• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot. Będą regulacje najmu krótkoterminowego

Ewa Budnik
11 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zarówno na nowych osiedlach, jak i w starych sopockich kamienicach dużo jest mieszkań wynajmowanych turystom. Trwają prace nad uporządkowaniem rynku najmu tych lokali na doby. Zarówno na nowych osiedlach, jak i w starych sopockich kamienicach dużo jest mieszkań wynajmowanych turystom. Trwają prace nad uporządkowaniem rynku najmu tych lokali na doby.

O zmianach dotyczących rynku najmu krótkoterminowego mówi się od dawna. Projekt nowego prawa powstaje na szczeblu rządowym, a w jego tworzenie zaangażowane jest miasto Sopot. Współpracują z nim sopockie agencje zajmujące się obsługą najmu krótkoterminowego, które otwarcie mówią, że potrzebne jest wprowadzenie szczegółowych regulacji dla właścicieli nieruchomości.



Regulacje dotyczące najmu krótkoterminowego:

Najem krótkoterminowy to dobre źródło dochodu dla właścicieli mieszkań i apartamentów w atrakcyjnych dla turystów lokalizacjach. Najemcami są nie tylko rodziny, które chcą spędzić czas nad polskim morzem, ale także obcokrajowcy, dla których polskie miasta są doskonałym miejscem na zakupy, korzystanie z usług medycznych i kosmetycznych, a także oddawania się rozrywce i rekreacji. Gości nie brakuje, a na rynku nieruchomości w ostatniej dekadzie powstał nowy segment - nieruchomości budowanych, kupowanych i urządzanych tylko z myślą o wynajmowaniu ich na doby.

Tymczasem najem krótkoterminowy rodzi wiele konsekwencji społecznych i finansowych, które ponoszą nie tylko właściciele mieszkań na wynajem, ale także zwykli mieszkańcy miast i całe lokalne społeczeństwo:

  1. Podatki - wciąż w wielu przypadkach właściciele mieszkań nie odprowadzają podatku od najmu; między organami podatkowymi a prawnikami reprezentującymi właścicieli mieszkań toczy się także dyskusja, czy najem to działalność gospodarcza oraz jaka stawka podatku powinna być w tym przypadku stosowana. Nieopłacone (lub zaniżone) podatki i opłaty środowiskowe to straty także bezpośrednio dla miasta, które ponosi koszty, a nie ma wpływów z tytułu zwiększonego ruchu turystycznego.
  2. Komfort mieszkańców miasta - turyści w wynajmowanych mieszkaniach, zwykle po alkoholu, zachowują się głośno, zdarza się, że do mieszkań takich zapraszają prostytutki, nie segregują śmieci, bywają uciążliwi na różne sposoby.
  3. Bezpieczeństwo - miejsca noclegowe tworzone są często z pominięciem prawa budowlanego, które narzuca też pewne wymogi bezpieczeństwa m.in. pożarowego, stanowią więc zagrożenie dla mieszkańców całego budynku.
  4. Wyludnianie śródmieścia - w centralnych dzielnicach miast, gdzie jest wiele mieszkań na wynajem ludzie nie chcą mieszkać na stałe; zatem centrum miasta staje się jednym wielkim hotelem a lokalna społeczność przestaje istnieć.
  5. Straty dla obiektów kategoryzowanych - hotelarze, właściciele pensjonatów i innych obiektów noclegowych - często mali i średni, lokalni przedsiębiorcy zatrudniający na stałe wielu pracowników - ponoszą straty.
  6. Zmniejszanie liczby mieszkań wynajmowanych długoterminowo - mieszkania wynajmowane krótkoterminowo zmniejszają pulę mieszkań na wynajem długoterminowy, przez co czynsze za taki najem rosną.


W Sopocie powstaje projekt Białej księgi



Od ubiegłego roku w Ministerstwie Sportu i Turystyki trwają prace nad nowym prawem, które najem krótkoterminowy ma uporządkować. Tworzony jest projekt Białej księgi regulacji systemu promocji turystycznej w Polsce. Przewiduje się powstanie między innymi centralnego systemu ewidencji obiektów noclegowych, który będzie prowadzony przez gminy i w którym będzie istniała możliwość dodawania nie tylko obiektów kategoryzowanych, ale również innych obiektów noclegowych, w tym kwater prywatnych (bez względu na to, czy ich właściciele prowadzą działalność gospodarczą, czy są osobami fizycznymi). Turysta ofertę wybierałby więc spośród sprawdzonych i zarejestrowanych ofert. Rozważane jest także - wzorem innych krajów - aby numery z tej ewidencji musiały być prezentowane przy każdej ofercie na platformach rezerwacyjnych (jak np. Booking.com czy Airbnb).

Związek Miast Polskich wyznaczył Sopot i Kraków, by uczestniczyły w pracach nad nowymi regulacjami. To tu, w oparciu o lokalne doświadczenia, powstać ma projekt nowego prawa. W Sopocie odbyło się spotkanie władz miasta z przedstawicielami Sopockiej Organizacji Turystycznej i firm obsługujących najem krótkoterminowy.

- Będziemy pracować nad optymalnymi rozwiązaniami. Najważniejsze dla nas jest, by system ewidencji był połączony z możliwością weryfikacji i kontroli właścicieli nieruchomości - podkreśla Magdalena Jachim, naczelnik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej, która koordynuje prace nad projektem w Sopocie. - Chcielibyśmy wprowadzić odpowiedzialność właścicieli nieruchomości za zachowanie ich gości, tak aby podmiot, który jest wpisany do rejestru mógł zostać z niego wykreślony lub w jakiś sposób ukarany, jeśli goście, którym wynajmuje swoje mieszkanie czy apartament zakłócają spokój, nie przestrzegają zasad i norm.

Cel: uporządkowanie, a nie likwidacja



Wszystkie strony zaangażowane w tworzenie nowego prawa podkreślają, że ich celem jest uporządkowanie rynku najmu krótkoterminowego, a nie jego ograniczenie czy likwidacja.

- Nie chcemy w żadnym stopniu ograniczać najmu krótkoterminowego - deklarował na spotkaniu z przedstawicielami branży Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Ale widzimy zdecydowanie potrzebę uregulowania tej kwestii i wprowadzenia odpowiedzialności właścicieli za zachowanie gości.
Podobnego zdania są przedstawiciele firm wynajmujących apartamenty na terenie Sopotu. Nie chcą oni radykalnych rozwiązań, ale - podobnie jak właściciele hoteli - dążą do tego, by mieć narzędzia pozwalające na zachowanie porządku.

- Sopot jest zbyt małym miastem, by wprowadzić tu rozwiązania, jakie stosowane są w Berlinie czy Barcelonie [najem części mieszkania tylko w czasie, gdy obecny jest w nim właściciel lub ograniczenie liczby dni w roku, kiedy może być prowadzony najem - red.]. Regulacje zdecydowanie muszą być wprowadzone, ale nie możemy sobie pozwolić na eliminację najmu krótkoterminowego - mówi Krzysztof Szymański z firmy Victus Apartamenty Sopot, która obsługuje najem krótkoterminowy i jest zaangażowana w tworzenie nowych regulacji.

Ogłoszenia Trojmiasto.pl Oferty najmu dla turystów



- Wszystkim zależy na tym, aby ruch turystyczny w Sopocie się rozwijał, ale chcemy, by był to rozwój zrównoważony. Chcemy, by turyści korzystali z wszystkich walorów naszego miasta i jego oferty, ale też by szanowali nasze miasto i nie zakłócali spokoju, a z tym bywa bardzo różnie. Dlatego potrzebne jest wypracowanie jasnych i klarownych zasad. Jeśli one będą znane turystom, to wszystko będzie układało się dobrze - ocenia Anna Golec-Mastroianni, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej.
Kolejny rok z rzędu w Sopocie prowadzona jest kampania społeczna, która ma turystom uświadamiać, że nie są na bezludziu, gdzie można robić wszystko. Kolejny rok z rzędu w Sopocie prowadzona jest kampania społeczna, która ma turystom uświadamiać, że nie są na bezludziu, gdzie można robić wszystko.

Szkolenia, certyfikaty, licencje dla wszystkich



Sopocki samorząd i sami praktycy rynku obawiają się, że ewidencja podmiotów to za mało. Weryfikacja rynku musi być pogłębiona, a prawo powinno dawać możliwości wyciągania konsekwencji od właścicieli, którzy nie angażują się w nadzór nad gośćmi.

- Dużo mówi się o tym, że turyści robią awantury w wynajmowanych mieszkaniach, śmiecą, zakłócają spokój. My jako firma staramy się różnymi swoimi działaniami ograniczać te przypadki, na przykład mamy podpisaną umowę z dużą trójmiejską agencją ochrony - mówi Krzysztof Szymański. - Problemem nie są firmy, które profesjonalnie obsługują najem, a osoby prywatne, które wynajmują mieszkania i nie mają ani potrzeby, ani narzędzi do tego, by przestrzegać zasad współżycia ze wspólnotami mieszkaniowymi.
Firmy obsługujące mieszkania dla turystów podpisują np. z gośćmi regulaminy zachowania podczas pobytu, często również przekazują sąsiadom całodobowy kontakt do osoby, która jest w stanie podjąć natychmiastową interwencję, czy wręcz do wynajętej agencji ochrony. To jednak działania wynikające z dobrej woli, a nie z prawa.

- Wiele osób w mieście chce unormować zasady, ale gotowych rozwiązań jeszcze nie ma. Spotykamy się w gronie naszej branży, by o tym rozmawiać, Urząd Miasta udostępnia nam salę w tym celu - mówi Krzysztof Szymański. - Wstępne propozycje są takie, by powstało stowarzyszenie, które będzie zajmowało się szkoleniem i certyfikacją właścicieli nieruchomości. Przyznawana by im była licencja, która byłaby odbierana, jeśli zostanie udokumentowane, że ustalone zasady nie są przestrzegane.
Władze miasta mówią z kolei, że takie uprawnienie dla właściciela nieruchomości mogłyby działać na podobnych zasadach, jak koncesja na alkohol. Po którejś interwencji policji w wynajmowanym mieszkaniu gmina mogłaby taką "koncesję" odebrać.

- Zaczynamy nowy proces dialogu. Przygotowujemy kodeks dobrych praktyk, z którym będziemy docierać do wszystkich podmiotów zajmujących się najmem dla turystów. W tym roku po raz kolejny prowadzić będziemy także kampanię "Turysto, szanuj Sopot!", która ma uświadamiać osoby odwiedzające nasze miasto, że konieczne jest przestrzeganie ciszy nocnej, spożywanie alkoholu w lokalach, a nie miejscach publicznych czy na plaży, korzystanie z toalet oraz parkowanie w wyznaczonych miejscach - mówi Anna Golec-Mastroianni.
Szczegółowy harmonogram prac nad nowym prawem na szczeblu samorządowym ani rządowym nie jest znany, ale mówi się o tym, że projekt gotowy będzie w tym roku. Jest szansa, że nowe prawo zacznie obowiązywać od przyszłego sezonu turystycznego.

Sopot według Airbnb


Popularny serwis z ofertami najmu mieszkań i apartamentów Airbnb skonstruował własne narzędzie analityczne, które pozwala ocenić rynek najmu prywatnego w danym mieście - AirDNA.

Wynika z niego, że w Sopocie jest 724 aktywnych wynajmujących, z czego 627 oferuje całe mieszkania, a 94 pokoje. W całej tej puli 42 procent dostępne jest tylko przez 30-90 dni w roku, 31 proc. przez 120-180 dni w roku. 44 proc. sopockiej oferty w tym serwisie to lokale z jedną sypialnią.

Statystyczny właściciel mieszkania w Sopocie wg. tego serwisu najwięcej zarabia w lipcu - 1928 dolarów (obłożenie 70 proc.), najmniej w lutym - 443 dolary (obłożenie 25 proc.).

Miejsca

Opinie (369) 10 zablokowanych

  • trzeba przyjąć szwedzkie regulacje prawne (2)

    w Szwecji, w budynku wielolokalowym, aby wynająć mieszkanie trzeba uzyskać zgodę zarządu "wspólnoty mieszkaniowej" . Jest to uzasadnione interesem stałych lokatorów - chcą wiedzieć kto jest sąsiadem, oraz tym, że istnieją powierzchnie i zasoby wspólne jak parking, pralnia, rowerownia, plac zabaw, miejsce do grillowania - i lokatorzy nie chcą aby gtam się kręcili "obcy". Nie uzyskanie zgody i fakt wynajmu skutkuje po pierwsze obwieszczeniem i ostrzeżeniem a zakończyć się może usunięciem właścieciela lokalu ze wspólnoty pod przymusem " przymusowy wykup".

    • 13 4

    • W szwecji

      Zabiora ci dziecko jak na nie krzykniesz. Sa getta islamu. Czy to wzor ?

      • 2 4

    • co kryje się pod pojęciem "przymusowy wykup"?

      • 0 0

  • wszelakie agenceje typu 'apartments' wszelkiej maści to tyfus (1)

    to degrengolada i niszczyciele tkanki miejskiej. przyjdą i zatrują jedno drugie trzecie piąte osiedle a potem pozostaje tylko ucieczka. takie pseudo interesiki z szarej strefy powinny zniknąć albo zostać znormalizowane - tzn. przeglądy pozwolenia licencje i ostra kontrola i odpowiedzialność

    • 15 6

    • cwaniaki z szarej strefy juz minusują

      • 4 1

  • I had a dream...

    Wynajmę mieszkanie bezterminowo (za grosze)bratu mieszkającemu w dalekim kraju a on będzie podnajmował turystom na doby. Reklamacje sąsiadów ... to do brata a kasa ... nieopodatkowana.

    • 3 3

  • Do właścicieli wynajmowanych mieszkan (8)

    Tą drogą pragnę przedstawić jak wyjść z całej tej uciążliwe sytuacji z domowym wynajmem mieszkań
    1. Na etapie budowy budynku jest on sklasyfikowany jako budynek mieszkalny z mieszkaniami na wynajem krótkoterminowy, długoterminowy lub wyłącznie mieszkalny co spowoduje że każdy kupujący mieszkanie będzie od początku świadomy gdzie kupuje mieszkanie i w jakim celu
    2 istniejące budynki wspólnotowe powinny mieć możliwość określenia typu budynku podejmując uchwałę i jeśli okaże się że właściciele wynajmujący przeglosuja właścicieli mieszkających na stałe przy kasyfikowaniu budynku na wynajem krótkoterminowy to tym którzy mieszają na stałe należy się rekompensata od właścicieli wynajmujących np w opłatach np opłacają koszty poza mediami o 50 % mniej jak wynajmujący z powodu uciazliwosci , jak uciążliwe jest mieszkanie to mogę to szczegółowo udowodnić po 15 latach doświadczeń w mieszkaniu w takim budynku od imprez 12 osobowych w 40 m mieszkaniach do kradzieży, wyrzuceniu śmieci na korytarze, widoku prostytutek , bojek , samobójstw dewastowaniu wspolnego mienia itp.
    3. Każdy z nas kupuje mieszkanie w jakimś celu i każdy z nas ma prawo do decydowania o tym celu i wystarczy by prawem było zapewnione każdemu obywatelowi zrealizowanie tego celu - kupując mój lokal chcialam mieszkać w budynku mieszkalnym a nie w hotelu .
    To tyle i aż tyle najbardziej proste rozwiązania są najtrudniejsze do odkrycia!!!!!

    • 35 4

    • Z Twojej propozycji wynika, że chodzi Ci o kasę (w przypadku budynków zasiedlonych). Aby wynajmujący swój lokal coś Ci "odpalił" a wtedy przestaje przeszkadzać uciążliwość. Niestety to takie polskie...

      Jedyny sens ma klasyfikowanie budynku (lub jego części przez separowanie np. pięter lub klatek) jako mieszkalny lub aparthotel poprzez podatek od nieruchomości i meldunek.

      • 3 2

    • poprzestałbym na tym: (4)

      cyt: "Każdy z nas kupuje mieszkanie w jakimś celu i każdy z nas ma prawo do decydowania o tym celu i wystarczy"

      • 6 11

      • (3)

        Autorce chodziło o przeznaczenie mieszkania w ramach całego budynku - części wspólne są... wspólne.

        • 3 1

        • (2)

          Autorka nie kupiła całego budynku, więc o co chodzi?
          Tokiem myślenia autorki możemy składać roszczenia wobec całego osiedla, dzielnicy a może całego miasta ?

          Można np. tak: Kupując mieszkanie w śródmieściu chciałam spokojnie mieszkać w tej dzielnicy, a tam zamiast normalnych sąsiadów spotykam na ulicach samych turystów i to nie zawsze trzeźwych.

          I co ? dlatego stałym mieszkańcom śródmieścia należeć się ma rekompensata finansowa? Przecież to absurd

          • 5 10

          • (1)

            Chodzi o formalne przecznaczenie nieruchomości, a jest to funkcja mieszkaniowa, nie usługowa. Poza tym wynajmujący też nie kupili całego budynku.

            • 6 5

            • Nie zgadzam się, bo jest to zazwyczaj tylko samo mieszkanie, w którym zmieniają się lokatorzy.
              Jeżeli w mieszkaniu oferuje się inne dodatkowe usługi, wtedy moglibyśmy mówić o zmianie funkcji na usługową.
              Wynajmujący nie kupili całego budynku i dlatego niczego nie oczekują ponad to, co im się należy

              • 4 1

    • To, co piszesz ma jakiś sens, ale nic nie jest proste. W moim bloku jest parę mieszkań na wynajem, ale założę się, że mieszkańcy nie przegłosowaliby ustawy jaką proponujesz, bo wiedzą, że oni sami albo ich spadkobiercy mogą się stać potencjalnym właścicielami mieszkania na wynajem (w bloku mieszka dużo starszych osób, jest parę przypadków, że rodzina zabrała ich do siebie do domu, a mieszkanie wynajmuje).

      • 2 4

    • Bardzo mądry rzeczowy post . Oby przeczytali go włodarze naszego miasta i wyciągneli z tych słów wnioski.

      • 8 3

  • Mam 2 apki

    Normalnie prowadzę na działalności.
    kurka mówię Wam. Dzisiejsi ludzie to jakiś horror. Się z łańcucha zerwali, swołocz i bydło (10% targetu)
    Mi też zależy na kulturalnych gościach bo nie chcę zadzierać z sąsiadami i ze wspólnotą.
    Trzeba ich traktować jak służba więzienna osadzonych. Zamordyzm a jak nie to wypad...
    Się trzeba czasami nawq.wiać... nigdzie dzisiaj nie ma łatwej forsy

    • 7 8

  • Jestem ciekawa, czy ci wszyscy dopominający się ukrócenia czy likwidacji wynajmu turystom mieszkań sami czasem z takiej formy (5)

    Przecież na takie mieszkania jest popyt (inaczej branża by się nie rozwinęła). Przyjeżdżają do nich zwykli ludzie, których często nie stać na hotel, a w mieszkania oferują im tanie i wygodne noclegi. Największym atutem mieszkań są kuchnie, gdzie można sobie samemu coś zrobić do jedzenia i zaoszczędzić mnóstwo kasy na jedzeniu na mieście. Ja z takich mieszkań korzystam, dzięki nim mogę gdzieś na dłużej pojechać.

    • 7 15

    • Gdzie indziej mogą być bo taniej niż w hotelu ale nie mogą być w Sopocie

      Bo jeden z drugim tu mieszkają i chcą spokoju. Ot filozofia Kalego

      • 0 4

    • (1)

      Ale co mnie obchodzi, że kogoś nie stać? Czy panią w sklepie obchodzi, że nie mam jak zapłacić za bułkę? Ja chcę mieć u siebie spokój i koniec.

      • 6 3

      • A sam jak gdzieś jedziesz to zawsze bierzesz hotel?

        A może ty nigdzie nie jeździsz tylko całe życie w trójmieście

        • 2 5

    • a ile wynajmu jest na czarno? bez recept?

      słup w tym przoduje w siT

      • 2 1

    • Curiosity killed the cat

      • 6 0

  • przecież to jest chore (2)

    co to są za argumenty:
    -Straty dla obiektów kategoryzowanych
    -Zmniejszanie liczby mieszkań wynajmowanych długoterminowo
    -Wyludnianie śródmieścia
    a co to mnie obchodzi..?
    Ja proszę o likwidację hoteli bo mam 4 apartamenty.

    • 8 13

    • no widzisz, a powinno cię obchodzić

      • 3 1

    • Fajnie, żebyś widział więcej niż czubek własnego nosa i nie zarabiał na krzywdzie (tak, krzywdzie) tych, którzy muszą to znosić.

      • 7 3

  • kilka lat temu była duża deregulacja, czyżbyśmy znowu wracali do licencji? (1)

    rozumiem, że licencje mają dotyczyć tylko pośredników najmu krótkoterminowego a nie właścicieli, którzy temat ogarniają sami. Może jest to jakiś pomysł bo sporadyczne zakłócenia spokoju zdarzają się głównie w mieszkaniach obsługiwanych przez pośredników, oni nastawieni są na wyrwanie każdego grosza za wszelką cenę, mają gdzieś relacje z sąsiadami, a turysta i właściciel to dla nich frajerzy do skrojenia. Ja nie wyobrażam sobie wynajmu mieszkania na jedną dobę a pośrednicy to robią, a właśnie największe ryzyko jest z gośćmi szukającymi apartamentu na 1-2 doby - dla takich faktycznie są hotele.
    Z drugiej strony licencje i regulacja to krok w tył i ryzyko zdominowania rynku przez kilku pośredników, a przez to wzrost cen itd itp

    • 10 5

    • To super, ale mój sąsiad wynajmuje 100% prywatnie i wyobraża sobie wynajęcie na dobę losowym osobom i to robi i się nie przejmuje.

      • 5 0

  • nigdy tego nie uregulują (2)

    nigdy tego nie ureguluja bo zbyt wielu ludzi z gory w ten sposob 'dorabia' :P
    patrz byly prezydent gdanska. nie mowie ze bezposrednio ale są biura posrednictwa ktore to ogarniaja

    • 10 3

    • (1)

      Masz rację, wielu dorabia. Ale większość to nie prezydent Gdańska, ale zwykli ludzie, którzy otrzymali mieszkanie w spadku albo kupili je za ciężko zarobione pieniądze. Dorabiają do marnych pensji albo głodowej emerytury, starają się podnieść standard swojego życia. Sami na siebie zarabiają, nie idą do opieki i nie korzystają z różnych "plusów". Są pracowici i zaradni.

      • 5 9

      • Tacy zaradni, że zarabiają na plecach sąsiadów. Zaradni!!!

        • 5 3

  • A mnie sie wydaje (5)

    Ze to agencje wynajmu chca na tym skorzystać. Przejąć wszystkie mieszkania do obslugi i po klopocie. A kasa za to idzie hoho. Sama potrafie zaplacić podatek, posprzatać, oddać posciel do pralni, wymienić żarowkę.

    • 16 6

    • :) (4)

      To brawo faktury tez wystawiasz? Pobierasz opłatę uzdrowiskowa? Pilnujesz aby segregowali śmieci? Płacisz podatek od nieruchomości za najem krótkoterminowy? Dbasz o ciszę nocna i dobre relacje z sąsiadami? A co jakbyś miała mieszkanie w Krakowie a mieszkała w Sopocie, wymienisz żarówkę?

      • 11 4

      • Jesli ktos potrzebuje to wystawiam. (1)

        Co do segregacji smieci to mam inne zdanie. Tylko Polacy nie segregują smieci.!
        Nie mieszkam w Krakowie tylko kilkaset metrow dalej, a żarowki mam w apartamencie w szufladzie, wiec jak kto mądry to sam wymieni.

        • 4 8

        • Uwazaj

          Jak porazi prad to bedziesz miec problem. Formalnie na to sa potrzebne papiery. Poza tym kto dzis stosuje zarowki? A co to podatku od dzialalnosci to nie odpowiedzialas.

          • 3 1

      • .

        a wspomniana agencja dba o relacje z sąsiadami ?? nawet nie nie wie kto mieszka w kamienicy ani kto jest w zarządzie... brednie! Do mieszkania przychodzi tylko sprzątaczka, która zapytana o kontakt do agencji nie chce go podać.

        Argumenty wymienione w tym artykule to czysta manipulacja. Jest dokładnie na odwrót. agencje nie panują nad gośćmi, nie weryfikują nawet kogo przyjmują, wszystko odbywa się zdalnie.

        O jakiekolwiek relacje z sąsiadami i wspólnotą dbają jedynie członkowie tej wspólnoty, a nie agencje które zarządzają dziesiątkami takich mieszkań.

        • 4 3

      • sie oplułem ze śmiechu a kto tak robi?

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane