Trwają prace nad nowelizacją Ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi, czyli nad poprawieniem programu Mieszkanie dla młodych. W ramach konsultacji Narodowy Bank Polski, który w Polsce przygotowuje jedne z najdokładniejszych analiz sytuacji na rynku obrotu nieruchomościami mieszkaniowymi, skrytykował program i zaproponował daleko idące zmiany.
2015-02-22 13:31
Czy ludzie jeszcze niczego się nie nauczyli? Po prostu nie kupować na takie kredyty. Kto wie co będzie za jakiś czas. Może stracę pracę, zachoruję, skoczą przeliczniki, kursy walut, itd. Jest prosta zasada kupna.Kupuję tylko na raty na 0,00% bez odsetek i tyle.Nie masz mieszkania to wynajmuj takie na jakie Cię stać. Zamieszkaj w domoncie, drewniaku, chacie na wsi.Kup stary tani samochód i dojeżdżaj. Ostatnio było płakanie na skoki franka. Cyrk ze złotówka na pewno wkrótce się też wydarzy. Grecy, Węgrowie, Włosi, Hiszpanie, Portugalczycy już piszczą i co to wróży!!! Trzeba liczyć tylko na siebie. MdM potrzebującym nie pomogło i nowelizacje nie pomogą.Można sobie przelewać z pustego w próżne jak nie ma pracy.To co dzieci mogą zarobić to jakieś kpiny! Trzeba zostać prezesem to starczy na mieszkanie.
2015-01-20 10:41
jak zawsze zbyt pozno zmiany chca wprowadzac, zamiast odrazu porzadnie! Przeciez odrazu kazdy widzial, ze źle sa te zasady MDM ustanowione! A teraz juz z poprawionych wariantow programu MDM wiekszosc ludzi juz nie bedzie mogla skorzystac, bo niestety musieli brac wg obecnie obowiazujacego programu , czyli tylko z pierwotnego rynku od developera.
2015-01-20 08:22
mająca nabić kabzę bankom i deweloperom. Ci młodzi najgorzej na tym wychodzą. Chociażby dlatego, ze deweloper określając mieszkanie jako spełniające warunek do MDM zawyża jego cenę właśnie o wartość dofinansowania. Przykłady z Gdyni. Wiodący deweloper.
Efekt jest taki, że kredytobiorca ma wyższą ratę i w efekcie musi zapłacić więcej niż jakby kupował mieszkanie normalną drogą.lub na rynku wtórnym.
Debatuje się nad tym aby podwyższać limity cen metra kwadratowego, a nie nad rzeczywistym sposobem na to aby było to z korzyścią dla kupującego który na tym TYLKO traci.
2015-01-18 20:47
Nie mam jeszcze wystarczających oszczędności na zakup mieszkania, kredytu się boję, zasypiam co wieczór ze łzami i dołem. Jest mi wstyd.
2015-01-18 21:26
Wyjazd za granicę na kilka lat może byłby dobrym rozwiązaniem ?
2015-01-18 22:17
2015-01-19 21:12
Niekoniecznie. Wolałabym ( i tak też zrobiłam) poświęcić kilka lat na pracę fizyczną w Anglii niż wdepnąć dożywotnio w kredyt.
2015-01-18 22:51
Dużo singli kupuje mieszkanie i zamieszkują w nich z rodzinami i małzonkami(bez meldunku). Po prostu drugi z małżonków nie chce tracić posiadane prawo do mieszkania ADM które może kupić lub już kupiło za 5 procent wartości.
2015-01-19 18:24
Ja kupilem swoje mieszkanie. Zona swoje. Czy to znaczy ze mamy się jednego zrzec w imię narodowego solidaryzmu? Stac kogos - niech ma i 10.
2015-01-18 19:01
Koszt jednego metra kwadratowego w tradycyjnie budowanych blokach waha się pomiędzy 3500 a 6000 złotych gdy ten sam metr kwadratowy w domku jednorodzinnym, wykonanym w technologii drewnianej z gotowych segmentów wynosi raptem 1800 do 2500 zł (stan surowy). Gdyby Państwu zależało na pomocy mieszkaniowej dla młodych lub tych, którzy starają się o pierwsze mieszkanie to należałoby wydzielić tereny budowlane w miastach (niekoniecznie w centrum) , uzbroić je w niezbędną infrastrukturę (droga, wod/kan, prąd itd.) i przekazać pod budownictwo dla potrzebujących - nieodpłatnie. Bank powinien wyłożyć pieniądze na budowę takich osiedli i pozostawać właścicielem do czasu spłaty kredytu, będącego częścią czynszu a następnie po latach odstąpić mieszkającym tam lokatorom po uwzględnieniu amortyzacji budynku. Oprocentowanie takich kredytów budowlanych powinno być symboliczne (nie lichwa). Dzięki temu młodzi mieliby jakąś motywację do pracy choćby po to by zarobić ma wykończenie domu, założenie rodziny lub rozwijanie rodziny. Rozwinąłby się przemysł budowlany, meblarski itp. Warunkiem uzyskania mieszkania w takim domku byłaby wpłata w wysokości np. 15 procent wartości domu w stanie deweloperskim oraz zaangażowanie zainteresowanego lokatora i całej jego rodziny w budowie domu jako pomoc niewykwalifikowana. Może to zbyt duża fantazja z mojej strony (uwzględniwszy polskie realia) ale czy nie warto pomyśleć w podobnym sensie? Jak chcemy zatrzymać drugą falę emigracji to trzeba coś z tym zrobić. Pierwsze mieszkanie dotyczy także syngli, którzy mają ponad 35 lat i mieszkają kątem z rodzicami. Niemiecka technologia stawiania domów metodą gotowych elementów jest dopracowana do perfekcji. Taki dom powstaje (w stanie surowym) w ciągu 24 godzin roboczych. Co Wy na to?
2015-01-18 21:00
Nie widziałam nigdzie mieszkań po 3,5 tys. za metr
2015-01-18 21:17
2015-01-18 22:29
Szadółki? Nie powinny kosztować więcej niż 1 tys. za metr
2015-01-19 18:22
Czy wy znacie tylko Szadolki? To już nudne z tymi Szadolkami.
2015-01-19 09:08
2015-01-18 18:32
Czytając komentarze jestem załamany. Ludzi tu oburza, że zarabia deweloper czy bank i to Was najbardziej boli, a jakoś nikt nie mówi o tym, że te całe dopłaty to z Waszych podatków. Wam nie przeszkadza, że ktoś Was okrada i jesteście biedni, Wam przeszkadza to że ktoś się dorabia. Polacy nie dostrzegają istoty problemu - przykre.
2015-01-18 21:36
Z podatków jest dopłata, która idzie dla banku i dla dewelopera. Klient nie zyskuje na dopłacie, bo ta spowodowała wzrost ceny mieszkania o podobną kwotę.Biednieje budżet państwa, czyli w rezultacie my, a zapewniony jest odpowiedni zysk banku i dewelopera.
2015-01-18 22:32
To, że jest kredyt z dopłatą czy nie, to nie wpływa na to czy ktoś bierze kredyt czy nie. Ja wziąłem kredyt RNS, ale nie brałem pod uwagę czy uzyskam tą dopłatę, gdyż startując po kredyt nie byłem tego pewien. Ponadto kredyt ze zmniejszoną opłatą to tylko 8 lat jest, a to szybko mija. Pod uwagę brałem wielkość opłaty po okresie dopłat.
Przy obecnej stopie oprocentowania to nawet nie musiałbym brać pod uwagę RNS, bo kredyt na tyle spadł, że opłaty stały się śmieszne w porównaniu z tymi co brałem pod uwagę.
Zrozum jedno to nie dopłaty powodują, że ludzie biorą kredyt, a chęć posiadania mieszkania. Bank też nie rozważa czy cię stać na kredyt z dopłatami, a czy ciebie stać na spłatę gdy tej dopłaty nie będzie.
Tak naprawdę gdyby Państwo spuściło stopy obowiązkowe, to kredyt byłby jeszcze tańszy i nie byłoby potrzeby opłat. Musisz zrozumieć jedno mieszkania w centrum będą drożeć czy tego chcesz czy nie. Tanie mieszkania będę budować za to gminy ościenne i tam powinieneś szukać swojego mieszkania.
Idąc dalej gdyby Państwo nie blokowało możliwości zakupu przez firmy mieszkań np pod wynajem to obecne ceny w centrum byłyby jeszcze wyższe.
Można by z tymi rozważaniami iść jeszcze dalej.
2015-01-19 18:19
Z sensem piszesz. Ja czekam kiedy zaczna się pierwsze raty bez doplat i skomlenie - jak teraz z CHF - ze oszukali naaaaas... Nikt nie mowil ze doplaty się skoncza... A tu rodzina z dzieckiem a rata 500 zeta wyzszaaaaaa.
2015-01-18 22:21
na zbrojenia, jestem pacyfistą - dajmy spokój temu tokowi myślenia
2015-01-18 20:59
i deweloperzy. Co ty pitolisz?
2015-01-18 22:41
Rozumiem, że producenci oprogramowania, komputerów itd też Ciebie okradają, bo przecież można to wszystko taniej wyprodukować i sprzedać.
Deweloper Ciebie nie okrada, bo przecież nie zmusza Ciebie do zakupu mieszkania u niego. Możesz kupić ziemie i sobie postawić dom. Możesz stworzyć spółdzielnie i postawić wspólnie domek wielorodzinny, a nawet blok.
Nikt ci nie broni. Problem w tym, że tobie się nie chce. Co gorsza na żadne z tych rozwiązań Ciebie nie stać, więc stąd ta nienawiść.
Co do banków czy nas okradają ??? Nie oni pożyczają nam po stawce jakiej chcą i też do brania kredytów nie zmuszają. A wysokość oprocentowania to po części tylko ich polityka, bo mocna na tą wysokość wpływa polityka państwa. Zapoznaj się z pojęciem Wibor itd, a zrozumiesz czemu ostatnio tak wielu kredytobiorców się cieszyło.
Szkoda, że kredytobiorcy w złotówkach stali się na co najmniej 6 miesięcy kredytobiorców we frankach. Państwo nie opuści dalej stóp, bo odpłynął by od nas kapitał, a to mogłoby wpłynąć na franka :(.
2015-01-18 17:30
Z tej puli można by też pomóc ludziom którzy spełniają / niali kryteria MDM i rodzina na swoim ale nie skorzystały z programu i kupiły bez wsparcie nieruchomości z kredytem w CHF - na pewno szczególnie rodzinom z dziećmi by to w tej chwili pomogło.
2015-01-19 18:16
Ile rat zaplaciles / zaplacilas przeliczonych po kursie z ostatniego czwartku??? Zadnej??? Jedna??? A ktos ci przystawial noz do gardla jak kredyt brales / bralas??? Nie??? No to mowiac dobitnie - WTF. Mam kredyt w PLN i nie biadole. Bralam go na wlasna odpowiedzialnosc i nie robie z siebie ofiary. Wybacz ale mam gdzies osoby z kredytami w CHF bo jak ktos uzala się ze nie ma kasy na zaplacenie 200 - 300 zeta wyzszej raty doraznie to znaczy ze nie ma grama rezerwy finansowej a tym samym wzial za duzy kredyt na swe mozliwosci, totalnie na styk liczac ze jakoś to bedzie a teraz szuka winnych.
2015-01-19 09:04
A ty chcesz dosypywać kasy kredytobiorcom franka. Są inne, ważniejsze sprawy w państwie do naprawy, gdzie trzeba sypnąć kasą.
2015-01-18 17:59
a kto im wciskał kredyty w CHF brane świadomie co w większości białe kołnierzyki nie potrafiły czytać drobnego druczku który sami stworzyli w umowach a może liczyli że te zapisy ich nie dotyczą
2015-01-18 11:11
Nawet po tej odpowiedzi ministerstwa infrastruktury (celowo z małej litery) widać, że ten program jest zrobiony pod interes deweloperów, a nie młodych małżeństw.
2015-01-18 21:58
Ludzie gdybyście nie korzystali z tego programu ceny nowych mieszkań spadłyby przynajmniej o 20%, Kupując mieszkanie w tym programie powodujecie, że ceny utrzymują się na obecnym poziomie.
2015-01-18 22:35
Wszyscy powinni się postawić oszustom i nie kupować w ogóle, a spadną i o 30-40%
2015-01-19 15:51
2015-01-19 06:09
"MdM dla singli i developerow"
2015-01-19 11:24
a karę ktoś dostanie za spier...y projekt o nazwie MDM
2015-01-19 13:38
2015-01-18 11:26
W Polsce brakuje ok. 600 tys mieszkań. Wspieranie rynku wtórnego oznacza, że dalej będzie brakować 600 tys. mieszkań a wzrosną tylko ich ceny. Jeśli mamy 10 głodnych i tylko 2 obiady to lepiej dokupić 8 nowych obiadów niż dzielić to co jest.. prawda? Uważam, że taka polityka rządu jest słuszna chociaż jestem za PiS :) Za rok ceny na Przymorzu wrócą do 3500 zł za metr :)
A za parę lat w "Fawelach" będą mieszkać muzułmanie i Ukraińcy.
Pozdrawiam
2015-01-19 14:30
U nas nie brakuje mieszkań - otwórz pierwszą lepszą stronę z nieruchomościami - mieszkań na sprzedaż (starych i nowych) jest tyle, że głowa boli...
Tutaj chodzi nie tyle o fizyczny brak mieszkań, ale o bariery finansowe nie pozwalające przeciętnie zarabiającym (czyli większości) je kupić, a więc zdanie powinno brzmieć raczej "w Polsce 600 tys. osób nie ma (a chciałoby mieć) własnych mieszkań...".
2015-01-19 06:14
W ofertach możesz przebierać jak w ulęgałkach...
2015-01-18 16:32
O czym Ty piszesz panie "wku r" ?? Pojęcia nie masz.
2015-01-18 11:48
to że jesteś pisior to nie ma tu nic do rzeczy. nie dodales jednak ze jestes biurwą u jakiegoś dewelopera.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy