- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (237 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Budynki gdańskich sądów kupione niezgodnie z prawem - uznał Urząd Zamówień Publicznych
Nowe budynki gdańskiego sądu zostały kupione ze złamaniem ustawy o zamówieniach publicznych - wynika z kontroli przeprowadzonej przez Urząd Zamówień Publicznych. Gdańskie Centrum Sprawiedliwości powstało według kontrolujących bez koniecznego przetargu. Wybudowała je firma deweloperska Górski, od której zostały odkupione przez Ministerstwo Sprawiedliwości za 157 mln zł.
Swoją kontrolę zarządził też Urząd Zamówień Publicznych - właśnie opublikowano jej wyniki (PDF).
"Należy stwierdzić, iż zakup przedmiotowego kompleksu wybudowanego z przeznaczeniem dla wymiaru sprawiedliwości był w rzeczywistości poprzedzony dorozumianym udzieleniem Wykonawcy [...] zamówienia na roboty budowlane polegające na wykonaniu Centrum Sprawiedliwości w Gdańsku, co nastąpiło z ominięciem ustawy Pzp [Prawo zamówień publicznych - przyp. red.]" - czytamy w protokole z kontroli.
W czym tkwi problem? Głównie w tym, że sąd budynki od firmy Górskiego zaczął wynajmować już w 2009. W momencie, gdy je wynajmował, firma nie tylko dokonywała w nich poprawek według wytycznych sądu, ale też budowała kolejne, również według instrukcji przekazywanych np. drogą mailową przez przedstawicieli sądu. Dopiero, gdy całość była gotowa, budynki zakupiono.
Według Urzędu Zamówień Publicznych takie rozwiązanie było niezgodne z przepisami, gdyż skoro cały kompleks (a nawet jego umeblowanie) powstał ściśle według wytycznych sądowej administracji, to ta powinna była wcześniej ogłosić przetarg i wybudować centrum, a nie obchodzić prawo i kupować budynki powołując się na zapisy wyłączające z obowiązku przetargowego zakup nieruchomości.
- Sąd Okręgowy w Gdańsku informuje, że wniósł zastrzeżenia do protokołu z kontroli przeprowadzonej przez Urząd Zamówień Publicznych. Ponieważ prezes Urzędu Zamówień Publicznych nie uwzględnił wniesionych zastrzeżeń, sąd wniósł odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Izba częściowo podzieliła stanowisko sądu. Aktualnie sąd analizuje uzasadnienie stanowiska Krajowej Izby Odwoławczej i oczekuje na decyzję prezesa Urzędu Zamówień Publicznych - mówi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Prezes UZP, jeżeli uzna to za stosowne, może nawet wnieść o unieważnienie umowy zakupu nieruchomości. To jednak tylko część problemów gdańskiego sądu.
- Posiadaliśmy pewne informacje o ewentualnych nieprawidłowościach związanych z pozyskaniem budynków przez gdański sąd. Przeanalizowaliśmy dokumenty, zbadaliśmy je i na tej podstawie zawiadomiliśmy Prokuratora Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa - tłumaczy Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Dodaje, że chodzi o przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez pracowników sądu i ministerstwa. Zaznacza też, że CBA nadal prowadzi w tej sprawie czynności, gdyż Prokurator Generalny przekazał sprawę Prokuraturze Apelacyjnej w Poznaniu, która to z kolei wszczęła śledztwo. To właśnie na jej polecenie CBA nadal bada sprawę.
Warto tu zaznaczyć, że osoby, które rządziły gdańskim sądem w czasie, którego dotyczy śledztwo, nie piastują już swoich stanowisk. Jan Brodnicki, ówczesny dyrektor sądu, został zdymisjonowany, natomiast Ryszard Milewski, prezes sądu, został odwołany przy okazji afery Amber Gold.
Opinie (114) 5 zablokowanych
-
2014-07-18 07:03
Budynki na Morenie budowane były jako magazyny a potem cudownie przemienili na Sąd.Operację tę przeprowadzał były dyrektor Sądu,jak Urząd mógl wydać zgodę z parkingów to korzystają w Carfurze może przyjrzeć się tej sprawie?
- 7 1
-
2014-07-18 09:01
developer g.pewnie przypadkiem kupił te działkę ;) (2)
ciekawe od kogo
- 5 2
-
2014-07-18 09:44
zadoscuczynienie dla gminy zydowskiej
dziwne bo tereny po synagodze przejeli nacjonalisci niemieccy w przedwojennym gdansku
- 1 1
-
2014-07-18 10:15
Nie musiał kupować działki
Jak napisano kupiono budynki, czy były stawiane najprawdopodobniej już na działkach należących do sądu.
- 1 0
-
2014-07-18 09:42
wierzchołek góry a sprawcy na wolności pobierają po kilka tys emerytury
za co
opieka na krukowej była by tansza i dala prace klawiszom- 3 2
-
2014-07-18 12:21
No i takie poMATOŁY n a m wyznaczają normy poSTĘPOWANIA!!!! Żenada!
Skandal goni skandal, a kolesie NADAL siedzą, tylko nie tu, gdzie poWINNI !!!!!!!!!
- 3 2
-
2014-07-18 13:39
Sąd bezprawny
Zamtuz nie państwo,ale nadal musimy za nie płacić
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.