- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (872 opinie)
- 3 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
Prace na terenie po Gedanii to jeszcze nie boisko
Na terenie po klubie Gedania, przy ulicy Kościuszki we Wrzeszczu, trwają prace. Nie jest to jednak jeszcze początek budowy pełnowymiarowego boiska piłkarskiego w tym miejscu, chociaż pozwolenie na jego budowę ostatecznie się uprawomocniło.
Pojawienie się pracowników i koparki na zamkniętym terenie po klubie Gedania wywołało falę spekulacji na temat początków budowy pełnowymiarowego boiska oraz przebudowy wpisanego do rejestru zabytków budynku, który częściowo spłonął 11 kwietnia tego roku. Jest to tym bardziej możliwe, że po tym, jak wojewoda pomorski podtrzymał decyzję o pozwoleniu na budowę boiska i przebudowę budynku, pozwolenie to stało się ostatecznie prawomocne.
Zobacz szczegóły projektu boiska i remontu budynku, które Robyg chce zrealizować w pierwszym etapie prac przy Kościuszki
- Pozwolenie na budowę jest prawomocne, ale nie rozpoczęliśmy budowy boiska ani też żadnego innego obiektu. Obecnie nie ma ustalonego terminu na podjęcie jakichkolwiek innych prac niż remontowo-konserwacyjne - podkreśla zarząd Robyg.
Kontrowersyjny teren po klubie Gedania w 2017 roku od spółki Gedania SA kupił deweloper Robyg. Od tego czasu w sądzie i prokuraturze toczyły się postępowania.
Prokuratura wyjaśniała, czy spółka Gedania SA powinna zwrócić Skarbowi Państwa pieniądze uzyskane ze sprzedaży terenu deweloperowi, ale nie znalazła do tego podstaw. Miasto Gdańsk, które złożyło zawiadomienie w tej sprawie, nie odwołało się od postanowienia.
Sąd wyjaśniał z kolei, czy Robyg nie powinien zwrócić terenu Skarbowi Państwa w związku z tym, że nie został on zagospodarowany na cele sportowe. Orzeczenie z lutego tego roku wskazało, że teren ma zostać w rękach dewelopera. Jednak miasto Gdańsk, działające w tym przypadku w imieniu Skarbu Państwa, po przywróceniu zatrzymanego epidemią biegu spraw w sądach i prokuraturach, w czerwcu tego roku odwołało się od tej decyzji. W praktyce wyjaśnia to, dlaczego Robyg, który zapowiadał, że boisko będzie gotowe w 2022 roku - na 100-lecie Gedanii - wstrzymuje się póki co z budową boiska i remontem budynku.
Miejsca
Opinie (70) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-19 11:17
Reka rękę myje
To wszystko jest dokładnie zaplanowane, swoim oddajemy za darmo poprzez zamiany, oddawanie w uż. wieczyste albo na cele tzw. publiczne . A potem wystarczy sprzedać i kaska przytulona.
- 3 0
-
2020-07-19 11:36
Powinni
Powinni mieszkania budować. Starszym Gierek mieszkania pobudował.
- 2 2
-
2020-11-13 08:35
co za ściema
boisko już tam jest i odbywały się tam spotkania ligowe dodatkowo są dwa boiska do treningu, a teraz chcą zrobić jedno boisko na połowie terenu. a co z resztą ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.