Ranking najlepszych to comiesięczny cykl, w którym prezentujemy najwyżej oceniane trójmiejskie firmy z katalogu Trojmiasto.pl. Miesiąc temu opublikowaliśmy ranking najlepszych trójmiejskich szkół jazdy. Poniżej prezentujemy październikowe zestawienie najlepszych agencji nieruchomości w Trójmieście, zaś 1 grudnia o godz. 11, w związku ze zbliżającymi się świętami i Sylwestrem, ogłosimy ranking salonów kosmetycznych.
2019-11-05 16:59
Czytam te wszystkie opinie i widzę, że wiele komentarzy wstawiają także pośrednicy. Prawda proszę Państwa jest taka, że każdy z nas ma swoją głowę na karku. Niektórym może jest ją ciężko utrzymać, ale wierzę, że głupot nie robicie. Więc wstrzymajcie się przed osądami biur nieruchomości tylko po to by napisać o nich źle, bo tak i już. Pamiętajcie! Biura Was ubezpieczają więc jeśli macie coś do biura (poza komentarzem na trojmiasto.pl) to zapraszam do sądu i wtedy proszę napisać komentarz po wygranej sprawie. Jeśli nic nie potraficie udowodnić to nie piszcie głupich komentarzy.
Praca pośrednika to Wasz wybór - jak rodzaj jabłek w sklepie. Nie musicie korzystać. A jeśli piszecie, że "pośrednik mnie namówił i źle na tym wyszłam", to świadczy tylko o Was. Jeśli decydujecie się na coś co "wciska" Wam pośrednik i wychodzicie na tym źle to opinia jest o Was. Mi byłoby wstyd o tym pisać.
I ważne info - pośrednikowi płacicie za efekt. Nic poza tym.
2020-09-03 13:50
Jeśli pośrednikowi płaci się za efekt to dlaczego w przypadku wypowiedzenia umowy przez klienta, w przypadku braku efektów współpracy - brak transakcji sprzedaży przez np. ponad rok czasu, pośrednicy domagają się zwrotu poniesionych nakładów pracy/kosztów często w postaci prowizji wymienionej w umowie?
...NIE, to że daliśmy się namówić pośrednikowi na niekorzystną dla nas transakcję, nie świadczy tylko o nas (no może trochę), ale przede wszystkim o profesjonalizmie pośrednika albo raczej jego braku. My klienci podpisując z pośrednikiem umowę oddajemy się w jego ręce, oddajemy swój majątek w jego ręce w nadziei, że przeprowadzi nas przez cały proces kupna/sprzedaży w korzystny i bezpieczny dla nas sposób. polegamy na jego profesjonalizmie, bo sami jesteśmy często laikami. to jest właśnie jego zadanie - przeprowadzić bezpiecznie korzystną dla nas transakcję za którą dostanie następnie prowizję!!!
2019-11-05 20:16
przede wszystkim - za dużo
kiedy mieszkania były po 5 tys - prowizje były 2,5%
teraz mieszkania są po 10 tys i więcej a prowizje do 4%
wystarczy sobie policzyć ile pośrednicy zyskują na r******h cen i procentów.
A w ich "pracy" nic się nie zmieniło - nadal mają wszystko w nosie - i nawet jak myślą, że się starają - to się nie starają, bo temat przekracza ich możliwości mentalne :) żenada i totalny brak profesjonalizmu. totalny
2019-11-06 14:36
Proszę Pana, wynagrodzenie pośrednika to wyłącznie prowizja. Nie ma wypłaty za nie robienie niczego. Nie ma stałej wypłaty jak na etacie. Czy Pana zdaniem można mieć w nosie obsługę nieruchomości i wizję 0 zł na koncie? Jeśli Pana zdaniem tak jest to proszę się 10 razy zastanowić.
Wini Pan pośrednika, że chce zarobić? Kim Pan jest, że patrzy Pan pośrednikom do portfela? Nie musi Pan korzystać. Jeśli klient zgodzi się na 4% to znaczy, że mu to pasuje i na tyle wycenia pracę pośrednika. Jeśli klient się nie godzi (bo nie musi) to życie płynie dalej. Zachowuje się Pan totalnie niedorzecznie. "Bo oni zarabiają dużo to znaczy, że to jest złe"
2019-11-07 13:16
za to dużo - za mało się starają
zdecydowanie za mało
poza tym - nie są zbyt lotni :)
2020-04-28 12:54
Polecam agent house biuro nieruchomości Trójmiasto sprawnie, szybko solidnie!
2019-11-26 15:39
Mimo tego, że z mężem przeprowadzaliśmy się do trójmiasta aż ze śląska (przez nowa pracę) to i tak nie korzystaliśmy z agencji. wybraliśmy sobie kilka miejsc do obejrzenia, umówiliśmy się w ciągu 2 dni i po prostu wybraliśmy jeno. kwestie kredytowe załatwialismy w trakcie i teraz mieszkamy sobie z domu szeregowym pod Gdynią w Rozarium Tuchomksim
2019-11-03 19:03
Cena sprzedazy 150 000. Pani z firmy mowi: Jest kupiec za 130 000. Prosze, sprzedajemy. Po dwoch dniach pani dzwoni i mowi, wie pan to troche malo, chce ponegocjowac do 140 000. Czy jak sie uda to podzielimy sie roznica na pol? Dla pana 5000, dla mnie 5000?
A po zakonczeniu sprzedazy okazuje ze ze zadnych negocjacji nie bylo.
2019-11-09 16:17
Witam, miałem do czynienia z pieprzowymi, pośrednik opowiada, że klient się zastanawia, mieszkanko za 900 000 sprawa stoi o 10 000 mówię, dobra dla zachęty zjeżdżam tą dychę i sprzedajemy. W ostrej rozmowie dwa dni później pośrednik przyznaje, że szef go ciśnie o wyższą prowizję z tej transakcji i że kupujący wcale się nie zastanawia tylko nieruchomośc idzie po cenie ogłoszeniowej ale czy da radę tą moją zjechaną dyszkę na zachętę DAĆ IM na prowizję, bo z takiej ceny ich standard to parenaście tysięcy. Jeszcze do tego stosuje przy wielu rozmowach telefonicznych triki socjotechniki grając na emocjach. A poszedł won panie Pieprzowy. Za te nerwy i podchody dziękuję każdej agencji. Nie korzystam z ich usług.
2019-11-04 12:32
Dokładnie tak !
Ten sam manewr najpierw usłyszałem w przechwałkach właściciela firmy pośrednictwa z Trójmiasta a potem sam byłem czegoś takiego świadkiem.
Pośrednik manewruje pomiędzy stronami, starając się nie dopuścić do rozmów bezpośrednich tak by zamącić sprawę.
To jest działanie absolutnie nie etyczne i moralnie wątpliwe !
Przykład:
-Sprzedajesz mieszkanie za 350.000 zł,
-pośrednik prezentuje komuś twoje mieszkanie,
-potem dzwoni do ciebie że jest chętny ale za 330.000 zł
-Ty się zgadzasz bo zależy Ci na sprzedaży.
Załóżmy że prowizja to 3,5 % a więc powinien dostać za to 11.550 zł prowizji.
I teraz jest clou programu...
-W tym samym dniu albo dzień później dzwoni do Ciebie i mówi, że chciałby jednak postarać się wynegocjować dla ciebie... lepszą cenę i czy gdyby mu się udało to podzielisz się z nim tym co się uda uzyskać dodatkowo fifty / fifty.. Ty się zgadzasz bo przecież i tak zaakceptowałeś już 330.000 zł.
-Ten rozpromieniony potem dzwoni do ciebie i mówi, że udało mu się wynegocjować 340.000 zł :)
Czyli jego prowizja teraz to 11.550 zł + 5.000 zł dodatkowo = 16.550 zł
A gdyby od razu było 340.000 zł. to prowizja byłaby: 340.000 x 3,5 % = 11.900 zł. Taaaa dam ! Eureka
A jaka jest prawda ?
Nie ma żadnych dodatkowych negocjacji, Wszystko sobie załatwia pierwszym telefonem.
-Sprzedajesz za 350.000,
-pośrednik rozmawia z kupcem i ten proponuje 330.000 zł
-pośrednik dzwoni do ciebie i mówi ci o jego propozycji 330.000 i ty się zgadzasz
-potem oddzwania do kupca i mówi że zgodziłeś się na upust ale na... 340.000 zł (podaje fałszywą cenę !)
-kupiec się zgadza,
-w tym momencie pośrednik już jest na wygranej pozycji... bo już ma uzgodnioną inną cenę z kupcem !
-dzwoni do ciebie z propozycją że będzie negocjować dla Ciebie większą cenę w zamian za 50 % prowizji od tego co mu się uda wynegocjować
-udaje że dzwoni do kupca negocjować.
-potem oddzwania do ciebie z radosną informacją że po trudnych negocjacjach udało mu się podnieś cenę do 340.000 zł :) mimo że na taką kwotę kupiec zgodził się od razu
Wszyscy są szczęśliwi a najbardziej pośrednik który zgarnia o prawie 5000 zł wyższą prowizję.
2019-11-05 08:53
dokladnie tak mialem z "papryczka" i pania ewa :D
2019-11-03 07:52
W pepper house znalezli mi chetnego na jupno mojego mieszkania bardzo szybko, ale uwaga, po cenie jakies 50tys nizszej niz rynkowa. Plus jeszcze ich prowizja to dodatkowe 15tys. Wyśmiałem ich. Wystawilem sam mieszkanie, tydzien czasu i sprzedabecpo cenie jaka chcialem, i bez prowizji dla tych nierobów z agenxji
2019-11-06 14:30
Przepraszam, ma Pan problem z biurem nieruchomości ze względu na to, że klient zaproponował taką cenę? Klient zaproponował tyle ile być może był w stanie dać za Pana mieszkanie. Jak można winić za to biuro?
2019-11-05 20:26
2019-11-02 12:06
Przejrzałem szybko komentarze i oceny tych agencji... Nie znalazłem ani jednego negatywnego komentarza! Nie uwierzę, że nie mieli wtopy. Wygląda mi to na hurtowy zakup ocen albo kasowanie negatywów za pieniądze. Jestem ciekaw gdzie jest prawda.
2019-11-02 19:14
To w takim razie ja muszę dopisać tam swoje opinie. W tym roku sprzedałam dom. Miałam umowę i z Partnerzy Nieruchomości i z Pepper House. Na szczęście nie na wyłączność. Z żadnej współpracy nie jestem zadowolona. Klienta na dom znalazłam sama i sprzedałem bez pośrednika. Zresztą nowy dom też kupiłam bez udziału żadnej firmy.
2019-11-04 13:31
kolega też kupił mieszkano z obciążeniem kredytowym bo pani w spółdzielniu była taka miła że zaświedczenie swojemu znajomemu bez obciążenia wystawiła
2019-11-05 19:54
takie rzeczy to w sądzie, a spółdzielcze - to jakieś nierozumne ludzie kupują :)
2019-11-02 12:59
Tyszkiewicz i Partnerzy wiekszosc opini z ostatnich 2 tygodni, statystyka.
2019-11-04 13:28
panie peper przez rok czasu nie umiał pan sprzedać mieszkania mojej mamy ... ba trzeba było sie upominac o swoje i przypominac że macie taką ofertę bo... parę razy byliscie zdziwieni... na końcu zaproponowaliscie cenę smiechu wartą bo niby takie ceny w tym rejoniw ... co było bzdurą ... przenieśliśmy ofertę gdyż była nie na wyłączność ( ufff) i poszał po cenie jaką chcieliśmy ... także ten... jak wy na te służbowe auta uklepaliście ?
2019-11-05 16:43
A wie Pani co? Moja klientka sprzedawał nieruchomość po przeszacowanej kwocie od 2016 roku. Przez DWA lata utrzymywała tak wysoką cenę. Była niezadowolona z biura, które ją obsługiwało i przyszła do nas. Sprzedaliśmy to mieszkanie po cenie mniej więcej ofertowej. I teraz pytanie jest takie: Czy to wina biura, że nie sprzedało mieszkania po przeszacowanej cenie? Czy może właścicieli, którzy przez dwa lata utrzymywali złą cenę? Po dwóch latach cena "dorosła" i mieszkanie się sprzedało. Proszę zastanowić się czt agent z biura Państwa w czymś oszukał czy mieszkanie nie sprzedało się z innego powodu.
2019-11-03 15:44
2019-11-02 12:21
Nawet nie trzeba niczego kupować.
2019-11-02 13:52
W firmie która wie jak działa internet jest albo taki obowiązek, albo specjalny pracownik który to robi. W dobie internetu nie powinno to przecież nikogo specjalnie dziwić.
2019-11-02 11:01
2019-11-04 07:43
Ich agenci honorują tylko bogatych klientów. Reszta po złowieniu czeka i czeka na sprzedaż....
2019-11-04 10:25
marny trol - szkoda że do wasztych agentów nie można się dodzwonić
2019-11-05 19:39
już nie umiesz sam sobie znależć mieszkania w ogłoszeniach?
2019-11-04 08:31
Nie prawda. Sam osobiscie dokonywalem zakupu z PH oraz sprzedawalem mieszkanie, a wcale nie naleze do bogatych klientow. Traktuja wszystkich rowno, z nalezytym szacunkiem.
2019-11-04 07:39
jak m ozna sprzedać mieszkanie z obciążeniem kredytowym ??? w peperhouse można !! i prosze nie przychodzić z marną ofertą bo przyjac przyjma ale nikt się ją nie zajmie jak trzeba !
2019-11-02 22:21
Sami sobie wystawiają
2019-11-02 13:00
Partnerzy maja porazajaca marze. Nie chcialam ich pomocy przez to. Skorzystalam z uslug agencji nie wymienionej tutaj i wszystko ok. Mieszkanie sprzedane.
2019-11-05 16:21
Proszę Pani, po pierwsze stawki można negocjować. Po drugie jak można złościć się na firmę skoro nie musi pani z nich korzystać?! Dla jednych jest to dużo dla drugich mało, a dla niektórych w sam raz. Może Pani wybrać fryzjera za 50 zł a może Pani wybrać fryzjera za 250 zł.
2019-11-02 19:16
Ode mnie chcieli 4 procent. Uważam, że to za dużo. Mały plus jest taki, że stawki można negocjować.
2019-11-05 07:09
widelki od 2,4 do 5 % - zalezy jak się uśmiechniesz i ile to będzie te 4 %
2019-11-02 20:04
Pośrednicy w obrocie nieruchomościami ok ale tylko wtedy, gdy przyjmą model pracy np ze stanów. Tam całkiem inna kultura sprzedaży. Nie ma polowania na prowizję od sprzedającego i kupującego.
Przykład: kupić chcesz działkę/mieszkanie. Idziesz do biura. Tam jest to, co chcesz kupić. Pośrednik prezentuje. Przepraszam, najpierw przed podaniem jakichkolwiek informacji musisz podpisać oświadczenie, że zapłacisz prowizję 4%. 4% dla tych co lubią się dać wykorzystać. Docelowo prowizja 2.5% do 3.0 %, dla tych co "negocjują".
I teraz najważniejsze: taki pośrednik działa i w imieniu sprzedającego i kupującego. Sprzedający chce jak najwięcej za działkę/mieszkanie, kupujący chce kupić jak najtaniej. Prowizja jest od wartości transakcji. Czyli jest 2:1 aby nieruchomość sprzedać jak najdrożej.
Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego zakup nieruchomości przez pośrednika jest muką.
Najbardziej śmieszy mnie tekst pośrednika po wystawieniu nieruchomości w Internecie samemu: dzień dobry, mam klienta który chce kupić pani/pana nieruchomość.
Świetnie, proszę zatem go przeprowadzić i niech kupuje. Na co odpowiedź: muszę z panią/panem podpisać umowę.
Zaraz zaraz, ale to ja proszę Was o sprzedaż mojej nieruchomości, czy jakąś usługę dla mnie wykonujecie, czy usługę wyszukania nieruchomości dla waszego klienta?
Po tych pytaniach zazwyczaj dziękują i przepraszają.
W biurach pośredników pracują zazwyczaj bardzo krótko osoby bez wiedzy o nieruchomościach. Często jest tak, że są zatrudnione osoby na chwilę. Na trzy miesiące. Przez ten czas są "sprawdzani" jak im idzie. Mają za zadanie zebrać 10 nieruchomości w miesiąc. Starają się. Coś tam znajdą. Na koniec po 3 miesiącach do widzenia, bo nie zrobiono limitu, bo źle w branży, cienko ogólnie. A zdobyte nieruchomości pozostają w bazie.
Pazerność pośredników powoduje to, że wolę sam zająć się ogłoszeniem.
2019-11-05 16:18
A teraz drogi Adamie napisz nam skąd masz te wybujałe opinie? Bo jeśli coś wiesz to wiesz to z max 2 może 3 biur. A może zasłyszałeś to od kogoś a może jest to Twoja opinia bo się Tobie przyśniło. Wrzucasz wszystko do jednego wora. Czy to dobre...? Nie sądzę.
2019-11-05 13:11
Za klienta kupującego zwyczajowo się płaci.
2019-11-05 08:25
Dlatego właśnie trzeba weryfikować biura nieruchomości
2019-11-03 09:59
100%
2019-11-03 08:37
Pośrednicy naprawdę dobrzy, których jest z 10-20% pracują głównie na rekomendacjach, choć też czasem wykonują "zimne telefony" na ogłoszenia prywatne. Proponuję sprawdzić daną osobę w internecie, bo istnieją naprawdę wartościowe osoby w branży nieruchomości, zapewniający doradztwo i skuteczność w działaniu. Ale tak to jest, jak się wierzy tylko marketing typu jesteśmy najwięksi = najlepsi. Bullshit. Nie w tej branży.
2019-11-05 15:40
Dzień dobry, jestem pośrednikiem i bardzo mi przykro czytać te mało pochlebne opinie o rynku. Wiem też, że nie biorą się znikąd, tylko z Państwa przykrych doświadczeń :-( Sama na co dzień stykam się z bylejakością pracy agencji, usiłując z nimi współpracować. Nie wrzucałabym jednak wszystkich do jednego worka! Reprezentuję agencję, która nie obiecuje szybkiej sprzedaży nie widząc nawet nieruchomości. Zawsze reprezentuję tylko jedną stronę - mojego zleceniodawcy - i to on płaci moje wynagrodzenie, które jest ustalane indywidualnie. Nie oszukuję, mówiąc, że mam klienta. Nie mam setek ofert, bo dam radę aktywnie pracować tylko z kilkoma jednocześnie, ale na wyłączność. Pracuję tylko z ludźmi, którzy chcą ze mną współpracować, bo zwyczajnie nie mają czasu, wiedzy i potrzebują pomocy. I jestem zdania, że pewnie część z Państwa poradzi sobie sama. Ale mam też nadzieję, że jak powtórzy się ten ranking znowu - to biuro nr 1 z Sopotu, choć młode (ale mające duże doświadczenie zdobyte podczas pracy w najlepszej agencji z Gdyni) będzie ponownie biurem nr 1. Miłego dnia Wszystkim życzę i dobrych doświadczeń z pośrednikiem! PS. Takiego najlepiej poszukać samemu :-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy