• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najem krótkoterminowy. Będą ograniczenia w prawie

Ewa Budnik
10 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot. Będą regulacje najmu krótkoterminowego
Apartamenty i mieszkania na wynajem są doskonale zlokalizowane, obszerne i wykończone w wysokim standardzie. W wielu przypadkach turyści wolą się w nich zatrzymywać zamiast w hotelach. Apartamenty i mieszkania na wynajem są doskonale zlokalizowane, obszerne i wykończone w wysokim standardzie. W wielu przypadkach turyści wolą się w nich zatrzymywać zamiast w hotelach.

Zapowiadane są zmiany w prawie, które mają uporządkować prywatny rynek najmu krótkoterminowego. Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowuje nowelizację, która będzie nakazywała m.in. rejestrację obiektów wynajmowanych przez okres krótszy niż 30 dni. Podobnie jak w innych europejskich krajach temat poruszyło środowisko hotelarskie, dla którego prywatne apartamenty to rosnąca konkurencja.



Czy najem krótkoterminowy prywatnych apartamentów powinien być ograniczony?

W Berlinie nie wolno wynajmować turystom całych mieszkań, ewentualnie pokoje w mieszkaniu, w którym przebywa właściciel. Za nieprzestrzeganie prawa grozi kara 100 tys. euro. W Danii jest to możliwe przez 70 dni roku, w Paryżu przez 120 dni w roku. Tyle samo w Barcelonie, gdzie dodatkowo do legalnego najmu mieszkania na doby konieczne jest uzyskanie licencji. Przykłady można mnożyć, bo coraz więcej państw i miast podejmuje działania w kierunku uporządkowania rynku najmu krótkoterminowego. W Polsce inwestowanie w nieruchomości na wynajem kwitnie, ale pojawiają się pierwsze zapowiedzi zmian w prawie. W marcu Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego wysłała do Ministerstwa Sportu i Turystyki uwagi dotyczące zmian w Ustawie o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych.

- Podnosiliśmy między innymi kwestię doprecyzowania definicji "usług hotelarskich", w tym również konieczność uregulowania krótkotrwałego wynajmu np. mieszkań w ramach systemów tzw. sharing economy [ekonomia współdzielenia - działająca przy wykorzystaniu platform, które umożliwiają współużytkowanie lub udostępnianie posiadanych dóbr - red.]. Krótkotrwały wynajem lokali mieszkalnych jest de facto świadczeniem usług noclegowych. Jeśli prowadzony jest jako działalność gospodarcza, powinien podlegać takim samym regulacjom, jakim obowiązkowo podlegają hotele. Właściciele lokali przeznaczonych do krótkotrwałego wynajmu, jak też internetowe platformy rezerwacyjne, powinni prowadzić działalność na warunkach uczciwej konkurencji - wyjaśnia stanowisko izby jej prezes, Ireneusz Węgłowski.
Ministerstwo przyjęło przedstawione argumenty i potwierdza, że przygotowuje zmiany w prawie; podkreśla przy tym jednocześnie, że są one na bardzo wczesnym etapie legislacyjnym.

Czytaj także: można płacić 8,5 proc. podatku przy najmie krótkoterminowym

- Obecnie obowiązujące regulacje rynku usług hotelarskich są niewystarczające ze względu na świadczenie usług noclegowych w ramach nowego zjawiska ekonomii współdzielenia - potwierdza Anna Ulman, rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki. - W nowej ustawie planuje się więc wprowadzenie przepisów dotyczących krótkoterminowego zakwaterowania w ramach gospodarki współdzielenia. Obiekty najmowane jednorazowo podczas pobytu do 30 dni przez klientów będą podlegać obowiązkom rejestracyjnym, kontrolnym i innym wynikającym z przepisów zawartych w rozporządzeniu. Rozszerzenie systemu kategoryzacji oraz obowiązkowej rejestracji obiektów, które świadczą usługi krótkoterminowego zakwaterowania może stać się elementem walki z "szarą strefą". 
Według ministerialnej zapowiedzi nowa regulacja mogłaby zacząć funkcjonować pod koniec 2019 roku. Przedstawiciele środowisk hotelarskich jeszcze nie potrafią ocenić czy właśnie takie zmiany będą korzystne.

- Trudno odnieść się w szczegółach do projektowanych zmian przepisów, gdyż nie zostały one oficjalnie opublikowane. Projekt przepisu cytowanego w mediach, który dotyczy obowiązku rejestracji obiektów świadczących usługi krótkoterminowego najmu, zmierza w dobrym kierunku. Powinno to zapewnić większą konkurencyjność podmiotów działających na rynku hotelarskim, a także zwiększyć przejrzystość na rynku wynajmu lokali i obiektów mieszkalnych - komentuje Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. 

3400 apartamentów i 6 tys. pokoi hotelowych



Wspomniana ekonomia współdzielenia to nic innego jak wynajmowanie mieszkań i apartamentów przez portale takie jak bijący na całym świecie rekordy popularności Airbnb. Doczekał się on nawet swojego własnego narzędzia analitycznego, które mierzy opłacalność i inne parametry najmu w poszczególnych lokalizacjach.

Właśnie z AirDNA dowiedzieć się można, że w Gdańsku jest 2134 aktywnych wynajmujących przez Airbnb. Ich średni dobowy przychód z najmu za ostatni miesiąc to 242 zł (przed odliczeniem kosztów sprzątania i podatków). W Sopocie takich wynajmujących jest 679 (przychód 326 zł). W Gdyni przez Airbnb wynajmuje 576 gospodarzy (przychód 206 zł). To wyniki podsumowujące gospodarzy tylko z jednej platformy. A jest ich więcej.

Serwis ogłoszeniowy: oferty najmu dla turystów

Wynajmujący prywatnie pokoje, mieszkania i apartamenty to poważna konkurencja dla hoteli: z raportu Walter Herz wynika, że na koniec 2017 w Trójmieście było 80 hoteli, które dysponowały 6 tys. pokoi. Według raportu w 44 proc. wynajmowane są one przez gości zagranicznych, głównie przez Skandynawów i Niemców. Ci sami goście korzystają z platform z ofertami najmu krótkoterminowego.

Podatnicy czy szara strefa?



Brak szczegółowych regulacji dotyczących najmu mieszkań dla turystów łączy się także z  nieścisłościami w prawie podatkowym. Według interpretacji organów podatkowych taka działalność wymaga prowadzenia działalności gospodarczej i odprowadzania podatku według skali. Wynajmujący uznają z kolei, że w takich przypadkach możliwe jest odprowadzanie zryczałtowanego podatku wysokości 8,5 proc. W Polsce i Trójmieście wciąż jest pewien odsetek osób, które podatku nie odprowadzają w ogóle. Organy podatkowe starają się kontrolować to zjawisko.

- Najem krótkoterminowy jest objęty wzmożonym monitoringiem, zarówno podmiotów, które zgłosiły swoją działalność gospodarczą w tym zakresie, jak i podmiotów potencjalnie prowadzących taką działalność, a które nie dopełniły obowiązków rejestracyjnych - informuje Jolanta Rybakowska, starszy specjalista z Referatu Obsługi Klienta i Komunikacji Zewnętrznej w Izbie Administracji Skarbowej w Gdańsku. - W tym celu dokonywana jest weryfikacja poprawności składanych rozliczeń podatkowych, jak i monitorowany jest internet - pod kątem identyfikacji tzw. szarej strefy. Nawiązywana jest także współpraca z innymi instytucjami publicznymi, jak i podmiotami gospodarczymi.
Czytaj także: czy najem krótkoterminowy powinien być prowadzony w ramach działalności gospodarczej
 
Weryfikacja dokonywana przez organy podatkowe skutkuje nakładanymi karami. Praktyka prawnicza pokazuje jednak, że w związku z niejasną interpretacją przepisów często dochodzi do odwołań.
 
- Naczelnik Urzędu Skarbowego ma możliwość nałożenia na podatnika kary grzywny w formie mandatu kredytowanego, którego wysokość w 2018 roku oscyluje w przedziale od 210 zł do 4200 zł. Wysokość jest uzależniona od wielu czynników, między innymi od szkodliwości czynu. Ponadto każda sprawa traktowana jest indywidualnie. Naczelnik urzędu skarbowego może także wszcząć postępowanie przygotowawcze - informuje Jolanta Rybakowska. 

Zmiany na rynku najmu



Jasne uregulowania dotyczące rozliczeń z fiskusem nie są jednym problemem związanym z najmem krótkoterminowym. Wspólnoty mieszkaniowe coraz częściej podejmują temat problematycznego sąsiedztwa mieszkań na wynajem - turyści często zachowują się głośno, a ciągłe zmiany sąsiedztwa nie sprzyjają budowaniu więzi sąsiedzkich. Śródmieścia miast w coraz bardziej obszernych fragmentach przestają być zamieszkiwane na stałe.

Rosnąca w szybkim tempie ilość mieszkań na wynajem powoduje także, że nie są one przeznaczane na wynajem długoterminowy, a takich mieszkań w rozwijających się miastach potrzeba wiele. Im jest ich mniej, tym czynsze są wyższe.

- W Trójmieście mieszkań na wynajem długoterminowy jest zdecydowanie za mało. Bardzo duży popyt doprowadził do wzrostu czynszów najmu. Dla przykładu: nawet w gdańskich falowcach ciężko znaleźć ofertę dwupokojowego mieszkania w dobrym standardzie poniżej 1500 zł do którego dodać trzeba opłaty - potwierdza Paweł Grabowski z agencji Big Nieruchomości. - Najbardziej rozchwytywane są mieszkania w nowym budownictwie zlokalizowane w dzielnicach sąsiadujących z centrami biurowymi i pasie nadmorskim - Oliwie, Przymorzu, Żabiance, Zaspie, Wrzeszczu. Przy rynkowej cenie oferty do takich mieszkań ustawiają się kolejki, a właściciele mogą dosłownie robić castingi wśród chętnych. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe oraz kawalerki.

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • Rezolucja dotycząca uregulowania kwestii krótkoterminowego najmu lokali mieszkaniowych. (1)

    My, Radni Miasta Sopotu, zwracamy się do Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z apelem o pilne podjęcie prac legislacyjnych nad kompleksowym uregulowaniem kwestii krótkoterminowego najmu lokali mieszkaniowych. Problem ten w coraz większym stopniu uderza w społeczności wielu polskich miast, w tym również Sopotu; jednocześnie, w rękach wspólnot samorządowych nie ma narzędzi, które pozwoliłyby w adekwatny sposób zareagować na to zjawisko, godząc interesy właścicieli mieszkań i ich sąsiadów.

    Obecnie obowiązujące przepisy nie stanowią żadnych ram dla najmu krótkoterminowego, pozostawiając wynajmującym całkowitą swobodę w tym zakresie. Brak skutecznych rozwiązań prawnych wpływa negatywnie na sytuację mieszkańców popularnych miejscowości turystycznych, takich jak Sopot. Lawinowo rosnąca liczba lokali przeznaczonych na doraźny najem powoduje jednoczesny spadek dostępności i wzrost cen obiektów, które można wynajmować długookresowo. W znaczący sposób ogranicza to możliwości osób, które z różnych powodów nie mogą lub nie chcą kupić własnego mieszkania, a pragną osiąść w mieście na dłuższy czas.

    Jednocześnie najem okazjonalny często okazuje się uciążliwy dla wspólnot mieszkaniowych. Najemcom, przebywającym w naszym mieście przez kilka czy kilkanaście dni, zdarza się nadużywać gościnności sopocian, wykorzystując przy tym swoją anonimowość. W najlepszym wypadku zakłócając ciszę nocną, potrafią zdestabilizować życie okolicznych mieszkańców. Niektórzy w tej sytuacji zmuszeni są szukać innego, spokojniejszego miejsca zamieszkania. Wynajmujący unikają zaś wzięcia odpowiedzialności za zachowanie swoich klientów, ignorując zasady dobrego sąsiedztwa oraz współżycia w ramach lokalnej społeczności.

    Nie bez znaczenia jest również fakt omijania obciążeń fiskalnych przez właścicieli lokali na wynajem, których praktyka bywa de facto prowadzeniem działalności gospodarczej.

    Z podobnymi problemami borykali się mieszkańcy wielkich europejskich miast, takich jak Barcelona czy Berlin. Tam samorządy dostały narzędzia, pozwalające skutecznie walczyć z patologicznymi zjawiskami, jakie niejednokrotnie niesie dla wspólnot samorządowych najem krótkoterminowy.

    Mając na względzie powyższe argumenty liczymy na szybkie podjęcie prac celem wyposażenia samorządów w narzędzia regulujące proceder najmu krótkoterminowego w zależności od specyfiki miasta.

    • 9 6

    • Nie każdy musi mieszkać w Sopocie, Rumia albo Wejherowo są też dobrze skomunikowane SKM

      • 0 1

  • (2)

    Niech się wezmą za szara strefę, nareszcie, zarabiają i kasę dla siebie maja, a ci co legalnie prowadzą działalność gospodarczą to podatki i zusy bula, więc ci co wynajmują tez niech płacą, a co!
    Zobaczą co to są podatki! Odechce im sie lewego interesu!!!!

    • 19 12

    • (1)

      Od wynajmu jest PPE 8,5% kolego, wynajmujący tez płacą podatki.

      • 9 0

      • Nie wszyscy. Jak komuś za 110zł opłaca się wynajmować mieszkanie, posprzątać, wyprać podatki zapłacić do tego paliwo spalić. Nie ma takiej możliwości.

        • 0 0

  • trzeba trzymać niewolników za mordę (7)

    ,zeby przypadkiem nie zarobili za dużo. zakazy zakazy , karanie i mnóstwo przepisów ,zeby każdego można było rzucić na glebę. Gorzej niż za komuny!!!

    • 192 32

    • (1)

      dobra dobra, normalni ludzie nie mają po 5 mieszkań kupionych za gotówkę, jak ktoś ma kasę ze swojej firmy to w nią inwestuje a nie kupuje mieszkania na wynajem, większość to pralnie pieniędzy, oprócz sezonu i kilku dni wolnych stoją puste

      • 5 7

      • Jak ktoś ma kasę to jej nie trzyma jej w złotówkach ani na polskiej giełdzie które tylko tracą na wartości, tylko inwestuje.

        • 0 0

    • (4)

      Tylko, że to prawo przychodzi z Zachodu...

      • 5 11

      • Bo komuna jest teraz na zachodzie.

        Bo komuna jest teraz na zachodzie.

        • 1 1

      • (2)

        UE to komuna przecież

        • 26 4

        • Nie mam nic do komuny w której studenta stać na nowy samochód. (1)

          • 1 3

          • a gdzie tak jest?

            Pytam, bo nie widziałem, a na zachodzie przebywam sporo.

            • 3 0

  • (7)

    Moje mieszkanie moja sprawa.naczelnik urzedu skarbowego niech zrobi sobie lewatywe

    • 83 87

    • Porąbany

      Tylko czlowiek porąbany ma takie podejście.

      • 0 0

    • zrobi, oj zrobi :))))

      • 0 0

    • Twoje mieszkanie ale dom wspólny...

      • 3 0

    • Hałasy i imprezy z twojego mieszkania to już sprawa sąsiadów (2)

      Sąsiedzi mogą wskazać, że plan zagospodarowania nie przewiduje funkcji turystycznej (tylko mieszkaniową) i używasz nieruchomości niezgodnie z przeznaczeniem, zakłócasz spokój i utrudniasz im korzystanie z ich własności. Wtedy skończy się rumakowanie.

      Jak będziesz zbyt uciążliwy to zgodnie z prawem wspólnota ma nawet prawo zlicytować ci mieszkanie.

      • 28 1

      • (1)

        Ale nie własnościowe, tylko spółdzielcze.

        • 0 4

        • Właśnie że własnościowe :) doczytaj

          • 4 0

    • Taka kultura osobista pod tytułem "W nosie mam sąsiadów i innych" :-(

      • 22 5

  • (20)

    I bardzo dobrze, czas to jakoś ogarnąć. U mnie w bloku sąsiad wynajmuje mieszkania, co tydzień ktoś inny się pojawia, ciągle robią głośne imprezy nie szanując sąsiadów, zostawiają syf..najlepiej zakazać w ogóle wynajmu krótkoterminowego na sezon!!

    • 131 85

    • Komu to się będzie opłacać

      A ja mam sąsiada za ścianą, właściciela a nie wynajmującego - robi syf i wiem, że nie ma bata na niego - jest właścicielem.A mieszkanie krótkoterminowo wynajmowane często w ciągu roku jest puste. Mnie się zdaje, że lobby hotelarskie jest niezadowolone - a mnie nie stać na hotel po kilkaset złotych za dobę. Kwatery prywatne były, są i będą. Teraz przynajmniej płacą podatki, jak wejdą obostrzenia przestaną płacić -bo koszty uzyskania przychodu to przecież też zakup mieszkania (raty w baku itd) Pytanie komu to ma przynieść zysk? Kolegom królika?
      PS.
      Zawsze znajdą się ludzie, którym wszystko przeszkadza.

      • 1 1

    • (7)

      Zakazać wynajmu w ogóle! Mieszkanie prawem, nie towarem!

      • 14 21

      • (5)

        np. w Amsterdamie możesz wynająć mieszkanie maksymalnie na 30 dob w ciągu roku

        • 12 14

        • Ale trawę można palić nawet codziennie jak zalegalizują w Polsce marihuanę, to można pogadać o zakazach.

          • 1 0

        • (2)

          np. w Amsterdamie możesz dokonać aborcji na życzenie w każdej chwili i co w związku z tym?
          Ograniczenia najmu krótkoterminowego są na rękę tylko i wyłącznie hotelarzom, bo na pewno nie szaremu Kowalskiemu, który wynajmie turyście pokój na tydzień w wakacje.
          Jest to też ograniczenie wolności dysponowania swoim majątkiem, małe, ale zawsze ograniczenie, a od tego się zawsze zaczyna. Najpierw małe regulacje, ani się obejrzysz, a nie będzie Ci wolno posiadać noży z ostrym końcem, jak to będzie miało miejsce w Anglii...

          • 26 17

          • Szary Kowalski (1)

            Szary Kowalski to nie tylko właściciel wynajmowanego na dni mieszkania ale także sąsiedzi, którzy mieszkają tam na co dzień i muszą znosić głośne i nie szanującego nikogo imprezujące towarzystwo. Wziąłeś to pod uwagę?

            • 5 5

            • Oj, nie wiem, czy "szarego Kowalskiego" stać na kupno apartamentowca na wynajem. Ale za to przez wzrost cen mieszkań może go nie stać na kupno normalnego mieszkania w normalnej lokalizacji.

              • 4 3

        • W Afganistanie możesz poślubić 7 latkę. Czy to znaczy, że to dobre prawo?

          • 40 14

      • Egzekwować ciszę.

        Jak nie ma burd, to wisi mi, czy ktoś wynajmuje, czy mieszka.
        Gorzej, że zazwyczaj przyjeżdżają turyści się wyszaleć...

        • 4 2

    • (1)

      Dokładnie! Jestem w tej samej sytuacji. Co tydzień syf na klatce, hałas, imprezy. Większość wynajmujących te "apartamenty" to niestety "bydło", którego albo nie stać na hotel, albo wie, że w hotelu zaraz by ich uciszyła ochrona.

      • 38 11

      • To se kup apartament na bezludnej wyspie

        • 3 2

    • (8)

      Problemem nie jest Twój sąsiad czy brak zakazu wynajmowania. Problemem są służby, które to powinny po Twoim zgłoszeniu załatwić sprawę (uciszyć hałaśliwych najemców, albo po prostu zablokować do tego właściciela mieszkania, wówczas gdyby ten ostatni nie potrafił sobie poradzić z problemem sądowy zakaz wynajmowania). Prawda że proste? U nas w Gdańsku ciężko wyprosić służby aby wystawiły mandat za złe parkowanie, a co dopiero egzekwowanie ciszy nocnej.

      • 39 7

      • Sąsiad robi kasę, (2)

        a ja mam się martwić hałasem i uspokajać towarzystwo?

        • 20 8

        • aha to tuaj boli (1)

          • 5 5

          • Nie boli

            Dlaczego mam ponosić koszty/niedogodności czyjegoś biznesu? Może jeszcze iść do supermarketu i pomóc im sprzątać sklep?

            • 5 2

      • (4)

        W polskim prawie nie ma czegoś takiego, jak "cisza nocna".

        • 12 10

        • (3)

          Ale są normy hałasu, których przekraczanie jest karane. I dotyczy to zarówno dnia, jak i nocy. Także jeśli sąsiad swoim hałasem sprawia, że te normy są przekroczone to już możesz wzywać służby.

          • 14 2

          • Nie ma norm hałasu, każdego możesz ścigać z art. 51 k.w. (1)

            Dotyczy to zarówno dnia jak i nocy.

            • 11 0

            • już widzę jak dzielny patrol pałkarzy skutecznie walczy w obronie społeczeństwa :D

              • 1 2

          • Normy hałasu mierzy się odpowiednim narzędziem, na ucho to sobie można dywagować. To prawo też trzeba doprecyzować i kupić wszystkim służbom dodatkowe odpowiednie narzędzia do egzekwowania prawa. Miejmy nadzieję, że Unia nam to w końcu narzuci...

            • 2 4

  • (28)

    Ograniczenia, zakazy i rosnące podatki...
    Kolejne prawo pisane pod duże podmioty - hotele...

    • 285 55

    • dla zwykłych ludzi mieszkańców takiego budynku raczej (3)

      • 30 23

      • Wierzysz w to, że to dla was prawo, cebulowy biedaku?

        • 2 0

      • Kupujesz ostatnie mieszkanie w bloku wg developera

        A okazuje się że w pozostałych sa Agencje

        • 8 1

      • Nareszcie

        Lewa kasa dla Developerów

        • 0 3

    • ważne to jest prawo PISane pod zadłużony budżet! (11)

      • 32 10

      • Gdyby nie PiS to byś mówił PO niemiecku POkrako (8)

        • 3 17

        • W XIX wieku nie było PiS (2)

          W czasie II Wojny Światowej nie było PiS. Za sowietów nie było PiS.

          A mimo to mowa przetrwała.

          Bredzisz.

          • 2 3

          • Byli patrioci a nie szmalcownicy jak teraz PO (1)

            • 1 2

            • Wiesz kto to był szmalcownik?

              • 1 0

        • znów ruski trol bredzi o Niemcach (2)

          poszła won czerwona suko

          • 3 3

          • Szambo +

            Odzimek 15
            Szmalcownicy do Berlina!

            • 0 0

          • TVN jest w 80% rosyjski

            • 0 1

        • No tak, PiS roz***rza szkoły, to ani po niemiecku, ani po angielsku niedługo nikt nie będzie mówił... (1)

          • 7 1

          • Jakbyś skończył 5 klas to po polsku byś chociaż mówił POkemonie

            • 2 1

      • (1)

        W Niemczech, Francji czy Hiszpanii też rządzi PiS, skoro tam też są takie ograniczenia?

        • 5 4

        • Kolonia się skończyła POpaprancy

          Wypad do Berlina do Sołtysa Europy

          • 1 2

    • hotele nie są polskie (5)

      Większość hoteli nie należy do polskich właścicieli, więc nie płacą tu podatków. Apartamenty to niemal 100% wpływów do budżetu polskiego.

      • 16 3

      • nie są? a czemu? Polacy się może nie nadają? (3)

        • 1 1

        • Bo PO zrobiło z nas kolonie francusko niemiecka (1)

          Banki Hipermarkety firmy unezpieczeniowe
          Kasa wyjeżdża do nich

          • 2 2

          • SNG w Gdańsku

            Ale w innych miastach też Wodociągi nie są polskie

            • 1 0

        • Bo na mieszkanie b'nb możesz sam zarobić albo odziedziczyć po babci

          Na hotel za 20mln złotych musiałbyś mieć wiele babci.

          • 5 0

      • Do kieszeni developera

        Który tak tworzy koszty że podatki płaci symboliczne

        • 1 0

    • (4)

      Prawo tylko pod hotele. Studentom i robotnikom dalej będzie można wynajmować powyżej 30 dni

      I imprezy oraz burdy będą bez zmian! Dla sąsiadów żadna dobra zmiana.

      • 17 8

      • (3)

        Jeżeli masz problemy z sąsiadami to są instytucje, które się tym zajmują - spółdzielnia (czy inny zarządca nieruchomości), policja, straż miejska.
        Chcesz wprowadzić całkowity zakaz wynajmowania mieszkań? Bo Ty masz problemy z sąsiadami i nie potrafisz sobie poradzić?
        To na logikę zakażmy posiadania samochodów, bo powodują wypadki, alkohol też się do burd przyczynia, zakazać, pizza jest podczas "imprez" zamawiana - zakazać, telefony - zakazać, głośniki - zakazać, telewizory - zakazać!
        Imprezy i burdy równie dobrze mogą być w mieszkaniu, w którym mieszka właściciel i zakaz najmu Twojego problemu nie rozwiąże.
        Na zakazie najmu krótkoterminowego zyskają tylko i wyłącznie hotele, hostele i pensjonaty, czyli duże podmioty (w porównaniu do osoby fizycznej). Stracą ludzie, którzy dorabiali sobie na wynajmie pokoi, czy mieszkań i turyści, bo zmniejszy się konkurencyjność na rynku i zmniejszy się wybór.
        Głupim prawem psuje się rynek, a ameby klaszczą "bo burd nie będzie"... Będą dalej.

        • 32 17

        • powodzenia w egzekwowaniu praw społeczności od złośliwych sąsiadów :) (2)

          w teorii to wszyscy są mocni...

          • 11 1

          • (1)

            Przerabiałem temat, wystarczyło kilka telefonów do spółdzielni, na policję i straż miejską. Skończyło się na tym, że dzielnicowy odwiedza "wesołą" rodzinkę raz w miesiącu i jest przez zdecydowaną większość czasu spokój.

            • 6 6

            • zawsze możesz ich zastrzelić

              z kurkami tylko tak można

              • 0 1

    • Najgorsze w tym jest to, że zwykli ludzie to popierają

      Bo wierzą, że pieniądze kapitalistów mogą trafić do ich kieszeni.
      Kapitalista tak czy inaczej zarobi a jak nie zarobi to sp... do innego kraju a ciebie Januszu zwolni z roboty i to właśnie tacy Janusze zapłacą w podatkach za kolejne regulacje, kolejne urzędy i urzędników.
      Potem do wszystkich pretensje, że mało się zarabia. Chcecie, żeby policja zamiast przestępców ścigała babcię za pęczek pietruszki na targu albo żeby prawo regulowało mój zegarek to teraz na to wszystko płaćcie.
      Co drugi zatrudniony pracuje dla rządu czy tam szeroko rozumianej budżetówki, wincyj urzędów, wincyj!

      • 27 7

  • PIS -prosze nie ingerować w moja własnosc ..mieszkanie kupione za ciezkie pieniadze, te miasta które maja PIS gdzieć teraz prosz,ą o ingerencję rząd ... wolne żarty ..; płacić podatki i uszczelnić system tak ...na głosnych turystów jest Policja.. ale wcale oni nie sa głosni...jak chca szalec to wybieraja hotele

    ....

    • 1 3

  • najem długoterminowy

    Nie każdy chce wynajmować w sposób krótkoterminowy. Niektórzy nadal wola wynajmować jednak bardziej długoterminowo. Zmiany na rynku, nie tylko w trójmieście ale i innych regionach, powodują wzrost cen najmu. A więc osoby wynajmujące mogą więcej zarobić (niestety najemcy zapłacą więcej). Najwięcej chętnych jest na mieszkania średnie, 2-pokojowe. Gorzej jak ktoś ma duże mieszkanie z większą ilością pokoi. Ciężko to wynająć. Piszę z doświadczenia, bo mam we Wrocławiu takie mieszkanie po rodzinie. W całości nie udało się wynająć, więc wynajmujemy poszczególne pokoje studentom. A właściwie w naszym imieniu wynajmuje je djn. trochę ciężko by było samodzielnie obsługiwać z Gdańska mieszkanie we Wrocławiu.

    • 1 1

  • Państwo zajęło się problemem najmu krótkoterminowego na wniosek środowiska hotelarzy, bo jest okazja do nałożenia nowego podatku, a nie dlatego, że zależy mu na interesie hotelarzy. Po drugie uważajcie hotelarze, żeby nie okazało się, że nasr*liście w swoje gniazdo i wymyślą takie przepisy, że i Was to zaboli...

    • 2 4

  • w koncu ktos sie za to bierze, w centrach lokale puste stoja a w mieszkaniach hostele na 20 os, wypedzaja normalnych ludzi z centrum bo inaczej tego nie mozna nazwac, mieszkania to mieszkania, po to maja nizszy vat i podatki zeby sluzyc ludzia, dla biznesu jest 23% vat i podatek od lokali uzytkowych! to i tak dziwne ze obecnie nie ma za to kar, jednak tak jak za granica, chcesz wynajac komus jeden pokoj a sam mieszkasz w tym mieszkaniu i bedziesz go sobie pilnowal - OK , nie widze problemu, ale hotele w blokach mieszkalnych, no prosze Państwa, każdemu kto tego nie rozumie życzyłbym takiego hotelowego sąsiedztwa.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane