W najbliższy weekend 20-21 października odbędą się ostatnie targi mieszkaniowe w tym sezonie. Tym razem organizatorem jest RedNet, a impreza ma miejsce w hali Ergo Arena. Będzie też kilka premier inwestycyjnych.
. Inwestycja firmy BMC będzie posiadać siedem pięter i 42 mieszkania, zaś start budowy zaplanowano na II kw. przyszłego roku. oraz Czwarty Żagiel przy ul. Olsztyńskiej , zbliżony gabarytami do trzech sąsiednich wieżowców tego samego inwestora. w ramach inwestycji Kamienica Cieszyńskiego oraz sześć 23-mieszkaniowych budynków wielorodzinnych na Złotej Karczmie . Pierwsza inwestycja gotowa będzie w zimą 2014 r., pierwsze dwa budynki drugiej - wiosną 2016 r. kameralne osiedle budynków czterorodzinnych w zabudowie bliźniaczej "W Stokrotkach" będzie prezentować deweloper Axxeco. Oprócz ciekawej architektury, dużą zaletą jest położone na stoku z widokiem na zbiornik retencyjny. Zakończenie realizacji pierwszego budynku zaplanowano na I kw. przyszłego roku. 
2012-10-21 15:17
COLUMBUS .. naprawde robi wrazenie..czy tak bedzie wygladac w rzeczywistosci ?..
2012-10-22 11:37
hehe columbus...bylem zainteresowany ta inwestycja do czasu jak pojechalem na miejsce budowy zobaczyc gdzie to buduja :) budynek opecu z jednej strony a z drugiej cudowne charakterystyczne dla prlu budynki parkingowe ;) jakas masakra
2012-10-23 20:38
od strony rzeczywiscie obskurnych garazy bedzie 2 metrowy polt z kolorowym bluszczem,w srodku laweczki i chodniki do wypoczynku,calosc zamknieta plotem i szlabanem..a budynek opec..coz..nizsze pietra taki beda mialy widok ale tylko z jednej strony,pozostali juz nie,a sasiedztwo innych blokow-a gdzie ich nie ma?..
2012-10-19 10:20
potem znajde lepsze i tansze :)
2012-10-22 11:16
2012-10-19 11:05
Wtedy dadzą ci za darmo i jeszcze samochód dołożą gratis.
2012-10-19 11:11
a ty jestes tuba developera:) Wystarczy poczekac 5 lat i bedzie normalnosc:) Niech developerzy bankrutuja a ja kupie po kosztach. TEN KTO TERAZ KUPI MIESZKANIE PRZEGRA ZYCIE!!!!!!!
2012-10-19 11:31
od 5 lat patrze na ceny mieszkan i nie ma takich ruchow cenowych zeby mialo spac o 20%.
nie wiem jak do tego doszedles.
2012-10-21 11:29
Demografia i emigracja.
Dzieci się rodzi co raz mniej, a młodzi zaczynają układać sobie życie za granicą.
Kupić to mogą małżeństwa zarabiające po 3-5 tys. zł każde.
Zarabiający mniej nawet nie dostaną kredytu.
A mediana zarobków w 2011 to 2500 BRUTTO.
2012-10-19 12:15
... nadal nie skończone w środku i z ceny 599 000 spadło do 470 000 zł - więc ładny spadek i co się nie da? da się :)
2012-10-19 12:38
Wiesz, ostatnie mieszkania w budynku
których nikt nie chce kupić przez lata
zawsze spadają.
inna sprawa że pozostałe idą, nawet po cenie wyjsciowej !
2012-10-19 11:44
DEWELOPERKA TRZYMA SIE DZIELNIE I RAZEM, juz nie konkuruja ze soba tylko dmuchaja w jedna tube. Rynek wtorny ma sie swietnie. Wole mieszkac na zaspie w bloku niz na szadolkach, kowalach i innych miejscach na odludziu:)
2012-10-19 23:52
za kilka lat też cie nie będzie stać,
zostań przy cycku,jak rodzice zejdą wtedy będziesz na swoim
2012-10-20 01:29
ponieważ nie opłaca się w tym momencie kupować,
to by było głupie
a ja nie jestem głupi.
2012-10-19 11:44
no to czekaj sobie te 5 lat... kto Ci broni? Nie wiem skąd u Was wiecznie czekających nagle taka solidarność... macie szanse na interes życia (przecież mieszkania będą tańsze o 40 %) i zamiast siedzieć cicho... to informujecie o tym nas... Dzięki...ale dzięki temu będziecie mieli konkurencje w wyborze mieszkań :)
A tak na serio, to od 5 lat przy okazji targów piszecie, ze już za chwilę, już za 5 lat mieszkania będą tańsze...tymczasem nie są... dziwne proroctwa
2012-10-19 12:01
Miki, nie wiem skad te informacje masz, ale od 3-4 lat media, i "fachowcy" trabia, ze teraz kupowac natychmiast bo poszybuja w gore. Tysiace lesszczy dalo sie nabrac i teraz wcinaja salceson i kaszanke. Spadki sa od 1,5 roku.
2012-10-19 13:32
w zależności od poziomu cywilizacyjnego
zastoje na szczycie bańki spekulacyjnej trwały odpowiednio 2 lata dla krajów rozwiniętych
i do 4 lat dla krajów zacofanych i skorumpowanych typu Polska, Irlandia.
Po okresie wstrzymania oddechu następowała dramatyczna jazda
głowa prosto w dół.
polecam wpisać w googlu real estate bubble
2012-10-19 15:06
O jakim szczycie piszesz? Ze szczytu w Polsce to nieruchomości schodzą od 4 lat ale nie w takim tempie jak wszyscy mieszkający z rodzicami by oczekiwali...
2012-10-19 11:18
Żadna bańka nie trwa wiecznie. Ceny spadną o co najmniej 20%, liczę na 40% (jest to jak najbardziej możliwe).
Każdemu, kto teraz planuje zakup mieszkania - polecam się wstrzymać.
2012-10-19 13:19
Dokładniej mówiąc strona 16 powyższego dokumentu. Czysty zysk stanowi mniej więcej 40% ceny mkw.
Koszt materiałów robocizny maszyn i ziemi stanowią zaledwie 30% ceny mkw.
Dla krzykaczy zatrudnionych przez deweloperów, jest jeszcze bardzo dużo do 'zjechania z ceny' na mkw.
Naród jest coraz bardziej świadomy sytuacji i pozycji kupującego, banki kredytów już na 'słowo' nie udzielają.
Nie namawiam nikogo do kupna, czy czekania aż cena spadnie, proszę jedynie o dokształcenie i rzetelne przeanalizowanie szans i zagrożeń zaciągania zobowiązań na całe życie, cudze środki, wydaje się łatwiej.
Poniżej umieszczam odnośnik do w/w raportu.
P.S.: dla wszystkich próbujących wejść na ambicję młodych rodaków, słowami 'mieszkasz u mamy w kącie' jak i innymi, podobnymi metodami wywierania wpływu na ludzi, chciałbym przypomnieć, że mieszkanie zakupione na kredyt, jest w praktyce własnością banku, do momentu spłaty ostatniej raty.
Pozdrawiam myślących.
2012-10-19 11:30
Ja mam już rodzinę, dzieci a on dalej kątem u mamy a w weekendy całuje się po bramach z pannami z dyskoteki - cóż nowoczesnyu "model" rodziny
2012-10-19 12:02
Po 10 latach odkładania kasy mogę je odkupić, ale wolę żeby te pieniądze pracowały na lokacie i spłacały haracz dla właściciela. Jeszcze kilka lat i będę miał jeszcze więcej oszczędności i ceny będą jeszcze niższe i wtedy kupię wymarzony dom.
2012-10-19 13:51
na tym opierają się obliczenia z których wynika czy warto wynajmować czy kupować. Tak dokładnie obliczają inwestorzy,
czy lepiej kupić mieszkania na wynajem i traktować jako inwestycję
o stopie zwrotu lepszej niż lokata
czy może sprzedac mieszkania i położyć pieniądze na lokatach lub zainwestowac w coś innego.
Przy zakupie pod wynajem należy policzyć koszt dźwigni finansowej,
kredyty dla przedsiębiorców są inaczej oprocentowane niż konsumpcyjne, to taka uwaga.
Na tej samej zasadzie można obliczyć koszt wynajmu i wyliczyć punkt optymalny
dla zakupu. Tak, można to matematycznie policzyć
ale jest to wyższa matematyka, stąd tyle osób nie rozumie
i nie jest w stanie pojąć dlaczego nieliczni nie kupują jak barany w ślepo.
2012-10-19 13:54
oczywiście ważny jest popyt na kredyty i stopy procentowe oraz trend cenowy na rynku nieruchomości.
Zawsze jest tak, że gdy wszyscy kupują to ty sprzedajesz.
Gdy wszyscy sprzedają ty kupujesz.
Kto to rozumie ten czeka.
Kto jest biedny ten i tak jest za głupi
albo po prostu nie ma wyjścia i kupuje
na bardzo złych warunkach.
No ale biedny zawsze ma najgorzej
i każdy go cycka :).
2012-10-19 12:11
ciekawe to określiłeś - ktoś uczciwie i za grosze wynajmuje tobie mieszkanie a tu takie negatywne słowo?
Ciekawe ile by miał na lokacie gdyby sprzedał to mieszkanie ?
Gwarantuje że dużo więcej niż 700zł miesięcznie i zero problemu.
2012-10-19 12:25
a sprzedać nie chce, bo w GW wyczytał, że "mu rośnie" wartość jego mieszkania i jak poczeka, to sprzeda drożej.
2012-10-19 11:57
Kupiłem w 2007 w absolutnym szczycie cen. Ogromna kasę za dziurę w ziemi, które już w chwili odbioru była warta 10% mniej !
2 lata temu mój znajomy kupił mieszkanie za 15% mniej, dziś to mieszkanie kosztuje max 20% mniej.
Z drugiej strony utrzymanie pustostanu to 180zł/ miesięcznie czyli 1% wartości mieszkania jak myślisz, spuszczę jeszcze 10% czy zaczekam rok i zobaczę co będzie ?
2012-10-19 13:37
w 2007 dopiero bańka zaczynała hulać.
2012-10-19 11:42
Jeżeli ktoś myśli czekać i liczyć na cud, to srogo może się zawieść. Spadki rzędu 5-8% przez kilka (2-3) najbliższych lat to maks. Czy warto latami czekać na zaoszczędzenie "paru złotych"? Tutaj już każdy indywidualnie musi sobie na takie pytanie odpowiedzieć.
2012-10-19 13:36
w których również banki spekulowały.
Jak wytłumaczysz swoje dokłądnie odwrotne wnioski?
Ja pomogę.
Pracujesz na zlecenie ludzi,
którzy na tym chcą zarobić.
2012-10-22 10:23
Chodzi mi dobry stosunek lokalizacji do ceny
2012-10-22 10:36
2012-10-22 10:27
Kup np. willę do remontu w Sopocie albo w Gdyni Kamiennej Górze ale nie w bloku jeszcze na zadupiu
2012-10-22 10:20
i tak nie chroni przed walniętymi sasiadami
2012-10-19 14:56
Architektoniczne gnioty.Daleko nam jeszcze do porządnej architektury mieszkaniowej, która występuje nawet w Polsce, jednakże na południu.
2012-10-22 10:17
Angel City - Kraków? na przykład
2012-10-22 10:13
styczeń 3200zł/m2, kwiecień 3600zł,m2, listopad 4500zł/m2.
Początek 2007r. nawet 5000zł/m2
Ale nie 6-7 :)))))))
Minęło 6 lat, więc cenę 3000zł/m2 na Zaspie w płycie uważam za rozsądną.
2012-10-20 00:18
Ja w 2001 roku za cenę 270 tysięcy kupiłem 90 metrowe mieszkanie w porządnej kamienicy w centrum Sopotu niedaleko morza ( 4 pokoje). Gdybym chciał kupić teraz za taką samą kwotę wylądowałbym na dwóch pokojach na południu Gdańska. Dzisiejsze ceny to czysta spekulacja. I o czym to świadczy?
2012-10-20 19:53
W 2001 roku jak ktoś zarabiał 2000 zł to był gość taki jakby teraz zarabiał z 8000 zł.
pomnóż sobie 270 000 x 4 = 1080 000 zł
Zapłaciłeś wtedy tyle jakbyś teraz za to mieszkanie dał ponad milion.
Nie wiem czy nie przepłaciłeś ale na pewno w mocno uciekłeś przed inflacją.
2012-10-21 21:47
łaskawie w dane z GUS? Przeciętne wynagrodzenie w IV kw. 2001 roku wyniosło 2152,99 zł. Obecnie przeciętne nie wynosi nawet 2x tyle. Więc te 270 tys to nie jest nawet 540 tyś.
2012-10-20 12:39
prawach popytu/podaży itp
2012-10-19 11:47
Współpracujemy z wieloma bankami i jest możliwość pomocy w załatwieniu kredyciku.
2012-10-21 21:04
pośredniku zakichany
2012-10-19 11:38
i trzymam je jako punkt odniesienia jakie będą wkrótce ceny. Mieszkania "toksyczne" w gomółkowskich blokach można było kupić za 1,2tys. za metr. Domy w Orłowie chodziły po 200tys. i tak będzie już wkrótce. Na razie developerzy nachapali się kasy na kilka lat w przód i stać ich na niesprzedanie niczego. Ale jak któryś nie wytrzyma i zacznie sprzedawać po normalnych cenach, to reszta może już nie zdążyć i wtedy sprzeda już komornik.
2012-10-19 12:06
Wystarczy prześledzić internet by sprawdzić czy masz rację. Nie masz.
W 2006 roku bańska była już całkiem napompowana.
2012-10-21 19:44
W 2006r mieszkania były jeszcze tanie. Nasze mieszkanie kupiliśmy od dewelopera na Nieborowskiej w kwietniu 2006r po 2tys za m^2 (mały, kameralny blok, 15 mieszkań). Odbiór był na koniec lipca 2006r. A potem zaczęły rosnąć na potęgę ceny mieszkań. Tak więc popieram to co napisano w wątku głównym.
2012-10-19 13:40
no może jakieś delikatne zalążki,
ceny były dwa razy niższe niż w szczycie 2009/2010,
na początku 2010 już były spadki
2012-10-19 20:16
w 2006 był już po sporym wzroście w stosunku do lat poprzednich. Dokładnie od 2004 r zaczęły ceny rosnąć na potęgę.
2012-10-20 01:33
bo to jest oczywiste, że inflacja jest cały czas,
tak to ja moge powiedzieć, że ceny rosły od 700 lat.
Nic nie rosło na żadną potęgę.
Nie podawaj wartości bezwzględnych
bo te wynikały z galopującej inflacji.
2012-10-20 10:39
a nie pierdzielisz głupoty. Inflacja przez trzy lata (2004,2005,2006) wyniosła sumarycznie niewiele ponad 6%. Płace wzrosły o 12.5% (więc realnie o kilka procent). Natomiast średnie ceny mieszkań wzrosły w tym okresie o grubo ponad 100%!!! (np. dla Gdańska średnie ceny skoczyły z 2000zł/m2 styczeń 2004 na 5000zł/m2 czerwiec 2006).
2012-10-20 23:26
bałwanie bez baterii
2012-10-19 11:51
możesz zeskanować / zrobic foty całych stron i wrzucić gdzies publicznie paczkę? Z góry dziękuję
2012-10-19 11:58
do tak cennych danych ma dostęp tylko cwany pośrednik i jeszcze cwańszy ja
2012-10-19 12:04
można kupić u nich pdf-a na stronie, więc nie było pytania
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy