• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedszkola w Gdańsku najwcześniej od 18.05. Pod koniec miesiąca też powrót do szkół?

Wioleta Stolarska
5 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Być może z końcem maja rząd zdecyduje się na otwarcie opieki w klasach młodszych I-III. Być może z końcem maja rząd zdecyduje się na otwarcie opieki w klasach młodszych I-III.

Najwcześniej 18 maja otwarte zostaną przedszkola i żłobki w Gdańsku - poinformowały dziś władze miasta. Również we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział, że w drugiej połowie maja zapadnie decyzja o tym, czy szkoły powrócą do stacjonarnej formy nauczania.



Kiedy szkoły powinny zostać otwarte?

Od 6 maja rząd umożliwia ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków, jeśli będą bezpieczne dla dzieci oraz personelu, a zarazem zapewnia, że do 24 maja rodzice dzieci do ósmego roku życia mogą nadal pobierać zasiłek opiekuńczy, jeśli zostają z nimi w domu.

Władze Gdańska zadeklarowały dziś, że do 18 maja na pewno nie będzie możliwości otwarcia placówek.

- Pracujemy nad przygotowaniem tych miejsc tak, by zapewnić odpowiednie warunki, które będą gwarantowały bezpieczeństwo najmłodszych i pracowników. Z informacji, jakie udało nam się pozyskać, wiemy, że 37 proc. rodziców chciałoby albo musi oddać dzieci pod opiekę żłobków, z kolei jeśli chodzi o przedszkola to taką chęć wyraziło 21 proc. - powiedziała podczas wtorkowej konferencji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Przedszkola w Trójmieście


- Potrzebujemy tego czasu na przygotowanie żłobków i przedszkoli, żeby odpowiednio się przygotować, ale tego czasu potrzebują też rodzice, np. żeby przemyśleć kwestie odprowadzania dzieci i odbierania ich z placówek, musimy pamiętać, że nie mogą one przebywać z osobami 60+. Do końca roku szkolnego gdańskie placówki edukacyjne będą potrzebowały m.in. 26 tys. litrów płynu dezynfekującego, 59 tys. fartuchów z długim rękawem, 3,7 tys. sztuk przyłbic, 21 tys. sztuk rękawiczek - to są podstawowe środki, by zabezpieczyć placówki, dzieci, kadrę, a tym samym całe rodziny w Gdańsku - mówił Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska.
Czytaj też: Rodzice o otwieraniu przedszkoli i żłobków

Jak wyjaśniał, sanepid wyznaczył określone warunki powrotu do przedszkoli i żłobków - to m.in. określona liczba dzieci w grupie. Jeśli zapotrzebowanie rodziców na opiekę dla dzieci będzie większe niż możliwości placówki - dyrektor nie będzie miał możliwości otwarcia.

W Trójmieście przygotowania do otwarcia placówek trwają również w Gdyni - nie stanie się to jednak na pewno w tym tygodniu.

Powrót do szkoły pod koniec maja?



- Dyrektor w naszej szkole wysłała zapytania do rodziców dzieci z klas I-III, czy jeśli będzie taka możliwość, będziemy gotowi wysłać nasze pociechy do szkoły pod koniec maja lub na początku czerwca. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja będzie na tyle spokojna, że taka możliwość się pojawi. Dzieciom brakuje kontaktu z rówieśnikami, więc nawet jeśli mają wrócić do szkoły na dwa-trzy tygodnie, byłoby dobrze - mówi Magda, mama dziewięciolatki.
Szkoły podstawowe, podobnie jak wcześniej przedszkola i żłobki, przygotowując się na ewentualne otwarcie i przyjęcie uczniów, proszą rodziców i opiekunów o deklaracje i uwagi na temat tego, czy i kiedy według nich placówki mogłyby być otwarte.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



- Być może z końcem maja zdecydujemy się na otwarcie opieki także w klasach młodszych I-III. Różne warianty rozważamy, trudno teraz powiedzieć, jak to będzie wyglądało. Za dwa, trzy tygodnie będziemy mieć więcej danych i będzie można podjąć decyzję - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w wywiadzie dla polskiego radia.
Dodał, że rząd rozważa także umożliwienie powrotu do szkół starszym rocznikom.

Opinie (197) 5 zablokowanych

  • Prywatne przedszkole (6)

    A czy prywatne Przedszkola sie otwieraja?
    Moje niestety nie. Tez sie ogarnac nie moga. Otworza sie 25 Maja :(

    • 9 20

    • ????? (1)

      Jak chcesz pilnie oddać dziecko to do cioci, babci albo do sąsiadki. Przedszkola prywatne są mega przepełniine, grupy ponad 20-osobowe, jak mają przestrzegać rygorów sanitarnych? A dziecko zostawisz przed drzeiami i niech idzie samo i sie rizbierze i pójdzie do sali? Moze w malutkim przedszkolu to jest do wykonania, ale w naszym liczącym ponad 200 dzieci to jakas kpina i parodia

      • 13 4

      • W moim sa 2 grupy po 17 dzieci.
        Cioci czy babci nie mam. Sasiedzi tez chca pracowac

        • 5 1

    • (2)

      A tak z ciekawości, czy przedszkole prywatne bedzie pobierało opłatę od 6 do 24 maja, za to, że mogi być już otwarci, ale nie zdąrzyli?

      • 2 4

      • Bedzie 50% czesnego

        • 1 0

      • Tak. Niby wreszcie tylko polowe ale do tej pory elegancko zyczyli sobie 100% za nic.

        • 2 1

    • Nauczyciel w państwowym czy też prywatnym przedszkolu to często też rodzic. Rodzic, który gdyby wrócił do pracy, nie ma opieki nad swoim dzieckiem (bo przedszkole/ szkoła dziecka zamknięte). Ponadto na prawdę drodzy rodzice wierzycie, że w placówkach, gdzie są najmłodsi możliwe jest zachowanie bezpieczeństwa sanitarnego? Będzie się działo to, co w domach pomocy społecznej..

      • 4 1

  • Ja nie wiem, czego dziś uczą w szkole, (4)

    Ale jeżeli to jest to samo, co na tych lekcjach w tv, to niech te dzieciaki do szkół nie wracają. W znaczeniu, że wcale. Bo w moim odczuciu szkoła, która nie potrafi przekazywać wiedzy i uczyć myślenia, która nie rozwija zainteresowań ani kreatywności, której ideą jest klepanie "podstawy programowej" przez osoby, delikatnie ujmując, mijające się ze swoim powołaniem - jest zwyczajną stratą czasu. Nareszcie mnie nie dziwi, dlaczego młodzież nie umie kupić biletu na SKM w biletomacie, który "uparcie wyświetla" jakie nominały przyjmuje, a młodzież "uparcie wrzuca" takie, których nie przyjmuje, bo po prostu nie potrafi przeczytać informacji. A jeszcze gorzej, że to jest informacja "obrazkowa", więc nawet obcokrajowiec nie ma problemu z "przeczytaniem". Dokądkolwiek to zmierza - powiem tyle: ten kierunek jest zły. Może zamiast podziału nauczycieli na stażystów, mianowanych i dyplomowanych dzielmy ich na pasjonatów nauczania, poprawnie wykonujących swoją pracę i "odklepywaczy" i od tego uzależnijmy wysokość wynagrodzenia. Bo to, że wirus nie minie ani w tym, ani w następnym roku, pozostając jako nowa forma grypy, jest raczej przesądzone

    • 22 32

    • wybór jest

      Istnieje też taka forma jak nauczanie domowe, może warto przemyśleć skoro szkoła jest taka beznadziejna? Szkoła nie potrafi nauczyć kupowania biletu, ale rodzic już tak :)

      • 6 0

    • Odpowiedz

      Panie mondralinski pragram nauczyciele maja z gory oni ucxa to co jest w podrecznikach proponuje zebys zrobil program do nauczania

      • 5 1

    • Przecież tvp specjalnie pokazała nauczycieli w taki sposób, aby ich ośmieszyć.

      • 5 0

    • Rola rodziców

      Zaradności życiowej dzieci uczą się przede wszystkim od rodziców. Szkoła pełni znaczącą rolę w wychowaniu dzieci, ale nie zastępuje ich prawnych opiekunów. Moje dziecko nie ma problemu z zakupem biletów, bo od 5 klasy jeździ samo środkami komunikacji. Pozwalam mu na samodzielność. Jeżeli nauczyciele tak fatalnie wykonują swoją pracę to dlaczego dzieci chcą już wracać do szkół? Jakim cudem tylu ludzi w Polsce kończy uczelnie wyższe?

      • 2 0

  • szkoda, że sprawa przedszkoli jest wykorzystywana do politycznej szopki (1)

    • 29 9

    • A co nie jest?

      • 3 0

  • Głupota otwierać przedszkola (11)

    Skoro zakażeń przybywa to po co na miesiąc czasu otwierać żłobki,szkoły i przedszkola!Znowu ludzie będą niewinnie umierać przez ten pośpiech!Dzieci mogą roznosić bezobjawowo,nauczyciele będą nawzajem się zarażać i nikt bezdusznie z władz nie martwi się ,że wiele osób po 50 - tace umrze czyli oddani ,długoletni nauczyciele ,młodzi dziadkowie dzieci itd.Przecież po 50 - tce,a często po 40-tce ludzie naogół mają kłopot z nadciśnieniem ,cukrem ,tarczycą itd. Po 50-tce nauczyciel nie powinien do wakacji zajmować się opieką nad dziećmi!

    • 54 27

    • (1)

      Ola, odróżniasz nakazy/zakazy od wolnego wyboru? Nikt nie każe prowadzać dzieci do przedszkola.

      • 7 4

      • Do 24.05 jest wolny wybór, a co będzie od 25go? Pewnie dowiemy się na konferencji 22.05...

        • 5 2

    • Hahaha (4)

      Na zasileczku się siedzi. I co? Chciałoby się jak najdłużej.. 24 maja poszło mi do pracy i basta. Albo odebrać świadczenia hahaha

      • 8 16

      • (2)

        Chyba po to się płaci podatki i po to jest państwo.

        • 9 4

        • Po co? (1)

          Po co jest? Po to aby siedzieć na zasiłku?

          • 5 1

          • Jak samo państwo zamyka przedszkola wszystko dookoła, a później może otwiera, choć nie wiadomo co, kiedy i dlaczego to chyba jednak powinno się siedzieć w domu.

            • 4 1

      • Edek, idz lepiej do biedry po kolejne piwerko

        • 6 1

    • Tak, tak i wszyscy umrą... (1)

      ...nie panikuj Ola. Wielu, nawet tych z różnymi chorobami już dawno przeszło tego wirusa i nawet go nie zauważyli. Żyć trzeba dalej, a wirusa wziąć na klatę, wyjścia nie ma.

      • 6 10

      • To po co tak szopka była? Zapytaj rząd to ci powiedzą swoim słowotokiem.

        • 5 1

    • głupota to twoje drugie imię blondi ,dlatego nie powinno być żadnego zasiłku szybko by zrozumiała

      • 5 4

    • Że co

      no nie rób z ludzi 40 letnich zniedołężniałych ..................

      • 2 1

  • Nie ma szans zabezpieczenia dzieci i nauczycieli jeżeli, ktoś z grupy będzie chory zarażą się !!! Eksperyment społeczny

    • 43 10

  • Szkoły nie powinny byc wcale zamykane od początku ale chodziło by by wywołać u i**otek strach i panikę (5)

    U nas nie było żadnego zagrodzenia , A teraz wyobraźmy sobie gdybyśmy mieli sytuacja jak w Hiszpanii .Przecież ci panikarze zabijali by sobie okna w mieszkaniach ,a inni przez nie wyskakiwali i uciekali z miasta !!Tam gdy umieralność spadła do 200 dziennie odmrażają gospodarkę wypuszczają ludzie wychodzą na ulice masowo na spacery .W Trójmieście gdzie zmarło ze starości kilku emerytów panika jak w Hiszpanii przy 1000 ofiar wirusa dziennie!!
    Trójmiasto ma najwięcej lemingów w kraju .Myślenie samodzielne jest im obce .Powinni natychmiast otworzyć szkoły by rodzice mogli w końcu do pracy wrócić !!

    • 29 54

    • Jest na to rada

      Jak nie jesteś leming, to wsiadaj do komunikacji miejskiej i obliż poręcze. Selekcja naturalna musi byc.

      • 5 5

    • Na szczęście nie tacy ludzie jak Ty rządzą miastem

      Każdy jest mądry dopóki sam czegoś nie przeżyje na własnej skórze.Tacy jak Ty powinni zobaczyć tych bezbronnych,umierających na koronowirusa i spojrzeć ich rodzinom w oczy!!!

      • 5 4

    • Leming wiesz dlaczego nikt nie poliże ?Bo możesz zarazić sie czym kol wiek (1)

      gronkowcem ,żółtaczka grypą czy setką innych bakterii .Ale dla takiej ameby umysłowej jest tylko jeden wirus :)
      I do blondyny wiesz głupia ile rocznie ginie ludzi wypadkach samochodowych ?,Ile ludzi umiera przez zatrucie spalinami samochodowymi,ile ludzi umiera na zapalenie płuc z powody niszczenia organizmu przez trujace papierosy ,ilu umiera na raka, na grypę. To powiedz swoim znajomy palaczom papierosów czy spojrzą w oczy rodzinom tych co umarli przez trujące papierosy bo zatruwają wszystkich wokoło ,a obrzydliwe zdjecia na fajkach ich nie przekonują!I sprzedaj ten swój trujący spalinami złom i zacznij chodzić piechotą :) Zacznij od siebie i tobie podobni bezmózgowcy. Ale najpierw musielibyście mieć przynajmniej intelekt meduzy :) i jeszcze jedno dzieci nie chorują na tego wirusa !

      • 8 7

      • intelekt

        Gratuluję Twojego intelektu. Za taki język w stosunku do innych (Twoja pogarda wylewa się z każdego zdania) powinni blokować.

        • 3 3

    • bo są tacy co siedza w domu i w ten sposób ratuja życie innym, a są tacy co maja za nic ludzkie życie i ciagle narzekają! nie ma szpitali porządnych , pewnie nie ma respiratorów, nie ma masek rekawiczek, wiec siedziec w domu i nie narzekać, epidemia przyszła to odejdzie

      • 2 1

  • uwazam ze obowiazkowo przedszkola i klasy koncowe powinny byc otwarte, po pierwsze mamy musza w koncu isc do roboty a po drugie dzieciaki musza uczyc sie do egzaminow,,,tylko polska taka wspaniala w obostrzeniach ktore nic nie wnosza poza zastraszniem

    • 22 26

  • Zenada przez wielkie Ż:-( (1)

    Zadajemy sobie pytanie, czy Polska na co kolwiek kiedy kolwiek jest przygotowana??
    W zimę, nie byliśmy przygotowani na zimę i opady śniegu mimo że śnieg z nieba sypie tygodniami, powodzie tak samo, upały tak samo.
    Nie każdego stać na to aby być w domu na zasiłku 80%, opłacić kredyty, wyżywienie i cała reszte, dlaczego Polacy mają znowu tracić, tak jak ich dzieci, brak kontaktu z ludźmi innymi dziećmi powoduje przepaść w mozgach naszych małych dzieci a to one są najważniejsze.
    Czy jak idziemy do sklepu po zakupy nie zarazimy się??
    Czy jak są teraz otwarte centra handlowe nie zarazimy się??
    Oczywiście że tak.
    Może ludzi z rządu, samorządu i cała reszte stać na to aby siedzieć w domu, bo w końcu od pensji 30 tys zł 80% to nie mało ale cóż podejrzewam że nas szarych ludzi nie...
    Pomyślmy trochę o pociecha , skoro szkoły są zamknięte to niech w wakacje otworzą w szkołach opiekę nad dziećmi, bo to trochę słabe że otworzą szkoły na miesiąc a później znowu wakacje, a na dodatek nie można maluchów dawać do dziadków.
    To teraz człowiek ma pol roku jechać na, wolnieniu???
    Myślcie ludzie

    • 19 18

    • Najpierw gadają że ich stać na kredyt, a jak posiedzą w domu przez miesiąc z 80% pensji to już nie stać?

      Cała prawda o Polakach zastaw się, a postaw się. Powinniście mieć na tyle oszczędności by zobowiązania opłacić przez minimum dwa miesiące bez jakiegokolwiek dochodu. W przypadku 80% pensji powinno starczyć Wam na około 10 miesięcy, nie licząc obniżonych stóp procentowych i wakacji kredytowych. Jak wyście te kredyty na 30 lat brali? Zero wyobraźni, a potem jęk i pretensje do wszystkich.

      • 1 0

  • Ja widze ze chyba niektorzy nie rozumieja o co chodzi. Sama mam siostrzenice ktora konczy 8 klase a raczej powinna konczyc, miala miec testy i d*pa. Jest zalamana nie wie co i jak, czy sie dostanie do wymarzonego liceum nic. Szkoda jej strasznie ale zrozumcie.
    Ministerstwo wydalo razem z sanepidem zalecenia i kazde miasto musi sie do tego dostosowac. Jezeli jakas placowka nie bedzie w stanie zapewnic wymogow to bedzie musiala zostac zamknieta. Jezeli pani Ewa pisze tutaj( bardzo oburzona) ze u niej w zlobku czy tam przedszkolu jest 17 dzieci w klasie to wie pani ze jest zlamane prawo? Wystarczy powiadomic sluzby i pani przedszkole bedzie zamkniete w ciagu kilku minut? Jezeli minister powiedzial 12 osob to 12. Jezeli powiedzial ze opiekunki, nauczyciele 60+ oraz zagrozone( choroby wspolistniejace) nie powinny byc w szkole to tam nie powinno ich byc. Teraz pytanie jezeli pani Jola od geografii ma 60+ pani Basia od matematyki ma cukrzyce i astme a pani Kasia od polskiego nadcisnienie to czy beda ryzykowac i przyjda prowadzic lekcje skoro sa w grupie zagrazajacej zyciu i moga odmowic? Oczywiscie ze tak. Teraz kto wtedy bedzie uczyl wasze dzieci ( skoro beda lekcje) matematyki, polskiego i geografii? A nikt bo nie ma tylu nauczycieli! Wiec skad wziac tych nauczycieli? Trzeba ich poszukac, dac oferty, zatrudnic ich itp
    Kto bedzie za to placil? Miasto Gdansk czyli my wszyscy.
    2 wytyczna w klasie moze byc 12 osob, klasa liczy 24 osoby. Pani Krysia moze poprowadzic lekcje tylko z 12 osobami, co zrobic z pozostala 12? Wywalic do domu? Nie wpuscic do szkoly? . Jezeli kazda klase podzieli sie na pol( zgodnie z wytycznymi sanepidu i ministra zdrowia 12 osob w sali przypominam) to zabraknie i nauczycieli i sal, poniewaz to oznacza ze potrzebna by byla ich podwoja ilosc.
    Oczywiscie kazdy by chcial zeby wszystko bylo otwarte ale zrozumcie ze wedlug rzadu sa te wszystkie procedury wprowadzane ktore sa niewykonalne. Wiem zaraz pani " Ewa" napisze ze u niej w prywatnym, jak podpierniczy ktos pani przedszkole to tez sie zacznie zaraz.
    Sama mam kolezanki przedszkolanki ktore sobie nie wyobrazaja pracy w takich warunkach i uwaga wszystkie pracuja w prywatnych przedszkolach! No bo jak powiedziec 3 latkowi ze nie moze dotknac tej zabawki albo sie nia bawic bo ktos inny dotykal albo ze musi trzymac odleglosc?

    • 26 8

  • Otwarcie szkół TYLKO dla uczniów klas1-3 skończy się bałaganem. (4)

    Nauczyciel mający uczniów w klasach 1-3 i wyższych musiałby przyjechać do szkoły i zająć się uczniami a jednocześnie tego dnia prowadzić lekcje zdalne dla klas starszych i przygotowywać materiały na dzień następny. Można założyć, że nie wszystkie dzieci klas 1-3 będą w szkole. To oznacza dodatkową pracę (należy przygotować lekcje dla nieobecnych). Pytanie czy byłaby to tylko opieka czy także nauczanie i czy obowiązkowo czy do decyzji rodzica ponieważ nadal byłaby także nauka zdalna.

    • 26 10

    • Tak

      Ciekawe jak nauczyciel to ogarniał wcześniej, przyjedzie do szkoły i będzie uczyć dzieci klas 1-3, a później że szkoły przez komputer dzieci starsze. Ciekawe, że nikogo nie interesuje że pracuje 8 godzin, a później pomagam dziecku w lekcjach o zakupach, obiedzie, praniu i innych czynnościach nie wspomnę

      • 5 7

    • (2)

      Mało który nauczyciel klas I-III uczy klasy starsze.

      • 9 0

      • tak??? (1)

        W mniejszych szkołach tak uczą językowcy...od 0 do 8!

        • 4 1

        • To może języki byłyby nauczane zdalnie. Może powinno być jak w Niemczech, że do szkoły dzieci wróciły tylko na niektóre

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane