- 1 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (170 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (259 opinii)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 5 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Kłopoty niedoszłych mieszkańców osiedla w Gdańsku
Klienci dewelopera jednego z budynków na Osiedlu Hiszpańskim są w trudnej sytuacji po tym, jak bank wypowiedział firmie umowę kredytową, sąd obciążył hipotekę na poczet nieuregulowanych płatności dla podwykonawców, a prokuratura przesłuchała niedoszłych mieszkańców, jako świadków w sprawie możliwego oszustwa.
Inwestycja realizowana jest od kilku lat.
W 2015 roku deweloper otrzymał nawet nagrodę "Budowa roku" od Związku Inżynierów i Techników Budownictwa, w kategorii: budownictwo mieszkalne do 15 mln zł, za budynek Madryt. Drugi budynek - Barcelona - również powstał bez problemów. Oba są już od kilku lat zamieszkane.
Problemy zaczęły się natomiast podczas budowy trzeciego budynku - Sewilli.
Pieniądze klientów trafiały na złe konto
Prace przy jej budowie były prowadzone do czerwca, gdy nagle stanęły. Deweloper utrzymywał, że wszystko jest dobrze, ale mieszkańcy sami ustalili, że kredytujący budowę Warszawski Bank Spółdzielczy wypowiedział mu umowę. Powód: pieniądze nabywców nie trafiały na wymagany Ustawą deweloperską rachunek powierniczy, lecz na konto, z którego deweloper mógł swobodnie wypłacać pieniądze.
Deweloper uważa, że miał do tego prawo, ponieważ sprzedaż mieszkań zaczęła się przed wejściem w życie tej ustawy. Bank uznał, że deweloper miał obowiązek się do tego zastosować.
Zanim umowę wypowiedziano, do księgi wieczystej budynku Sewilla sąd wpisał przymusową hipotekę o wartości 1 mln 850 tys. zł. Powód: ochrona roszczeń głównego wykonawcy budowy, który nie otrzymywał płatności na czas.
Bank skarży dewelopera, a deweloper bank
Jak by tego było mało, w lipcu nabywcy mieszkań w Sewilli byli wzywaniu do prokuratury jako świadkowie. WBS złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez 4Invest, poprzez obejście ustawy i niezgodnego z przeznaczeniem wydawanie wpłat od klientów.
Ale prokuraturze poskarżył się też 4Invest, który oskarżył bank o przywłaszczenie pieniędzy i działanie na szkodę klientów. W obu sprawach zostały wszczęte śledztwa w warszawskich prokuraturach.
Mieszkańcy powstającego z problemami budynku utworzyli Stowarzyszenie Sewilla Guderskiego, które ma walczyć o ich prawa. Kontakt ze stowarzyszeniem poprzez e-mail: sewilla.guderskiego@wp.pl.
Więcej szczegółów tej sprawy w Gazecie Wyborczej Trójmiasto.
Miejsca
Opinie (225) ponad 20 zablokowanych
-
2018-11-21 09:16
Dramat przyszłych mieszkańców.
Nie ma co naśmiewać się z ludzi kupujących dziury w ziemi, na mało atrakcyjnych terenach. Kupuje się to na co stać, to - gdzie jest na przykład dopłata MdM. Tak samo, statystyczny Polak nie jeździ 12 letnim passatem w dieslu przez zamiłowanie do niemieckiej, starej technologii. Każdy by wiolał mieszkć nad morzem w Jelitkowie i jeździć nowym mercedesem.
- 45 4
-
2018-11-20 22:29
Kto powinien pilnować (1)
Na jakie konto wpływają środki?
- 37 0
-
2018-11-21 08:57
konto na jakie wpływały środki było odpowiednim kontem. Konto założone przed kwietniem 2012 roku nie musiało być kontem powierniczym i obejmuje cała inwestycję. Proponuję udać się do prawnika a nie wypisywać farmazony
- 10 0
-
2018-11-21 01:48
jak pożyczam komuś pieniądze to oddaje na moich warunkach (2)
a nie na swoich "widzi-mi-się" ... dlatego racja jest po stronie banku
- 11 3
-
2018-11-21 02:28
Nie zmienia sie regol podczas gry i tyle w temacie. (1)
Zakichany bank powinien slac monity do dewelopera z prosba o zmiane rachunku a jesli tego nie zrobil nie mial prawa blokowac rachunku dewelopera i jego plynnosc finansowa.Sa jeszcze mediacje ale strony musza chciec sie porozumiec a z tresci artykolu nie wynika by bank cokolwielk probowal zrobic od siebie.E widentna wina banku i jak zwykle za niedbalstwo banku ukarani zostali zwykli klienci.Skandal.Jak nie cierpie deweloperki betonujacej wszystko tak tutaj musze przyznac ze bank i komornik zachowali sie po chamsku.
- 4 4
-
2018-11-21 08:20
Ten bank upada i właśnie się ratuje
- 4 0
-
2018-11-21 07:57
polskie prawo
aha. więc ważny jest interes firmy-wykonawcy.
a klienci-przyszli właściciele mieszkań to nic nie warte robaki- 7 4
-
2018-11-21 07:56
kupili dziurę w ziemi na wsi to mają za swoje.
wiara naiwnych w obietnice- 6 13
-
2018-11-21 07:31
Czyli życie jak w Madrycie! (1)
- 17 2
-
2018-11-21 07:44
Wesoło, bo dotyczy innych
Życie bywa przwrotne, możesz znajdziesz się w podobnej sytuacji, hojraku
- 0 6
-
2018-11-21 07:44
wybrałbym G-Minę - oni nie remontują - ja nie płacę - oni eksmitują - ja mam nowe lokum - raj gminny
- 7 0
-
2018-11-21 07:28
Przykre to ale niestety szara codzienność firm powstałych w bumie budowy mieszkań. Prezes jeszcze kilka lat temu sam kręcił beton i robił wylewki na budowie a dziś skubie klientów na sporą kasę za 1m mieszkania.
Problem w budownictwie dopiero będzie jak Ukraińcy dziś pracujący u nas pojadą do pracy w Niemczech. Pozostaje tylko upadłość dzikich deweloperów i walka klientów o swoje w sądzie.- 8 5
-
2018-11-21 06:58
Zrobili ich na hiszpańską muchę
Po hiszpańsku ich przelecieli.
- 23 3
-
2018-11-21 06:56
Kredyty na 40 lat
A dalej u teściowej bo deweloper na malediwach kaske wydaje
- 33 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.