciążliwego wynajmu krótkoterminowego . Sprawdzić czy prowadzenie działalności hotelowej w budynkach , gdzie za ścianą lub drzwi w drzwi mieszkają lokatorzy na stałe dochodzi do zmiany sposobu użytkowania lokalu . W budynku 75% mieszkan jest wynajmowanych . Przecież w Urzędzie Miasta budynek jest zaewidencjonowany jako budynek mieszkalny wielo rodzinny . A nie hostel prawda?

    • 6 5

    • ciekawy temat

      Panie Mariuszu proszę napisać maila do autorki z podaniem szczegółów. Na pewno podejmie temat i sprawdzi omawianą sytuację.

      • 0 4

    • Człowieku naklepałeś tu kilkanaście podobnych wpisów a wystarczy poszukać stosownych orzeczeń sądu

      Aha , a w przypadku gdy 75% mieszkań jest wynajmowanych to taka wspólnota może bez problemu przegłosować zgodę na prowadzenie działalności w lokalu. Co nie zmienia faktu,że wynajem krótkoterminowy mieszkania to nie jest prowadzenie działalności w tym mieszkaniu.

      • 5 0

  • Zamarzyło sie być rentierem-hotelarzem to należałoby hotel postawić albo nabyć lokal w budynku który

    jest do tego przeznaczony już od samego początku projektu. W brzeźnie takie coś powstało - jeden to lokale mieszkalne a drugi aparthotel, ale w naszych realiach to wszystko jedno bo to i tak będzie hotel.
    Nikt kupujący mieszkanie do zamieszkania nie szuka takiego w hotelu czy pensjonacie. To samo się tyczy ludzi którzy gdzieś mieszkają a taki cebulak jeden z drugim wymyślili sobie sposób na nic nierobienie i zarabianie (bądź co bądź cudzym kosztem).
    Jak ja lubię te polacką warsztaciarsko-cinkciarsko-taksówkarską mentalność... jakby tu każdego w sztos pociągnąć. Czasy sie zmieniają ale widać w tym narodzie 50 lat komuny zrobiło swoje i niektórzy rodzą się i umrą z mentalnością cinkciarza i gorzej to przechodzi w genach na potomstwo.
    Typowo polackie podejdcie kartoflano-cebulane - moja jest najmojsza prawda i Ch z resztą
    Zrozum człowiecze że to jest uciążliwe dla otoczenia. Fakt że stosowne organy mają to w D i udają że problem nie istnieje (a przepisy są tylko w teori i nikt ich nie egzekwuje i nie przestrzega, bo tak działa to państwo teoretyczne) nie oznacza to automatycznie legitności takiego postępowania - robienie z mieszkania hotelu to nie znaczy, że tak jest fair. Jakoś do głowy mi nie przychodzi zrobić w mieszkaniu pubu czy piekarni i jakby trochę po cichu piec bułki czy sprzedawać piwo z kija.
    W cywilizowanych krajach minimum miesiąc wszystko co mniej podpada pod działalność hotelową i tyle w temacie.
    Dopóki ktoś za to się nie weźmie to jest i pozostanie szarą strefą (bez recept, bez prawdziwej ewidencji i bez właściwego opodatkowania, a co więcej bez spełniania odpowiednich wymogów formalnych i technicznych). Polska to jednak dziki kraj.
    Rezultatem jest sytuacja w której atrakcyjne tereny są nie do zamieszkania bo panuje tam niepodzielnie hołota krótkoterminowa 'wyrzucając' ludzi którzy tam mieszkali w obszary nie atrakcyjne dla tego typu interesiku.

    • 6 9

  • Prośba do redakcji o osobny artykuł jak można walczyć z uciążliwym wynajmem krótkoterminowym (17)

    Po komentarzach widać że przyda się taki tekst. Nie będę opisywać co może się dziać przy takim wynajmie, opisane to jest w innych komentarzach. Ale jeśli mieszkańcy się wyprowadzają bo mają dość terroru to coś tu nie gra. Jeśli zrobicie artykuł to sam wyślę wam film z jednej z wielu dzikich imprez.
    Dodam że dzwonienie na policję jest bezcelowe. W Sopocie mandatu nie dają a później jak pojadą to zaczyna się prawdziwa zemsta ze strony zakłócających spokój.
    Chodzi też o to że chyba właścicielowi niewiele można zrobić.

    • 38 11

    • Gdańsk - Przymorze, niestety, tak samo.

      • 0 4

    • (13)

      Jejku popieram !!!!!
      Rownież jestem sopocianką (rownież zdesperowaną)
      Mieszkam tu od dziecka i nie rozumiem czemu to ja mam się wyprowadzać bo nikt nie jest w stanie prawnie zrobić porzadku.

      Jesli zgłosi sie takie imprezy to potem robia jeszcze większe, smieci nie segreguja bo po co, kipuja wszedzie. Drą sie cały czas, trzaskaja drzwiami, impreza trwa 24h. Gowniarzy przewaznie nie stac na zabawe w miescie wiec chleją w wynajmowanym mieszkaniu.

      • 21 4

      • (9)

        Jakby nie ci turyści to Twoje piękne miasto szybciutko bo podupadło.. Sklepy by się zamykały jeden po drugim, kino by zlikwidowali, remonty ulic/chodników już by rzadziej były, na sprzątanie przestrzeni publicznej też mniej kasy by było.. Wtedy @Sopocianka będzie pisała, że nikt w tym Sopocie nie dba o "miasto". Że śmieci się walają pod oknem!
        Zrozum - turyści = pieniądze. A jak zlikwidują wynajem krótko terminowy to baaardzo ograniczą turystykę..

        • 9 19

        • Jesteś albo wolno myślący albo złościwy (4)

          Nie chodzi o wypędzenie turystów, ale o ucywilizowanie czegoś co poszło za daleko. Mówimy o nagminnym łamaniu prawa, o wyludnianiu się dzielnic (jak pisał przedmówca, ludzie mają dość), o dewastacji klatek, ogródków i parkingów za które płacą wszyscy. Ten proceder jest dziki, jak można tego nie widzieć.
          Ja też mieszkam w Sopocie od dzieciństwa, dlaczego mam mieć być terroryzowany przez bezprawie. Czy myslisz że ucywilizowanie tego spowoduje że wpadnie mniej pieniędzy? Oczywiście że nie, po prostu będzie normalniej.

          • 14 5

          • (1)

            Co masz konkretnie na myśli mówiąc "ucywilizowanie"? Nie zrozum mnie źle jestem całym sercem za tym, ale zastanawiam się w jaki sposób chciałbyś to zrobić? Pytam o Twoją idealną wizję tego jak taki wynajem miałby wyglądać?
            Już teraz jest policja, straż miejska, sądy.. Jak ktoś łamie prawo to chyba oczywistym jest co się robi. Jeżeli ktoś zakłóca porządek to odpowiedzialność ponosi właściciel. I można do podać do sądu jeżeli ma w du**ie to jak się zachowują jego lokatorzy.
            Nie potrafię sobie wyobrazić jak bardziej chciałbyś to ucywilizować? Jeżeli policja nie daje sobie rady, albo olewa sprawę to pretensje do miasta.

            • 3 7

            • Za mieszka 1szego też sobie nikt nie wyobrażał kodeksu prawnego

              No kodeksu hamurabiego nikt sobie raczej nie wyobraża. To kwestia kompromisu.
              Musisz sebciu w końcu pojąć że oprócz odpoowiedzialności samych turystów to ty na dłuższą metę odpowiadasz za to jaki wpływ na otoczenie ma twoja własność z którą postanowiłeś postępować tak a nie inaczej.
              W przeciwnym razie idąc dalej tym trybem rozumowania (że co tu robić przecież nic nie ma do zrobienia skoro służby mają to już w D) to jedyne co pozostaje to samosądy

              • 4 4

          • Od pilnowania porządku i prawa są odpowiednie służby (1)

            • 6 3

            • zmień płyte dziadek bo to nie działa

              co artykuł ten sam matoł to samo wypisuje

              • 1 8

        • ale kto tu o absolutnej likwidacji.

          Tylko o ucywilizowaniu tego tematu bo póki co to jest kompletna samowolka i bezprawie - dziki wschód. Równie dobrze ludzie mogą brać sprawy w swoje ręce i w ramach wspólnoty robić najazdy na takie lokale i samemu robić porządki tak że to będzie się nadawało do remontu. ale czy o to chodzi? Niby mamy 2019 rok. Niby jesteśmy cywilizacją zachodu, niby w UE, ale widać po wpisach nielicznych tutaj i po codzienności to tylko NIBY i nie wszyscy

          • 3 3

        • Czyli miasta w Polsce bez turystów (1)

          W ruinie.... Ciekawa teoria

          • 3 9

          • No taki Sopot nie ma za bardzo innych źródeł dochodu. Fabryk czy innych zakładów nie ma. Sprawdź sobie raport i zobacz jaką część dochodu miasta stanowią turyści.

            • 6 7

        • nie pier..... ucywilizować

          te szarą strefe

          • 10 3

      • (2)

        Ty mieszkasz tu od dziecka więc masz większe prawa niż Ci co mieszkają tu krócej?? "Zatrzymajmy postęp! Turyści won! Przez 'Monciak' się nie można przepchać po chleb do biedronki! Ptfu!! Turyści! A poza tym niech nikt nie hałasuje mi pod oknem! Ja chcę mieć spokój, bo mieszkam tu od dziecka!"

        • 5 22

        • najem krótkoterminowy to postęp? skąd taka teza?

          a tak poważnie to nie ma znaczenia kto był przed kim. chodzi o poszanowanie norm współżycia społecznego. czy to nowy czy stary mieszkanieć bez znaczenia. każdemu należy się poszanowanie jego praw. a najem krótkoterminowy w przypadku tej pani najwyraźniej te prawa ma w głębokiej D. póki właściciele lokali tego typu i pośrednicy którzy takie lokale obsługują nie zaczną dbać o to żeby mieszkańcom to nie przeszkadzało, to tak długo będzie problem.

          • 8 2

        • A wiesz łebku, że w Szwajcarii ma się obywatelstwo gminy?

          Tak, mysiu pysiu, w tej oazie dobrobytu przyjezdna chołota takową pozostaje, bo suwerenem jest babcia mieszkająca w kantonie od czasów nalotu na Bazyleę.

          • 11 2

    • Policja, straż miejska, sąd

      To takie proste, że nie ma o czym pisać. Każdy średnio rozgarnięty powinien to wiedzieć.

      • 6 7

    • Bezradność...

      To coś co charakteryzuje rządzących. Nigdy nie potrafią sobie radzić z bandytami

      • 8 3

  • To jest koszmar!!!

    Zmarła sąsiadka, spadkobiercy wynajmują turystom. Co tydzień inne osoby, tłuczenie walizami na kółkach po poręczach klatki schodowej, spuszczanie sąsiadom kanap na "głowę" (sufit się trzęsie, bo zamiast otworzyć kanapę, to dosłownie puszczają i jest huk), dzieci biegają i krzyczą, pranie pralka w nocy, głośne rozmowy, etc. A mieszkańcy chcą wypocząć po pracy, niektórzy są starsi, schorowani. Taki najem powinien być w budynkach specjalnie do tego przeznaczonych, a nie, że człowiek kupił sobie mieszkanie i nie może spokojnie w nim mieszkać, bo albo studenci, którzy zachowują się jak dzicz (wiele osób ma z nimi problemy), albo turyści bez kultury. Normalnie koszmar!! Tylko właściciele mieszkań na wynajem zacierają ręce, bo wpadają im pieniądze. Pytanie jeszcze, ilu z nich zgłasza swe dochody z mieszkania Urzędowi Skarbowemu?

    • 8 9

  • Czy my stali mieszkańcy musimy to znosić . Kiedy nareszcie ktoś nad tym zapanuje . A moze wszyscy powinnismy sie spakowac i wyjechac z naszego miasta .niech pozostana sami wlasciciele pseudo apartamentow i wczasowicze . Czy nasz urzad utrzyma sie z tych marnych odprowadzonych ryczaltem podatkow ?

    • 5 6

  • Czy taki najem jest legalny? (1)

    Czy nie jest to zmiana sposobu użytkowania z mieszkalnego na działalność hotelową?

    • 11 10

    • Dokladnie też tak uważam . Sprawa zgłoszona do PiNB . Niedługo wizja . Na 4 mieszkania 3 pseudo apartamenty . Mamy tego serdecznie dość i czekamy jak spojrzy na to PiNB .

      • 1 5

  • śmieszni, mali ludzie, mają problem (9)

    że ktoś zarabia, a oni nie. Większość z tutaj komentujących pewnie bywa pobliżu wynajmowanego mieszkania raz na 4 miesiące, jak odwiedza Jelitkowo, a pieprzą, jakby mieli za każdą ścianą bandę 8 pijanych Skandynawów:) śmiechu warte:)

    • 16 31

    • A ja mieszkam w budynku w ktorym na 4 mieszkania 3 sa wynajmowane . Chcialbys tak mieszkac?

      • 2 5

    • Nie obchodzi mnie twój lewy interes (2)

      Ja mam mieć w swojej własności spokój i tyle. Od tego jest mieszkanie.

      • 8 7

      • ktoś Ci do mieszkania wchodzi? (1)

        czy w czym problem?

        • 4 10

        • Tak wchodzi wrzaskami i smrodami

          • 7 1

    • (1)

      Niestety nie jest to prawda. Taki najem niszczy mi życie, bo sąsiadom się zachciało. Koszty ponoszę ja.

      • 14 6

      • Czas żeby właściciele takich lokali współponosili te koszty

        • 6 5

    • na czarno parchu i na czyichś plecach (2)

      • 9 4

      • dobre dobre (1)

        sprawdziłeś swoje fakty na pewno, ale płacę większe podatki z tego najmu, niż Ty zarabiasz ze swojej robicie, w której skręcasz długopisy na nocnej zmianie

        • 3 11

        • Jakie to ma znaczenie?

          Zarabiam 10x tyle co wszystkie Twoje najmy i cała bliska rodzina razem wzięte. I co to ma za znaczenie?

          • 6 3

  • Rosnące ceny nieruchomości, rosnąca konkurencja i gigantyczne opodatkowanie powoli zabija ten biznes (22)

    Niech ktoś mi wyjaśni jaki ma sens wynajmowania mieszkania o wartości 600-800k za 400zł brutto za dobę i to tylko przez 2 miesiące w roku. Z pasożytem pośrednikiem to nawet na drobny remont nie zostanie.

    • 107 5

    • (18)

      nie rozumiesz
      mieszkanko nr 1 (rynek wtórny Osiedle Młodych do plaży 800 m) kupione za gotówkę w 2009 za 200 tys. - roczny zysk netto 20 tys. - obecna wartość 330-350 tys
      mieszkano nr 2 (nowe Chełm) 2014, gotówka, 250 tyś z wykończeniem - zysk netto 12 tys roczne - obecna wartość 350 tys.
      szukam trzeciego - zaraz będzie tąpnięcie jak w 10 lat temu i zakup za 300 tys coś się trafi ale tylko w pasie nadmorskim i tylko stare budownictwo, lokalizacja najważniejsza

      • 9 39

      • Jezeli to jest Twoj zarobek z najmu krotkoterminowego to slabo. (6)

        Biorac pod uwage ilosc pracy ma to maly sens.
        Mam wiecej mieszkan w centrum i podam Ci przyklad z mojego najmu na dlugi termin. Nowe mieszkanie kupione w 2015 razem z remontem za 560 000. Po oplaceniu podatkow i czynszu zostaja mi 3 tys czyli rocznie 36 000. To 6.4 procent zysku netto.

        • 1 1

        • (4)

          Chcesz powiedzieć, że ktoś ci płaci 4000 miesięcznie za wynajem długoterminowy mieszkania?

          • 5 0

          • nic dziwnego. ja otrzymuje za wynajem mieszkania nieco >80m2, w jednej z dzielnic poludniowych, prawie 3000 zl miesiecznie. (2)

            • 0 1

            • (1)

              Otrzymujesz za wynajem prawie 3000. Czyli zakładam, że coś na poziomie 2800-2900 za ponad 80m2. W to jestem w stanie uwierzyć, ale nie w to, że ktoś wychodzi na czysto 3000 za mieszkanie warte 560 tys. Albo wynajmujący jest totalnym frajerem albo ktoś tu naciąga rzeczywistość- jak kogoś stać na tak drogi wynajem to tym bardziej stać na drogi kredyt.

              • 0 1

              • 1. Osoby 55+ nie dostaną kredytu
                2. Mieszkania wynajmują również osoby potrzebujące lokum na kilka miesięcy, ponieważ maja kontrakt/robotę w City i oni zapłacą 3-4 tys. Zł

                • 1 0

          • Tak ktos mi placi ok 4 tys/mies

            • 1 2

        • Dodam ze obecnie moje mieszkanie warte jest ponad 960 tys

          Z poczatkowej ceny 560 tys a i tak skromnie licze bo inne mieszkania z danego osiedla schodza o 1-2 tys/m2 .drozej

          • 1 2

      • zapomniałeś podpisać się pośrednik (3)

        na tym biznesie zarabiają jedynie pośrednicy, cały koszt inwestycji plus ryzyko jest po stronie właściciela lokalu, jedyne na czym można zarobić to na wzroście wartości lokalu ale to inwestycja na 30 lat a i tak ryzyko duże
        no ale nikt wam niczego nie zabrania - wasza kasa

        • 37 4

        • nie pośrednicy, a Państwo

          Najwięcej zarabia na wszystkim państwo, kto ma 23% marży na wszystkim!? , ok, gdzie nie gdzie trochę mniej: 20% , 8%...

          • 0 1

        • Gold

          Wasza kasa jak z Amber Gold

          • 4 0

        • Zarobili ci, ktozy zaczęli biznes kilka lat temu. Ci ktorzy zaczynają teraz.... cóż, ktoś musi cierpieć.

          • 29 1

      • lekarz?

        Nie każdego stać na odłożenie przez 5 lat (powiedzmy po opodatkowaniu) 250tyś (załóżmy że jak kupiłeś to pierwsze w 2009 zostałeś prawie goły).
        To takie "gadanie"!. Kulczyk też może Ci wyliczyć jego inwestycje i spuentować : "każdy może, wystarczy chcieć"

        • 3 1

      • (5)

        12 tysi rocznie zysku na mieszkaniu ? niezla darmoszke tam urzadzasz, obecnie ceny najmu nie spadaja praktycznie ponizej 1500 + oplaty

        • 7 13

        • zysk to nie to samo co przychód, z tego co napisałeś widzę, że masz na myśli przychód (3)

          czyli przed odjęciem kosztów.

          • 7 0

          • Widocznie nie placi podatków (2)

            • 5 2

            • Hahaha jak niemal wszyscy z nich

              • 4 1

            • I przycina na opłatach

              • 1 0

        • To sobie policz ile jest netto zysku jak dostajesz 1500zl z ktorych trzeba a)odprowadzic podatek b)oplacic pitoly w stylu ubezpieczenie mieszkania c)dokonywac biezacych napraw

          • 27 3

    • to raczej TEN biznes

      zabija normalny rynek najmu długoterminowego.

      • 9 4

    • obecnie zysk jest na poziomie 5-8% rocznie
      to nie jest miejsce dla kredyciarzy
      kupują ci z nadmiarem gotówki
      wygrali ci co kupili wcześniej w dobrych miejscach ale
      sposób na życie to nie jest - chyba, że ma się kilkanaście lokali

      • 16 1

    • na tym się nie zarabia kokosów, to inwestycja sama w sobie

      • 3 0

  • (11)

    Mam w klatce jedno mieszkanie z wynajmem krótkoterminowym i jest to koszmar, ciągłe ryki i krzyki na balkonie i na klatce schodowej, muza dudni cały czas, kiepowanie gdzie popadnie, na klatce, przez balkon, przez okno - tak ciężko zgasić niedopałek w puszce po piwie, czy w słoiku?

    • 56 8

    • (2)

      sąsiad zebrał u mnie kiepy z ogródka z tygodnia i wysypał na wycieraczce wynajmującego :)

      • 19 2

      • No ale (1)

        Czy właściciel chodzi za każdym wynajmującym i mówi "nie pal", "nie pij"? Gwarantuję Ci, że właściciel też woli kulturalnych gości, którzy nie roz.epszą mieszkania, tylko gdzie takich znaleźć, skoro teraz plebs zaczął podróżować tanimi liniami, co kiedyś siedział w czworakach...
        Różne reklamowane w mieście "imprezy" typu pener też są dla ludzi niższego sortu

        • 4 3

        • Ale czemu ja mam cierpieć na tym, że sąsiad zarabia kasę? Czemu moim kosztem?

          • 6 5

    • Ja mam to samo, ale nie z powodu turystów. Stali mieszkańcy tak się zachowują. (4)

      • 13 2

      • (3)

        Stałych mieszkańców możesz stale nękać policją. Turyści ciągle się zmieniają i mają policję gdzieś.

        • 14 3

        • Nie masz racji... (2)

          Jak ich pozwiesz to będą musieli tu wracać ale nie jako turyści.

          • 3 3

          • Tak będę pozywał wszystkich co zmieniają się przez 3 dni

            • 7 0

          • Na pewno obcokrajowcy wrócą.. weź.

            • 6 1

    • Skoro nic się nie da zrobić skrzyknijcie się i sami zróbcie 'porządek'

      jeśli służby swoją abnegacją was do tego zmuszają.

      • 2 7

    • Wystąp (1)

      przeciw awanturnikom do sądu o łamanie zasad współżycia społecznego!
      Tak samo postępuj z każdym innym wariatem i zakończ swój koszmar -nie biadol.

      • 6 5

      • Można ukarać właściciela :)

        • 4 7

  • wszyscy narzekają, ale to nie wina właścicieli mieszkań, że wynajmują (6)

    a wina ludzi wynajmujących, którzy potrafią zachowywac się jak świnie.

    następnym razem zastanówcie się nad sobą, co robicie, kiedy wyjeżdżacie na wakacje, wynajmujecie mieszkanie i co? chodzicie cichutko jak myszki? na pewno nie zawsze.

    sama dość często wynajmuję mieszkania w różnych miastach w Polsce i zawsze zachowuję się tak, żeby nikomu nie przeszkadzać.

    nie rób bliźniemu co tobie niemiłe. gdyby każdy wziął sobie to do serca, świat byłby inny.

    • 49 23

    • Ok (5)

      Ale jest coś takiego jak funkcja nieruchomości, jedna generuje większe dolegliwości, inna mniejsze. Czy jak w mieszkaniu na parterze otworzę warsztat samochodowy to będzie wina moja czy klientów, którzy tam przychodzą? Albo szkołę muzyczną w środku kamienicy?

      • 18 6

      • Funkcja nieruchomości jest zachowywana. (3)

        Ale są ludzie i ludziska, jeden smrodzi fajkami inny gra na perkusji i każdy dolegliwość odczuwa inaczej...

        Tylko pisuar wie co jest najlepsze i ci to ureguluje...

        • 6 8

        • Nie jest (2)

          Funkcja mieszkaniowa jest zastępowana usługową. Nie ma przystosowanego dostępu, wyciszeń, ppoż chociażby. Prywatne klucze wspólnotowe przechodzą przez 30 rąk w miesiącu

          • 13 4

          • Tylko... (1)

            jeśli w ramach działalności gospodarczej. Jeśli wynajmujesz na cele mieszkaniowe nic się nie zmienia tylko ... lokatorzy.

            • 1 2

            • I sposób użytkowania mieszkania przez tych lokatorów

              • 3 4

      • S jak otworze dom pogrzebowy

        To to zaakceptujesz? Cisza i spokoj.

        • 5 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane