• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkanie. Kupić czy wynajmować?

Joanna Puchala
31 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Argumenty ekonomiczne to tylko część racji jakie należy wziąć pod uwagę podejmując decyzję o kupnie lub wynajmie mieszkania. Argumenty ekonomiczne to tylko część racji jakie należy wziąć pod uwagę podejmując decyzję o kupnie lub wynajmie mieszkania.

Dyskusja między zwolennikami zakupu mieszkania na własność (nawet jeśli oznacza to zobowiązanie finansowane na całe dziesięciolecia), a zwolennikami najmu zawsze budzi gorące emocje. Przeanalizowaliśmy finansowe i niefinansowe argumenty, które mogą pomóc podjąć decyzję.



Kiedy powinno się kupować mieszkanie?

Finansując zakup mieszkania kredytem hipotecznym mamy z jednej strony świadomość, że za 20 czy 30 lat nieruchomość będzie naszą własnością, podczas gdy wynajmując ją, pieniądze wydajemy bezpowrotnie. Z drugiej natomiast strony zdajemy sobie sprawę, że kredyt hipoteczny stanie się częścią naszego życia, często trwalszą niż małżeństwo i ważniejszą niż nasze potrzeby. Jest to ogromne zobowiązanie. Wynajem oznacza większą swobodę finansową, ale i większą mobilność, umożliwiającą nam przeprowadzkę (nawet w pozornie banalnej sytuacji, kiedy okaże się, że mamy uciążliwych sąsiadów, okolica okaże się nieciekawa lub zmienimy miejsce pracy, co wydłuży codzienne dojazdy do niej).

Jak widać sama matematyczna analiza opłacalności zakupu mieszkania bądź jego wynajmowania nie wystarczy, bo istnieje wiele nieliczbowych argumentów, które należy wziąć pod uwagę.

- Powszechne jest przekonanie, że bardziej się opłaca kupić mieszkanie, nawet wspomagając się kredytem, niż wynajmować i po latach "zostać z niczym". Długoterminowe obliczenia zawsze mogą się jednak nie sprawdzić, dlatego warto spojrzeć na zwykły roczny budżet - stwierdza Hanna Milewska-Wilk ze Stowarzyszenia Mieszkanicznik.
Zestawienie wydatków właściciela zamieszkującego i najemcy mieszkania
Miesięczny wydatek właścicielaWłasnośćNajemMiesięczny wydatek najemcy
Kredyt - odsetki480,00 zł1 000,00złCzynsz najmu
Kredyt - kapitał382,00 złNie dotyczy (czyli oszczędności)
Opłaty związane z własnością i podatki200,00 zł Nie dotyczy (czyli oszczędności)
Energia, woda, media300,00 zł300,00 złEnergia, woda, media
Drobne naprawy i wyposażenie80,00 zł 80,00 złDrobne naprawy i wyposażenie
Utrzymanie standardu, meble, AGD200,00 zł100,00 złUtrzymanie standardu, meble, AGD
Remonty100,00 złNie dotyczy (czyli oszczędności)
Ubezpieczenie mieszkania25,00 zł5,00 złUbezpieczenie OC
SUMA1 767,00 zł1 485,00 złSUMA
Założenia kredytowe: wartość mieszkania 200 tys. zł, 30 tys. zł. wkładu własnego, kredyt na 25 lat, miesięczne opłaty (wspólnota) 300 zł, czynsz najmu 1200 zł (z wodą i ogrzewaniem).
Opracowanie: Mieszkanicznik, dane kredytu: ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych


SPRAWDŹ SWOJĄ ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ I RATĘ POTENCJALNEGO KREDYTU W NASZYM KALKULATORZE


Argumenty za zakupem mieszkania:

Za zakupem przemawia chociażby sama chęć posiadania trwałego majątku. Mieszkanie jest inwestycją, bo w dłuższym okresie ceny rosną i możemy je kiedyś sprzedać. To dobry argument, jeśli mamy względną stabilność zatrudnienia i nie boimy się sytuacji, kiedy może nam zabraknąć funduszy na spłatę kredytu.

- Warto podkreślić, że koszty ponoszone przy wynajmie mogą przecież stanowić ratę kredytu hipotecznego. Mieszkanie na własność to komfort nie do przecenienia, a jego właściciel ma pewność, że pieniądze wydane na wszelkie remonty będą służyć długie lata bezpośrednio jemu, a nie kolejnym właścicielom wynajmowanych mieszkań - mówi Karolina Sajnaga, specjalista ds. wynajmu nieruchomości z Tyszkiewicz Nieruchomości.
Ważnym argumentem bywa wolność samostanowienia o swoim życiu i miejscu życia. Nie chcemy dostosowywać się do reguł właścicieli wynajmowanych lokali, mieszkając w miejscu urządzonym nie w naszym guście.

Jeżeli wszelkie nasze przemyślenia przemawiają za kredytem hipotecznym i inwestycją we własne lokum, warto sprawdzić swoją zdolność kredytową. Bywa, że nasze wyobrażenie o dochodach rozmija się z oceną banku. Oprócz raty kredytu należy wziąć pod uwagę również inne opłaty, których nie ponosimy wynajmując lokum.

Czytaj także: Kredyt hipoteczny. Skąd wziąć na wkład własny?

- Poza regularną spłatą kredytu bank wymaga jeszcze ubezpieczenia nieruchomości, z reguły w podstawowym zakresie. Większy zakres jest jedynie możliwością i dotyczy ubezpieczenia OC w życiu prywatnym, ubezpieczenia ruchomości i przedmiotów wartościowych - dodaje Hanna Milewska-Wilk
Warto więc dokładnie przeanalizować za i przeciw, mając świadomość, że zakup mieszkania może okazać się dużą pomyłką, jeśli źle oceni się własne możliwości lub przeszacuje własne potrzeby.

Argumenty za najmem mieszkania:

Wynajem mieszkania nie jest aż tak dużym wydatkiem jednorazowym. Nie trzeba bowiem wnosić wkładu własnego.

- Stąd bardzo często bierze się popularność wynajmu, który nie wymaga tak dużego wydatku od razu, przez co o wiele łatwiej wpisać te koszty do domowego budżetu - dodaje Karolina Sajnaga.
Wynajmując mieszkanie mamy też pewnego rodzaju elastyczność, która pozwoli nam się relatywnie szybko wyprowadzić. Opuszczenie danego mieszkania będzie łatwiejsze zarówno w sytuacji, kiedy dostaniemy propozycję pracy w innym mieście, jak i w przypadku, gdy będziemy nim po prostu znudzeni. Można także dostosować opłaty za mieszkanie do chwilowych możliwości czy potrzeb. Nie mając stabilności zarobku możemy dopasować wybór lokum do aktualnej zdolności finansowej.

Zalet najmu jest wiele:

- brak konieczności posiadania wkładu własnego;
- elastyczność pozwalająca na relatywnie szybką wyprowadzkę, ułatwienie przeniesienia się do innego miasta;
- dostosowanie opłat do aktualnych zdolności finansowych;
- możliwość korzystania z życia bez zamartwiania się o raty kredytu;
- brak opłat wynikających z większych szkód i remontów w mieszkaniu;
- rosnąca z każdym kolejnym najmem umiejętność negocjacji z wynajmującymi, zapewniająca lepsze warunki najmu;
- poznawanie własnych preferencji i poznawanie cech wymarzonego własnego mieszkania;
- możliwość inwestowania nadwyżki pieniędzy, umożliwiająca późniejszy zakup nieruchomości z mniejszym kredytem.

Prawa właściciela i najemcy to ważny argument

Rozważając zakup mieszkania, warto przyjrzeć się także prawom i obowiązkom ciążącym po stronie najemcy i właściciela lokalu mieszkalnego.

Najemcy dotyczą przed wszystkim przepisy Kodeksu Cywilnego i Ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów. Do obowiązków najemcy należy terminowe płacenie czynszu oraz wpłata jednorazowej kaucji, która po potrąceniu ewentualnych należności wynajmującego powstałych z tytułu najmu podlega zwrotowi w ciągu miesiąca od dnia opuszczenia lokalu lub nabycia jego własności przez najemcę.

Wobec dynamiki zmian na rynku mieszkaniowym wynajmujący może podwyższyć czynsz za mieszkanie, jednak może tego dokonać wyłącznie na piśmie pod rygorem nieważności, najpóźniej na koniec danego miesiąca kalendarzowego. Szczegółowe zasady dokonywania podwyżek czynszu uregulowane zostały w art. 8a ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów. Rozwiązanie to służyć ma zachowaniu równowagi pomiędzy uzasadnionym interesem wynajmującego a ochroną pozycji prawnej lokatorów.

W przypadku nierzetelnego wykonywania obowiązków przez najemcę lub zmieniających się planów właściciela, wynajmujący może wypowiedzieć umowę najmu.

- Akceptowane terminy wypowiedzenia umowy najmu zostały określone w art. 11 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów. W przypadku, gdy strony nie osiągnęły porozumienia, właściciel lokalu może wytoczyć powództwo o rozwiązanie tego stosunku prawnego i nakazanie przez sąd opuszczenia lokalu. W takiej sytuacji osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego, zobowiązane są do comiesięcznego uiszczania odszkodowania odpowiadające wysokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytułu najmu lokalu do dnia opuszczenia lokalu - stwierdza Sebastian Wicherkiewicz, ekspert w zakresie obrotu nieruchomościami.
Najemca musi korzystać z lokalu w sposób zgodny z umową, utrzymując porządek w pomieszczeniach, do których jest uprawniony, a także do stosowania ogólnie przyjętych zasad współżycia sąsiedzkiego. Będąc zatem najemcą musimy liczyć się z tym, iż użytkując mieszkanie w sposób sprzeczny z umową, narażamy się na upomnienia ze strony właściciela lokalu, a w przypadku dalszego uporczywego nieprzestrzegania warunków umowy nawet na wypowiedzenie umowy najmu przez wynajmującego bez zachowania ustalonego terminu wypowiedzenia.

Po zakończeniu trwania umowy najemca jest obowiązany odnowić lokal i dokonać w nim obciążających go napraw. Punktem odniesienia dla określenia stanu technicznego i stopnia zużycia znajdujących się w nim instalacji i urządzeń stanowi protokół sporządzany przez strony przed wydaniem lokalu najemcy.

Biorąc pod uwagę, że wynajmowany lokal nie zawsze jest urządzony zgodnie z naszymi preferencjami, jedną z istotnych wad stanowi obowiązek powstrzymania się od dokonywania w mieszkaniu zmian niezawartych w umowie oraz konieczność uzgodnienia dokonania oraz zakresu dopuszczalnych zmian z wynajmującym w drodze pisemnej umowy określającej sposób rozliczeń z tego tytułu.

Czytaj także: Najem. Kto odpowiada za szkody?

Na podstawie art. 28 Ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności mamy obowiązek zameldowania się na pobyt stały lub czasowy w organie gminy właściwym ze względu na położenie nieruchomości.

Odnosząc się do praw i obowiązków właścicieli nieruchomości należy wziąć pod uwagę Kodeks Cywilny oraz Ustawę o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 roku. Nabywając prawo własności lokalu stajemy się uprawnionymi do wyłącznego korzystania z niego oraz czerpania z tego tytułu korzyści materialnych.

Nasze prawo do rozporządzania mieszkaniem obejmuje: sprzedaż, zamianę czy też obciążenie go ograniczonym prawem rzeczowym w zakresie w jakim nie jest to sprzeczne z przepisami ustawy i zasadami współżycia społecznego.

- Status prawny właścicieli nieruchomości wynikający z Kodeksu Cywilnego w sposób istotny doprecyzowuje Ustawa o własności lokali formułuje w sposób przejrzysty zasady partycypowania właścicieli poszczególnych lokali w przychodach jak i koszach generowanych przez nieruchomości wspólne - dodaje Sebastian Wicherkiewicz.
Głównym źródłem kosztów jest w tym przypadku zarząd nieruchomością wspólną składający się w szczególności z: wydatków na remonty i bieżącą konserwację, opłat za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, opłat za antenę zbiorczą i windę jak również ubezpieczeń, podatków i innych opłat publicznoprawnych.

Ponadto, właściciel ma obowiązek udostępnienia lokalu na żądanie zarządu wspólnoty, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje. Warto zaznaczyć, że wspólnota mieszkaniowa działając dla obrony jej interesów ma prawo do stwierdzenia przymusowej sprzedaży lokalu. W skrajnych przypadkach może nawet w trybie procesowym żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości. W takim przypadku właścicielowi nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego.

Właściciel lokalu posiada także szereg praw. Ma między innymi możliwość wyboru, odwołania, zawieszenia, kontrolowania zarządu wspólnoty a także udziału w podejmowaniu decyzji w sprawach wykraczających poza kompetencje zwykłego zarządu. Jeśli zarząd nie zwołuje zebrań członków wspólnoty, to wówczas mogą tego dokonywać właściciele mieszkań. Istnieje możliwość do poddania uchwał członków wspólnoty do rozstrzygnięcia na drodze sądowej czy też sądownego rozpatrzenia braku zgody innych właścicieli lokali na połączenie lub podział jego lokali.

A jakie są wasze doświadczenia? Podziel się swoją opinią!
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Miejsca

Opinie (221) ponad 10 zablokowanych

  • nie rozumiem dylematu (1)

    znam takiego "zaradnego" ananasa, który ma przynajmniej 8 mieszkań (dokładną liczbę trudno ustalić, bo się ich nie może doliczyć)

    • 11 1

    • Zdecydowanie kredyt!!!

      Po co pakować komuś do kieszeni jak można inwestować w swoje. Artykuł prubuje pokazać plusy najmu ale tyczy sie to singli lub par bezdzietnych. Mówi o plusach niezwiązana-ze w każdej chwili można sie wyprowadzić w przypadku uciążliwych sąsiadów czy brzydkiej infrastruktury ale tak samo właściciel mieszkania może nam podziękować w każdej chwili bez podania przyczyny i co wtedy...? Dzieci mam pozapisywane do pobliskiej szkoły i przedszkola, miejsce pracy tez w odpowiedniej odległości wiec aby nie narażać dzieci na zmiany placówek i otoczenia i siebie na większe koszty i gorsze warunki dojazdu do pracy zmuszona jestem szukać czegoś nowego w tej samej okolicy...
      Bzdura-zdecydowanie lepszy i korzystniejszy jest kredyt i posiadanie czegoś swojego na własność, przynajmniej dzieci bedą miały za lat 40 czy 50 coś jakąś inwestycje po rodzicach :)

      • 2 1

  • wynajem to teraz ryzyko (2)

    Moja znajoma odziedziczyla 5 lat temu mieszkanie po rodzicach. Duze, sloneczne mieszkanie + garaz w centrum Gdyni.
    No i co ? No i to, ze od 5 lat mury stoja puste. Placi wszystkie oplaty, ogrzewa sciany,ale nie wynajmie nikomu ! Dlaczego ? Bo sie boi,ze lokatorzy jej wszystko zniszcza, nie beda placic,a ona ich nie wyrzuci, bo tego zabrania polskie prawo.
    Sprzedawac nie chce, bo pieniadze w banku trzymac teraz sie nie za bardzo oplaca.
    Poza tym jej 2 dzieci dopiero koncza szkoly srednie, wiec mieszkaja z rodzicami. Dziadkowie zawsze chcieli przekazac mieszkanie wnukom, wiec ona uwaza, ze ma moralny obowiazek utrzymac je dla swoich dzieci. Choc naprawde jej trudno ! Zeby je dogladac, musi dojechac z Pruszcza pociagiem.

    Po dlugich namowach wynajmie chyba jednak sasiadowi garaz. W razie czego predzej go wyrzuci, gdy nie zaplaci za czynsz.
    Tylko ze to wszystko, na co ja stac.

    I takich ludzi, jak ona jest wiecej. Trzymaja puste domy, mieszkania, pchaja w nie pieniadze, a wynajac sie boja !
    Tak ze nie ma co wybrzydzac jako lokatorzy, ze mieszkanie nie takie.

    W Trojmiescie sporo ludzi szuka jakiegos lokum,a ludzie zwyczajnie boja sie wynajac. Takie mamy w Polsce prawo,ze nie chroni ono wlasciciela, tylko nieuczciwego lokatora. I raczej dluuugo sie to nie zmieni !

    • 28 3

    • (1)

      To niestety nie tylko kwestia prawa, a jeszcze mentalności. Lokatorzy robią zazwyczaj kosmiczny syf i strasznie niszczą, i nie mam na myśli studentów, tylko dorosłych, pracujących i wykształconych ludzi. Trafić na dobrego lokatora naprawdę ciężko, mi osobiście jeszcze się nie zdarzyło. Przed wynajęciem każdy miły, porządny i oburza się na syfiarzy, którym koniec końców sam okazuje się być po kilku latach...

      • 6 1

      • Prawo, prawo i jeszcze raz prawo.

        Jest złe. Sprawa powinna być prosta.

        płacisz - mieszkasz
        nie płacisz, masz 3miesiące na wyprowadzkę.

        właściciel próbuje cię oszukać, podwyższyć czynsz - płacisz, mieszkasz. Tak jest w wielu krajach.

        dziś jak jesteś uczciwy to mieszkasz bo płacisz, a jak jesteś oszust to mieszkasz bo prawo chroni najemcę.

        • 9 0

  • (3)

    Wynajmując mieszkanie trzeba też mieć swojego rodzaju 'wkład własny' ponieważ zawsze jest wymagana kaucja przy wynajmie. Najgorzej jest wynajmować przez biuro nieruchomości, bo pobierają jeszcze prowizję

    • 61 1

    • "- możliwość korzystania z życia bez zamartwiania się o raty kredytu;" (1)

      a miesieczna oplata (nie mala) za wynajemto nie musiny sie martwic?

      • 7 1

      • Jak masz gorszy okres możesz przenieść się do kniejszego mieszkania.

        W przypadku kredytu rok bez pracy oznacza utratę mieszkania i konieczność emigracji, bo Bank sprzeda mieszkanie za grosze a Ty nadal masz kredyt.

        Kolega miał firmę i tak skończył...

        • 1 0

    • wkład własny 1500zł

      Chyba żartujesz, że stać Cię na 1500 zł
      A zwrotna kaucja ma jakieś znaczenie ...

      • 4 0

  • wynajmować czy kupować to kwestia indywidualna

    ja wynajmuję od 5 lat moje drugie mieszkanie i czuję się tu jak w domu, mam także dobrego wynajmującego, ale wiem ,że taka sytuacja nie może trwać wiecznie. Człowiek się przyzwyczaja, jest mu dobrze i ma poczucie złudnej stabilizacji. Nagle z niewiadomych przyczyn, ciach, trzeba szukać nowego dobrego mieszkania, co nie jest łatwe. Faktem natomiast jest ,że człowiek jest mobilniejszy, np. pierwsze mieszkanie, które wynajmowałem 1,5 roku zmieniłem ze względu na uciążliwego sąsiada w ciągu 2 tyg. i to wg mnie jest bezcenne. Nie mówiąc jeszcze o zmianie nudnego krajobrazu blokowiska na bardziej przyjazny człowiekowi z odrobiną zieleni w tle. Tak więc młodzi i ci starsi, wynajmujcie, mieszkajcie razem zobaczcie jak smakuje ten chleb, za który trzeba samodzielnie płacić, a przede wszystkim zarobić. Najpierw sprawdźcie się w ten sposób , a potem bierzcie kredyty. Kredyt wymaga stabilizacji w życiu, do której prędzej czy później każdy z nas dojdzie. Tak jesteśmy skonstruowani.

    • 9 0

  • ktoś zapomniał w tabelce umieścić 650 zł. dla spółdzielni (4)

    ktoś zapomniał w tabelce umieścić 650 zł. dla spółdzielni

    • 34 2

    • (1)

      jeżeli nie wykupiłeś mieszkania na własność to te 650 jest uwzględnione w 1000 zł czynszu najmu

      • 2 9

      • czyli wlasciciel bierze 350 na reke miesiecznie ??? hahaha . Dziecko specjalnej troski ??

        • 4 0

    • (1)

      jakie 650,00 ?

      • 0 2

      • pewnie w tych 300zl za wodę, energię, media mieści się tzw. czynsz płacone do spółdzielni lub wspólnoty

        Z tego czynszu pokrywane są koszty tzw. części wspólnych

        • 7 1

  • (9)

    Komitywa banków i deweloperów od ponad 10 lat doprowadziła do takich patologii że mieszkania w starych blokach poszybowaly do prawie 400 tys... łatwe przyznawanie kredytów na wprawdzie zlodziejskich warunkach spowodowały ogromny popyt i wzrost cen u deweloperów. Wszyscy zadowoleni. Deweloper zarabiał na lokalu 50%!!!! Na czysto. Bank zarabiał na kredycie od zawyzonej kwoty za lokal. A stadko owieczek podpisywalo umowy kredytowe na swoje M. W bloku. Po splaceniu za 800 tys.......to pośrednio dzięki obywatelom którzy tak łatwo i chętnie godzinie się na warunki stawiane przez banki i ceny dyktowane przez deweloperów...

    • 65 18

    • Mieszkania w starych blokach są często w bardzo dobrych punktach miasta i za to płacisz. Jak ci się nie podoba to postaw sobie chatę na wsi i trać czas na siedzenie w samochodzie

      • 1 1

    • nie dzieki obywatelom a Donaldowi Tuskowi (1)

      Bronislawowi Komorowskiemu i reszcie tak jest - to oni nie regulowali rynku a to jedyne ich zadanie !!!

      • 2 0

      • Odpowiedz, do treści tego pajaca XXX jak kupy nie mozesz

        zrobić to też wina Tuska ,nie ośmieszaj się ,bo tego złego co robi teraz Pis nigdy nie da się odwrócić, ucałuj buty małego kwa,kwa,

        • 1 4

    • (2)

      więc jak ty zrobiłeś?

      • 5 0

      • Dzialam (1)

        Nie pierdze w kanapę i nie pieprze ze sie nie da po prostu kupuje sprzedaje a jak nie ma za co kupić to myśle jak sprzedać zanim kupie głabie

        • 1 11

        • ok, rozumiem...czyli nadal mieszkasz u mamy

          • 9 2

    • tepy jestes jak cep. (2)

      To kup mieszkanie i jak bedziesz juz jego wlascicielem to rozumiem iz sie bedziesz cieszyl iz jego wartosc spada . Ty taki ulomny czy udajesz ?. Ty chcesz kupic mieszkanie i chcesz aby tracilo na wartosci ? masz cos z mozgiem chlopie. Rozumiem iz jakby mieszkania bylo po 200 000 to bys kupil a potem jakby jego wartosc spadala do 40 000 to bys sie cieszyl ? moze chory jestes . 8 lat temu ludzie jeczeli ze jak metr spadnie do 4000 to beda kupowac , dzis sa za 3000 za metr i tez jecza ze drogo, byloby za 1000 za m. i tez by bylo zle. Kupujacy zawsze chce darmo ale jak kupi to potem darmo sprzedac juz nie chce ).

      • 10 25

      • (1)

        wartość mieszkań wcale nie rośnie po prostu cena zmienia się o inflacje. Ludzie kupili za tyle za ile chcieli a ze sa owieczkami no coz katastrofa to dopiero bedzie jak zmiena im stopyrocentowe i nagle beda musieli placic dwa trzy razy wieksza rate niz teraz?

        • 11 2

        • co ty bredzisz ? pojecia o kredycie to ty zadnego nie masz chlopie.

          w miare splacania raty rowniez spadaja. .......a to ze za 20 lat bomba atomowa moze uderzyc w twoj dom to faktycznie nic nie kupuj tylko namiot.

          • 2 6

  • Ktoś tu jeszcze zapomniał o Januszach biznesu, (11)

    którzy to pozbywają się swoich gratów (spierdziałych tapczanów gierkowskich po dwa na pokój), do lokalu mieszkalnego, który to chcą za 1500 zł. wynająć. Za dwa pokoje na Zaspie, czy innej Morenie.

    • 120 16

    • (8)

      To prawda, dlatego trzeba szukać wyższego standardu niż PRL. Jestem na etapie szukania mieszkania w Warszawie i niektóre mnie zadziwiają. Meblościanka, obskórna tapeta i ceny z kosmosu. Trzeba się naprawdę naszukać, żeby znaleźć fajne mieszkanie w dobrym standardzie i do tego bez kaucji od wynajmujących (biuro nieruchomości)

      • 23 7

      • (3)

        Nie bez kaucji, tylko prowizji, bo kaucja jest zawsze. Pomyliłam się :) Wynajmując przez biuro nieruchomości często płaci się kaucję (zazwyczaj jakby dodatkowy miesiąc) i do tego prowizję biura nieruchomości, co dla mnie akurat jest chore, żeby płacić jeszcze prowizję. Ja się pytam za co?! Sama szukam mieszkania. Ktoś wie skąd pomysł tej prowizji i co ma ona na celu oprócz zarobku biura nieruchomości?

        • 6 3

        • Biuro (2)

          Dokładnie, też tego nie łapię.. Sam szukam mieszkania a właściciel który nie potrafi sam wystawić ogłoszenia jeszcze wymaga by mu biuro opłacić...

          • 1 1

          • Do niekumatego . (1)

            Sprzedający mieszkania wystawiają ogłoszenia i to bardzo dużo ,gdzie się da ,jednak ich ogłoszenia momentalnie są wyprzedzane przez ogłoszenia pośredników ,bo gdy biorą tak ogromne pieniądze za pośrednictwo to nawet płatne na okrągło im się opłaca . Jakie biuro im opłacić ? nic nie rozumiesz ,a część odpowiedzi masz na 7 stronie.

            • 2 1

            • Ziomek czytanie ze zrozumieniem. Tu jest mowa o wynajmie nie sprzedaży. W wynajmie działają inne siły, że tak powiem..

              • 0 0

      • wynajmujacy okresla cene ! ty sie nie musisz zgadzac. (3)

        Martw sie o siebie a nie o tych co wynajmuja. Jak jestes niby taki zdolny to ciekawe ze musisz od innych wynajmowac . To badz pierwszy co kupi apartament 300 m. , kup nowe meble i agd i to innym wynajmij za 400 zl .to zobaczymy jaki dobroczynca jestes. Bo najgorzej jak sie nic nie ma a zbyt duzo sie wymadrza na temat innych.

        • 32 18

        • (2)

          Sorry, ale chyba tylko desperate wynajmuje mieszkanie w okrutnym stanie. Nikt normalny się na to nie zgodzi. Nie mówię o wynajmie za 400 zł. Tylko za rozsądną cenę i dobrym stanie. Takie można znaleźć, ale trzeba poszukać. Poza tym mieszkania o wyższym standardzie cieszą się większym zainteresowaniem. Jestem w kilku grupach na FB i ludzie już sami piszą, że nie chcą standardu PRL. Dlatego też stwierdzam, że takie meblowanie się po prostu nie opłaca, bo jeśli jest wysoka cena i standard PRL to nikt tego nie wynajmie i będziesz stratny geniuszu :)

          • 12 12

          • jestes w kilku grupach na FB ? )) bardzo zacne grono ))) (1)

            FaceBóg jest twym domem ) . Nie wymadrzaj sie tylko kup sobie namiot bo zawracasz ludziom D.

            • 19 13

            • Uwierz lub nie, ale w grupach na Facebooku można znaleźć dużo ofert wynajmu bez problemu można też się skontaktować z tą osobą i obgadać wszystko, a nie czekać wieki na odpowiedź na olx czy innej stronie. Poza tym dużo osób wrzuca tam ofert bezpośrednio, a nie przez biura nieruchomości :) musisz mieć bardzo przykre życie, że chce Ci się siedzieć w niedzielę na Trojmiasto.pl i hejtować wypowiedzi ludzi, którzy się z tobą nie zgadzają. Trochę pokory :) życzę Ci pięknego dnia.

              • 16 15

    • nikt nie zmusza do wynajmu . (1)

      Jak ci czyjes kanapy przeszkadzaja to kup swoje lub szukaj sobie drozej z nowymi kanapami ale potem nie jecz ze tez drogo. Nie ma na swiecie nigdzie czegos takiego jak ' tanio i luksusowo ' . Chcesz tanio to i kanapy sa tanie a jak chcesz drogie łoze to wynajmij apartament za 5000 mies. Dziad jestes, nic nie masz sam a wymagania masz ze fiu , fiu .

      • 56 35

      • Właśnie jeden w tych Januszy odezwał się powyżej...

        • 18 22

  • Nagonka na kredyty

    Nie bierzcie kredytow , a jak juz to z duzym wkladem wlasnym i jak najkrutszym czasem splaty .W europie jest zadyma...jak nie ukraina , uchodzcy,anglia chce wyjsc z uni,niby zamach w turcji,atki terrorystyczne....i jeszcze wziasc kredyt na 20-30 lat..:) a czy ktos bierze pod uwage wzrost stop procentowych , ze odpowiadasz calym majatkiem ...na zachodzie oddajesz klucze i tyle , w polsce jeszcze masz do splaty....brac mieszkanie na kredyt to duze ryzyko... w angli tez byli cwaniaki ,nie spodziewali sie takiego obrotu sprawy a teraz siedza i nie wiedza co robic ...nieruchomosci zaczna taniec bo mniej wynajmujacych ,kupujacych,kiepsko z praca i wiele lat splacania pujdzie na marne.....lepiej wedlug mnie kupowac waluty zbierajac na wklad

    • 11 2

  • Nigdy ,przenigdy nie korzystajcie z pomocy pośredników ,oni manipulują

    kupującymi i sprzedającymi i z tego robią za nic ogromne pieniądze.

    • 10 0

  • demografia i zmiany spoleczne zepsuja wam plany zysku z kredytu (2)

    caly czas wiekszosc ludzi z kredytem swiecie wierzy, ze za 20-30 lat beda nabywcy na ich 30-40 metrowe mieszkania w bloku. Ktorzy na dodatek zaplaca tyle, ze koszty kredytu sie zwroca. Mam zla wiadomosc, demografia mowi cos innego. Juz dzis akie srodmiescie Gdyni jest jedna z najstarszych dzielnic w Polsce, ze srednia wieku ponad 60 lat. Oznacza to ze w ciagu kilkunastu max lat rynek zostanie zalany duza iloscia mieszkan w dobrej lokalizacji. Pytanie kto je wynajmnie czy kupi? Ludzie ktorym zostalo jeszcze polowa okresu splaty? Studenci, ktorych jest i bedzie coraz mniej? Obcokrajowcy? W ciagu nastepnych 20 lat populacja Polski dalej zmniejszy sie znaczaco, przybedzie emerytow a glod kazdego malego mieszkanka zostanie zapewniony.

    Ludzie popelniaja ogromny blad, rzutujac obecna sytuacje na przyszlosc, zakladajac ze ich dzieci beda postepowac tak samo., A na pewno nie beda, zobaczcie ile do jeszcze polowy lat 90 powstawalo wielkich domow, 2-3 pietrowychm bo ludzie mysleli, ze buduja dla dzieci i ich rodzin. No i stoja puste, niesprzedawalne po miasteczkach i okolicach, bo dzieci nie mialy na nie najmniejszej ochoty

    • 14 5

    • (1)

      Super
      Slyszę to od około 10 lat i tyle lat już spłacam.
      Więc co należy robić?, pomijam sytuację, że ma się tatę byłego ubeka, "byznesmena", polityka itp.?
      Poza tym nie rozumiem założenia, że za 20-30 lat będę chciał sprzedać nieruchomośc.

      • 8 2

      • problem, ze zwykle ludzie chca szybciej sprzedac nieruchomosc

        wiekszosc Polakow kupuje jak tylko znajduje pierwsza stala prace, zanim sie urodza dzieci. 2 pokoje wydaja sie 25 latkom spora przestrzenia, ale 10 lat pozniej z dzieckiem lub dwoma juz nie.
        Co nalezy zrobic? To co dopiero teraz sie zaczyna robi, ograniczyc przyznawanie kredytow bez lub z niskim wkladem wlasnym, przyznawac ulgi na dzieci, odudowac budownictwo spoldzielcze. Opjci jst duzo, w Polsce wybrano najgorszy wariant kilkanascie lat temu, i mamy pokolenie uwiazane kredytami walutowymi . Bo kto sprzeda teraz mieszkanie z kredytem we franku czy euro z 2008?
        Ja kupie sobie mieszkanie, jak uzbieram sobie tyle, zeby reszte splacic w 10-15 lat kredytu. Tak to powinno wygladac.

        Ciekawi mnie, co dzis z ludzmi, ktorzy brali kredyty na 40 lat, byly takie oferty dla studentow kiedys

        • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane