• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na jak duże lokum stać przeciętne małżeństwo?

oprac. kk
7 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Statystyczna rodzina może sobie pozwolić na ok. 58 m kw. Dużo gorzej przedstawia się sytuacja osób samotnych. Statystyczna rodzina może sobie pozwolić na ok. 58 m kw. Dużo gorzej przedstawia się sytuacja osób samotnych.

Jak wynika z obliczeń GUS-u, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w listopadzie 3403,92 zł brutto. Z taką pensją największe mieszkanie na kredyt można kupić w Łodzi, najmniejsze w Warszawie.



Analitycy Open Finance przeliczyli statystyczne wynagrodzenie na wielkość mieszkania, na jaką mogą uzyskać kredyt małżonkowie oraz single. We wszystkich badanych miastach, statystyczną rodzinę stać na większe mieszkanie, niż jeszcze miesiąc temu - przeciętnie o ok. 5 proc. więcej. Wynika to nie tylko ze wzrostu wynagrodzeń, ale także większej dostępności kredytów hipotecznych. W efekcie małżeństwo może liczyć na kredyt w wysokości 331 tys. zł, zaś osoba samotna - 155 tys. zł.

W Gdańsku, gdzie mediana ceny metra kwadratowego w listopadzie wynosiła 5683 zł (na podstawie transakcji przeprowadzonych przez klientów Open Finance, Home Broker i DomBanku), rodzina może liczyć na mieszkanie o powierzchni 58,3 m kw. Samotny musi się zadowolić maluteńką kawalerką o powierzchni 28,7 m kw. Jeszcze gorzej żyjący w pojedynkę mają w stolicy Polski, gdzie mogą uzyskać kredyt na 20,9 m kw. Dla porównania minimalna powierzchnia garażu samochodowego to ok. 5 kw. mniej - 14,85 m kw, optymalna - 20,8 m kw.

Największe mieszkanie można kupić w Łodzi - aż 79,8 m kw. Singiel w Łodzi może uzyskać kredyt na 39,3 m kw. Większe mieszkanie niż w Gdańsku, można zakupić także w Poznaniu - odpowiednio 61 i 30 m kw.

Oprócz Warszawy, mniejsze mieszkanie niż w Gdańsku kupimy we Wrocławiu - 53,3 i 26,2 m kw. oraz Krakowie - 52,3 i 25,7 m kw.
oprac. kk

Opinie (58) 2 zablokowane

  • Tylko Gdańsk ? (2)

    A Sopot a Gdynia ? Pan kk jakoś słabo się postarał o informacje skoro daje to na portal TRÓJMIASTO...

    • 5 15

    • A kogo obchodza jakies male wioski pod Gdanskiem?

      • 7 7

    • to nie kk

      tylko zapewne firmy badające rynek, które badają jedynie największe miasta Polski, do których Gdynia i Sopot nie są zaliczane. kk prawdopodobnie tylko referuje wyniki ich badań.

      • 0 0

  • (5)

    zarabiamy z żoną po 1500zł na rękę ale i tak to za mało wg banków by wziąć kredyt na własne M.i gdzie tu logika?

    Stać mnie na wynajem a przy tych samych opłatach na własne już nie?

    • 24 5

    • 1500 na reke? (3)

      i jak chcecie splacac z tego 1500-2000 kredytu, oplacic to mieszkanie i jeszcze zyc?

      • 7 4

      • Oczywiście (2)

        1 wypłata idzie na wszelkie opłaty a z reszty żyjemy.Tylko wytłumacz do downowi z banku....

        • 2 3

        • szukaj innej roboty

          za 1500 to nie zycie

          kazda dodatkowa stowa doda ci skrzydel

          • 1 0

        • no chyba jednak nie

          bo oprócz spłacania kredytu(załóżmy, ze 1500zł, choć realniejsze jest chyba 2000?)musisz jeszcze płacić czynsze, opłaty za prad, podatek od nieruchomości itd...czyli czasem nawet drugie tyle+ wyżywienie, dojazdy do pracy i inne...także istnieje duze prawdopodobieństwo, ze z 3k na rękę będziecie często zalegać ze spłatą kredytu...to nie bank wszystkiego nie rozumie, tylko Ty...a przy okazji określenie 'down' jest nie tylko obraźliwe dla pewnej grupy chorych, ale tez brzmi...infantylnie...

          • 0 0

    • straszne, że w XXI wieku ludzie tyle zarabiają.

      nie piszę tego z żadnym przekąsem, po prostu to jest dramat. w przeliczeniu wychodzi niecale 400 EUR !! Eh, ta Polska...

      • 11 0

  • zeby wziasc ok 220 tys trzeba miec okolo 5 tys na reke (2)

    • 12 2

    • Zgadzam się z poprzednikiem.

      Również orientowałam się u analityka na jakie mieszkanie byłoby mnie stać. Odpowiedź - na żadne własne M. Nie mam zdolności kredytowej. Musiałabym mieć dosłownie 3,5 - 4 tysięcy na rękę (nie brutto) by móc pomarzyć o własnym lokum.Absurd.

      • 4 1

    • heheheh

      Małżeństwo może liczyć na kredyt w wysokości 331 tys. zł, zaś osoba samotna - 155 tys. zł.

      Małżeństwo - wpłata własna 60 tys. reszta w raty
      Singiel - wpłata własna 110 tys. reszta w raty

      • 6 0

  • (2)

    W Gdansku 58 metrow?Przecietna rodzina?Taak,dobre:)A Tusk to najlepszy premier w historii swiata:)

    • 13 10

    • słyszałeś o czymś takim jak statystyka ? (1)

      • 2 0

      • otóż to

        wzięli medianę cen nieruchomości i porównali ją prawdopodobnie ze średnią arytmetyczną wynagrodzeń ;)

        • 3 0

  • ceny i tak są mocno zawyżone jak na polskie zarobki

    • 21 0

  • 3403,92 zł brutto

    to jakieś 2383,00 zł netto
    Ciekawe jaki procent społeczeństwa ma tą średnią a jaki dyma za 1200 zł netto?
    Ciekawe te średnie,no tak ale jak jeden burak ma 2 bańki a 20.000 dyma za 1200 to takie sa średnie.

    • 26 3

  • zenujaca jakosc zycia i bieda w Polsce (7)

    Przykro mi, ze ludzie w Polsce musza sie tyle nameczyc, aby miec mieszkanie i malo kogo stac na porządne mieszkanie. Ze dorośli sa tak zależni od rodziców. Mieszkam w Szwecji, tu kazdy 18 latek ma juz własne 2 lub 3 pokojowe mieszkanie, o wysokim standardzie i nadal starcza mu na samochód, porządne wyposażenie mieszkania i przyjemności. Ok polowy par w wieku 20 -25 lat mieszka juz w domkach, ma po 2 auta i stac ich na dzieci, wycieczki do Tajlandii i w inne dalekie zakątki. Znajomi w Polsce po 30 tce dopiero teraz kupili pierwsze mieszkanie i to z pomoca rodziców. Nic nowego, ale sytuacja w moim wlasnym kraju mnie dobija, nawet gdy nie muszę w nim mieszkac.

    • 38 4

    • (4)

      Oj kiki. Trochę bajdurzysz, warto przyjrzeć się faktom nieco wnikliwiej. Po pierwsze bzdury piszesz o 18 latkach z własnymi mieszkaniami. Mieszkania wynajmują, lub mają kupione z pomocą rodziców. 20-25 latkowie są umoczeni z kredytami dokładnie tak samo jak my. A ich, jak to nazwałaś "domki", są w 95% wykonane w technologii drewniano-kartonowej. Przykro mi, ale na normalny dom z cegły stać tu tylko najbogatszych, bo ceny takowych są kosmiczne. Inna sprawa, ze domy drewniane akurat sprawdzają się znakomicie więc stawianie ceglanych, nawet jakby było ich na nie stać, nie ma sensu. Kolejna sprawa, to fakt, że tam mają tak naprawdę dwa duże miasta. Reszta ludzi mieszka na zadupiach, polach i w lasach, więc nie porównuj proszę cen mieszkań z centrum półmilionowych aglomeracji w Polsce, do jakichś pipidówek w Szwecji. U nas jakbyś sobie chciała kupić mieszkanie 80km za miastem, to też zapłacisz 1/10 tego, co za mieszkanie w mieście. 2 auta, wycieczki do Tajlandii?? No proszę cię. A my co, w dżungli mieszkamy i ogniskiem się ogrzewamy? Też mi argument. Mieszkałem 5 lat w Szwecji i jakoś nie odniosłem wrażenia, jakoby musiałbym mieć kompleksy z powodu mieszkania w Polsce.

      • 7 2

      • (3)

        Ok, argumenty moze i glupie ale i tak w Szwecji zyje sie lepiej niz w PL :) Moi znajomi kupili dom z cegly, w szeregowcu. Dodam, ze ona jest na bezrobotnym z dwojka dzieci, dostaje rozne "bidragi" ale widocznie daja rade, w PL by to nie przeszlo. Nawet, jesli 18 latek wynajmuje mieszkanie, to i tak stac go na to. Polski 18 latek moze sobie pomarzyc o wynajmie mieszkania, a jak juz wynajmie, to zwylke jest to ciasna klitka w bloku na spole z innymi.

        • 4 0

        • (1)

          To że ktoś jest na bezrobotnym i stać go na dom to jest chora sytuacja i nie ma sie czym chwalić
          A bajki o wysokim poziomie życia młodzieży w Szwecji zostawmy na później. Gdyby było tak wspaniale nie emigrowali by w poszukiwaniu relatywnie dobrze płatnej pracy. A z czymś takim się spotkałem - On inżynier ona Dentystka...

          • 0 2

          • Nie ma sensu krytykowac poziomu zycia w rozwinietym kraju, gdy we wlasnym bieda.

            • 3 0

        • OK. Nie musisz mnie przekonywać, że w Szwecji żyje się łatwiej. Dobrze o tym wiem, ale nie popadajmy w bezgraniczne zauroczenie zachodem. Murowane 3-4 piętrowe szeregowce w Szwecji akurat kojarzą się z typowymi mieszkaniami socjalnymi dla przesiedleńców, więc to słaby przykład. Co do świadczeń socjalnych dla osób bezrobotnych, to pod tym względem szykuje się u nich duża rewolucja, bo kraj jest dojony przez Turasów i Jugoli na potęgę. Nikomu nie chce się pracować. Szwedom zresztą też. Moja znajoma nie ma pracy i właśnie ostatnio kupiła sobie pięknie białe, odrestaurowane Porsche 911 cabrio z '81. Fantastisk :) Jeszcze parę lat zarządzania tym krajem w ten sposób i pójdzie na dno jak kamień.

          • 2 1

    • Lol, (1)

      pomijając minięcie się ze stanem faktycznym, pomyślcie tylko, jakie kolega podał rażące braki w dziedzinie ekologii w tym najekologiczniejszym narodzie świata!
      1. Dlaczego 18 latkowie mieszkają samotnie? Koszta środowiskowe są ogromne, bo energia na budowę domu, ogrzewanie, światło, woda etc. Czyż nie powinni mieszkać w więcej osób?
      2. Młode pary i już w domkach?! Arg. j. w.
      3. Tyle samochodów? 18 latek i samochód, młoda para i 3? Nosz to szaleństwo! A co ze środowiskiem?!?! Przecież są autobusy! A fe!
      4. Wycieczki do Tajlandii... Ok, ale chyba na piechotę, rowerem, ew. autostopem mam rozumieć? Bo przecież nie samolotami, które spalają tyyyyle paliwa?

      Szaleństwo!

      Wychodzi na to, że normy unijne spełnia tylko Korea Płn., gdzie światła w nocy nie ma, przez co nietoperze i ptaki nie błądzą; ilość samochodów nie przekracza pięciu rządowych - i jakie czyste powietrze! I generalnie pełen Kononowicz...

      • 2 3

      • Nie rozmawiamy tu o ekologii.

        Ad.3
        Poruszaj sie autobusem, gdy mieszkasz prawie w lesie, na dworzu -25 stopni, na najblizszy przystanek masz 30 min piechota, a autobus jezdzi co godzine, do tego wychodzi niewiele taniej niz autem (15zl w przeliczeniu za przejechanie 2 krotkich przystankow). Powodzenia.

        • 2 0

  • do kiki (5)

    jakto dobija cie sytuacja w Polsce?Przeciez rzadzi Donald Tusk,najlepszy premier w historii Polski,najmadrzejsza partia-PO,jestesmy zielona wyspa na oceanie kryzyzysu,gospodarki zazdrosci nam caly swiat,mlodzi maja swietlane perspektywy...
    No chyba ze nie wierzysz w to co mowi rzad...:)
    A wracajac do tematu to prawda,bieda w Polsce potworna i zadziwiajace jest to ze biedaki popieracja partie liberalna...Kiki mieszkasz w Szwecji,nie wracaj tutaj,nie warto..

    • 20 5

    • 20 lat gospodarki wolnorynkowej a ludzie cudów oczekują... (4)

      bez względu na partię, premiera etc. porównywanie nas do krajów o rozwiniętych gospodarkach mija się z celem, zacznijcie dostrzegać co mamy, co jest już zrobione i co możemy sami zrobić, dość malkontenctwa i wyrzygiwania sobie "polactwa" bo sami w to w końcu uwierzycie!
      dokształcać się, pracować i nie oglądać na sąsiada, jak nie ma rady wyjeżdzajmy za chlebem, głosować jak są wybory - nie narzekać!
      sami jesteśmy winni tego co mamy, więc trochę pokory proszę!

      • 4 0

      • (1)

        Nie sadze ze do konca jestesmy winni temu, co mamy. Czy to nasza wina, ze na listach wyborczych nie ma odpowiednich i kompetentnych osob?

        • 3 1

        • obawiam się, że tak - frekwencja wyborcza mówi za siebie!
          wyniki głosowania na "cudotwórców", ludzi o kompetencjach ograniczonych do obsługi solarium, wszelkiej maści krzykaczo-pieniaczy!
          osobiście jestem przeciwny ordynacji większościowej, uważam że dopóty będziemy głosować na partię, scena polityczna nie oczyści się!
          nasza wina jest w tym, że nie potrafimy stworzyć silnych grup lobbujących na rzecz lokalnych społeczeństw, inicjatyw, brak nam solidarności do działań oddolnych.

          • 1 0

      • ? (1)

        20 lat gospodarki wolnorynkowej a ludzie cudów oczekują... ?????

        wolno co w polsce? wolny rynek? kraina sitw i korporacji. korupcja wpisana w konstytucje. nie przesadzaj z propagandą.

        • 5 0

        • żadnej propagandy, to druga strona tego medalu, degrengolada wpisana w nas przez historię PRL-u i wypaczenie moralne, więc jeśli chce się coś zmienić, należy zacząć od siebie!

          • 1 0

  • porazka (4)

    Mój mąż zarabia 3000 zł na rękę i ma 30 lat, nadal tułamy się po stancjach za minimum 1500zł gdzie za kredyt z dopłatą płacilibyśmy mniej!!!!!Dodatkowo mamy wkład własny na mieszkanie,niestety w Trójmieście nie dostalismy kredytu...porazka

    • 12 1

    • Do Magdy?!

      Magda, to że mąż zariaba 3000 zł to ok, ale oprócz tego macie jeszcze jakiś dochód? Nie wiem, czy ty coś zarabiasz?

      • 4 0

    • mąż zarabia, a Ty siedzisz na jego utrzymaniu ... weź się kobieto do roboty, bo żal czytać takie wpisy !!

      • 11 4

    • Ehh MAgda (1)

      Bo zarobek Twojego męża dzieli się na niego i Ciebie. Rozwód weźcie to jako singiel dostanie ok 180 000 tyś i jakiś wkład własny wniesiecie i będzie dobrze.

      • 3 0

      • wystarczy rozdzielność majątkową, po co od razu rozwód...:)

        • 0 0

  • Średniej wartości dla danych o takich rozkładach jak wynagrodzenie się nie liczy, albowiem taka średnia o niczym nie mówi a tylko fałszuje obraz (podstawy statystyki, wykład pierwszy). Szkoda więc nerwów na odwoływanie się do średniego wynagrodzenia.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane