- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (128 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (882 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Mieszkanie z widokiem na cmentarz. Tańsze?
Każdy z trójmiejskich cmentarzy jest położony wśród zabudowy mieszkaniowej. Mieszkańcy tych osiedli mówią, że takie sąsiedztwo nie przeszkadza i cenią sobie spokój. Okazuje się, że taka lokalizacja (poza drobnymi wyjątkami) nie ma wpływu na cenę mieszkania.
- Na etapie zakupu mieszkania miałam spore opory co do zakupu mieszkania obok cmentarza... To była taka bariera psychiczna. Przełamałam ją kiedy po raz kolejny oglądałam mieszkanie i upewniłam się, że nie widzę z okien cmentarza, nie czuję żadnych zapachów rozkładających się kwiatów - mówi mieszkanka ul. Ujeścisko (os. Pomarańczowe). - Przy negocjacjach ceny argument bliskości cmentarza nie miał też racji bytu, bo byli właściciele wiedzieli, że sprzedają mieszkanie w dobrej lokalizacji, gdzie jest spokojnie.
Trójmiejscy pośrednicy zaznaczają, że rzadko zdarza się, by potencjalni nabywcy wyraźnie zastrzegali, że nie chcą mieszkać w okolicy cmentarzy. Budynki w takich okolicach mają na tyle dobrą lokalizację, że sam fakt sąsiedztwa schodzi na drugi plan, a pytania o to zazwyczaj są powodem do drobnych żarcików o niehałaśliwych sąsiadach.
- To nawet nie jest kwestia przyzwyczajenia, tylko nastawienia! - mówi z przekonaniem pani Joanna, mieszkanka wieżowca przy ul. Pawła Gdańca mająca widok na cmentarz oliwski . - Jeśli ktoś nie ma lęków przed duchami, to czy cmentarz jest obok nie będzie miało żadnego znaczenia. Widzę z okien cmentarz i uważam, że to lepsze niż widok okno w okno innego bloku. Widzę zieleń, a we Wszystkich Świętych jest po prostu pięknie. Właśnie sprzedajmy nasze mieszkanie i nie zauważyłam, aby oglądający poruszali ten temat. Na pewno inaczej byłoby gdyby te groby były mocno na widoku - tuż pod oknem...
Barierą mogą być też dźwięki dochodzące z cmentarza.
- To co by mi przeszkadzało, to dźwięk trąbki grającej przy pochówku i pieśni pogrzebowych, przed zakupem mieszkania wypytywałam sąsiadów jak często ją słychać - podkreśla pani Agnieszka z ul. Ujeścisko, obok cmentarza łostowickiego.
I to są właśnie wyjątki, który według Anety Pogorzelskiej, kierownika agencji Pepper House w Gdańsku mogą mieć wpływ na cenę nieruchomości i być argumentem w czasie negocjacji.
- Z naszych doświadczeń wynika, że bliskość cmentarza może być minusem w sytuacji, kiedy nieruchomość znajduje się bezpośrednio przy granicy cmentarza lub jest widok na cmentarz. Tak się dzieje także w sytuacji kiedy mała jest odległość od bramy cmentarnej lub miejsc, w których odbywają się ceremonie pogrzebowe. Wtedy argumentem za obniżeniem ceny są uciążliwości związane np. z hałasem, zwiększonym ruchem ulicznym, handlem ulicznym, wiecznie zajętymi miejscami parkingowymi - tłumaczy. - Sąsiedztwo cmentarza przestaje mieć znaczenie, kiedy się go nie widzi, bo budynki są oddzielone od cmentarza parkiem, ukształtowaniem terenu, lasem, ulicą lub innymi budynkami. Wtedy bardziej liczy się to co zawsze czyli lokalizacja, cena, standard wykończenia...
Osoby mieszkające w pobliżu nekropolii jako atut wymieniają liczną zieleń, spokój oraz fakt, że sąsiedztwo cmentarza wyklucza jakiekolwiek inwestycje, które mogą utrudnić w przyszłości życie mieszkańcom.
- Bliskość cmentarza nie ma wielkiego wpływu ma ceny mieszkań. Klienci często podkreślają, że atutami lokalizacji sąsiadujących z cmentarzami jest pewność, że w danym miejscu nie powstanie wysoka zabudowa, tym samym nie zmieni się widok z okien, nie powstanie fabryka czy ruchliwa, głośna ulica - mówi Paweł Grabowski z agencji Big Nieruchomości. - Przecież cmentarze zlokalizowane są w centrum miasta, na przykład na gdańskiej Zaspie, we Wrzeszczu czy w Oliwie. A to są jedne z najbardziej pożądanych i cenionych przez klientów lokalizacji. O braku negatywnego wpływu cmentarzy na ceny okolicznych mieszkań niech świadczy też fakt, że deweloperzy decydują się na budowę nowych osiedli w ich bezpośrednim sąsiedztwie - przy cmentarzu Łostowice powstaje Wolne Miasto, przy Srebrzysku Osiedle Pomarańczowe, a w niedalekiej przyszłości obok cmentarza w Oliwie osiedle zbuduje firma Inpro.
Przedstawiciele biur sprzedaży nowych osiedli powstających przy gdańskich cmentarzach podkreślają, że jeśli trafia do nich klient zainteresowany lokalizacją i osiedlem, to zdaje sobie sprawę z sąsiedztwa i nie jest ona dla niego problemem. A z czasem klienci doceniają ciszę i spokój wynikającą na co dzień z bliskości takiego, a nie innego sąsiedztwa.
Opinie (53) 5 zablokowanych
-
2020-09-09 15:18
Cmentarz
Mam dom obok cmentarza jakieś 70metrow nie ma tragedii lepiej to niż była by tam dyskoteka lub autostrada
- 0 0
-
2014-07-13 10:26
(5)
Jak ktoś za dużo się naoglądał "ataków zombie" to potem "nie czuje się komfortowo" :P
- 59 7
-
2014-07-13 12:40
Sam mieszkam niedaleko cmentarza (3)
oprócz jęków umarłych jest bardzo spokojnie i dobrze mi się mieszka
- 36 2
-
2014-07-13 23:30
jak umrze ci ktos z rodziny tez bedziesz tak pisal? (2)
- 1 7
-
2014-07-14 09:57
(1)
Trzeba mieć do tego trochę dystansu... wszyscy kiedyś umrą. Ty i ja też... dasz wiarę..?? ;)
- 7 0
-
2014-08-03 00:26
A Twoje dzieci bedą tam sie bawiły?
- 0 0
-
2014-07-13 18:24
Cmentarz ma jeden wielki plus-to bardzo spokojne sąsiedztwo....
Cmentarz ma jeden wielki plus-to bardzo spokojne sąsiedztwo....nie imprezują nie puszczją głośnej muzy w środku nocy.....same pozytywy
- 8 2
-
2014-07-13 20:33
(1)
Wszyscy odprawiają kult trupa na krzyżu, wieszają sobie symbol trupa na szyjach, w szkołach, urzędach itd. a cmentarz już jest bee.
- 7 9
-
2014-07-15 18:33
W sumie nie jestem katolikiem,ale zmroziła mnie ta wypowiedź. Jednak jestem wychowany w kulturze chrześcijańskiej i mam szacunek dla tej wiary i jej symboli. Jestem niewierzący,ale jednak uraziłeś" moje uczucia religijne" jakby to paradoksalnie nie brzmiało. Nie lubię fanatyków każdego rodzaju.
- 0 0
-
2014-07-15 18:18
Mieszkalem w sasiedztwie Srebrzyska, teraz z okna widze Lostowice.
Najbardziej cenie to, ze moja luba na dźwięk pieśni zalobnych ma ochotę na male co nie co ;)
- 3 0
-
2014-07-14 10:07
podstawowa zasada to kościół co najmniej kilometr od domu (2)
ja mieszkam 25 m od wieży kościelnej i z tego powodu hmmm. Nie dokończę bo jeszcze załapię się na słynny, bliżej nieokreślony paragraf mówiący o "obrazie uczuć religijnych ".
- 11 3
-
2014-07-15 18:06
Ja mam też 25 m i nie narzekam. Nie zamienię go na inne. Jak drzwi kościoła otwarte widzę ołtarz. Ponieważ do kościoła raczej nie chodzę, myślę że przynajmniej to będzie okolicznością łagodzącą. I na czyściec się załapię.
- 0 0
-
2014-07-14 14:58
niekoniecznie kilometr
ja mam poniżej 1 km (może z pół) i nie słyszę.
- 1 0
-
2014-07-14 18:36
Tacy sąsiedzi przynajmniej nie hałasują.
- 2 0
-
2014-07-13 16:59
To się nazywa (1)
"Mieszkanie z widokiem na przyszłość".
- 42 0
-
2014-07-14 17:56
Dobre :)
- 0 0
-
2014-07-13 22:46
Os. Pomarańczowe (1)
Tam to pewnie większe opory budzi sąsiedztwo szpitala psychiatrycznego ;)
- 6 2
-
2014-07-14 14:57
a nie krematorium? ;)
- 2 0
-
2014-07-13 17:55
a Cedrowa...? (1)
ani słowa o Młodym Mieście, a przecież są zaraz przy cmentarzu Łostowickim. Trzeba przyznać, że cmentarz za oknem, to bardzo cichce sąsiedztwo dokuczliwe tylko raz w roku, kiedy cmentarze przeżywają oblężenie.
- 4 3
-
2014-07-14 14:56
jest o Wolnym Mieście w artykule
Młode Miasto to tereny stoczni.
- 1 1
-
2014-07-13 10:28
Mieszkania są raczej droższe... (5)
Cmentarz, to prawie same zalety. Minusami może być nieraz problem z zaparkowaniem auta (no chyba, że w budynku jest hala garażowa) i brak jakiegoś tańszego marketu w okolicy.
- 32 18
-
2014-07-13 11:28
droższe ? (4)
Brednie totalne. Porównaj ceny sprzed 5 lat. A za 10-15 lat jak zaczną dziadki z Przymorza Zaspy i Żabianki wymierać to się mieszkań na ryku zrobi tyle że będziemy sentymentem dzisiejszą sytuację na rynku wspominać.
- 12 5
-
2014-07-14 14:33
marzycielu drogi
marzyłbyś, żeby uściubić z tej swojej pensyjki na mieszkanie na Przymorzu albo na Zaspie. ale na Ujeścisku też jest super, jak to mówią "5 minut do centrum" (w nocy 100 km/h)
- 0 1
-
2014-07-13 12:51
niekoniecznie (2)
Tylko, że ci dziadkowie mają dzieci i wnuki potencjalnych spadkobierców. Za darmo mieszkania dla wielu młodych.
- 12 1
-
2014-07-13 13:01
To tym bardziej nikt nie bedzie kupował jak mu za darmo skapnie. (1)
- 8 1
-
2014-07-13 16:13
Tyle, że na rynku jest deficyt mieszkań. Tzn. wielu ludzi by kupiło mieszkanie, tylko ich na nie nie stać. Tak więc mieszkania nabywców znajdą, jeśli będą tańsze. To tak jak z samochodami - mnie nie stać by było na zakup nowego auta, ale dzięki otwarciu rynku na używane samochody kupiłem sobie samochód. Tak więc to tylko kwestia ceny.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.