• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parowanie okien - powód do niepokoju?

Michalina Domoń
31 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Skraplanie pary wodnej na szybach to powszechne zjawisko, zwłaszcza w okresie zimy, kiedy domowe pomieszczenia są rzadziej wietrzone. Skraplanie pary wodnej na szybach to powszechne zjawisko, zwłaszcza w okresie zimy, kiedy domowe pomieszczenia są rzadziej wietrzone.

Bardzo często roszenie okien, a więc para wodna skraplająca się na szybie, jest odbierana jako wada stolarki okiennej. Z reguły jednak problemem jest zbyt wysoka wilgotność powietrza wewnątrz domu czy mieszkania.



Jak radzisz sobie z parowaniem szyb w mieszkaniu?

Zdarza nam się zaobserwować w naszych domach zaparowane szyby okien. Problem nasila się zwłaszcza w okresie zimowym. Co jest przyczyną tego zjawiska i kiedy staje się ono powodem do niepokoju?

Parujące okna w domu - przyczyny



- Tak zwane "parowanie okien" czyli kondensacja pary wodnej na szybach to naturalne zjawisko badane przez dział budownictwa, jakim jest fizyka budowli. Gdy temperatura punktu rosy powietrza wewnętrznego jest niższa od temperatury powierzchni przegrody (w tym przypadku pakietu szybowego) następuje skraplanie pary wodnej - tłumaczy Paweł Łukaszewski, doradca techniczno-handlowy z Fabryki okien Szach-Mat Gdańsk.

Żeby znaleźć powód skraplania się pary wodnej na szybach, trzeba określić, z której strony zachodzi ten proces: od wewnątrz, od zewnątrz czy też wewnątrz szyb.

Przyczyną parowania szyb od wewnętrznej strony budynku jest po prostu za wysoka wilgotność powietrza w pomieszczeniu.

- Bardzo dobra szczelność okien PCV połączona z np. wadliwym systemem wentylacyjnym lub zasłanianiem kratki wentylacyjnej oraz brakiem wietrzenia pomieszczeń powoduje osadzanie się wody na pakiecie szybowym. Warto pamiętać, że codzienne czynności wykonywane w naszym domu, takie jak: gotowanie, kąpiel czy pranie, są przyczyną zwiększenia wilgotności - tłumaczy ekspert, Paweł Łukaszewski.

Za skraplanie pary wodnej na zewnętrznej części okna odpowiada natomiast bardzo wysoka izolacyjność cieplna pakietu szybowego.

- Przy szybach zespolonych o wysokim współczynniku przenikalności cieplnej (Ug) za zewnętrzną stronę pakietu przedostaje się mała ilość ciepłego powietrza. Zewnętrzna szyba jest więc zimna i to na niej skrapla się para wodna. Zjawisko to jest wzmożone na obszarach o dużej wilgotności, na przykład w pobliżu stawów czy jezior oraz w okresie wiosny i jesieni, gdy dobowe amplitudy temperatury powietrza są bardzo wysokie - wyjaśnia fachowiec.

Co zrobić, żeby okna nie parowały?



- Przede wszystkim wypadałoby sprawdzić działanie wentylacji grawitacyjnej, oraz poziom wilgotności w pomieszczeniu. Optymalna wartość mieści się w zakresie od 40 proc. do 60 proc. Wentylację można poprawić poprzez wietrzenie, czyli dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia. W przypadku dużej wilgotności powietrza warto zainwestować w urządzenia nawiewne - mówi Paweł Plenikowski z Bysewo Kolor.

Jeśli montujemy w mieszkaniu okna, warto zwrócić uwagę na rozwiązania, które ułatwią cyrkulację powietrza.

- Plusem są okucia z opcją mikrowentylacji lub możliwością uchyłu. W niewielkim stopniu na skraplanie pary wodnej pomaga również zastosowanie ciepłej ramki dystansowej z tworzywa sztucznego, które niweluje powstawanie mostka termicznego. Jednak przede wszystkim wskazane jest wyposażenie okna w nawiewnik. Jest to urządzenie, które umożliwia odpowiednią wentylację pomieszczenia dzięki dostarczeniu właściwej ilości powietrza zewnętrznego. Nawiewnik okienny pozwala więc na zachowanie odpowiedniej wilgotności bez zbędnego chłodzenia pomieszczenia - mówi Paweł Łukaszewski.

Na rynku są dostępne różne rodzaje nawiewników. Do wyboru mamy nawiewniki higrosterowane, które samodzielnie decydują o ilości wpuszczanego powietrza na podstawie wilgotności względnej w pomieszczeniu czy nawiewniki ciśnieniowe (samoregulujące), których działanie opiera się na różnicy ciśnień wewnątrz i na zewnątrz budynku, a także nawiewniki ręczne sterowane przez użytkowników.

Parowanie okien - kiedy niebezpieczne?



W niektórych sytuacjach parowanie szyb może być jednak powodem do niepokoju i może wiązać się z koniecznością wymiany okien lub szyb.

- Tak może być w przypadku wystąpienia pary wodnej pomiędzy szybami. Jeżeli jednak okno nie jest przestarzałe wystarczy wymiana pakietu szybowego - mówi Paweł Plenikowski.

Niestety długotrwałe parowanie okien w pomieszczeniu, spowodowane złą wentylacją, nawet jeśli nie jest powodem do większych remontów, z czasem może stać się uciążliwym problemem, który może mieć nawet niekorzystny wpływ na nasze zdrowie.

- Długotrwała kondensacja pary wodnej na szybach może powodować powstawanie ciemnych, wilgotnych plam na ścianach mieszkania. Jest to zjawisko niepożądane przede wszystkim ze względu na ryzyko rozwoju grzybów pleśniowych na wilgotnych powierzchniach. Samopoczucie mieszkańców w pomieszczeniach bez właściwej wymiany powietrza także się pogarsza, mogą pojawić się bóle głowy, choroby górnych dróg oddechowych czy też po prostu będziemy czuli się zmęczeni. Wszystko z powodu zbyt dużej wilgotności powietrza, spowodowanej brakiem odpowiedniej wentylacji - wyjaśnia Paweł Łukaszewski.

W konsekwencji zniszczeniu może ulec również stolarka okienna - w przypadku, gdy mamy drewniane ramy. Woda zaczyna się na niej skraplać, a drewno rozpulchniać się.

- Okna drewniane podczas procesu produkcyjnego poddawane są impregnacji oraz malowaniu, co w pewnym stopniu chroni materiał przed negatywnym wpływem wilgoci. Długotrwałe narażenie drewna na bardzo dużą wilgoć powoduje zwiększenie jego objętości, które skutkuje nieprawidłowym funkcjonowaniem stolarki, ocieraniem skrzydła o ramę i wypaczeniem profili - tłumaczy Plenikowski Paweł.

Warto zatem zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczeń, zwłaszcza tych, które narażone są na zwiększoną wilgotność - jak kuchnia, łazienka, czy pomieszczenia, w których suszymy pranie.

Miejsca

Opinie (57) 2 zablokowane

  • leje się woda po szybach (1)

    w okresie tylko zimowym leje sie woda po szybach.Ja zmieniam 2 razy na dobę ręczniki zwiniete w rulon.Rano i wieczorem sa wymieniane,suszone i tak dalej.Jak tego nie zrobie to stoi woda na parapetach i wtedy spływa na podłogę.Fachowiec kiedyś był,wyregulował okna i tyle.Chcę kupić 2 pochłaniacze wilgoci(do kuchni i pokoju).Zobaczę jaki skutek będzie.

    • 0 0

    • Pochłaniacz nic nie da (sprawdzone)

      • 0 0

  • (4)

    Myślę że mokre szyby wystepuja w nowym budownictwie, w takowym mieszkam kilka lat, co zimę mam mokre szyby jak cholera tynk w rogach okien mokry, twoza się zacieki( mam plastikowe okna) a na Zaspie w 30letnich blokach ( okna plastikowe od około 12 lat) szyby absolutine suche! Proszę wytłumaczyć mi dlaczego tak się dzieje

    • 5 2

    • Bo deweloper kupuje najtańsze okna na rynku

      Mój ojciec na działkę kupił tanie okna i są lepsze od tych które mam w mieszkaniu od dewelopera.
      W poprzednim mieszkaniu deweloper słynął z tego ze nie oszczedzal na oknach i drzwiach - wynik zero wody

      W nowym leje się po oknach i jeszcze potrafi od środka mieszkania zamarznac.

      • 0 0

    • dlaczego szyby są "mokre" (1)

      Szanowni Państwo,
      jest TYLKO jedna przyczyna : stosunek wilgotności względnej powietrza ( w pomieszczeniu ,w którym jest zamontowane to właśnie okno ) do temperatury powierzchni szyby ( lub ramy tego okna ) jest NIEWŁAŚCIWY , tzn. taki ,przy którym para wodna MUSI zamienić się w wodę = "zaparowane ona" - bardzo dobrze opisała to pani w jednym z wcześniejszych postów (może trochę nawet za precyzyjnie...)

      PRZYCZYN NATOMIAST TEGO STANU RZECZY MOŻE BYĆ BARDZO WIELE ,ale na pewno nie ma znaczenia czy okno jest "drewniane" , "plastykowe" czy inne , jeśli jest to okno NOWEGO typu , tzn . jest wyposażone w okucia ,które zapewniają jego szczelność na całym obwodzie ( tzw. okucia obwiedniowe , teraz powszechnie już stosowane) . Problem może wystąpić prawie zawsze , gdy dojdzie do sytuacji , o której nadmieniłem na wstępie.

      Natomiast sprawa "dyskomfortu" związanego z tym ,że w zimie z nawiewnika "wieje chłodem " jest odmiennej natury i praktycznie jest problemem NIEROZWIĄZYWALNYM , gdyż przepisy w Polsce i w Europie , jeśli dopuszczają stosowanie nawiewników okiennych - NIE NAKAZUJĄ ( bo nie ma tego jak zrealizować) PODGRZEWANIA POWIETRZA NAWIEWANEGO. W strefie klimatycznej w jakiej znajduje się Polska paradoksalnie sprawdzają się w pomieszczeniach mieszkalnych "najprostsze" listwy wentylacyjne (nawiewniki) -BEZ ŻADNEJ AUTOMATYKI , użytkownik wówczas , na bieżąco i wg. subiektywnego odczucia dyskomfortu może je przymykać lub otwierać.
      Najlepszym rodzajem nawiewników pod względem "ochrony" przed przechłodzeniem , są takie , które z jednej strony samoczynnie przymkną się gdy na dworze będzie mocny wiatr lub gdy będzie bardzo zimno (dotyczy tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej !) tzw. nawiewniki ciśnieniowe , z drugiej zaś można przymknąć , tak ,żeby nie "wiało z nich " mimo wszystko za bardzo.

      Pamiętać należy , że w Polsce coraz częściej buduje się budynki wielorodzinne z tzw. wentylacją MECHANICZNĄ ( i bardzo dobrze !) , wówczas to wentylator (-y) generuje ciąg wentylacyjny w pionie wentylacyjnym "na kratce" w kuchni i łazience)") .Takie rozwiązanie zapewnia zawsze , niezależnie od wiatru i temperatury na zewnątrz STAŁY -określony przepisami prawa budowlanego PRZEPŁYW POWIETRZA , niestety jak wiemy NIEOGRZANEGO.

      Na pewno NIE WOLNO natomiast przymykać nawiewników do tego stopnia żeby wskutek ZBYT MAŁEJ WYMIANY POWIETRZA W MIESZKANIU doszło do takiego podniesienia poziomu WILGOTNOŚCI względnej powietrza , przy którym
      "I tak " szyby zaparują ( punkt rosy jest "ZMIENNY" ! )
      Co można zrobić jeszcze aby ograniczyć ten negatywny efekt działania wentylacji z wykorzystaniem nawiewników okiennych ?
      1.Starać się na etapie projektowym aby pod oknem , w którym będzie zainstalowany nawiewnik był kaloryfer.
      2. Stosować firany itp - złagodzą one odczucie dyskomfortu wywołanego nagłym opadaniem strugi zimnego powietrza z nawiewnika ku dołowi
      3. Uczynić "wszystko" aby powietrze po przedostaniu się przez nawiewnik pozostawało jak najdłużej w okolicach sufitu, gdyż tam jest dużo cieplej ( 2-3 st.C) niż "na dole" i zdążyło się ogrzać od powietrza które już w pomieszczeniu jest.
      Być może te rady komuś pomogą ? Pamiętajmy jednak ,że ważniejszym od komfortu jest nasze BEZPIECZEŃSTWO i zdrowie , a te obszary pomimo tak wielu wad stosowanie nawiewników w oknach zapewnia. Zaczadzenie jakie jest przyczyną KILKUSET ZGONÓW rocznie jest w 90% skutkiem NIEWYSTARCZAJĄCEJ ILOŚCI POWIETRZA KTÓRE PRZEPŁYWA PRZEZ NASZE MIESZKANIE .

      I jeszcze jedna uwaga na koniec, pamiętajmy ,że powietrza jest dla nas tym czym jest dla ryb WODA ! Niestety ryby mają "lepiej" - w wodzie wszystkie "brudy" widać ...

      • 4 0

      • z tym nieogrzanym powietrzem bym nie przesadzał

        układy wentylacji mechanicznej to obecnie nie tylko proste wentylatory, to także całe centrale z wymiennikami ciepła, dwustopniowymi (elektryczno-wodnymi) nagrzewnicami, układami kontroli temperatury i wilgotności, no i oczywiście filtrami. wiele nowych budynków ma takie centrale wentylacyjne i spisują się one bardzo dobrze.

        • 0 0

    • okna są złej jakości (złe szyby - była tzw. "zimna " szyba)- też mi parowały, dosłownie woda lała się po szybach , teraz okna wymienione i jest ok!

      • 0 0

  • kondensacja po wymianie okien (1)

    u nas woda lala sie z oknien strasznie. byly to okna stare i z aluminium w srodku. wymienilismy najpierw oknobalkonowe i jest git! niecaly miesiac temu wymienilismy reszte okiem na potrojne i ... koszmar na nowo. co prawda nie jest tak zle jakwczesniej, ale kiedy zbliza sie pozna noc okna paruja nam w rogach,a pozniej na dole ramy przesuwajac sie kugorze... co dziwne ciezko to zareklamowac. myslimy, ze towada okien,bo to wielkie balkonowe nic a nic. czy mozecie cos poradzic??

    • 0 0

    • Miałam podobnie ,reklamowałam i wymienili mi jedno skrzydło drzwi. To ,że okna (szkło)nie są prawidłowo osadzone na ramach wie tylko ten co je wytwarza na hali produkcyjnej. Jedna wielka lipa.

      • 1 0

  • (1)

    Kto mi pomoże zrozumieć dlaczego leje się woda po oknach plastkiwowych od 2 lat kiedy sąsiad (mieszkam w bliz'niaku) ocieplił styropianem swoją stronę. Dom stoi 25 lat nigdy nie było wilgoci. Wymienione zostały okna na plastikowe i nie było wilgoci. Suszyłam w domu pranie, czasami wisiało 5 kpl pościeli i nie było wilgoci. Obecnie nie susze prania,mniej gotuje, mniej domowników. A na oknach leje się woda. Kto mi pomoże to zrozumiec. Ja podejrzewam, ze wilgoć z ocieplonej strony przechodzi ścianą działową do mojego domu. Czy idę dobrym tropem?

    • 5 2

    • Winowajcy nalezy szukac w samych oknach i jej partackiej produkcji.

      • 0 0

  • Ty ekspert (8)

    U mnie jest 20 % wilgotnisci ,ogrzewanie kominkiem ,powietrze suche jak pieprz a mam codziennie kałuże na parapecje od zaparowanych okien. I jak to teraz mądrze wytłumaczysz??

    • 60 7

    • Może przyczyny należałoby szukać w wielkości szyby do ramy. Para nie powstaje na całym obrzeżu tylko w takich miejscach gdzie szyba jest zbyt krótka do obramowania i wówczas zimne powietrze szybciej dochodzi do drugiej warstwy szyby. Ja już to przerobiłam . Wymieniałam skrzydło drzwi . Firma montażowa uwzględniła reklamacje. Po pewnym czasie problem był również na drugim skrzydle ale za ramą powstawała para . W mroźne dni po prostu zamarzała. Fachowcy ,którzy przyszli rozmontowali całe skrzydło i włożyli kawałki plastików miedzy szybą a ramą. Dzięki takiej metodzie rozepchali ramę okna ,która teraz wygląda śmiesznie i jest krzywa ale niema już lodu w mroźne dni na zewnętrznej ramie. Jednym słowem partactwo i oszczędność doprowadza do takich stanów nasze okna.

      • 0 0

    • przy szybie zawsze masz chłodniej

      a co za tym idzie powietrze dopływające z wnętrza pokoju, zawierając tyle samo wody masowo - względnie (czyli względem warunków nasycenia w danej temperaturze) nadal może przekroczyć 100%. Tyle fizyki. Teraz zastanów się nad przyczynami: gdzie masz umieszczony higrometr? jaką masz temperaturę w pomieszczeniu? (podejrzewam, że przy kominku nie jest to 18 stopni) Jaką masz przenikalność energetyczną okien? Jaki rodzaj tynków (gipsowe potrafią oddawać wodę przy niskiej wilgotności ogólnej).

      • 1 0

    • (2)

      Zaparowane okna świadczą tylko o zbyt dużej wilgotności powietrza w mieszkaniu. W nieogrzewanych mieszkaniach szyby nigdy nie są zaparowane.
      Zmień lub ustaw wilgotnościomierz. Suche jak pieprz powietrze jest na biegunach Ziemi.

      • 4 5

      • Miałeś cymbale kiedys kominek?

        • 0 0

      • bzdura, dowiedz sie najpierw jakie jest optymalne dla ludzi -60% za duze to 80%-90% przy 20% jest dla czlowieka za sucho

        • 3 2

    • no własnie ja tez tak mam,znam oczywiscie przyczynę o znam fizyke,ale chetnie posłucham " eksperta"

      • 3 0

    • Zimna szyba

      Jeśli szyba ma temperaturę niższą niż aktualna temperatura punktu rosy to i tak będzie woda się skraplać. Twój pakiet szybowy widocznie ma słabą izolacyjność termiczną (Ug).

      • 22 0

    • u mnie jest ok 30%. i też mam problem ze skraplaniem się pary :/

      • 18 1

  • (4)

    Mam ten sam problem z ciągiem wstecznym w przewodzie kominowy. Czy wspólnota powinna się tym zająć czy ja w własnym zakresie?

    • 6 2

    • Ciag wsteczny powstaje w momencie gdy wszystko many pozamykane I wentylacka musi uzupełnić dopływ powietrza do lokalu. Boland wyciąganego powietrza z lokalu musi być co najmniej równy z wyciąganym. W lokalu nigdy nie będzie podciśnienia. Nie zwalaj problem na wspólnotę tylko prawidłowo eksploatuj mieszkanie i dbaj o prawidłowy nawiew. Jeśli tak dobrze pracuje wentylacja to przymknij jednąz kartek wentylacyjnych!!!

      • 1 1

    • kominowy - ale wentylacyjny czy spalinowy?

      Bo jak spalinowy albo dymowy to czym prędzej do administracji. przyczyna może być różna. Prawdopodobnie w mieszkaniu jest podciśnienie więc zasysa powietrze z kanału. Może masz jakieś urządzenie ssące powietrze (piecyk, włączony okap) któremu brakuje wentylacji nawiewnej. Wtedy wystarczyłaby kratka nawiewna pod oknem. A może na twój budynek wieje zawsze z jednej strony (częste w wieżowcach) i wtedy z drugiej strony wiatr zasysa powietrze przez wszystkie szczeliny. Wtedy konieczne jest mieć super szczelne okna. Pomagaja też nasady na komin zapobiegające odwróconemu ciągowi. Samo wydłużenie kanału nie musi pomóc - najpierw trzeba określić przyczynę odwróconego ciągu.

      • 0 0

    • no to uważaj szczególnie jak masz piecyk gazowy

      bo w kominie jest dużo tlenku i jak pójdzie wstecznie to możesz się podtruć. Proponuję zainstalować czujnik tlenku węgla (najlepiej taki co pokazuje stężenie), niewielki wydatek a uchroni przed zatruciem, szczególnie jak są małe dzieci.

      • 3 0

    • I ty i wspólnota.

      Wspólnota powinna sprawdzić czy ktoś na dziko się nie wpiął w twóje kanały wentylacyjne a ty możesz też zrobić to samodzielnie w nocy za pomocą lusterka. Nie widać światła w kominie wentylacyjnym jest ok. Wtedy należy np wydłużyć kominy wentylacvyjne i zastosowac regulatory przepływu ewentualnie nawiewniki ale nie te okienne.

      • 1 0

  • A ja mam dobrą wilgotność

    • 2 0

  • Zauważyłem bardzo niepokojący objaw, mianowicie kiedy z niewielkiej odległości chucham na szybę to ona zaparowuje. Czy to coś poważnego?

    • 6 1

  • wywietrzniki (4)

    a nikt się nie zająknął o tym, że wywietrzniki w takich zimach jak obecna (z wysoką wilgotnością) również wprowadzają wilgoć do mieszkania. poza tym można porządnie podgrzewać mieszkania, a wystarczy otwarty wywietrznik by pi*dziło równo.
    u mnie są i wywietrzniki i wentylatory włączone całą dobę, ale wystarczy, że na chwilę otworzę wywietrznik i od razu woda zbiera się na oknie. wystarczy godzina i już.

    • 25 17

    • (3)

      "a nikt się nie zająknął o tym, że wywietrzniki w takich zimach jak obecna (z wysoką wilgotnością) również wprowadzają wilgoć do mieszkania."

      NIEPRAWDA

      Im cieplejsze jest powietrze, tym więcej może "utrzymać" pary wodnej. Punkt rosy dobrze
      określa ile jest aktualnie pary wodnej w powietrzu. Wilgotność względna to ilość wody zawartej w powietrzu w porównaniu do ilości wody jaką powietrze jest w stanie utrzymać przy aktualnej temperaturze.

      temperatura powietrza
      ilość pary wodnej jaką powietrze jest w stanie utrzymać przy tej temperaturze w gramach na metr sześcienny powietrza

      30 st. C 31 gram na 1 m3
      10 9,5
      0 5
      -10 2,5
      -30 0,5
      Paradoksalnie najbardziej suchymi miejscami na świecie są bieguny a nie pustynie.
      Aby uniknąć wilgoci w mieszkaniach w zimę należy co dziennie stosować krótkie ale intensywne wietrzenie otwierając szeroko okna na ca 1min.

      • 17 1

      • raczej nie na minutę (2)

        my wietrzymy 3 x 15 min obecnie i jest ok, mimo, że gotujemy w pokoju

        pierwsze co rano robię to gimnastyka przy otwartym oknie ( zimą także)

        • 6 3

        • ja pierwsze co robie to drapię sie po j...ach :)))

          • 4 1

        • ale nie w temperaturze -15 przy silnym wietrze.Wietrzenie polega na wymianie wilgotnego powietrza na suche a nie na wyziębianiu mieszkania. Wietrzenie 3x15 jest dobre ale w temperaturach dodatnich i o słabym wietrze.

          • 17 1

  • Ten doradca jest bardziej handlowy niż techniczny... (2)

    powtarza stereotypy... a woda wykrapla się tam gdzie są mostki termiczne czyli w najsłabszych punktach konstrukcji okien... Występuje również przy normalnej i niskiej wilgotności w pomieszczeniach. Ale lepiej zwalić winę na wentylację...

    • 14 1

    • wentylacja ma znaczenie

      a także ruch powietrza w pobliżu okna.

      • 0 0

    • przy niższej wilgotności jest potrzebna też niższa temperatura aby wystąpiło więc po co o tym pisać skoro nikt w pokoju nie ma 10 stopni

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane