- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (230 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Aranżacje wnętrz. Jak się odnaleźć w mieszkaniu po kimś?
Nawet jeśli uda nam się znaleźć mieszkanie używane, którego rozkład i pozostawiane przez byłych właścicieli wyposażenie nam odpowiada, nie da się ukryć, że jego charakter był dopasowany do... innych ludzi. Stworzenie wnętrza odpowiadającego charakterem i funkcjonalnością nowemu właścicielowi bywa trudne.
- W jednym pokoju chciałbym mieć sypialnię i miejsce na komputer, w salonie kino domowe i miejsce do przyjmowania gości. Zostaje jeszcze jeden pokój do wykorzystania. Jestem młodym inżynierem, pokój byłby idealny jako pracownia, ale z drugiej strony fajne byłoby mieć w domu miejsce do treningów - bieżnię, atlas, ławkę... Nie wiem jaką decyzję podjąć - napisał w liście do redakcji nasz czytelnik. - Lubię jasne ściany i ciemne meble.
Trzy propozycje urządzenia mieszkania po nowemu przygotowała pracownia Design Atelier. Nie przewidują one dużych zmian w układzie ścian, chociaż jedna z nich zakłada, że kuchnia i łazienka zostaną zamienione miejscami.
Koncepcja pierwsza
Zakłada kosmetyczne zmiany układu pomieszczeń, ale są one wystarczające, aby poprawić funkcjonalność wnętrza.
Nieco powiększona została sypialnia. Zmiana ta spowodowała, że w pomieszczeniu zmieściła się obszerna szafa garderobiana oraz spore biurko, na którym zmieści się duży monitor komputerowy.
Połączenie pracowni z sypialnią spowodowało, że drugi pokój w całości można poświęcić na urządzenie komfortowej domowej siłowni. Powiększenie sypialni sprawiło także, że drzwi do sypialni i do łazienki stały się mniej widoczne, bo ukryte za ścianką działową.
W tym układzie zyskał także hall, który przestał być wydzielonym pomieszczeniem - płynnie łączy się z pokojem dziennym. W hallu stanęła szafa na wierzchnie ubrania, powstał też kącik z krzesełkiem i wieszakiem, które podnoszą komfort użytkowania strefy wejścia do mieszkania. Część hallu została wyraźnie wyodrębniona ozdobnym, designerskim sufitem napinanym.
W salonie, zgodnie z prośbą Rafała, znalazła się duża wygodna sofa oraz zestaw kina domowego. Dostawienie jednej małej ścianki działowej pozwoliło wygospodarować sporą wnękę, w której można ustawić komodę lub wykonać całkowicie lub częściowo otwartą zabudowę na książki i bibeloty.
Koncepcja druga (przedstawiona na wizualizacjach)
Główna zmiana polega tu na zamianie miejscami położenia łazienki i kuchni. Dzięki temu toaleta i łazienka znalazły się obok siebie, co poprawi komfort korzystania z tych pomieszczeń. W tym układzie łazienka jest większa niż poprzednio, dzięki czemu mieści się w niej obszerna wanna oraz prysznic, a także zabudowana pralka. Powiększona została również toaleta, w której teraz zmieści się większa umywalka i będzie trochę więcej miejsca.
Dzięki tej zmianie nieco inny układ ma także hall. Został podzielony na dwie strefy, z których pierwsza dedykowana jest strefie wejścia. Jest tu miejsce na szafę na okrycia wierzchnie oraz dużo miejsca na wieszaki ubraniowe. Położenie w tej strefie innej podłogi powoduje, że jest ona optycznie i funkcjonalnie wydzielona z reszty hallu.
Druga część hallu funkcjonalnie należy już do salonu i części jadalnianej, która w obecnym układzie pojawia się w mieszkaniu. Zastosowanie tego samego rodzaju podłogi w obu pomieszczeniach powoduje także, że salon optycznie powiększa się.
W samym salonie nie znalazło się zbyt wiele sprzętów. Jest tu kącik wypoczynkowy, w sam raz dla miłośnika wylegiwania się przed telewizorem, wygodna kanapa i niskie pufy dla gości oraz oczywiście kino domowe. Miękka wykładzina dywanowa i oświetlenie pomieszczenia kinkietami pomagają stworzyć w salonie przytulną, wypoczynkową atmosferę.
Sąsiadująca z salonem kuchnia została od niego częściowo oddzielona malowaną szybą. W następstwie powiększenia kuchni kosztem salonu udało się wygospodarować miejsce na wysoką szafę gospodarczą. Pomieszczenie pozostało wydzielone, ale otwarte na hall, dzięki czemu funkcjonalnie łączy się także z jadalnią. Część jadalniana - między kuchnią a salonem - została zaakcentowana umieszczonym nad stołem podwieszanym sufitem z punktami oświetleniowymi.
Dwa pozostałe pomieszczenia zostały poświęcone na stworzenie sypialni i pracowni. W tej pierwszej przewidziano proste umeblowanie - jedynie łóżko i duża szafa.
W pracowni znalazło się natomiast duże biurko i wiele regałów na dokumenty i książki. Jest tu także miejsce na rozkładaną sofę, która w razie potrzeby może służyć jako miejsce do spania dla gości.
Koncepcja trzecia
Pojawia się tu pomieszczenie, o którym wielu właścicieli własnego M marzy, ale rzadko decyduje się na realizację planu. Przewidziano tu tzw. hobby room, tym razem ze stołem bilardowym. Na wszystkich ścianach (pod sufitem) umieszczone zostały półki na książki i bibeloty.
Sypialnia z dużym łóżkiem, szafą ubraniową i małym biurkiem do pracy znalazła się w najmniejszym pokoju.
W hallu kafle znalazły się tylko bezpośrednio przy wejściu do mieszkania. Dalej znalazła się ta sama podłoga co w salonie. To optycznie spaja przestrzeń. Na lewo od wejścia do mieszkania pojawia się obszerna zabudowa; jeszcze jedna wkomponowana została obok łazienki we wnęce, która powstała po postawieniu dwóch niewielkich ścianek.
Salonowi przestrzeni przydaje otwarcie na hall. Kącik rtv z telewizorem znajduje się na ścianie dzielącej salon i łazienkę. Dodatkowo, do sufitu przymocowany może być tu także rozwijany ekran, dzięki któremu pan Rafał w pełni wykorzysta możliwości zestawu kina domowego. Filmy oglądać będzie można z wygodnej, dużej kanapy narożnej. Na spotkania z przyjaciółmi i rodziną przewidziany jest duży stół z krzesłami.
Otwarta na hall została także kuchnia. Przybył tu blat, przy którym można przysiąść, aby szybko zjeść śniadanie czy kolację. W łazience jest wystarczająco dużo miejsca na wygodną, dużą wannę, umywalkę i wolnostojącą pralkę.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (41) 1 zablokowana
-
2012-11-02 09:11
Łoże + ołtarz w ścianie powalają....
- 3 0
-
2012-11-03 14:27
Artykuł na zamówienie deweloperów, którzy mają problem ze zbyciem nowych mieszkań.
A jak nie sprzedadzą wszystkich, koszty ochrony, całodobowego portiera, pielęgnacji trawników itp. będą podzielone między tych, którzy już tam mieszkają. Znam kogoś, kto płaci za to wszystko dodatkowo 1000 zł miesięcznie. Mieszkania po kimś nie są wcale złe, tylko trzeba trochę poszukać.
- 1 2
-
2012-11-03 18:54
165 tys. - 3 pokoje - nowe blisko SKM (1)
Dziwnie niskie ceny: Osiedle Lotnicza Pruszcz Gdański
- 0 0
-
2014-02-28 14:45
W Gdynie za tyle to mozna najwyzej kupic kawalerke z rynku wtornego i to w srednim stanie.
- 0 0
-
2012-11-04 15:03
Kupilem mieszkanie w nowym budownictwie na zakoniczynie,a wczesniej mieszkalem na zabiance i musze powiedziec,ze mam juz dosc mieszkania na dziurze.lepiej jak bym kupil uzywane na zabiance,ale coz kredyt sie sam nie splaci tym bardziej ,ze siedze we frankowej kupie hehe,ale nie ma co narzekac zycie piekne jest.
- 2 1
-
2014-02-28 14:48
Ja tez wolalam wziasc kredyt na mieszkanie z rynku wtornego w dobrej lokalizacji , niz nowe na jakims zadupiu daleko od centrum. Nie trace czasu na dojazd i powrot z pracy w korkach. Sklep[ow pelno dookolo, wszystko blisko. A ze samochody mi jezdza niedaleko , to idzie sie przyzwyczaic do tego. Zreszta i tak caly dzien w pracy siedze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.