• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie w Hiszpanii? Można je kupić w Trójmieście

Joanna Puchala
28 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Ceny nieruchomości na hiszpańskim wybrzeżu są niższe niż w Trójmieście, jednak - podobnie jak tutaj - cena jest uzależniona od odległości od morza. Ceny nieruchomości na hiszpańskim wybrzeżu są niższe niż w Trójmieście, jednak - podobnie jak tutaj - cena jest uzależniona od odległości od morza.

Wysokie temperatury, śródziemnomorski klimat i dobre połączenia lotnicze z Trójmiasta sprawiają, że coraz więcej osób podróżuje do Hiszpanii, a z czasem rozważa też zakup tam mieszkania. Inwestowanie w nieruchomości w nadmorskich miejscowościach Hiszpanii staje się coraz modniejsze, łatwiej dostępne i po prostu tańsze.



Zakup mieszkania w Hiszpanii:

- Po Hiszpanii podróżowałam dużo, ale nie miałam pojęcia, gdzie można kupić małe mieszkanie, jednocześnie nie wydając na nie fortuny. Przypadek sprawił, że skontaktowało się ze mną biuro nieruchomości z Hiszpanii, które zaproponowało współpracę. Pojechałam do Torrevieja - nadmorskiego, oddalonego o 50 kilometrów od Alicante, miasta i zachwyciłam się tym miejscem. Dogodne połączenia lotnicze z Trójmiastem jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że chciałabym tam zamieszkać - opowiada o swoich doświadczeniach z zakupem mieszkania w Hiszpanii Barbara Gielner z Andorra, firmy pomagającej w inwestowaniu w nieruchomości w Hiszpanii. W Torrevieja dużo się buduje, ale ja zdecydowałam się na mieszkanie bardzo blisko centrum miasta. Zanim zdecydowałam się podpisać umowę oglądałam dużo mieszkań, bo ceny tutaj są zróżnicowane, a małe mieszkanie można kupić za niezbyt wysoką cenę, zwłaszcza jeśli porównać tamtejsze ceny z  trójmiejskimi.
Chociaż ceny nieruchomości w Hiszpanii również wzrosły, to i tak są niższe niż te, z którymi mamy do czynienia w Trójmieście. Różnorodność ofert jest bardzo duża, podobnie jak ilość biur nieruchomości w nadmorskich miejscowościach w Hiszpanii.

- Przykładowo kawalerkę o powierzchni 30 m kw. z balkonem w miejscowości Torrevieja można kupić za około 39 tys. euro. Są też droższe nieruchomości, ale wszystko zależy od odległości od morza - mówi Barbara Gielner.
Wyższe niż w Polsce są natomiast koszty okołotransakcyjne.

- Koszty zakupu mieszkania czy domu są większe niż w Polsce i wynoszą około 14 proc. ceny mieszkania. Podatek od czynności cywilno-prawnych przy zakupie z rynku wtórnego wynosi 10 proc. W przypadku zakupu mieszkania z rynku pierwotnego musimy się liczyć z 10 proc. VAT. Pozostałe 4 proc. stanowią pozostałe koszty, m.in. taksa notarialna, koszty podłączenia mediów, wpis do rejestru nieruchomości - wyjaśnia Mariusz Piekarz z gdańskiej firmy Playa Sol Nieruchomości w Hiszpanii.

Formalności krok po kroku



Jeżeli kupujemy mieszkanie na kredyt musimy dołączyć zaświadczenie o zarobkach i wyciąg z  BIK, wyciąg z konta, PIT oraz paszport lub dowód. Wszystkie te dokumenty muszą być przetłumaczone na język angielski lub hiszpański przez tłumacza przysięgłego.

- Zakup nieruchomości w Hiszpanii wiąże się też z uzyskaniem numeru identyfikacyjnego obcokrajowca, tak zwanego numeru NIE. Numer ten można uzyskać w ambasadzie Królestwa Hiszpanii w Polsce lub w urzędzie imigracyjnym w Hiszpanii. Procedura zakupu nie różni się wiele od tej w Polsce. Trzeba sprawdzić księgę wieczystą nieruchomości oraz ewentualne zaległości mogące ciążyć na danej nieruchomości. Potrzebne będzie też sprawdzenie lokalnych przepisów prawa budowlanego i administracyjnego odnośnie danej nieruchomości, aby uniknąć problemów lub ewentualnych kosztów związanych przykładowo z remontem elewacji czy też konstrukcji samego budynku. Przepisy prawa administracyjnego narzucają także uzyskanie specjalnego dokumentu, który potwierdza, że dana nieruchomość jest odpowiednia dla celów mieszkalnych - mówi Mariusz Piekarz.
Czytaj także: Ile kosztują miejsca postojowe w Trójmieście

Po wyborze mieszkania podpisujemy umowę rezerwacyjną.

- Jeżeli już mieszkanie jest wybrane spisuje się umowę rezerwacyjną, wpłacając około 3 tys. euro. W tym momencie trzeba też wystąpić do urzędu o tzw. NIE, czyli numer ewidencyjny dla cudzoziemców, który jest potrzebny do zawarcia każdej umowy sprzedaży. Czas oczekiwania na ten dokument wynosi około dwa tygodnie. Niezbędne jest też założenie konta w hiszpańskim banku. Oprócz podatku do urzędu skarbowego musimy się liczyć z dość dużymi kosztami notarialnymi, które wynoszą około 1500 euro. W biurach nieruchomości zazwyczaj jest ktoś, kto mówi po polsku i po angielsku, ale u notariusza trzeba mieć tłumacza, ponieważ akt notarialny jest czytany po hiszpańsku. Może to być właśnie ktoś z biura nieruchomości. Do notariusza z banku trzeba przynieść też czek, który potwierdza kwotę sprzedaży mieszkania. Po podpisaniu aktu wręcza się go sprzedającym i w tym momencie otrzymujemy klucze do mieszkania. Warto pamiętać, że w Hiszpanii nikomu się nie spieszy. My byliśmy umówieni u notariusza o godzinie 11-tej, a weszliśmy o 14-tej - dodaje Barbara Gielner.
Dzięki firmom doradzającym w zakupie nieruchomości za granicą i dobrym połączeniom lotniczym z Hiszpanią, podziwianie zachodów słońca w Alicante stało się łatwiejsze. Dzięki firmom doradzającym w zakupie nieruchomości za granicą i dobrym połączeniom lotniczym z Hiszpanią, podziwianie zachodów słońca w Alicante stało się łatwiejsze.

Remont i opłaty eksploatacyjne



Podobnie jak w Polsce, w Hiszpanii również możemy kupić mieszkanie do remontu. Można znaleźć też tam na miejscu polską ekipę budowlaną. Pracownicy biur nieruchomości pomagają też w dopełnieniu formalności związanych m.in. z dyspozycjami w banku na pobieranie opłat eksploatacyjnych mieszkania.

- Co sześć miesięcy pobierana jest kwota około 180 euro na opłaty eksploatacyjne, do tego co miesiąc prąd w kwocie około 20 euro, telewizja i Internet to koszt około 23 euro, woda w zależności od zużycia średnio waha się około 20 euro. Przy zakupie mieszkania obowiązkowe jest też jego ubezpieczenie - podsumowuje Barbara Gielner.

Agencje nieruchomości w Trójmieście



Na co zwrócić uwagę, jeśli rozważamy zakup mieszkania w Hiszpanii?

- Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na odległość od plaży. Można też kupić mieszkanie z basenem komunalnym, który znajduje się na posesji, ale trzeba pamiętać, że to z kolei generuje większe koszty eksploatacyjne - radzi Barbara Gielner.

Zwrot inwestycji? Z wynajmu turystom



Wielu obcokrajowców, którzy decydują się na zakup mieszkania w Hiszpanii nie zamieszkuje w nim przez cały rok. Aby nie ponosić dodatkowych kosztów, decydują się na wynajem swojej nieruchomości.

- Obsługę najmu, tak samo jak w Polsce, zleca się firmie, która będzie się tym zajmować kompleksowo. Takie firmy pobierają za swoje usługi około 25-30 procent od dochodu właściciela - wyjaśnia Barbara Gielner.
W sezonie letnim za wynajem dobrze zlokalizowanego mieszkania dostać można 60-80 euro za dobę. Procent jaki zapłacić trzeba pośrednikowi za obsługę najmu jest za każdym razem ustalany indywidualnie i jest mocno uzależniony od klasy nieruchomości, a przede wszystkim jej lokalizacji.

- Możliwe jest także podpisanie umowy na stały wynajem. Właścicielowi wypłacany jest wtedy przez cały rok czynsz stałej wysokości rzędu 300 - 600 euro miesięcznie i niczym więcej nie musi się martwić. Dochód, w głównej mierze, uzależniony jest od lokalizacji nieruchomości - wyjaśnia Mariusz Piekarz. - Oczywiście umowa opisuje także warunki korzystania z lokalu przez samego właściciela.
Pośrednicy zgodnie przyznają, że właścicielami nieruchomości w Hiszpanii są obywatele niemal wszystkich państw europejskich. W wielu przypadkach nie mają jednak potrzeby wynajmowania swoich mieszkań, bo traktują je jako swoje drugie - letnie - mieszkanie. Powoduje to, że małe miasteczka na wybrzeżu w czasie zimy robią wrażenie opustoszałych. Dla osób, które chcą w spokoju wypoczywać w Hiszpanii o tej porze roku są więc atrakcyjnym miejscem.

Ogłoszenia. Porównaj z cenami najmu mieszkań w Trójmieście

Miejsca

Opinie (186) 2 zablokowane

  • Gdańsk miasto korupcji nawet na zachodzie jest taniej. (1)

    • 49 18

    • A co powiesz o Warszawie? Albo Krakowie? A może Wrocław? I co, wszędzie ta sama korupcja? Czy może to miasta, które zwiększają liczbę mieszkańców? Jedź do Jastrzębia, albo Sosnowca. Tam to dopiero nie ma korupcji, mieszkania w cenie roweru, haha.

      • 0 0

  • (2)

    Przypadek sprawił, że skontaktowało się ze mną biuro nieruchomości z Hiszpanii, które zaproponowało współpracę.

    Jasne, przez przypadek przechodzili z tragarzami.

    • 151 0

    • O, właśnie miałem to samo napisać. Haha, ktoś jeszcze wierzy w takie brednie?

      • 0 1

    • Takie zbiegi okoliczności to właśnie Opatrzność, hyhyhy

      • 21 0

  • Ciekawe (2)

    Ciekawe rozwiązanie, ale ja jednak wolę Bałtyk. :) Tym bardziej, że w Trójmieście można znaleźć konkurencyjne lokalizacje. Invest Komfort ma w swojej ofercie mieszkania kilka minut od plaży, w otulinie parku krajobrazowego.

    • 2 2

    • Ale żenująca reklama (1)

      Wstyd. Dam wam wspaniałą, darmową (!) radę. Zejdźcie na ziemię, zaproponujcie ludziom normalne ceny, a wtedy sprzedacie swoje apartamenty. Czasy hossy mamy za sobą na najbliższe lata.

      • 1 1

      • Zerknij na ich stronę

        widać, że nie mają żadnego problemu ze sprzedażą swoich nieruchomości. Tym bardziej mnie to nie dziwi, że faktycznie oferują dobre lokalizacje.

        • 1 0

  • To jest granda, że w Gdańsku mieszkania są droższe (44)

    Już nikogo normalnego praktycznie nie stać tutaj na zakup, jeśli nie dostał posagu albo spadku. Chore!!!

    • 158 26

    • Zbliża się kryzys światowy Polska też dostanie w d*pę i ceny mieszkań spadną (1)

      • 0 0

      • Czekaj tatka latka

        • 1 0

    • (31)

      W Gdańsku mieszkania są drogie? ... nie powiedziałbym, chyba że porównujemy Gdańsk z jakąś podrzędną mieściną w Hiszpanii. Gdańsk to piękne, nadmorskie miasto wojewódzkie w Polsce

      • 23 38

      • (27)

        Nie są drogie???!?!? Normalna lokalizacja to obecnie 10 tys PLN za m2. Mało??? Za 3 pokoje 70m2 z wykończeniem i miejscem w hali musisz szykować nawet pod milion złotych. Przy polskich wynagrodzeniach to jakaś abstrakcja chyba że ktoś lubi kredyt na 30 lat z ratą 3-4 tys PLN. Chyba mówimy o jakiejś innej Polsce. Poza tym co takiego wspaniałego oferuje Gdańsk żeby się tak cenić? Zimne i krótkie lato, syfiasty Bałtyk, drogi najgorsze w kraju chyba że masz 4x4 pickupa, kiepski i płytki rynek pracy, niskie wynagrodzenia.... można wyliczać bez końca. Sporo znajomych w przeciagu 2-3 lat przeprowadziło się do Wawy. Wynagrodzenia 2 razy wyższe a nieruchomości w tej samej cenie.

        • 67 22

        • (12)

          Cena mieszkania, jako produktu zależna jest generalnie od lokalizacji.
          sdf, jeżeli twierdzisz, że Gdańsk to "dno i kupa mułu" (tak wynika z Twojej wypowiedzi), to według Ciebie mieszkania w Gdańsku powinny być traktowane jak "tania chińszczyzna". Poradzę Ci, żebyś zachwycał się innymi miastami i analizował ceny w innych miastach.

          Bardziej rozumiem rozgoryczenie cenami u tych, którzy doceniają walory Gdańska, ale niestety nie stać ich na zakup mieszkania w tym mieście. Niestety, ale każdy, markowy produkt o wysokiej jakości, jest droższy niż "tania chińszczyzna" i jeżeli chcą stać się posiadaczami produktu markowego, o wysokiej jakości, muszą ponieść stosunkowo wysokie koszty. Ci, co ten produkt już mają, zapewne chcieliby czuć nadal wysoką wartość swoich mieszkań.

          • 16 9

          • No w punkt (4)

            Po 4 latach od przeprowadzki z Wrocławia miałem już kupowac mieszkanie w Gdańsku bo tu jest super ale ceny mieszkan są z kosmosu, poza tym trend na zrobienie z Gdańska imprezowni dla Skandynawow oraz rynek pracy w mojej branży moim zdaniem nie jest rozwojowy tzn zaraz zacznie się u mnie ściana i więcej tu nie zarobię - więc fucha w Warszawie się trafiła, gdzie można później zarabiać jeszcze więcej plus wybór mieszkań jest nieporównywalnie większy więc niestety z bólem serca się wyprowadzam. Ale będę tu wracał bo Gdańsk i całe Trójmiasto jest piękne. Ale zeby tu żyć, mieszkac " na swoim" albo na "bankowym" - za drogie.

            • 25 3

            • A moi znajomi nie chca mieszkac w Warszawie (1)

              i planuja tutaj sie przeprowadzic.

              • 10 2

              • no i wice wersja

                • 0 0

            • (1)

              Co smakuje to kosztuje.

              • 1 5

              • Smak jest sumą doznań

                jak pijesz piwo, to czujesz słodycz językiem, kwaśność, goryczkę w gardle, zapach itd. Suma tych wszystkich rzeczy robi dobry smak. Jak tylko jedna rzecz gra, to za mało, żeby mówić o mieście (czy piwie) że ma "pełny" smak. Gdańsk na to co oferuje jako miasto jest za drogi.

                • 7 2

          • (4)

            Lokalizacja lokalizacji nie jest równa. Gość ma rację. Nie można porównywać syfiastej Zatoki Gdańskiej do np Atlantyku, zakorkowanych ulic do kameralnych uliczek małych miejscowości wypoczynkowych i naszych krótkich kapryśnych lat do słonecznej pogody i łagodnych temperatur Hiszpanii. Gdańsk jest atrakcyjny na swój sposób ale twoje rozumowanie pozbawione logiki i zrozumienia rynku nieruchomości

            • 14 3

            • (1)

              możesz rozwinąć - "rozumowanie pozbawione logiki i zrozumienia rynku nieruchomości" ?

              • 3 1

              • Nie ma specjalnie o czym pisać. Jeżeli porównuje się Gdańsk i miejscowości wypoczynkowe pod kątem tych samych walorów to Gdańsk wypada beznadziejnie w porównaniu z typowo wakacyjnymi miejscowościami w Hiszpanii. Gdańsk jest atrakcyjny ale pod innym względem więc przyciąga inny typ nabywców nieruchomości. Mieszkanie w Gdańsku może być wycenione tak samo jak mieszkanie np w Zakopanem (przykładowo) ale będzie przyciągać dwa różne typy klientów. Lokalizacja oczywiście jest najważniejsza ale trzeba wiedzieć dla kogo. Pozwolę sobie pożyczyć angielskie powiedzenie że porównuje się jabłka do jabłek a nie jabłka do pomarańczy

                • 2 0

            • Jesli czynnikiem wplywajacym na ceny nieruchomosvi

              jest pogoda, najdrozsze mieszkania powinny byc w Egipcie, Kenii czy Nigerii. A najtansze w skandynawii np. W Oslo. Znawcy rynku nieruchomosci od 7 bolesci.

              • 6 3

            • W zeszłym roku w Torevieja latem było chłodniej niż w Gdańsku, mieścina mała a ludzi tłumy, na plaży jest ścisk taki sam jak u nas, mieszkania na które stać Polaków to w większości kawalerki więc co to za porównania

              • 8 1

          • Pisanie o chińszczyźnie jako czymś niższej jakości w porównaniu do miasta jest błędne. (1)

            Słaba chińszczyzna jest zamawiana przez Europejczyków. W Azji jest dużo wyższej jakość niż produkty amerykańskie czy europejskie

            • 5 1

            • W Polsce przyjął się pogląd, że większość chińskich produktów jest słabej jakości i są tanie

              … i to jest istotne. Twój wpis to potwierdza: cyt. "Słaba chińszczyzna jest zamawiana przez Europejczyków",

              • 1 0

        • To rynek dyktuje ceny (1)

          Jak nie będzie chętnych na mieszkania z rynku pierwotnego i wtórnego, to wprawdzie zmniejszy się liczba nowych mieszkań, ale spadną też ich ceny. Po co deweloper ma sprzedawać mieszkanie w cenie 4000 zł/m2, skoro znajdą się chętni na to aby wydać 8000 zł/m2 ?

          • 20 3

          • nie kolego, to banki kreują ceny

            a banki lobbują posłów, żeby na to pozwalali,
            cierpi i płaci obywatel, tak się dyma trzeci świat

            • 4 3

        • (2)

          Zimne lato nad Baltykiem? Zwlasczcza ostatnie 2-lata.

          • 12 10

          • hm.. (1)

            Jakie zimno człowieku ...właśnie ostatnio jak upał się zaczął w maju to skończył we wrześniu.Coś licho z pamięcią .

            • 5 5

            • to samo pisze gość wyżej, więc o co chodzi?

              • 2 0

        • No Ty to raczej z Gdańska nie jesteś,ile tu przebywasz ?Chyba niczego się nie dorobiłeś,skoro nic Ci się nie podoba.Takich słojów nie potrzebujemy .

          • 3 3

        • Bredzisz na temat Gdańska! (3)

          Jeśli chodzi o wpis o Gdańsku.Powiem WpRoSt "pierd**icie Hipolicie".Wyprowadzili się do W-wy bo to zwykła banda frajerskich słoików.Jakim trzeba być d**ilem żeby wyprowadzić się z tak pięknego zabytkowego i rozwijającego się miasta jakim jest Gdańsk i to jeszcze do takiej nory jaką jest W-wa!!!

          • 7 18

          • Polecam przejażdżkę do Warszawy bo najwyraźniej nie wiesz o czym piszesz (1)

            Gdańsk to przy Warszawie prowincja, biznesowo w ogóle nie ma co porównywać. Przepaść niestety się powiększa.

            • 12 6

            • Warszawa, to blisko dwumilionowa stolica Polski,

              więc trudno porównywać ją do jakiegokolwiek miasta w Polsce. Warszawa zawsze będzie miała przewagę w liczbach.
              Gdańsk ma jednak coś, czego nie mają żadne polskie miasta wojewódzkie. Tym czymś jest specyficzny klimat i atmosfera morskiego kurortu. Gdańsk jest po prostu cudowny i nieprawda, że krótkie lato dyskwalifikuje to miasto pod względem turystycznym. Tutaj przez cały rok czuje się ten klimat. Nawet dzisiaj, w zachmurzoną handlową niedzielę, zaraz po odwiedzinach jednej z wielu galerii handlowych, warto było pojechać do Jelitkowa, żeby choć przez chwilę posiedzieć w nadmorskiej knajpce, popijając kawę w miłym towarzystwie, patrzeć na zatokę, przechadzających się wzdłuż plaży turystów i słuchać szumu morskich fal.

              • 13 7

          • Gdańsk jest piękny, ale

            Sezonowy, fajne miejscówki się zamykają na zimę, robiony pod inwestorów, apartamenty albo knajpy z cenami nie dla Polaków ale wciąż atrakcyjne dla gości ze Szwecji, na tym mieście się tylko teraz będzie zarabiać pomimo braku rozwijania cech prawdziwego miasta, czyli np. sprawnie działającej komunikacji miejskiej. To jest stosunkowo ciężkie miasto do życia, choć piękne. Poza tym, Gdańsk nie jest centrum Polski, Polska nie jest centrum Europy, a tym bardziej świata. Są łatwiejsze miejscówki do życia oferujące więcej, za mniej. Ale to nie krytyka, po prostu tak jest, to też jest ciekawe zjawisko do obserwowania, jak się rozwija to miasto, po prostu nie wszystkim pasuje ten konkretny kierunek

            • 11 1

        • (2)

          Ja mam znajomych co przenieśli się właśnie do Barcelony i są zadowoleni.

          • 29 0

          • chyba ich znam (1)

            kręcone ma włosy :)

            • 7 3

            • nie to nie ci :)

              • 5 1

        • W punkt.

          • 0 1

      • tak (1)

        Według ostatniego notowania na rynku ,są najdroższe w kraju.Ceny przebiły nawet Warszawę.

        • 7 0

        • ceny mieszkań sopockich to tak, przebiły warszawskie. Gdańsk jeszcze nie, ale zmierza w tym kierunku.
          Że ogólnie drogo, to dla wielu żal, ale że drożej niż w Warszawie, to byłaby satysfakcja z wygranej rywalizacji :)

          • 4 3

      • Z g*wnianymi plażami, krótkim i kapryśnym latem. Rzeczywiście dobre porównanie.

        • 12 14

    • ja jestem normalny (2)

      i kupiłem w Gdańsku za zarobioną gotówkę

      • 14 6

      • (1)

        Niestety, nie jesteś normalny. Przepłaciłeś frajerze.

        • 2 7

        • Zazdrość, to zła cecha. Walcz z nią

          • 5 2

    • Niektorzy zatrzymali sie mentalnie w czasach komuny. (1)

      W najlepszym razie w latach 90tych. Polska ma najnizsze bezrobocie w UE, najszybciej rosnace pensje, standard zycia, szczegolnie w najwiekszych aglomeracjach jak 3miasto, Wroclaw, Wawa, Krakow czy Poznan. Hiszpania boryka sie z duzym bezrobociem, powoli i ciezko wstaje z kryzysu, co szczegolnie dotkliwe jest dla tych malych miejscowosci jak opisywane w artykule. Nikt prawie nie kupuje mieszkania w Gda bo morze jest, co najwyzej traktuje sie to jako dodatkowy atut a nie glowny. Gdansk powinno sie rownac do Malagi predzej, a nie wiosek nadmorskich zyjacych z turystyki wylacznie.

      • 15 6

      • Jedna uwaga. Wszystko na kredyt. Czyli nie jest twoje. Może będzie jak dożyjesz spłaty. Codziennie wstajesz z wyrokiem podpisanym w banku.

        • 5 4

    • to wina kredytów

      dostępność kredytów winduje ceny w górę, inaczej mało kogo byłoby stać na takie kosmiczne ceny.

      • 6 2

    • Dlaczego porownuje sie jedno z najwiekszych (2)

      i najbardziej atrakcyjnych pod wzgledem pracy i placy miejsce w Polsce, do wsi nadmorskiej w kraju, w ktorym jest dwa razy wyzsze bezrobocie. Jak juz to porwnajcie ceny w jakis dabkach nadmorskich. Dlaczego wielu Hiszpanom oplaca sie pracowac w Gda? W korpo pelno obcokrajowcow ze starej unii. Wiec w Pl nie jest tak zle. Skad kompleksy, czemu Gda ma byc tanszy?

      • 35 13

      • (1)

        najbardziej ? Warszawa, Kraków, Wrocław płacą lepiej, a mieszkania są tańsze. Do tego droga i nieefektywna komunikacja. Jedyne co dobre to morze i brak smogu, choć zanieczyszczenie powietrza jest ewidentne. 3city to w tej chwili czysto spekulacyjny rynek.

        • 18 17

        • Jedno z... a nie najbardziej. Trojmiasto to ta sama polka

          co Wroclaw, Krakow czy Poznan.

          • 12 3

    • To nie jest żadna granda, a rzeczywistosc. W tekscie mowa o podrzędnych miejscowosciach i slabych lokalizacjach. 60 euro za wynajem w sezonie za dobę to jakas klitka umeblowana 20-lat temu, normalna cena za dobry standard to 130-150.

      • 40 8

  • podrożały materiały budowlane, podrożała praca budowlańców, wzrósł popyt przez 500+ (11)

    to musi być drożej...

    • 13 8

    • Kolejność odwrotna t.j wzrósł popyt co spowodowało wzrost kosztów pracy i materiałów (10)

      Aktualnie popyt leci w w dół co w konsekwencji spowoduje spadel kosztów robocizny i materiałów

      • 12 1

      • Jeśli wg Ciebie popyt leci w dół to (6)

        daj dane dewelopera w Gda u którego na 2 pokojowe mieszkanie nie będę musiał czekać od 1,5 roku do 2 lat?

        • 4 3

        • :)

          Od dewelopera to tylko fraj.rzy biorą.Na rynku wtórnym jest masa mieszkań w świetnych lokalizacjach.Budynki solidne,a nie karton+ gips.

          • 0 1

        • (3)

          Jak poszukasz to znajdziesz takie do odbioru do 1,5 roku. Zauważ, że mieszkania są wprowadzane do sprzedaży z wyprzedzenie ponad 2 letnim w stosunku do daty deklarowanej w umowie deweloperskiej stąd też te, które będą oddane w przeciągu najbliższych 12 miesięcy były wprowadzane po znacznie niższych cenach niż te z aktualnych ofert. Mieszkania z najnowszych ofert już nie schodzą szybko.

          • 4 0

          • (2)

            szukałem i … nie znalazłem :(

            • 0 1

            • Słabo szukasz (1)

              Właśnie weszła ofera w Brzeznie II kw 2020, na po wakacjach 2020 jest oferta na cmentarzu w oliwie

              • 2 0

              • szukałem i nie znalazłem … mieszkania, które by mi odpowiadało :(

                • 0 1

        • ale to się zmieni dopiero za rok, dwa, przeczytaj raport reas za Ikw2019, co kwartał od 5kw jest średnio -5% wolumenu sprzedaży (razem jakieś -20-30%), a podaż w miarę stała, do końca roku powinna przyspieszyć

          • 1 0

      • ... a skąd nagły wzrost popytu? (2)

        • 3 2

        • ze spadku stu procentowych i spekulacji - w co zainwestować w kraju gdzie wszędzie kradną jak na lokacie jest 2% (1)

          a potem kupujący wąsaci handlarze samochodów itp,
          ale to już się skończyło

          • 6 0

          • odwieczny dylemat: czy jajko jest starsze od kury, czy odwrotnie

            • 1 1

  • Tytuł (1)

    Powinien brzmieć: "Mieszkanie w Hiszpanii - można je kupić dużo taniej niż w Trójmieście"

    • 1 1

    • ...to byłby fałsz

      • 1 1

  • Kupiłam

    Jestem mega zadowolona. Można zarobić fajne pieniądze.

    • 1 0

  • (4)

    Ostatnio rezerwowałem super wyposażoną willę na Maderze z basenem i widokiem na ocean. Wyszło taniej, niż biedaapartament w Gdańsku z widokiem na Motławę.

    • 31 6

    • Szukasz tanich miejsc, to znajdziesz je w Polsce i nie musisz tak daleko wyjeżdżać.
      Za trójmiasto niestety trzeba płacić.

      • 0 2

    • Gdzie byles w tym biedaapartamencie nad Motlawa?

      • 0 2

    • Pomarzyć dobra rzecz

      • 3 6

    • Daj namiary

      • 1 0

  • Torrevieja. Dosyc dokladnie przestudiowalem to miasto.

    Oczywiscie na Google Maps. Ale jest aktualne bo z lata tamtego roku. Stare historyczne miasto nad Morzem Srodziemnym. Piekne widoki na morze i mnostwo malenkich restauracyjek i kafejek. Widac hiszpanska architekture budynkow i ulic. Jest wiele malych byznesow z obcojezycznymi ogloszeniami. Zastanowilo mnie to ze jest wiele w jezyku rosyjskim i to bez zadnego tlumaczenia na jezyk hiszpanski. Z tego wynika ze mieszka juz tam bardzo duzo ruskow.

    • 3 1

  • Przyjdzie kryzys to ceny spadną o 20 %. (37)

    • 68 14

    • Jeżeli ktoś chce wrócić na stałe z UK, to najlepiej osiedlić się w Hiszpanii. (12)

      Polskę odradzam zdecydowanie.

      • 69 27

      • A praca w Hiszpanii tez jest?

        • 1 0

      • (3)

        Jasne. Kompleks niższości społeczeństwa sowieckich niewolników. Polska jest wspaniałym krajem zarówno do życia jak i inwestycji.

        • 3 5

        • Poczekaj na polexit

          • 1 1

        • (1)

          Nie po prostu trzeźwa opinia

          • 2 4

          • a co? ... może nieprawda?

            • 1 1

      • (5)

        do Polski wracają matoły po podstawówce

        • 5 14

        • (4)

          Dla matołów po podstawówce jest zachód. W Polsce mało rozgarniętym płacą nie wiele.

          • 17 3

          • (3)

            raczej niewiele omnibusie :-)

            • 10 4

            • (2)

              Widać masz dużą wiedzę w pisowni tego słowa. ... Mnie zawsze płacili dużo, stąd pewne te braki w pisowni.

              • 4 6

              • (1)

                Mógłbyś przyznaniem już siedzieć cicho zamiast wypisywać bzdury i kompromitować się jeszcze bardziej

                • 3 4

              • Oj tam, Oj tam, nie spinaj się tak, … więcej luzu

                • 3 2

      • a ja wspólnie z tobą doradzam Białoruś

        • 14 8

    • (5)

      no ale korekta zgodnie z teorią falową musi być o 50%

      • 5 0

      • Drożeją o 50% a tanieją o 20%, dlatego w długim okresie tylko do góry (4)

        • 7 1

        • (3)

          Prawda, że do góry o ile nie kupiłeś w okresie po wzrostach o 50% a przed spadkiem o 20%, czyli w tym roku i pod koniec zeszłego

          • 2 0

          • Kupilem na gorce poprzedniej za 5600 za metr (2)

            w 2008r. Po 10 latach pomimo chwilowego spadku o 20%, miedzy 2010 a 2015r, juz jest drozej. Teraz ponizej 6k za metr nawet za obwodnica ciezko kupic.

            • 4 1

            • ale to co straciłeś prze około 10 lat to twoje (1)

              poza tym w tym okresie wzrosły zarobki i aktualnie jest kolejna górka i za 2 lata może się okazać, że twoje mieszkanie nie jest warte więcej niż kupiłeś a zarobki wzrosły 3 krotnie

              • 4 2

              • Stracił, stracił ... bo od 10 lat jest na swoim ...

                a niektórzy, to potrafią się ustawić. Całe życie na koszt mamusi.

                • 3 1

    • Co i tak pozostawi je na poziomie wyższym niż 10 lat temu (9)

      • 22 2

      • Dokładnie (7)

        Nawet po 20% korekcie ceny będą w dalszym ciągu bardzo wysokie, 2 pokojowa kawalerka na przumorzu czy 500 tys czy 400 to w obu przypadkach dużo za dużo w stosunku do zasobu lokalnych portfeli i lokalnych zarobków.

        • 23 3

        • Chociaż ceny mieszkań są obecnie na chorym poziomie, to przecież reguluje je rynek. (6)

          A to oznacza, że jest wielu chętnych a podaż nie zaspakaja ich potrzeb.I żadne biadolenie o niskich zarobkach nic tu nie da.

          • 12 6

          • Aktualne ceny w Gdańsku to efekt bańki spekulacyjnej (5)

            Oczywiście rynek to wyreguluje ale na to potrzebny jest czas. Aktualnie liczba chętnych na mieszkania deweloperskie spada, a chętnych na zakup od spekulantów nie ma w ogóle.

            • 15 12

            • Nie prawda ciągle się kręci i będzie jeszcze drożej. (2)

              Znam Jokiego on ma 80 mieszkań i kupuje ciągle. Dorobił się na karuzeli vatowskej. Joki imprezuje w Sopocie to ostry imprezowy gracz znajomy wielu developerów i celebrtów ze scianek. joki joki

              • 1 6

              • (1)

                Nie będzie bo popyt od roku spada i przewyższa podaż, więc ceny nie będą już rosły , zamiast wymyślać głupoty poczytaj raporty

                • 6 7

              • Czytaj taporty, ale wyciągaj również właściwe wnioski

                Podaż jest dostosowana do popytu.
                Developerzy odrobili lekcje z kryzysu 2008

                • 5 2

            • Spekulacja - słowo, którym komuna tłumaczyła swoją nieudolność, niewydolność i ignorancję.

              Jak widać czasy się zmieniają a zawsze można znaleźć chętnych na zwalenie wszystkiego na spekulantów.

              • 10 7

            • Oczywiście

              • 12 4

      • serio?

        a zarobki masz niższe niż 10 lat temu? to chyba oczywiste, że ceny wyższe...

        • 4 5

    • Hiszpania staje się najlepszym krajem do życia w Unii. (5)

      Jak kupować tam nieruchomość to jak najszybciej, bo ceny wzrosną.

      • 21 34

      • Najlepszym o ile ma się środki do życia (3)

        Hiszpania to wielkie bezrobocie i zarobki bez rewelacji. Natomiast faktycznie super kraj do życia z niemiecką bądź brytyjską emeryturą

        • 46 2

        • w punkt

          • 2 0

        • Mając środki do życia, najlepszym może być każdy kraj

          • 24 0

        • 100%

          • 15 0

      • Bzdura

        Dwie zasady-1) nie bierz kredytu w walucie,w ktorej nie zarabiasz i 2) nie laduj sie w stale oplaty w wlaucie ,w ktorej nie zarabiasz.To nigdy nie wypali.Bylem kilka lat temu w hiszpanskim mieszkaniau pewnej trojmiejskiej posredniczki handlu nieruchomosciami.Ona wyrazne chciala sie go pozbyc,ale chetnych nie bylo.

        • 20 2

    • Tak jak w PL spadną wg lokalnych wizjonerow z tego portalu.

      • 1 1

    • będzie jsk w hiszpanii - pustostany

      • 17 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane