• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Naprawa AGD. Jakie urządzenia psują się najczęściej?

Joanna Stolp
16 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Sprzęty AGD psują się częściej niż przed laty, ale wbrew pozorom nadal chętnie są oddawane do naprawy. Jej koszty zazwyczaj są niższe niż zakup nowego sprzętu. Sprzęty AGD psują się częściej niż przed laty, ale wbrew pozorom nadal chętnie są oddawane do naprawy. Jej koszty zazwyczaj są niższe niż zakup nowego sprzętu.

Chociaż dużo mówi się o tym, że zepsute sprzęty są wymieniane na nowe, to nadal wiele osób decyduje się na naprawę sprzętu AGD. Co ciekawe, nie dotyczy to wyłącznie większych urządzeń: pralek, suszarek, zmywarek czy lodówek. Serwisy napraw w Trójmieście odnotowują także częste zapytania o usunięcie usterki małego AGD.



Naprawa AGD w Trójmieście



Gdy w domu zepsuje się sprzęt AGD:

Do tego, że sprzęty AGD psują się szybciej niż przed laty, nie trzeba przekonywać chyba nikogo. Wiele mówi się o celowym postarzaniu sprzętów i skracaniu cyklu życia produktów. Zdarzało się, że niektórzy producenci nie przygotowywali części zamiennych do uszkodzonych produktów i tym samym zapewniali sobie nowych klientów.

To zmieniła dyrektywa unijna, która weszła w życie w ubiegłym roku, a która producentom takich urządzeń, jak m.in. pralki, zmywarki czy lodówki, nakazuje zapewnienie dostępu do części zamiennych do produkowanych przez nich sprzętów przez kilkanaście lat po zakończeniu produkcji.

Naprawa coraz częściej się opłaca



Nie na tym polega jednak problem. Czasami naprawy sprzętów są o wiele bardziej skomplikowane niż dawniej. Producenci umieszczają niektóre elementy w trudniej dostępnych miejscach.

- Wiele zależy od technologii stosowanej aktualnie przez producentów. Przykładowo, aktualnie montowane są tzw. pompo-grzałki w zmywarkach, a dawniej były to dwa elementy. W przypadku awarii trzeba naprawiać całość - mówi Marek Grabowski z Pogotowie AGD Trójmiasto.
Mimo że naprawy sprzętów przez to są większym kosztem niż kiedyś, to nadal cieszą się popularnością. Czy każdy sprzęt warto jednak naprawiać?

- Niezależnie od rodzaju sprzętu warto decydować się na naprawę, ponieważ koszt naprawy zawsze będzie o wiele niższy niż zakup nowego sprzętu - ocenia Czesław Prądziński z Aba Eko Mors, serwisu naprawy AGD. - Ponadto stare sprzęty są w lepszej kondycji technicznej niż nowe i często warto je naprawić.
Wyjątkiem są oczywiście poważniejsze usterki, w przypadku których naprawa nie tylko jest nieopłacalna, ale i niemożliwa.

- Takim wyjątkiem może być nieszczelność układu chłodniczego, która powoduje zatopienie w obudowie sprzętu, a w konsekwencji brak możliwości naprawienia usterki. Wówczas sprzęt nadaje się do utylizacji i wymiany na nowy - dodaje Czesław Prądziński.

Co psuje się najczęściej?



Chociaż naszym rozmówcom trudno było wskazać markę lub rodzaj sprzętu, które psują się najczęściej, to wśród rodzajów awarii prym wiedzie brak czynnika chłodniczego ze względu na użycie słabej jakości materiałów, a także uszkodzenia elektroniki. Warto podkreślić, że płyty główne są często dość drogie w zakupie, a po latach mogą być także niedostępne u producenta. W przypadku lodówek usterkom ulegają zazwyczaj: kompresor, termostat lub żaluzja, a w przypadku zmywarek: pompo-grzałka, hydrostat, panel sterujący, ramię natryskowe czy wąż odpływowy.

Czytaj także: Pralka w domu. Jak wybrać bezpieczne i wygodne miejsce?

Do naprawy wiele osób zgłasza także małe AGD, np. odkurzacze. Do naprawy wiele osób zgłasza także małe AGD, np. odkurzacze.

Nie tylko duże AGD



Na naprawę sprzętu AGD chętnie decydujemy się nie tylko w przypadkach pralek, suszarek, zmywarek czy lodówek. Mniejsze, i w konsekwencji tańsze AGD, równie chętnie oddajemy do serwisu.

Koszty naprawy AGD



Koszt naprawy sprzętu AGD zależy nie tylko od jego rodzaju, ale także producenta (kosztu części zamiennych) i rodzaju usterki. Za najprostsze naprawy zapłacimy od kilkudziesięciu złotych, a za te bardziej skomplikowane - kilkaset. Zanim zdecydujemy się na odpłatną naprawę, warto sprawdzić, czy nasz sprzęt nie jest jeszcze objęty gwarancją.

Miejsca

Opinie (111) 2 zablokowane

  • Te sprzęty, mimo większego niż kiedyś skomplikowania, nadal są stosunkowo proste (1)

    Skomplikowanie polega głównie na dołożeniu elektroniki, którą w razie czego wymienia się w całości. Wszelkie pompki, grzałki, wężyki, uszczelki - to nie jest żadna filozofia. Każdy kto wie z której strony się trzyma śrubokręt jest w stanie otworzyć obudowę, popatrzeć, domyśleć się co się zepsuło i zamówić w internecie odpowiednią część. Wymieniłem już pompkę w pralce, grzałki w dwóch piekarnikach, naprawiłem ekspres do kawy, mikser, gofrownicę i pewnie niezliczoną ilość innych sprzętów których już nie pamiętam.

    • 9 3

    • Ale wielu zwłaszcza młodych już nie potrafi nic naprawić.

      Nas uczyło życie za komuny.

      • 5 0

  • Warto naprawiać tylko na gwarancji no chyba że żarówka się przepali.

    Dzisiaj za jedną emeryturę można wymienić sprzęt na nowy.Naprawa jest droga a ponowna awaria może nastąpić następnego dnia.

    • 0 4

  • Ja nic nie mam i nic mi się nie psuje (1)

    • 2 0

    • Ale kompa masz bo ciągle piszesz.

      • 1 0

  • panie, kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. (2)

    takie samo marudzenie jak na baterię w telefonie. Panie, kiedyś to Nokia 6310 wytrzymywała 10 dni na baterii. A że przez ten czas jedyne co na tym telefonie ktokolwiek zrobił to 10 minut rozmów plus 5 smsów, to już nie pamięta.

    • 21 9

    • To jest najlepszy przykład. (1)

      Nokia dalej produkuje takie telefony. Miesiąc na baterii, cena 200-300zł...

      Ale jakoś marudy narzekające na baterie nie chcą ich kupić.

      • 2 0

      • zrobiłem eksperyment, kupiłem dzieciakowi nowe xiaomi za 500zł

        naładowałem, włączyłem radio (wifi, bt, gsm) i postawiłem na półce. Bateria wytrzymała 15 dni.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Z naprawami są dwa problemy. Pierwszy to dostępność części, a drugi to cena części zamiennych. (4)

    Bardzo często, już po 3-4 latach producent, zapewne celowo nie wytwarza jakiegoś podzespołu i sprzęt nadaje się tylko do utylizacji.
    Np. Pralka jako nowa kosztowała 1500 zł, a producent za silnik życzy sobie od autoryzowanego serwisu 900 zł netto, z VATem mamy cenę ok. 1100 zł bez zarobku serwisu na częśći.

    • 6 0

    • W necie znajdziesz kazdą.

      • 1 0

    • Jest tylko kilka rodzajów silników i pompek i używają ich wszyscy producenci pralek

      Tam praktycznie wszystko pasuje do wszystkiego. Nawet otworów na śruby jest nawierconych więcej, tak żeby różne modele pasowały. Zepsuła mi się kiedyś pralka Bosch, kupiłem silnik od zupełnie innej (inny model i nawet producent) patrząc po zdjęciu w internecie, pasował i działa do dziś.

      • 1 0

    • (1)

      Sprawdź firmę North z Koszalina. U nich jest praktycznie wszystko do AGD/RTV

      • 3 1

      • tak, ale ceny zabijają (ale oczywiście to nie ich wina)

        • 0 0

  • Psuje się, bo to buble.
    Najlepsza do prania jest ryfa...
    Do gotowania i pieczenia trzon kuchenny albo westfalka.
    Do ogrzewania piec kaflowy,
    Teraz kiedy idzie wojna, i kiedy prądu może zabraknąć, niema to jak proste sprzęty.
    Prawie bezawaryjne, a kiedy już się coś zadarzy to są łatwe do naprawienia.

    • 6 0

  • Wiecie jakie?

    Studenckie. 1para gaci prana w pralce. 1buty uderzające w bęben. Druty z biustonosza blokujące pompy. Skarpetki pałace pompy. Głównie pralki;) albo lodówki odmrażanie nożami!

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Wcale nie jest tak różowo z naprawami. (3)

    Często usterka wynika nie z wad technicznych, a z wad technologicznych - na przykład źle zaprojektowanego sprzętu pod kątem funkcjonalnym (chyba to działanie celowe - projektowanie w celu wywołania usterki). Miałem taki przypadek. Nowoczesny piekarnik ze sterowaniem dotykowym. Wziął i padł. Oczy-wiście po gwarancji. Autoryzowany serwis stwierdził wadę głównego panelu sterującego. Koszt wymiany na nowy 1.500zł (cały piekarnik 2.200zł). Wściekłem się i znalazłem serwisanta typu "złota rączka". Rozebrał piekarnik i co powiedział? Przez błędy konstrukcyjne przy otwieraniu piekarnika gorące powietrze i para przedostają się nad komorą do przestrzeni, gdzie znajduje się elektronika, w związku z tym na owej osadza się wilgoć i tłuszcz. Serwisant... umył całą płytę w izopropanolu, oczyścił z tłuszczu sensory, złożył całość do kupy i... założył uszczelkę w szczelinie znajdującej się pod panelem sterującym. Koszt - 200zł. Piekarnik działa do dzisiaj bez zająknięcia.

    • 7 0

    • Żaden legalnie działający serwis nie zrobi takiej naprawy za 200 zł. :> (1)

      • 2 2

      • Żeby to jeszcze naprawa była. Z tego, co przeczytałem, to było... czyszczenie.

        • 1 1

    • To co opisujesz to mało prawdopodobne za taką stawke chyba ze to było dawno. Obecnie bys zapłacicł minimum 500zł

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    Współczesne pralki (3)

    Obecnie producenci tak projektują pralki aby ich naprawa była praktycznie nieopłacalna przy najczęściej występującym uszkodzeniu łożysk. Zamiast wymieniać łożyska, producent zaleca wymianę zespołu zbiornika z bębnem (jako jedna część do wymiany) za równowartość co najmniej połowy nowej pralki. Na szczęście Polak potrafi - w internecie są filmiki pokazujące jak to ograniczenie ominąć. Ale dużo więcej czasu trzeba poświęcić na naprawę.

    • 19 1

    • (2)

      Zamówiłem fachowca, zabrał cały bęben. Rozcięli go, wymienili łożysko i skleili.
      Zapłaciłem około 400 zł, koszt samego łożyska to jakieś 30 zł.

      Mam nadzieję, że UE przeforsuje jakieś rozsądne prawo do naprawy.

      • 3 1

      • Za klika miesiecy zaplacisz kolejne 400 zł za co inne go naprawdę opłacalna naprawa :) (1)

        • 0 3

        • za kilka miesięcy zapłaci podwójnie, jak klej puści na bębnie :DD

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    naprawa pralki za 5 złotych (7)

    Kilka lat temu mój kolega opowiedział mi następujące zdarzenie. Jego siostrze zepsuła się pralka. Zadzwoniła do serwisu. Serwisant powiedział jej, że to naprawdopodobniej programator. Koszt 700 pln plus 200 pln wymiana, razem 900 złotych. A od 1000 można kupić nową pralkę. "Naprawa nieopłacalna, Pani sobie kupi nową pralkę". Kobieta zadzwoniła do brata. Kumpel wyjął programator z pralki. Trzy spuchnięte alementy na płytce. Koszt jednego 1,5 złotego. Kupił 3, zapłacił 4,50. Wylutował spuchnięte elemety, w ich miejsce wlutował nowe. Zamontował programator. Pralka działała. Kurtyna!

    • 39 2

    • Kondensatory elektrolityczne.

      • 8 0

    • biorę to i przebijam (1)

      naprawiłem płytę indukcyjną, która wyrzucała "nieokreślony błąd elektroniki". Rozebrałem, znalazłem spękany lut przy przekaźniku mocy. Zlutowałem na nowo, koszt: 0,01zł, działa od pół roku.
      Albo - zmywarka wyrzuca "błąd hydrostatu". Rozwiązanie - przedmuchanie rurki czujnika ustnie :D koszt - 0zł.

      • 11 0

      • uścisk prezesa okolicznej spółdzielni mieszkaniowej!

        • 4 0

    • Oklaski!

      • 6 0

    • kurtyna, oklaski, bis !

      na bis wyjął i zlutował drugi programator, wmontował do pralki.

      Kobieta zaczęła odbierać na pralce stacje radiowe.

      aplauz

      • 4 1

    • Zacznijmy od tego ze większość ludzi zatrudnionych w serwisie to wymieniacze części.

      Takich co znajdą usterke i ją naprawia tanio praktycznie juz niema sa na emeryturze.

      • 7 0

    • Układ jest zalany żywica, więc nie pisz glupot

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane