Urządzenie mieszkania to niełatwa sprawa. Można sugerować się katalogami marketów meblowych i budowlanych, ale lepiej wziąć udział w warsztacie samodzielnego projektowania własnego M2.
Kupno mieszkania to ogromne emocje, na samą myśl o własnym M ogarnia nas euforia. Od chwili, gdy ujrzymy rzuty pomieszczeń, w głowie układamy sobie plan wymarzonego wnętrza. Godzinami chodzimy po sklepach z wyposażeniem, a wieczory spędzamy przed komputerem porównując ceny.
Efekt bywa niewspółmierny do poświęconego czasu i wydanych pieniędzy. Okazuje się, że upatrzona kanapa jest tak niewygodna, że ciężko na niej usiedzieć. Wymarzony stół, choć ładny, nie pomieści wszystkich gości zaproszonych na uroczysty obiad, a designerska lampa, za którą zapłaciliśmy równowartość naszych miesięcznych dochodów, pasuje do reszty wystroju jak "kwiatek do kożucha".
Jak uniknąć frustracji związanych z urządzaniem mieszkania? Najprostszym wyjściem jest skorzystanie z usług architekta wnętrz. To jednak dość kosztowne rozwiązanie, nie pozbawione również wad. Główną z nich jest fakt, że nie uczestniczymy w procesie projektowania i nie zdobywamy przy tym żadnych umiejętności. Dostajemy gotowy produkt w postaci zaprojektowanego pomieszczenia, a gdy przyjdzie nam chęć na zmiany, czujemy się zagubieni.
Dobrym wyjściem okazać się może uczestnictwo w kursie projektowania własnego M2. Takie zajęcia prowadzi gdańska
Akademia Wnętrz. To zupełna nowość w Trójmieście, do tej pory istniały jedynie kursy zawodowe przeznaczone dla projektantów.
- Nasz kurs skierowany jest do osób, które nabyły mieszkanie, planują jego zakup lub chcą zmienić wygląd swojego dotychczasowego lokum - wyjaśnia
Joanna Kołodziej-Zboś, właścicielka
Studia WinDekor i
Akademii Wnętrz.
- Po jego ukończeniu samodzielne zaaranżowanie wygodnego, funkcjonalnego i odpowiadającego potrzebom domowników wnętrza, nie będzie sprawiało żadnych problemów.Każdy uczestnik będzie miał szansę dowiedzieć się jakie kolory pasują do danej osobowości oraz pomieszczenia. Nauczy się również wpływać kolorem na postrzeganie przestrzeni.
- Kolory grają ogromną rolę w naszym życiu, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę - tłumaczy specjalistka.
- To nie tylko kwestia estetyki i umiejętnego ich zestawiania. Malując pokój dziecinny na wściekły róż, możemy przyprawić naszego malucha o nadpobudliwość, a stosując zbyt wiele niebieskiego w kuchni, pozbawimy gości apetytu. Na kursie uczestnicy nauczą się także dzielenia przestrzeni na odpowiednie strefy i funkcjonalnego ich rozplanowania. Poznają też zasady ergonomii we wnętrzu, zastosowania oświetlenia. Dowiedzą się również jakie materiały oferuje nam rynek i jaką jakość niesie w związku z tym ich cena.
- W mieszkaniu najważniejsza jest wygoda, dlatego podpowiemy, kiedy warto ulec pokusie zakupu designerskiego mebla, a kiedy raczej zrezygnować z najnowszych trendów na rzecz ułatwienia sobie wykonywania codziennej czynności. Cała sztuka polega na tym, abyśmy byli zadowoleni z wystroju nie tylko przez pierwszy tydzień, ale przez całe lata - twierdzi Joanna Kołodziej-Zboś.
Kurs skupi się wokół trzech najbardziej problematycznych pomieszczeń w domu, czyli urządzaniu kuchni, salonu oraz pokoju dla dziecka lub sypialni. Każdy z uczestników wykona projekt pod okiem fachowca, a przy okazji zdobędzie wiedzę na temat projektowania wnętrz. Dodatkowo w trakcie zajęć odbywać się będą spotkania ze znawcami rynku
nieruchomości, tematu artykułów malarskich, mebli, podłóg, dodatków dekoracyjnych oraz tkanin.
Kurs trwa 30 godzin i kosztuje 690 zł. Odbywać się będzie w Studiu Windekor przy
ul. Międzygwiezdnej 2/3 
w Gdańsku Osowie lub w sali konferencyjnej przy ul. Wita Stwosza w Gdańsku Oliwie.
Więcej informacji na temat kursu można uzyskać telefonicznie pod numerem tel. 662 37 29 54 lub na stronie internetowej Akademia Wnętrz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy