• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wnętrze urządzone na biało

Magdalena Godlewska i Małgorzata Bereżecka
2 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Koncepcja pierwsza. Zminimalizowana do granic możliwości zabudowa kuchenna niepostrzeżenie łączy się z zabudową w przedpokoju tworząc jeden spójny i pojemny element. Koncepcja pierwsza. Zminimalizowana do granic możliwości zabudowa kuchenna niepostrzeżenie łączy się z zabudową w przedpokoju tworząc jeden spójny i pojemny element.

Coraz więcej osób decyduje się na przebudowę mieszkania kupowanego od dewelopera. Popularną zmianą jest przeniesienie kuchni do pomieszczenia dziennego, by uzyskać dodatkowy pokój. A w wielofunkcyjnych wnętrzach bardzo dobrze sprawdzają się białe meble i wykończenia. Taka aranżacja jest marzeniem wielu naszych czytelników. Na dodatek jest modna!



Pierwotny układ mieszkania. Wymiary pomieszczeń. Pierwotny układ mieszkania. Wymiary pomieszczeń.
Przed decyzją zmiany układu funkcjonalnego mieszkania stanęli Katarzyna i Jacek, którzy zdecydowali się na zakup dwupokojowego mieszkania o łącznej powierzchni 59,33 m kw. W jego skład wchodzą pokój dzienny, sypialnia, kuchnia, łazienka i przedpokój. Małżeństwo chciałoby zapewnić swojej 2,5-letniej córce oddzielny pokój kosztem kuchni. Dlatego zastanawiają się nad przeniesieniem jej do salonu i urządzeniu tam pokoju z aneksem kuchennym. I chociaż rozwiązanie to wydaje się być zasadne, to ich obawy wiążą się z niewielką powierzchnią pomieszczenia, które miałoby połączyć kuchnię i część wypoczynkową - 18,67 m kw. Sypialnia ma ponad 15 m kw., więc inwestorzy sądzą, że tam mogłaby zmieścić się większość niezbędnych mebli. Oboje zastanawiają się także nad tym czy otwarcie wielofunkcyjnego pomieszczenia na przedpokój pomogłoby poprawić poczucie przestrzeni w tej części mieszkania.

- Lubimy styl tradycyjny, nie stronimy od nowoczesności, lecz bez awangardy. Całe mieszkanie chcielibyśmy wyposażyć w białe meble. Styl prowansalski w pokoju z aneksem kuchennym najbardziej by nam odpowiadał. Kolorystyka to połączenie bieli, beżu, szarości - zaznaczyli swoje preferencje Kasia i Jacek.

Architektki z pracowni DUO design, przygotowały dwa rozwiązania funkcjonalne projektowanej przestrzeni, pozostawiając ją w planie otwartym z przedpokojem tworząc jedną całość - zgodnie z życzeniem przyszłych domowników. Obie propozycje utrzymano w  jasnej kolorystyce.

Na wyraźną prośbę czytelniczki układ ścian mieszkania nie został zmieniony w stosunku do propozycji dewelopera.

Koncepcja pierwsza
Koncepcja pierwsza. Zabudowa kuchenna w jednym ciągu. W części wypoczynkowej rogówka. Koncepcja pierwsza. Zabudowa kuchenna w jednym ciągu. W części wypoczynkowej rogówka.
W tym układzie niewielką powierzchnię aneksu kuchennego zaprojektowano na ścianie sąsiadującej z łazienką. W aneksie umieszczono zlew, zmywarkę, płytę elektryczną, piekarnik oraz wysoką zabudowę mieszczącą lodówkę i szafki w słupku. Została ona przedłużona w kierunku przedpokoju, w którym usytuowano dużą szafę nawiązującą stylistyką do zabudowy. Dzięki temu pomieszczenia tworzą jedną całość.

Pomiędzy aneksem a częścią wypoczynkową ustawiono okrągły rozkładany stół.

W części wypoczynkowej ustawiona została narożna sofa rozkładana, biały stolik kawowy oraz stolik RTV. Aranżację tej części pomieszczenia dopełniają obrazy wiszące na ścianie nad sofą, a całość wzbogaca ręcznie formowany klinkier na przeciwnej ścianie, pomalowany na szaro.

Dodatkowo, aby podkreślić fakturę klinkieru - przy samej ścianie umieszczono światło ledowe zamaskowane sztukaterią, które delikatnie sączy się na ścianę, wydobywając trójwymiarowość okładziny. Dzięki powtórzeniu tego samego materiału również w przedpokoju na ścianie sprawiamy, że całość staje się bardziej spójna.

Zastosowanie jasnego drewna w połączeniu z klasycznymi białymi meblami daje eleganckie połączenie. Kontrastowe czarne dodatki w postaci ramek oraz szara sofa dodają wnętrzu charakteru, żółte poduchy na sofie nieco je ożywiają. Jasne zasłony zastosowane w oknach bardzo efektownie komponują się z naturalnymi kolorami salonu i jednocześnie nie przytłaczają go.

  • Pomieszczenie jest niewielkie, więc oszczędne operowanie kolorami oraz wzbogacenie bieli i szarości o naturalne ciepło drewna, pozwala odwrócić uwagę powierzchniowych niedostatków.
  • Jednak, aby nie było tu nudno, monotonnie i bez charakteru, pojawiają się żółte dodatki, a wraz z nimi ożywczy "pazur".
  • Formowany ręcznie klinkier pojawia się na ścianie w pokoju oraz w przedpokoju. Dzięki temu wnętrza stylistycznie łączą się i w sumarycznym odbiorze wydają się być większe niż są w rzeczywistości.

Koncepcja druga
Koncepcja druga. Większy aneks kuchenny - w kształcie litery L. Mniejsza kanapa. Koncepcja druga. Większy aneks kuchenny - w kształcie litery L. Mniejsza kanapa.
W tej wersji aneks kuchenny jest bardziej rozbudowany aniżeli w koncepcji pierwszej - został zaprojektowany w kształcie litery L. Dzięki temu w części kuchennej jest więcej miejsca do przechowywania oraz więcej blatu roboczego.

W części wypoczynkowej tuż obok szafek kuchennych zaproponowano ustawienie sofy, fotela oraz stolika kawowego.

Na przeciwległej ścianie został ustawiony telewizor na długiej i pojemnej szafce oraz rozkładany prostokątny stół. Tło dla nich stanowi tapeta w pasy.

W tej wersji meble wypoczynkowe - sofa i wygodny fotel, zajmują trochę więcej miejsca niż narożnik, ale dają też więcej możliwości konfiguracji ustawienia. Sam fotel, o ciekawie dobranej stylistyce oraz odpowiednich rozmiarach może być dekoracyjnym elementem, który sprawi, że wnętrze nabierze dodatkowego "domowego" charakteru. Dla domowników stanie się na pewno doskonałym miejscem do wypoczynku przy lekturze.

Zastosowanie różnych rodzajów oświetlenia (taśmy ledowe pod szafkami kuchennym, dwie lampy wiszące) umożliwia uzyskanie różnych efektów w zależności od potrzeb.

Całość utrzymana jest w stylu prowansalskim oraz w stonowanej spokojnej, sugerowanej przez inwestora, kolorystyce.

  • Większa zabudowa kuchenna - w kształcie litery L - zajmuje w pomieszczeniu nieco więcej miejsca, ale zapewnia więcej miejsca do przechowywania i więcej blatu roboczego.
  • Bielona biała podłoga w wielofunkcyjnym pomieszczeniu oraz w przedpokoju rozjaśnia wnętrze i podkreśla jego stylistykę.
  • Wygodny fotel obok kanapy jest także doskonałym miejscem do wypoczynku z lekturą.
  • W aranżacji zadbano o szczegóły - całość utrzymana jest w jednej tonacji kolorystycznej, wyjątków nie ma - białe są meble, drzwi, podłoga oraz dodatki.

Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Duo design Magdalena Godlewska i Małgorzata Bereżecka

Miejsca

Opinie (35) 1 zablokowana

  • aranżacje dekoratorskie

    Niestety żadna z tych aranżacji nie jest dobra bo nie jest praktyczna, a tylko estetyczna. Ja posiadam dokładnie taki układ salonu z aneksem i po pól roku projektowania dopiero znaleźliśmy rozwiązanie funkcjonalne akurat też w bieli bo w takim kolorze powinna być ciemna kuchnia , blat roboczy ma 180 cm bardzo proste meble. Nie wysilili się.

    • 0 0

  • wnętrza.

    Coraz więcej naszych klientów szuka mieszkań zwracajac uwagę na np. oddzielną kuchnię. http://www.ziemann.nieruchomosci.pl

    • 1 0

  • kiedyś ślepe kuchnie

    już przerabialiśmy ! ludzie uciekali z tych kuchenek .Brak kuchni to takie niedokończone mieszkanie

    • 0 0

  • Jestem przerażony i załamany (5)

    Zamiast piętnować system, który po 25 latach budowania 'zielonej wyspy', zmusza ludzi do realizacji karkołomnych i sprzecznych ze zdrowym rozsądkiem oraz jakimkolwiek normami cywilizowanego życia rozwiązań architektonicznych, próbują ludziom wmówić,że da się gotować, odpoczywać, prowadzić życie rodzinne i towarzyskie na 18 m2.
    Jedyną rozsądną odpowiedzią redakcji powinno być:
    wsiadajcie w pociągi, samochody, autobusy i jedźcie na Wiejską rozpędzić bandę zawodowych konfabulantów, gospodarczych impotentów i nepotów.
    Przy obecnym poziomie technologii i po "teoretycznie" 25 latach akumulacji kapitału, przeciętną, niepatologiczną rodzinę powinno być stać na mieszkanie o powierzchni 150m2.
    Jednak usankcjonowane patologie i umocowane prawnie złodziejstwo, poczynając od sztucznego windowania cen gruntów (vide plany zagospodarowania), infrastrukturę rodem z Nigerii (drogi, komunikacja, kanalizacja), po podatki i parapodaki wszelkego rodzaju, zmusza was do jakiejś dziwacznej ekwilibrystyki umysłowej, dzięki której siedząc po szyję w g...e udowadniacie sobie, że pięknie pachnie.

    • 31 13

    • coś Ci się nie zgadza

      Ludzie, którzy kupili mieszkanie są młodzi - pewnie przed 30stką.

      Ty zaś piszesz:
      "po "teoretycznie" 25 latach akumulacji kapitału"
      więc 20 lat (założenie rodziny) +25 lat (z Twojej wypowiedzi) = 45 lat. No spoko, tylko nie gra to z wiekiem ludzi w artykule.

      • 0 0

    • ogladam program o angielskich domach (1)

      w każdym z nich kuchnia jest połączona z jadalnią, nawet z kanapami do leżenia

      • 2 3

      • A znasz nawyki żywieniowe w uk?

        Ile takeawayów jest w Gdańsku? Takich prawdziwych.

        • 5 1

    • to pracuj, akumuluj i sobie kup (1)

      a nie wylewasz żale za nieudane życie na forum.

      • 5 8

      • Prawdę pisze!

        • 6 1

  • schabowy w salonie ciąg dalszy... (2)

    i kanapa przesiąknięta jajecznicą

    • 30 14

    • lepiej schabowym niż browarem i chipsami z biedry

      • 0 2

    • W tej kuchni mozna pomarzyc o schabowym czy jajecznicy. Szczytem mozliwosci bedzie zrobienie kanapki.Ciekawe czy zmiescila sie mikrofala aby mic zywic sie gotowcami.

      • 18 7

  • Ta lampa przypominająca połączone dzwoneczki nie pasuje do tak małego stołu .

    Nie ma harmonii , nie ma zachowania proporcji......

    • 2 1

  • A to nie lepiej wstawić zamiast modnej sofy rozkładaną rogówkę/tapczan do pokoju dziennego? (5)

    Kuchnię zostawić w kuchni, córkę do sypialni, a rodzice w salonie spać. Chyba to lepsze rozwiązanie niż upychać kuchnię do salonu? Bo i tańsze i wygodniejsze i funkcjonalniejsze.

    • 17 4

    • bardziej funkcjonalne (1)

      nie ma takiego słowa: "funkcjonalniejsze"

      • 2 2

      • słownictwo i słowotwórstwo

        Jako zbuntowani licealiści w ramach łamigłówek graliśmy w słowotwórstwo. Tworzyliśmy nieistniejące wyrazy, ale także naśladowaliśmy różne style wypowiedzi...
        Czasami lubię się bawić w tę grę. I zrobiłem to na forum, tym wpisem. Starałem się wcielić w rolę starszego faceta (po 50), niezbyt giętkiego językowo, pamiętającego czasy komuny...

        Nie tylko dobór wyrazów, ale i składnia wypowiedzi niezbyt poprawna. I jeszcze interpunkcja by się znalazła...czemu tych błędów nie wytykasz?

        • 1 3

    • oj widać nigdy nie miałeś prawdziwej sypialni z nierozkładanym łóżkiem (2)

      a takie komunistyczne składaki wersalkowce to prosta droga do bolącego kręgosłupa

      • 3 5

      • Współczesne łóżka składane są bardzo wygodne

        To, że nazwałem je tapczanem, nie znaczy że mam na myśli wyleżały zapadnięty i przesiąknięty zapachem dymu skrzypiący mebel.

        A propos wspomnianej komuny - taki mikro teścik mentalny chce mi się zrobić. Odpowiedź może być TAK lub NIE. 1>Czy uważasz, że niebo w czasach komuny było mniej niebieskie, takie bardziej szarawe? 2>Czy uważasz, że w czasach komuny kwiaty mniej pachniały? 3>Czy uważasz, że w czasie komuny miłość/inne namiętności były słabsze? 4>Czy uważasz, że w czasie komuny dzień za dniem był utrapieniem i nie było miejsca na szczęście? 5> czy uważasz, że w czasie komuny ludzie spotykali się rzadziej?

        • 4 0

      • Ależ mam oddzielny pokój do spania, z wygodnym materacem

        Ale bilansując co lepsze - mikrokuchniosalon i wielka sypialnia, mały pokój dla córki i koszty przenosin podłączeń w opozycji do dużego pokoju/sypialni, oddzielnej kuchni i dużego pokoju dla córki to uważam, że podane rozwiązania się nie opłacają.

        • 7 0

  • 60 metrów (4)

    ho ho ho, 2 pokoje na 60 metrach...to pachnie zakupem mieszkania "na górce" i kredytem we frankach. Obecnie z 60 metrów dałoby się "wycisnąć" ze 4 pokoje :D

    • 10 2

    • Drodzy krytycy... (3)

      jak długo będziecie jeszcze mieszkać u mamusi i marudzić?, na zachodzie ludzie nie zaczynają od 120m2 mieszkań, pokój z aneksem jest bardzo popularnym rozwiązaniem. Rozumiem że wy Polacy musicie mieć wszystko osobno, w końcu stać was:).

      • 11 7

      • Problem polega na tym, (2)

        że deweloperzy, kopiując zachodnie rozwiązania przestrzenne, nie biorą pod uwagę, że na Zachodzie zanika kultura przygotowywania posiłków w domu. Gros osób żywi się poza domem, np. w fast-foodach, ewentualnie kupuje gotowe posiłki do odgrzania w mikrofalówce.

        W Polsce cały czas dominuje przygotowywanie posiłków w domu, dlatego aneks kuchenny jest tu na dłuższą metę kiepskim rozwiązaniem.

        • 7 2

        • Nie na całym "Zachodzie" tak jest (1)

          we Francji kwitnie "tradycja" posiłków domowych wieczornych, wręcz celebracja- przygotowywanych w otwartej kuchni,

          gdy domownicy siedzą przy stole w części jadalnej, dzieci np. odrabiaja lekcje
          a potem ten posiłek potrAfi trwać 1,5 h

          • 3 7

          • Właśnie OTWARTEJ kuchni, a nie ANEKSIE , to jest duża różnica...

            • 5 1

  • (4)

    To zdecydowanie nie jest kuchnia dla rodziny z dzieckiem! Ja wiem, że papier wszystko kupi i na projekcie wszystko jest super pięknie. Mieszkałam w nowym budownictwie z aneksem. Mimo bliskości okna, hiper wyciągu za kupę kasy, meble w salonie po roku miały specyficzny zapach. Dodam, że prawie nie smażę, do obróbki żywności używam głównie piekarnika lub parowaru. Mieszkam obecnie w starszym budownictwie, z normalną kuchnią z oknem i nie ma porównania. Mimo, iż salon jest najbliższym pomieszczeniem kuchni, nie ma żadnego zapachu w salonie. Niech salon będzie salonem, a kuchnią kuchnią, ja więcej w żadne bujdy dewelopera pięknie rozrysowane na kolorowych projektach nie uwierzę.

    • 16 2

    • Dajemy sobie wmawiać różne rzeczy: chociażby to, że kuchniosalon jest modny (2)

      a to jedynie obniżenie kosztów budowy dla dewelopera. Zmniejszenie liczby pomieszczeń o jedno nie wpływa oczywiście na zmniejszenie ceny mieszkania.

      Zasada marketingowa identyczna do tych jak zmniejszenie objętości butelki z coca colą z 330ml do 0,2 L czy zmniejszenie masy chleba z 600 do bochenka półkilogramowego. Tyle, że z mieszkaniami dzieje się to na dużo większą skalę.

      Obrońcy kuchniosalonów oczywiście drzeć szaty (i gębę) będą jak to modnie i nowocześnie, jak super nie być zamkniętym w oddzielnym pomieszczeniu przy przyrządzanym posiłku i jak to zwiększa powierzchnię salonu...

      Tyle, że nie rozumieją podstawowej rzeczy: cena i wartość to nie to samo. Za cenę jaką płacą za mieszkanie kuchnia powinna być na tyle duża, żeby wspólnie z gośćmi te posiłki przygotowywać i potem przenieść się do salonu, na tyle dużego, żeby go optycznie zwiększać nie trzeba było.
      Podsumowując, mieszkania nie są warte swojej ceny. A że innych nie ma - cóż ulegamy marketingowi, że tak drogo być powinno.

      • 9 3

      • wszystko ma plusy i minusy (1)

        my mamy kuchnię otwartą na salon,
        chwalimy sobie to, że gdy gotujemy ( mąż lub ja na zmianę, pomagają dzieci), to rozmawiamy z domownikami w salonie, gdzie blizej części kuchennej stoi duży stół,
        a ja gdy gotuję ( już np.gotuję sie na plycie a ja doglądam co kilkanascie minut),
        na stole mam papiery i laptopa, i pracuję
        mamy wyciąg dodatkowy do komina ( legalny) , dobrze działa, "ryby" czuc tak samo jak gotowaliśmy w odrębnej kuchni w poprzednim mieszkaniu ( zapach idzie nawet na klatkę schodową)

        • 2 3

        • p.s.tzn.czuć tyle, nie więcej - te ryby, po kilkunastu minutach ulatuje

          po umyciu patelni

          • 0 2

    • a ja mam sypialnię koło kuchni z oknem; chociaż nie smażę ryb i nie gotuję kapusty - w sypialni zawsze czuć co było na obiad (zresztą na klatce schodowej też czuć co kto gotuje); do salonu mam trochę dalej i jak przyjdą goście i trochę pobiegam między kuchnią a salonem - to bym wolała mieć jedno pomieszczenie (albo chociaż obok).
      Ideałem byłoby mieć sypialnie w jednej części mieszkania, w drugiej - kuchnie i obok salon; ale jak się nie da - podane rozwiązanie jest lepsze niż pierwotny układ.

      • 1 3

  • A gdzie tu jest blat roboczy? Gdzie kroić ?

    dwa razy po 40cm to trochę za mało aby przygotować sprawnie posiłek.

    • 14 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane