- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (115 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (881 opinii)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Plac Przyjaciół Sopotu: wiele projektów, żaden nie zachwycił
Żadna ze zgłoszonych do konkursu prac na opracowanie koncepcji przestrzenno-architektonicznej elementów zagospodarowania Placu Przyjaciół Sopotu nie zasłużyła na wygraną.
Władze miasta organizację konkursu powierzyły Stowarzyszeniu Architektów Polskich Oddział Wybrzeże. Warunki konkursowe zostały określone bardzo rygorystycznie. Utrudnieniem dla projektantów była narzucona przez władze Sopotu konieczność pozostawienia niemal bez zmian kamiennej posadzki, której układanie w tym miejscu zakończyło się przed ubiegłymi wakacjami.
- Na podstawie złożonych do konkursu wniosków zaproszonych zostało 165 uczestników. Ostatecznie dostarczonych zostało 25 prac. Taka rozbieżność w przypadku konkursów tego rodzaju zdarza się bardzo rzadko. Świadczy to o tym, jak wysoko architektom postawiona została poprzeczka - podkreślał Szczepan Baum, przewodniczący komisji konkursowej.
Głównym elementem, który miał znaleźć się w projekcie, miał być element rzeźbiarski określony jako "apoteoza sztuk". Dzieło wykonane miało być w technice trwałej, jednak łączyć mogło w sobie różne dowolne materie, jak kamień, metal, szkło a także żywioły, jak woda, ogień, dźwięk, światło, obraz, ruch itp. i różne inne formy ekspresji.
- Żadna z prac nie spełniła założenia rzeźbiarskiego. Pomysły na zagospodarowanie przestrzeni zdominowane były przez funkcje gastronomiczne i kulturalne - podkreślał artysta rzeźbiarz Robert Kaja z ASP, członek sądu konkursowego. - Być może potrzebny jest dodatkowy konkurs ukierunkowany tylko na część rzeźbiarską pod tytułem "Sopot jako miasto sztuki".
Ostatecznie komisja konkursowa nie nagrodziła pierwszym miejscem żadnej ze złożonych prac. Przyznane zostało za to drugie i trzecie miejsce oraz pięć wyróżnień.
I tak drugie miejsce przypadło w udziale zespołowi z pracowni Wolski Architekci z Sopotu. Koncepcja tego zespołu przewiduje umieszczenie na placu dużego, podświetlonego i nowoczesnego w formie elementu, który kojarzyć mógłby się z herbem Sopotu lub mewą zrywającą się do lotu.
Praca, która zajęła trzecie miejsce przedstawiała zajmujący pokaźną część Placu Przyjaciół Sopotu i niejako unoszący się nad nim krąg będący jednocześnie częściowo widownią dla odbywających się w kręgu wydarzeń. Wewnątrz kręgu zlokalizowany został element wodny.
- Będziemy analizować te prace i zastanawiać się nad najlepszym dla tego miejsca rozwiązaniem. To zadanie jest dużym wyzwaniem dla budżetu miasta, ale mamy nadzieję, że wspomoże nas Centrum Haffnera - mówił po ogłoszeniu wyników Jacek Karnowski, prezydent miasta. - Realizację projektu przewidujemy na ten, a bardziej na przyszły rok. Zgodnie z powiedzeniem, że nie od razu Rzym zbudowano, przyjmujemy, że taka przestrzeń ma prawo kształtować się przez lata.
Sytuacja, w której nikt nie zdobył pierwszej nagrody, spowodowała zmianę wysokości nagród. II miejsce zostało nagrodzone kwotą 35 tys. zł, II miejsce kwotą 20 tys., pierwsze wyróżnienie to 10 tys., a cztery pozostałe wyróżnienia - 4 tys.
I nagroda
Nie przyznano
II nagroda
Zespół architektów z sopockiej pracowni Wolski Architekci
Za najlepszą koncepcję elementu pierwszego["apoteoza sztuki"-przyp.red.], a zwłaszcza za wysokie walory plastyczne kompozycji rzeźbiarskiej będącej trawestacją herbu Sopotu, odpowiedni dobór skali elementu w relacji do istniejącej architektury placu i interesującą ideę laserowej strugi światła identyfikującego plac oraz całościowe rozwiązanie architektoniczno-urbanistyczne placu podporządkowane czytelnym założeniom kompozycyjnym, których zwieńczeniem jest element rzeźby.
III nagroda
Mikołaj Adamus i Paweł Bussold z Sopotu, praca zatytułowana "W kręgu sztuki//W kręgu życia".
Nagrodę przyznano za udaną koncepcję elementu pierwszego, tworzącego czytelną wielofunkcyjną wewnętrzną strefę placu oraz za całościowe rozwiązanie urbanistyczno - architektoniczne placu podkreślające kompozycyjnie jego funkcję miejsca koncentracji wokół wydarzeń kulturalnych.
Wyróżniania
- Zespół architektów z Poznania: Maciej Armanowski, Michał Cichy, Piotr Januszewski, Bartosz Karczewski, Magda Piotrowska
Wyróżnienie przyznano za interesującą koncepcję integracji zagospodarowania placu i interesującej kompozycji elementu pierwszego [apoteoza sztuki - przyp.red.] poprzez idee "pikseli" (moduł posadzki) wykorzystujących geometrię kwadratu i jego transformacji do różnych funkcji
- Bronisz Land Design z Sulejówka
Wyróżnienie za interesującą koncepcję elementu czwartego, tj. aranżacji i scenografii Jarmarku Bożonarodzeniowego.
- Pracownia Projektowa Małgorzata Kruszko-Szotyńska
Wyróżnienie przyznano za udaną koncepcję ławek wyrażających idee delikatnej fali i nawiązujących do stylistyki sopockich ławek na molo.
- Dominika Janicka i Anna Jankowska z Gdyni
Wyróżnienie za interesującą koncepcję elementu trzeciego proponującą zmienną aranżację mobilnego zespołu scen, tworzącą plac jako przestrzeń zabawy i rekreacji.
- Kamila Szymanek i Małgorzata Remiszewska z Torunia
Wyróżnienie za udaną koncepcję pergoli integrującej kredensy (element drugi), ogródki, kawiarnie, ławki, oświetlenie, stanowiącej zarazem odwzorowanie sopockich pergoli.
Opinie (86) 8 zablokowanych
-
2012-02-28 20:56
Baum??!!
czy to nie ten co oszczepicl elblaska starowke? i zaprojektowal gdanskie potworki typu hotel hanza na dlugim pobrzezu?? No to wspolczuje sopoćkowi....on tylko takie idiotyzmy dopuszcza. Masakra.
- 2 0
-
2012-02-28 07:04
No to Sopot ma problem (2)
Najpierw wybubowali wielkie betony nie pasujące do Sopotu a teraz na siłę chcą te szpetne budowle czymś osłonić trzeba było wcześniej myuśleć
- 67 6
-
2012-02-28 09:42
a z czego mieli budować?!!! (1)
z glinianych cegieł ręcznie formowanych i wypalanych na słońcu... chyba normalne, że w XXIw. buduje się z żelbetu!!!
- 2 5
-
2012-02-28 20:32
hmmm, a czemu nie z takich materiałów jak napisałeś/aś??
Polecam naszym architektom wycieczkę do Barcelony - tam
ale nie na zdjęciach z albumów - można zobaczyć, że można- 2 0
-
2012-02-28 19:03
Zainwestujcie w przesadzenie którejś z sosen nadmorskich zamiast umieszczenia rzeżby na pretensjonalny temat "apoteoza sztuk". Inaczej powstanie kolejny potworek ulepiony na koslawy ksztalt wymyslonego przez urzędnika zadania.
Konkurs pokazuje jak trudno naprawić nieudane przedsięwzięcie architektoniczne.- 4 0
-
2012-02-28 06:16
NAGRODY PREMIE ODPRAWY ITD. (2)
To Polska specjalność!!!
A jaki jest stan faktyczny nowych budowli i inwestycji chyba każdy widzi- 49 7
-
2012-02-28 18:45
Niech zatrudnia przedszkolakow
oni to zrobia za darmo i takie barany jak ty beda wtedy szczesliwe
- 0 1
-
2012-02-28 09:01
zgadza się! Najpierw zrobili konkurs na plac a teraz jak już wybudowali to zastanawiają się jak go zagospodarować.
Najpierw zrobili konkurs na plac a teraz jak już wybudowali to zastanawiają się jak go rozebrać i wybudować coś nowego.Prawie jak w filmie Barei. Chyba nie tak kolejność - wszystkie te elementy powinny być na rozstrzygnięte przed budową i to jest oczywista oczywistość. Bo teraz to nie da się już prosto (czyli tanio) zrobić pewnych elementów. Ale o to chodzi- ma być drogo bo to kurort SoPOt
- 8 1
-
2012-02-28 18:05
upublicznic wszystko prosze
prosimy pokazac wszystkie prace zeby sopocianie i przyjaciele mogli sami zadecydowac co im sie podoba i co powinno sie znalezc na placu , niech zadecyduje sad publiczny a nie kilku ludzi ....
- 4 0
-
2012-02-28 07:13
WOLNOŚĆ WYBORU (1)
Każdy miał prawo wyboru. ja w przeciwieństwie do mojego kolegi bałem się iść do wojska jak większość z nas symulowała, by tylko tam nie iść. Teraz zazdroszczę koledze tych przywilejów, ale on tak wybrał. Ja natomiast też mam nieźle. Pracuję jako nauczyciel i też mam swoje przywileje. On niestety nie spędza świąt, ferii i wakacji z rodziną. Takie prawo wyboru. Kolejny kolega jest lekarzem. Troche popracuje w szpitalu reszta to przychodnie prywatne i 150 za wizytę. który z nas ma lepiej ? Czas pokazał, że każdy :))
- 7 6
-
2012-02-28 17:33
zgadam się z przedmówcą!
ten pusty betonowy plac jest paskudny- 2 1
-
2012-02-28 06:35
(2)
PRZYNAJMNIEJ JEST POLSA NAZWA BO OSTATNIO BARDZO MODNE JEST NAZYWANIE WSZYSTKIEGO Z ANGIELSKIEGO JEZYKA NP.. OLIVA GATE,MARINA BIZNES CENTER ITP...DZIĘKUJEMY
- 47 2
-
2012-02-28 17:14
autostrada Amber One, stadion Baltic Arena, a i większość inwestycji budowlanych to jakieś Ambery i inne zapożyczenia. Nie wiem jak wam, ale mnie się chce rzygać od tego.
- 1 0
-
2012-02-28 06:50
A o ile ładniej byłoby...
... Sopot's Friend Platz.
- 5 5
-
2012-02-28 17:09
Zdziwaczenie architektów
Moim zdanie zagospodarowanie placu obecnie nie jest aż tak pilną sprawą, zbyt dużo struktur i zbyt wielkie obiekty wprowadzają niepotrzebny chaos. Nie rozumiem też innej sprawy, mianowicie jakiejś obsesyjnej pasji architektów w projektowaniu dziwacznych i futurystycznych form i obiektów. Czy to już weszło im w nawyk, że jak największa ilość krzywizn i załamań jest najpiękniejsza? Rozumiem, że każdy ma inne pojęcie piękna, ale dlaczego wszystko wokół nas musi być tak powykrzywiane. Polecałbym architektom odkopanie starych projektów miasta lub nawet wycieczkę po osiedlach sopotu dolnego aby zapoznali się z architekturą tego miasta. Wydaje mi się że obiekty typu retro starej architektury będą bardziej klimatyczne oraz milsze dla oka. Przy projektowaniu trzeba też wziąć pod uwagę funkcjonalność obiektu, czy będzie on w jakiś sposób służył ludziom tam będącym. Moim zdaniem powyższym projektom tego brakuje.
- 6 0
-
2012-02-28 16:34
na tym forum krytykuja również ci co projektują Biedronki, Lidle, magazyny i garaże
może pochwalą sie swoimi osiagnieciami
- 2 4
-
2012-02-28 14:35
to wszystko jest takie futurystyczne i rzeczywiscie szpetne! A przede wszystkim nie pasujace do architektury sopotu ktora przeciez nie jest nowoczesna... Brak I ego miejsca, rzadko tak jest ale to chyba pokazuje poziom tych wszystkich architektow...
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.