- 1 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (231 opinii)
- 2 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (244 opinie)
- 3 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 6 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
Osoby, poszukujące mieszkań w centrum miasta, będą wkrótce miały kilkanaście lokalizacji do wyboru. Pierwszy przetarg odbędzie się już 16 lutego. Pod młotek pójdą trzy działki na Wyspie Spichrzów, przy ul. Pszennej, Spichrzowej i Żytniej. Wstępnie ustalona cena za metr wynosi grubo ponad 1000 zł. W kwietniu kolejne działki, m.in. bardzo atrakcyjny teren przy Targu Rybnym, nad samym kanałem Motławy.
Tylko raz
Na tym nie koniec. W tym roku władze Gdańska chcą sprzedać jeszcze
kilkanaście innych działek w hiperatrakcyjnej lokalizacji, m.in. na ulicach: św. Ducha, Mieszczańskiej, Przędzalniczej, Lektykarskiej, Straganiarskiej. W ostatnich latach takie przetargi zdarzały się raz, góra dwa razy do roku.
Partery planowanych zabudowań są zarezerwowane na usługi i obsługę turystów. Od drugiego piętra mogą być mieszkania, co wzbudza ogromne zainteresowanie deweloperów i to nie tylko lokalnych, ale również z Austrii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.
- Nie ma dnia, żeby ktoś w tej sprawie nie dzwonił albo nie przychodził - mówi Barbara Szczerbowska, kierownik referatu planów i marketingu gdańskiego magistratu. - Hiszpanie przejawiają szczególną aktywność. Są w Unii 10 lat, dłużej niż my i pewnie dlatego mają lepszą orientację, w co warto inwestować.
Miasto przy okazji nieźle zarobi. Działka przy Targu Rybnym została
wyceniona na ponad 4 mln zł.
- Przy tak ogromnym zainteresowaniu cena może znacznie wzrosnąć - twierdzi Beata Bielecka z wydziału skarbu UM.
Dogodnością dla inwestorów jest fakt, że sprzedaż ma charakter dzierżawy wieczystej. Kupujący muszą wpłacić tylko jedną czwartą ceny działki, a następnie co roku są zobowiązani do płacenia
3 proc. wartości nieruchomości. Dla miasta to też korzystne, ponieważ można w takiej sytuacji egzekwować termin zabudowy. Jeśli inwestor nie wyrobi się w czasie, czekają go kary.
Dobry interes
- W ten sposób zapobiegamy sytuacji, w której działki kupowane byłyby jako lokata kapitału - dodaje Bielecka.
Budowanie na takim terenie to więcej kłopotów niż zwykle. Trzeba zrobić badania archeologiczne i za nie zapłacić. Mimo to deweloperzy się nie zrażają. W rejonie Motławy powstają już dwa osiedla mieszkaniowe. Buduje tam Invest Komfort i Górski.
- Działki nad Motławą są atrakcyjne z kilku powodów - mówi Katarzyna Sasiak, dyr. ds inwestycji Przedsiębiorstwa Budowlanego Górski. - To blisko centrum, a jednocześnie jest cicho i spokojnie.
Opinie (58) 2 zablokowane
-
2006-02-10 08:50
Ci inwestorzy
Stali w kolejce juz w 2004 roku. Pierwsze znaczące "osiagniecie" moherowych ekspertów z PIS to wzrost bezrobocia w kraju o 1,5% oraz sojusz z bandytami z Samoobrony. Tam gdzie rządzi PO np w Gdańsku bezrobocie spada.
- 0 0
-
2006-02-10 11:28
Spadło..
ale Tobie cos na głowe.
Ciekawe, dlaczego PO nie wpuszczało tych inwestorów od 2004 roku?
Może oczekiwania na łapówki były zbyt wygórowane. Teraz wszystko rzucili hurtem, bo trzeba oodć władze.- 0 0
-
2006-02-16 16:03
Koniec POpierdułek jest bliski.
i to widać po ilości zlapanych na korupcji urzedasów z UM w Gdańsku.Jeszcze szybko napchać kieszenie i w dlugą, bo wyborów nie wygracie - w ciupie nie można prowadzić kampanii wyborczej, chyba, ze na ciotę lub kiblowego
- 0 0
-
2006-02-16 22:20
Tyu pajacu
Swiński cycu widać że pół zycia robiłes za dziewczynke w ciupie i masz w tym doświadczenie ciotko popychana
- 0 0
-
2006-03-09 19:41
Górski
Kupiłam u niego mieszkanie i żałuję.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.