- 1 Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde (41 opinii)
- 2 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (54 opinie)
- 3 Romantyczne mieszkanie w Sopocie (6 opinii)
- 4 Ile kosztuje sprzątanie klatek schodowych? (65 opinii)
- 5 Aranżacje wnętrz. Pokój dla nastolatek (10 opinii)
- 6 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (14 opinii)
Niedaleko Gdańska powstaje dom z opon
Ten dom będzie miał ściany z opon wypełnianych ziemią i piaskiem, ściany wewnętrzne z butelek szklanych i plastikowych, puszek. Jego właściciele podkreślają, że jest to pierwsza tego rodzaju inicjatywa w Polsce, a nawet w Europie Wschodniej.
Ciepło w tym domu pochodzić będzie głównie ze specyficznego kąta zamontowania okien frontowych i ich ukierunkowania na południe. Ten prosty sposób ogrzewania wspomagany jest gruntowym, grawitacyjnym wymiennikiem ciepła, ewentualnie kominkiem z dystrybucją ciepła.
Woda użytkowa zbierana będzie z dachu i czterokrotnie używana. Alternatywą jest studnia. Jej ogrzewanie zapewni kolektor zbudowany z zużytych butli plastikowych, czyli mniej zaawansowanego technologicznie kolektora słonecznego.
Energia elektryczna produkowana będzie z kolei przez wiatrak prądotwórczy. Ważne jest jednak użycie oświetlenia LED i korzystania z jak najbardziej ekonomicznych urządzeń AGD, alternatywą też może być bateria fotowoltaiczna. Możliwe jest oczywiście podłączenie do tradycyjnej sieci elektrycznej.
- Nikt wcześniej w Polsce i Europie Wschodniej nie odważył się na taki projekt. Na pomysł budowy takiego domu wpadliśmy z mężem, przekonały nas nieporównywalnie niskie koszty inwestycyjne oraz aspekt ekologiczny. Powinniśmy o tym przecież myśleć przy każdej codziennej czynności, nie ma w tej kwestii innego wyjścia - mówi Magda Egiert, inwestorka.
W tej chwili w Mierzeszynie kończy się budowa domku o powierzchni 35 m kw. Na jego budowę nie było konieczne pozwolenie. Egiertowie w następnej kolejności, niebawem, chcą wybudować dom mieszkalny o powierzchni użytkowej 130 m kw. Tu pozwolenie jest już oczywiście obowiązkowe, zaczynają się więc schody, bo polskie prawo nie uwzględnia takich materiałów i technologii budowlanych...
- Uzyskanie pozwolenia jest trudne, ale nie niemożliwe. Po prostu trzeba się przygotować na uzupełnienia dokumentów i uzbroić w cierpliwość, bo na wydanie pozwolenia urząd ma 65 dni. Wiele zależy od dobrych chęci urzędników... - przyznaje Magda Egiert.
Czas realizacji inwestycji może być różny - zależy od wielkości projektu, ilości osób zaangażowanych w budowę. Z doświadczenia inwestorów wynika, że na ubicie jednej opony (wypełnienie jej ziemią i piaskiem) potrzeba 20 minut, a na ich mały budynek potrzeba było 1500 opon. Ściany domku udało się 5 osobom postawić w tydzień.
Wewnątrz dom może wyglądać całkiem zwyczajnie. Może mieć tak samo wykończoną łazienkę czy kuchnię jak w tradycyjnie zbudowanym domu. Różnica leży w technologiach stosowanych do ogrzewania, zasilania, dostarczania wody i odbierania ścieków z budynku. Z założenia w tym zakresie dom ma być całkowicie samowystarczalny. Nawet do tego stopnia, że jego mieszkaniec nie będzie płacił rachunków za żadne media.
Idea budowy earthskipów (tak z języka angielska nazywają się takie domy) została opracowana przez Amerykanina Mike'a Reynolds'a. Pierwsze tego typu domy wzniesiono w Nowym Meksyku, technologia powstała w 1970 roku. Z budową earthskipów wiąże się cała ideologia - to nie tylko dom, ale styl i sposób życia. Można jednak oczywiście skorzystać tylko z praktycznych elementów earthskipowej ideologii. Obecnie na świecie istnieje ponad 2000 takich budynków, z czego zdecydowana większość w Ameryce Północnej. Kolejny powstaje koło Gdańska. Po uzyskaniu pozwolenia, w czasie budowy domu, właściciele będą prowadzić warsztaty, aby pokazać studentom i osobom zainteresowanym tą technologią jak to się robi...
Opinie (92) 2 zablokowane
-
2012-07-30 13:09
Earthship , a nie earthskip
Zanim ktoś napisze coś na temat, o którym wie niewiele, niech najpierw się dobrze zapozna z tematyką.
Te domy to są earthshipy, a nie earthskipy. Z tego co się orientuję to w Polsce są prowadzone jednoczesnie dwie takie inwestycje.- 8 0
-
2012-07-30 12:54
Smietnik
Tu chodzi o wypromowanie siebie Inwestorka zakochana w sobie -chodzi o medialną wrzawę .Zadnych kosztów medialnych ---perpetum mobile--głupota
To nie dom- to śmietnik -a z niego zawsze śmierdzi- 15 2
-
2012-07-30 12:45
Nikt nie widzi .że to szkaradne jest ? A oszpecanie krajobrazu takimi potworkami to nie ma znaczenia?
- 13 2
-
2012-07-30 12:40
A jak tam szafki kuchenne przymocowac do ściany?
kołki do gumy hmm :)
A tak na poważnie to głupota ludzka nie zna granic.- 12 3
-
2012-07-30 12:21
ten o powierzchni 35m^2 to jak już może być budynek gospodarczy...
- 0 0
-
2012-07-30 11:54
a czy opony nie wydzielają jakiś chemicznych związków
nie chodzi o zapach, ale przebywanie 24 godz. wśród opon
czy to jest zdrowe?....- 19 0
-
2012-07-30 11:46
Kogoś tu zdrowo pogieło...
ten "inwestor" chyba nie ma równo pod sufitem.... totalna głupota, teorie niczym z numerologii
- 11 4
-
2012-07-30 11:44
Mysle, ze dom dluzej postoi niz te budowane przez deweloperow
- 12 2
-
2012-07-30 11:33
Idea ok
ale guma śmierdzi więc przebywanie wewnątrz będzie nierozerwalnie związane ze smrodem.
- 9 1
-
2012-07-30 11:05
(1)
a jak przyjdzie trąba powietrzna ?
- 8 0
-
2012-07-30 11:09
To dobrze oponą
zakręci.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.