• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świadectwa energetyczne. Zmiany, tylko czy skuteczne?

Ewa Budnik
8 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Charakterystykę energetyczną budynku dołącza się do projektu budowlanego już na etapie wniosku o pozwolenie na budowę. Dlatego dla dewelopera nie będzie problem określenie wskaźnika EP w reklamie, nawet jeśli budynek jeszcze nie powstał. To jeden z nowych przepisów. Charakterystykę energetyczną budynku dołącza się do projektu budowlanego już na etapie wniosku o pozwolenie na budowę. Dlatego dla dewelopera nie będzie problem określenie wskaźnika EP w reklamie, nawet jeśli budynek jeszcze nie powstał. To jeden z nowych przepisów.

9 marca wchodzą w życie przepisy nowej ustawy o charakterystyce energetycznej budynków. Zaostrzają obowiązki dotyczące wykonywania świadectw, przy okazji jednak znoszą obowiązek ich posiadania przez osoby, które budują dom na własny użytek. Nowością jest także obowiązek kontroli systemów ogrzewania i chłodzenia pod kątem ich efektowności energetycznej.



Czy świadectwa energetyczne powinny być jednym z zawsze dostępnych dokumentów w obrocie nieruchomościami?

Świadectwa charakterystyki energetycznej pojawiły się w polskim prawie w styczniu 2009 jako realizacja unijnej dyrektywy dotyczącej jakości energetycznej budynków. Jej celem jest wypromowanie poprawy efektywności energetycznej budynków, a docelowo obniżenie emisji gazów cieplarnianych. Świadectwa określają całkowite zapotrzebowanie na energię niezbędną do użytkowania budynku lub jego części; właścicielowi, nabywcy, lub nowemu lokatorowi mają pozwolić sprawdzić ile wyniosą koszty eksploatacyjne domu, czy mieszkania.

Z założenia świadectwa miały być wydawane dla nowo powstających budynków jak i dla budynków istniejących. W tym drugim przypadku okazją do ich przygotowania miała być m.in. sprzedaż nieruchomości. W praktyce funkcjonują tylko dla budynków nowych, bo świadectwo jest jednym z dokumentów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na użytkowanie budynku, a dla nieruchomości z rynku wtórnego - co potwierdzają trójmiejscy audytorzy i notariusze - prawie nie powstają.

Czytaj więcej: świadectwo charakterystyki energetycznej budynku kupisz nawet na Allegro

Zgodnie z prawem sprzedający nieruchomość z rynku wtórnego ma obowiązek przedstawiania przy sprzedaży nieruchomości świadectwa. W praktyce notariusz odbiera od zbywcy oświadczenie czy posiada on dla zbywanej nieruchomości czy spółdzielczego własnościowego prawa świadectwo charakterystyki energetycznej. Jeśli nie posiada, do aktu notarialnego wpisywana jest informacja, że nabywca w świetle zapisów aktu zrzekał się dobrowolnie jego otrzymania. Nie było do tej pory metody na to, aby od sprzedającego taki dokument wyegzekwować, nikomu na tym szczególnie nie zależało - za jego brak nie groziły żadne sankcje.
Zgodnie z nowym prawem ma to się zmienić, bo w ustawie jasno określone zostało, że nabywca albo najemca nie mogą zrzec się prawa do otrzymania świadectwa. Co więcej nabywca albo najemca może, w terminie 14 dni od dnia zawarcia umowy przeniesienia własności albo umowy najmu, wezwać pisemnie zbywcę lub wynajmującego do wywiązania się z tego obowiązku w terminie 2 miesięcy od dnia doręczenia wezwania. A jeśli takiego dokumentu nie otrzyma, to w ciągu kolejnych sześciu miesięcy od podpisania umowy najmu lub 12 miesięcy od momentu podpisania umowy sprzedaży albo zbycia nieruchomości ma prawo zlecić wykonanie takiego opracowania na koszt wynajmującego lub sprzedającego.
Ustawodawca przewidział, że jeśli dla nieruchomości sporządzone zostało świadectwo to zbywca nieruchomości ma obowiązek umieszczenia w ogłoszeniu czy reklamie o sprzedaży nieruchomości wskaźnika rocznego zapotrzebowania na energię końcową. Novum jest także zwolnienie z konieczności przygotowywania świadectwa charakterystyki energetycznej dla domów budowanych na własny użytek.

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo na ile obowiązek posiadania świadectwa uda się realizować na rynku wtórnym. Jest szansa, że dzięki zapisom ilość wystawianych świadectw charakterystyki wzrośnie... jednak dopiero codzienna praktyka pokaże czy bez wprowadzenia ewentualnych konsekwencji obowiązek ten będzie realizowany.

Problemem dotyczącym świadectw była także dokładność wyliczeń. Audytorzy w swojej pracy posługują się programami komputerowymi, które na podstawie metodologii podanej w rozporządzeniu i zadanych zmiennych wyliczają wskaźnik EP (określa on ilość kWh energii pierwotnej koniecznej do zaspokojenia w ciągu jednego roku potrzeb związanych z użytkowaniem danej nieruchomości przypadających na 1 m kw. jej powierzchni). Jednak w zależności od tego jak potraktowane zostaną dane wyjściowe wynik - dla tego samego budynku - może być różny. Nowa ustawa wprowadza uszczegółowienia, które sprawić mają, że ostateczny wynik wyliczeń będzie bardziej precyzyjny. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami świadectwa będą dodatkowo zawierać zalecenia określające zakres oraz rodzaj robót budowlano-instalacyjnych, które poprawią aktualne zapotrzebowanie na energię. Nowością jest obliczanie charakterystyki energetycznej budynku na podstawie rzeczywistego zużycia. Metoda ta dotyczy jednak tylko budynków wykorzystujących gaz ziemny lub ciepło z sieci ciepłowniczej i wymaga posiadania rachunków za gaz czy ciepło sieciowe z ostatnich trzech lat.

Minister Infrastruktury i Rozwoju będzie prowadzić centralny rejestr charakterystyki energetycznej budynków, który obejmie już nie tylko wykaz osób uprawnionych do sporządzania świadectw, ale także samych świadectw, protokołów z przeglądów systemów grzewczych i klimatyzacyjnych i osób uprawnionych do ich prowadzenia oraz wykaz niektórych budynków publicznych. W praktyce ma to wyglądać tak, że uprawniony audytor przekaże swojemu klientowi świadectwo charakterystyki energetycznej w formie papierowej, z numerem nadanym w centralnym rejestrze oraz podpisem osoby uprawnionej. Przewidziane zostało prowadzenie kontroli poprawności wydawanych świadectw.

Poprawiony został także katalog osób (w kontekście posiadanego wykształcenia), które mogą zdobywać uprawienia do przygotowywania świadectw. Świadectwo charakterystyki energetycznej będzie mogła sporządzić osoba, która m.in. ukończy studia wyższe z tytułem inżyniera albo studia, których program obejmuje zagadnienia związane z charakterystyką energetyczną budynków, wykonywaniem audytów energetycznych budynków, budownictwem energooszczędnym i odnawialnymi źródłami energii.
Ustawa wprowadza nieistniejący do tej pory obowiązek kontroli systemów ogrzewania i chłodzenia budynku

Właściciel lub zarządca budynku będzie musiał poddać budynki w czasie ich użytkowania kontroli:
1. okresowej, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego systemu ogrzewania, z uwzględnieniem efektywności energetycznej kotłów oraz dostosowania ich mocy do potrzeb użytkowych:
- co najmniej raz na 5 lat - dla kotłów o nominalnej mocy cieplnej od 20 kW do 100 kW,
- co najmniej raz na 2 lata - dla kotłów opalanych paliwem ciekłym lub stałym o nominalnej mocy cieplnej ponad 100 kW,
- co najmniej raz na 4 lata - dla kotłów opalanych gazem o nominalnej mocy cieplnej ponad 100 kW;
2. okresowej, co najmniej raz na 5 lat, która będzie polegała na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW.

Kontrola systemu ogrzewania lub systemu klimatyzacji nie będzie dokonywana w przypadkach, w których od ostatniej takiej kontroli nie dokonano zmian mających wpływ na ich efektywność energetyczną. W ustawie jest mowa, ze niespełnienie tego obowiązku będzie podlegało karze grzywny, nie podaje się jednak kto będzie miał prawo do kontrolowania posiadanych przeglądów.

Opinie (39)

  • To jest kompletna bzdura (1)

    w projekcie sa zawsze uwzglednione zgodnie z przepisami parametry energetyczne i to wystarczy , to jest dublowanie , po co ?

    • 3 0

    • w projekcie nowego budynku jest

      dobrany materiał odpowiednio do aktualnie wymaganych parametrów. A w tym zbudowanym 10 lat temu odpowiednio do tych z przed 10 lat.
      A ja mieszkam w budynku z lat 50-tych. Ściany zewnętrzne z cegły pełnej, dziurawki, pustki powietrznej tynków. Ściany sam miodek. Zimą trzymają ciepło, oddychają naturalnie, wszyscy mają przykręcone grzejniki na 2, góra 3. Upalnym latem wewnątrz przyjemnie, świeżo, zawsze parę stopni mniej niż na zewnątrz.
      A audytor zrobił 10 lat temu audyt i wyszło mu z programu, że trzeba nakleić na te nasze cudne ściany jeszcze 15 cm styropianu, szczelnie, najlepiej dwuwarstwowo na mijankę, bez szczelin wentylacyjnych żadnych. I pokryć tynkiem na siatce i pomalować farbą akrylową, ciemną. Dobrze, że do teraz nie mamy pieniędzy na to ocieplenie.

      • 3 0

  • Namierniki ciepła

    W każdym mieszkaniu na kaloryferze są namierniki ciepła. Z niego odczytują fachowcy zużyte ciepło , a potem każą nam płacic olbrzymia kasę.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane