- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (459 opinii)
- 3 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 4 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (171 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Osoby, poszukujące mieszkań w centrum miasta, będą wkrótce miały kilkanaście lokalizacji do wyboru. Pierwszy przetarg odbędzie się już 16 lutego. Pod młotek pójdą trzy działki na Wyspie Spichrzów, przy ul. Pszennej, Spichrzowej i Żytniej. Wstępnie ustalona cena za metr wynosi grubo ponad 1000 zł. W kwietniu kolejne działki, m.in. bardzo atrakcyjny teren przy Targu Rybnym, nad samym kanałem Motławy.
Tylko raz
Na tym nie koniec. W tym roku władze Gdańska chcą sprzedać jeszcze
kilkanaście innych działek w hiperatrakcyjnej lokalizacji, m.in. na ulicach: św. Ducha, Mieszczańskiej, Przędzalniczej, Lektykarskiej, Straganiarskiej. W ostatnich latach takie przetargi zdarzały się raz, góra dwa razy do roku.
Partery planowanych zabudowań są zarezerwowane na usługi i obsługę turystów. Od drugiego piętra mogą być mieszkania, co wzbudza ogromne zainteresowanie deweloperów i to nie tylko lokalnych, ale również z Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.
- Nie ma dnia, żeby ktoś w tej sprawie nie dzwonił albo nie przychodził - mówi Barbara Szczerbowska, kierownik referatu planów i marketingu gdańskiego magistratu. - Hiszpanie przejawiają szczególną aktywność. Są w Unii 10 lat, dłużej niż my i pewnie dlatego mają lepszą orientację, w co warto inwestować.
Miasto przy okazji nieźle zarobi. Działka przy Targu Rybnym została
wyceniona na ponad 4 mln zł.
- Przy tak ogromnym zainteresowaniu cena może znacznie wzrosnąć - twierdzi Beata Bielecka z wydziału skarbu UM.
Dogodnością dla inwestorów jest fakt, że sprzedaż ma charakter dzierżawy wieczystej. Kupujący muszą wpłacić tylko jedną czwartą ceny działki, a następnie co roku są zobowiązani do płacenia
3 proc. wartości nieruchomości. Dla miasta to też korzystne, ponieważ można w takiej sytuacji egzekwować termin zabudowy. Jeśli inwestor nie wyrobi się w czasie, czekają go kary.
Dobry interes
- W ten sposób zapobiegamy sytuacji, w której działki kupowane byłyby jako lokata kapitału - dodaje Bielecka.
Budowanie na takim terenie to więcej kłopotów niż zwykle. Trzeba zrobić badania archeologiczne i za nie zapłacić. Mimo to deweloperzy się nie zrażają. W rejonie Motławy powstają już dwa osiedla mieszkaniowe. Buduje tam Invest Komfort i Górski.
- Działki nad Motławą są atrakcyjne z kilku powodów - mówi Katarzyna Sasiak, dyr. ds inwestycji Przedsiębiorstwa Budowlanego Górski. - To blisko centrum, a jednocześnie jest cicho i spokojnie.
Opinie (58) 2 zablokowane
-
2006-02-08 23:34
A nie możnaby oddać działek Ojcu Dyrektorowi? (1)
On na pewno ich potrzebuje!
- 0 1
-
2010-12-03 11:14
Przynajmiej z pożytkiem dla Polski i polaków, masz rację, ale chyba znowu złodzieje się
POpasą !
- 0 0
-
2006-02-09 00:13
Lepiej Rydzykowi niż tym złodziejom z PO.
- 0 0
-
2006-02-09 00:20
Koniec kadencji, opychamy co sie da
Prosta zasada.
Brac łapówy i wypad na Seszele! Starczy już władzy nieudaczników z PO w Gdańsku.
Szkoda, że na takie decyzje trzeba było czekać, do przejęcia wladzy przez PiS.- 0 0
-
2006-02-09 00:21
"Działki nad Motławą są atrakcyjne z kilku powodów - mówi Katarzyna Sasiak, dyr. ds inwestycji Przedsiębiorstwa Budowlanego Górski. - To blisko centrum, a jednocześnie jest cicho i spokojnie."
i tylko szum wielkiej wody i łamanej kry w marcu przerwie ledwie słyszalny śpiew motławskiej kurki wodnej....- 0 0
-
2006-02-09 00:30
kuranty Ty idioto (1)
Zainteresowanie dzialkami w Gdańsku swiadczy o popularnosci Gdanska i przeżywanym boomie gospodarczym na Motławą. Gdańsk stanie się najwiekszym placem budowy w tej części europy. Ale skąd Ty mozesz o tym wiedzieć, skoro w audycjach ojca dyrektora tego nie mówią.
- 0 0
-
2010-12-03 11:30
To ci BOOM. Stocznie zlikwidowane BOOM. Kopalnie POzatapiane BOOM. Powodzianie w
kontenerach, BOOM, A jeszcze tylko EURO nam brakuje i będzie BOOM, BOOM, BOOM PO grzbietach głupich rodaków, co to Kumoruskiego wybrali.
Ja tam wolę Ojca Dyrektora- nawet ateista musi mieć trochę oleju w głowie, bo inaczej grozi nam wszystkim BOOM rusko-niemiecki.- 0 0
-
2006-02-09 00:35
Świetne newsy
Gdańsk znowu staje się Europejską marką.
- 0 0
-
2006-02-09 00:45
Prawo i Sprawiedliwośc u władzy, Gdańsk zaczyn sie rozwijać
BRAVO!!!
Żeby tylko samorządowcy czegoś nie PO-psuli.- 0 0
-
2006-02-09 04:08
Co się stało z artykułem "Hiszpanie nad Motławą"?
7 lutego br. w tej kategorii przez kilka godzin wisiał tu artykuł Michała Stąporka "Hiszpanie nad Motławą", traktujący o odsprzedaży Hiszpanom 4 ha działki po Zakładach Mięsnych w Gdańsku należącej do dwóch właścicieli z Krakowa - M.Sikorskiego i B.Kwaśnego. Potem artykuł zniknął z komentarzami internautów. Dlaczego???? Czyżby sprawa była aż tak "gruba"? Warto przypomnieć, że działkę tę w 1998 roku sprzedał Krakusom z naruszeniem prawa syndyk Jerzy Chełstowski, pomijając w akcie notarialnym fakt, że na działce znajdują się budynki zamieszkałe przez ponad 30 rodzin, co postawiło tych ludzi w tragicznej sytuacji, bo cwaniaczki z Krakowa podwyższali tylko czynsz bez wykonywania choć grama remontu... A na początku 2005 roku wypowiedzieli mieszkańcom umowy najmu. W geście rozpaczy mieszkańcy powiadomili m.in. prokuraturę, ale jak do tej pory wszyscy nabierają wody w usta. Ktokolwiek zainteresuje się sprawą, dziwnym trafem za chwilę ją zostawia. Wiadomo, że za sprawą stoi gruby szmal, ale mam nadzieję, że mimo wszystko kasa i układy nie zwyciężą, że nie wykolegują tych biednych ludzi, którzy całe życie ciężko pracowali, a teraz próbuje się pozbawić ich dachu nad głową. Jeśli inwestora stać na kupno takiego terenu, to powinno byc również stać, aby zapewnić mieszkańcom mieszkania zastępcze, a nie wyrzucać ludzi na bruk i kombinować, jak ich wykiwać. Wiadomo, że ludzi tych nie stać na dobrego prawnika, który pomógł by im w tej sytuacji i pilnował ich spraw. Czyżby te niejasne transakcje i układy spowodowały, że zdjęto z naszego portalu ten artykuł?
- 0 0
-
2006-02-09 05:25
TRZEBA FACHOWCA
A ZA MALA DZIALKE PRZY WORL CENTER ZAPLACILI 50 MILIONOW DOLAROW. I DO TEGO MUSZA PLACIC CO ROKU REAL ESTATE TAX. A NAD MOTLAWA TA DZIALKE TO LYKNA ZA GROSZE. LUDZIE TO PRZECIEZZ NIE PIENIADZE . TP JEST JEDNO Z NAJDROZSZYCH MIEJSCY W GADANSKU . TO TAK JAK BY DZIALKE SPRZEDAC PRZY SUKIENNICACH. TAKIE DZIALKI TO SIE PROMUJE W EUROPIE DLA POWAZNYCH DEVILOPEROW A NIE SPRZEDAJA CHLOPCY Z PERYFERI ZA CZAPKE SLIWEK. DAJCIE TO SPRZEDAC AGENTOM NIERUCHOMOSCI Z POWAZNEJ EUROPEJSKIEJ FIRMY.PRZEDEWSZYSTKIM TO TRZEBA PRAWDZIWEGO FACHOWCA KTORY TO WYCENIII. CZUJE ZE JAKIS BOLEK CHCE TROCHE KASY ZROBIC, ALE TO PO POLSKU KLIKA KOLESI JUZ DZIELI KASE.
- 0 0
-
2006-02-09 07:14
Hiszpanie nad Motławą
Sprawą wykolegowania mieszkańców domu przy zakładach mięsnych powinien się zająć sam prezes Kaczyński. W końcu stoi na straży PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.