- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (459 opinii)
- 3 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 4 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (263 opinie)
- 6 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (288 opinii)
Trójmiejskie Wnętrza: niebanalne mieszkanie w śródmieściu Gdańska
Samodzielne urządzenie wnętrza to trudne zadanie. Odpowiednie połączenie materiałów i wyposażenia powinno tworzyć przecież spójną stylistycznie i funkcjonalnie przestrzeń. Łukasz, gospodarz drugiego odcinka cyklu Trójmiejskie Wnętrza, postanowił się podjąć tego wyzwania i zaaranżować przestrzeń w oparciu o własne wyczucie estetyki.
Jego poprzednie mieszkanie znajdowało się z dala od centrum Gdańska i było nieco mniejsze.
- Aktualne mieszkanie ma 50 m kw., poprzednie zajmowało powierzchnię około 40 m kw. Dzięki aranżacji poprzedniego mieszkania miałem świadomość, jak bardziej komfortowo rozplanować przestrzeń - podkreśla gospodarz.
Urządzanie kolejnego wnętrza odegrało także istotną rolę w kontekście rozpoznania własnych preferencji i dopasowania przestrzeni do potrzeb użytkownika. Pan Łukasz był też bardziej świadomy popełnionych błędów przy wykańczaniu pierwszego mieszkania. Dzięki temu wiedział, czego unikać przy aranżacji kolejnego lokum.
- Wiedziałem, jakie pomieszczenia muszą się znaleźć oraz ile potrzebuje w nich przestrzeni. Rozrysowałem na kartce mieszkanie oraz wszystkie niezbędne funkcje - dodaje właściciel.
Pan Łukasz chciał stworzyć niebanalne i niezbyt oczywiste wnętrze. W mieszkaniu w samym centrum Gdańska znajdą się zarówno inspiracje z życia gospodarza, jak i zabiegi stylistyczne zaczerpnięte z różnych stylów.
- Podczas remontu poszukiwałam czegoś, co będzie zupełnie inne i odróżni moje mieszkanie od pozostałych. Uznałem, że nie ma sensu trzymanie się jednej konkretnej stylistyki - podkreśla Pan Łukasz.
Część mebli pochodzi z serwisu aukcyjnego i komisu meblowego. W mieszkaniu znajduje się przedwojenny stolik i cztery zupełnie różne krzesła. Komody były inspirowane PRL-em, a kotwica, która pełni jednocześnie funkcję lampy, została zakupiona u rybaków na Helu podczas jednego z wyjazdów gospodarza.
W mieszkaniu zostały zachowane stare drzwi. Na klamkach znajdują się postacie anioła i diabła. Wybawienie drewna na drzwiach stało się podstawą do doboru kolorystyki podłogi oraz mebli.
Wybór szklanych drzwi do łazienki i panelu nad blatem roboczym w kuchni był podyktowany chęcią połączenia historycznego klimatu z nowoczesnym wymiarem wnętrza.
Czarne parapety, kaloryfery i karnisze świetnie komponują się z czarną ścianą, na której znalazły się ulubione cytaty właściciela. Zróżnicowane kolorystycznie ramy nadają wnętrzu wyrazistości.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Opinie (79) 9 zablokowanych
-
2017-12-26 13:09
Jak w muzeum (1)
Zero emocji i ciepła w tym mieszkaniu
- 3 10
-
2017-12-27 13:12
tak bo w twoim zagraconym bibelotami i szmatami jest super przytulnie emocjolanie i ciepło
- 0 0
-
2017-12-25 15:05
(2)
Kotki to mają imiona chyba po mamusi i tatusiu?!. Mieszkanie dla starego kawalera. Ups. Przepraszam dla singla.
- 13 15
-
2017-12-27 13:10
autorce żal t.. sciska bo sama mieszka z dwójką dzieci i starym kasjerem u rodziców na 30m2
- 2 1
-
2017-12-25 18:47
??
O co chodzi autorowi komentarza?
- 4 0
-
2017-12-27 12:51
Jak dla mnie mieszkanie ma swój klimat, osobiście nie czułabym się dobrze w takiej kuchni na "dłuższą metę". Zastanawia mnie jednak wysokość okapu czy wyżej zamontowany nie byłby wygodniejszy dla wysokiej osoby - nad kuchenką czasem trzeba się pochylić, zajrzeć do gotowanych potraw a "wkładając głowę pod okap" można się jednak poparzyć. Dość wąski korytarz komunikacji w kuchni się wydaje patrząc na zdjęcie- gotowanie z przyjaciółmi raczej odpada wtedy.
Po za tą uwagą kolorystyka raczej spokojna i ogólnie całe mieszkanie wygląda na bardzo męskie a jednak z pewnym urokiem.
Uważam, że dopasowanie wysokości blatów jak również umywalki w łazience jest świetnym rozwiązaniem, a ściana z cegły scalająca wszystkie pomieszczenia doskonale nadała się na motyw przewodni.- 4 0
-
2017-12-27 12:51
Pisuar z klapą - wow
Nie wiem czy to jest user friendly.
- 2 0
-
2017-12-27 12:29
Bardzo mi się podoba :-)
- 0 0
-
2017-12-27 10:53
Mialo byc niebanalnie ..... a obrazki z IKEA to blad w tej niebanalnej sztuce ? Czy upodobanie banalne, niebanalnego hipstera ? Singel, architekt, wegetarianin i pewnie CrossFit cwiczy ;);) tak pH niebanalnie ;)
- 1 4
-
2017-12-27 10:11
Pie
Piekne wnętrze! Gratuluje
- 1 0
-
2017-12-26 02:59
(1)
To częściowe pomalowanie komody jest według mnie ogromnym niewypałem i niektóre ozdoby też wyglądają na ściągnięte z półki w sieciówce, zupełnie nie pasujące do reszty mieszkania. Ogólnie miło jest w końcu zobaczyć coś innego niż powtarzające się szarości i wnętrza przypominające laboratoria.
- 3 1
-
2017-12-27 09:26
a mi to częsciowe pomalowanie komody bardzo się podoba i zrobię to samo z moją PRLką.
- 0 0
-
2017-12-27 07:12
B.ładnie
- 1 0
-
2017-12-25 11:44
Zupę i drugie zrob w twj kuchni... (3)
dostalbym szalu z jej "funkcjonalnością". Herbata, kawa i drinki to tego sie nadaje ta kuchnia.
- 37 8
-
2017-12-25 12:15
Szanowny Panie Alfredzie (1)
Proszę się nie denerwować i nie wpadać w szał. Kuchnia jest bardzo funkcjonalna. Została zaprojektowana zgodnie z wszelkimi zasadami. Ogromna ilość blatu roboczego pozwala na jednoczesne przygotowywanie dań dla gości jak i wspomnianych przez Pana drinków. Brak górnych szafek spowodowany jest ich dużą ilością na dole (kuchnia ma 6 metrów długości). Piekarnik i mikrofala znajdują się w słupku, który nie został uchwycony na zdjęciu. Wszystko jest przemyślane do tego stopnia, ze wysokość na której znajdują się sprzęty została dopasowana do mojego wzrostu. Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świat spędzonych w gronie rodziny.
- 38 4
-
2017-12-26 13:48
Brawo Panie Łukaszu! Prosze sie nie przejmowac krytyka, wkoncu mueszkanie urzadzil Pan dla siebie i dla swojej wygody, a jezeli sie konus nie podoba to hego sprawa! Kazdy ma swoj gust i pomysl na urzadzenie wnetrza, podoba mi sie oryginalnosc i jezeli Panu dobrze sie w tej stylizacji to tym bardziej brawo! Wesolych swiat i pomyslnosci w nowym roku!
- 11 0
-
2017-12-26 13:39
To jest ogromna, wygodna kuchnia, jak oceniam po zdjęciach,
my gotujemy w kuchni 3.5 m kw. , także obiady codziennie, nie odgrzewamy niczego w mikrofali, gotujemy sami.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.