• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsza łopata jeszcze w marcu

MIkołaj Chrzan
9 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Wielki dzień w sopockim magistracie - wszystko wskazuje na to, że w tym miesiącu rozpocznie się opóźniona budowa hali sportowo-widowiskowej na granicy Gdańska i Sopotu. Przetarg na roboty ziemne ostatecznie wygrała Hydrobudowa.

Stało się to, w co aż trudno uwierzyć. Ciągnący się od czerwca 2005 r. przetarg na wyrównanie terenu i wbicie pali fundamentowych pod halę sportowo-widowiskową zbliża się do finału. W środę upłynął termin składania protestów, które mogłyby wydłużyć postępowanie o następne tygodnie.

Przypomnijmy, o kontrakt na te roboty biły się Hydrobudowa i Doraco (startujące w konsorcjum z Polbudem). Firmy składały kolejne odwołania, które trzykrotnie trafiały do arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie. Za trzecim razem sędziowie przyznali rację Hydrobudowie i uznali, że Doraco z Polbudem dołączyły do oferty niewłaściwą polisę ubezpieczeniową. To spowodowało wykluczenie ich z przetargu, a zlecenie przejęła Hydrobudowa, która żąda za jego realizację 8 mln zł (o 1,2 mln więcej niż Doraco).

Teraz urzędnicy muszą zaczekać jeszcze na wyniki wstępnej kontroli, którą przy tak dużych projektach obowiązkowo przeprowadza Urząd Zamówień Publicznych. Powinna ona potrwać około tygodnia. Potem będzie można już podpisać umowę z Hydrobudową. - Od tego momentu do wejścia na plac budowy mija zazwyczaj siedem dni - mówi Joanna Małasiewicz, dyrektor handlowy zwycięskiej spółki. To oznacza, że prace ruszą pod koniec marca.

Wciąż jednak należy się liczyć z komplikacjami. Sopockich urzędników (inwestycja jest realizowana wspólnie z Gdańskiem, ale to Sopot prowadzi przetargi) czeka teraz jeszcze większe wyzwanie. W najbliższych tygodniach zostanie ogłoszony przetarg na główną część robót - budowę samej hali. Jego wartość szacowana jest wstępnie na 180 milionów zł.

- Mam nadzieję, że przeprowadzimy go według poprawionej ustawy o zamówieniach publicznych. Posłowie kończą już prace nad jej nowelizacją. Zgodnie z nowymi regułami odwołania muszą być rozpatrywane znacznie szybciej, więc nie będzie ryzyka tak wielkich opóźnień - mówi Wojciech Zemła, sekretarz miasta Sopotu.

Harmonogram budowy

kwiecień-lipiec 2006 r. - wyrównywanie terenu i wbijanie pali

sierpień 2006 r. - pierwsza połowa 2008 r. - budowa i wykończenie hali

lipiec 2008 r. - oddanie hali do użytku
Gazeta WyborczaMIkołaj Chrzan

Opinie (34)

  • P

    Nie wierz w bajki, że zaraz za halą przyjadą tutaj rzesze wykonawców - a gdzie hotele dla nich? gdzie parkingi? czym dojechać do 3miasta?? autostradą, której nie ma??? jak dojechać do Sopotu od Obwodnicy??? chyba trzeba się teleportować, bo Kartuska, Slowackiego, Spacerowa są kompeltnie zatkane...
    I nie pomyśl tylko, że narzekam. Ja po prostu stwierdzam fakty!!!

    • 0 0

  • TA HALA JEST BAARDZO POTRZEBNA!!!

    Ta hala jest bardzo potrzebna!!!!może w końcu nie tylko w Katowicach, Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu czy nawet w Bydgoszczy będą organizowane pożądne konerty, a i w Trójmieście i to przez CAŁY ROK, a nie tylko jakiś nędzny festiwal w Sopocie latem, czy Open'er - ten skądinąd nie przynoszący wstydu!!
    Popieram i gdzieś mam czy wybuduje się tę hale za kadencji tego czy innego złodzieja.

    • 0 0

  • Skąd na to pieniążki??

    Że fajnie mieć tutaj na miejscu koncrty i pare fajnych imprez...jestem za.Tylko w tej hali powinna byc co tydzień jakaś porządna impreza aby coś zarobić(a to jest mało prawdopodobne).Chodzi mi o to, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy na utrzymawanie takich obiektów...zwłaszcza Sopotu!!!w gdańsku jest coś chyba kolo 400 tys mieszkańców a w Sopocie kolo 40 tys., a dopłacać trzeba bedzie po równo...Gdańsk da sobie rade ale sopot(np.każdy mieszkaniec Gdańska dopłaci 1 PLN a Sopotu 10 PLN)???Jak to J.Karnowski podpisał i skad weźmie na to pieniądze?doliczy mieszkańcom do czynszu?jak już i tak chyba są jednymi z najdroższych w Polsce!
    Oczywiście także wolałbym mieć hale taką na miejscu, ale z głową!

    • 0 0

  • Kiki

    Sytuacja drogowa w Gdańsku jest kiepska, ale nie obiega zbytnio od średniej krajowej. Więcej optymizmu:)

    • 0 0

  • Sytuacja drogowa

    nie od dzis wiadomo, ze rozwoj regionu jest scisle powiazany z jego infrastruktura techniczna
    bez drog nic sie nie rozwinie wiec z hala mogli sobie dac na wstrzymanie pare lat, a pieniadze przeznaczyc na drogi, wiadukty

    jak widzicie hale, do ktorej 10 -15 km dojazd zajmuje 60 min ?
    bo ja nie bardzo, o zatloczonym wyjezdzie nie wspominajac:(

    • 0 0

  • kki i pph i inni ze mną się nie zgodzą na 100%

    A ja teraz włożę Wam kij w mrowisko, gdyż jestem przeciwny budowie hali, niestety już za późno, ze względów ekonomicznych i ekologicznych.
    1.Ekonomiczny: Jak zwykle myśli się w kategoriach więcej, więcej i więcej nie myśląc o dalekosiężnych skutkach. Taka inwestycja, wg mnie megalomańska, zwracać się będzie bardzo długo i to tym bardziej, że np. Hala Olivii się sypie, co świadczy o naszej niegospodarności z jednej strony, a zaściankowej megalomanii z drugiej. No bo po co remontować stare, jak można zbudować nowe, a stare zostawić własnemu losowi. Ale zobaczycie, że Wasze wizje o superhali legną w gruzach podobnie jak wkrótce zacznie się kruszyć hala Olivii.
    2.Ekologiczny: Kolejny moloch w naszym Trójmieście. Zeszpeci krajobraz i zniszczy przyrodę. Tylko proszę nie mówcie mi o tym, że to miejsce jest doprowadzone do ruiny, przez meneli i śmieci, więc to i tak żadna przyroda, bo to nie natura jest winna, ale człowiek.
    Dziwię się szczególnie władzom miasta Sopotu, które tak bardzo dbają o wizerunek kurortu, że same wpadły na pomysł budowy tego obiektu. W tym miejscu, jak miałoby powstać coś, co przyniosłoby pieniążki, to np. pole golfowe. Iluż snobów chciałoby zagrać w takim miejscu z widokiem na morze i to w Sopocie?
    Wiem, że kochacie biznes i inwestycje za wszelką cenę, myślicie wyłącznie w tych kategoriach i tylko dla Was to się liczy.
    Możecie myśleć, że jestem wsteczny, ale w końcu się okaże, że to ja mam rację. Sami zobaczycie za kilkanaście lat.

    • 0 0

  • Antypolityk

    Ja się z Tobą zgadzam!!!!

    • 0 0

  • P

    Dolaczego równać w dół????
    Wczoraj zaliczyłam chyba wszystkie korki w centrum Gdańska i tylko patrzyłam ile pieniędzy poszło z rury wydechowej mojego samochodu, nie wspominając o wartości straconego czasu....
    Dlatego od początku tej dyskusji, podkreślam: inwestycje najpierw w niezbędne obaszry generujace wzrost gospdoarczy, a dopiero później inwestycje w obiekty rozrywkowe.

    • 0 0

  • Kiki

    Sorry Kiki: "Ta hala nie sprawi, że przestaniemy być pipidówą Polski". Nie zauważyłem, że napisałeś "nie". Moja wina. Biję się w piersi, gdyż posty czytałem po łebkach zaraz po otwarciu artykułu

    • 0 0

  • Przed chwilą oglądałam Panoramę Gdańską i akurat były informacje nt. tej hali: same ochy i achy. Nawet stwierdzono, że hala rozrywkowa jest elementem infrastrukturalnym. To trochę przesada. Mówiono, że ona wygeneruje nowe miejsca pracy a usługach pobocznych: gastronomia, hotelarstwo.... ale niestety zapomniano o stricte intrstrukturalnych inwestycjach, jak dostęp drogowy do tego wszystkieo... i o tym już nikt nie wspomniał. Wielka szkoda.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Dzień Otwarty inwestycji Kusocińskiego

dni otwarte

ERES Annual Conference

600 - 2200 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33950 zł/m2
Gdynia Orłowo
24050 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23500 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22200 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
30350 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
20450 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16750 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16500 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15800 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane