- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (282 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (873 opinie)
- 3 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 5 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (259 opinii)
Tu jest nasz dom: Nieborowska 34
- Sprawa zaogniła się w sierpniu, kiedy do bloku w imieniu wykonawcy wkroczył komornik. Okazało się, że inwestor jest mu dłużny ok. 1,3 mln zł - mówi Wojciech Kościaniuk, prezes zarządu Stowarzyszenia. - To już nie były żarty. W kontaktach z wierzycielami i inwestorem zaczął nas reprezentować mecenas. Przecież nie mogliśmy czekać, aż nas sprzedadzą, a po drugie idzie zima, a już nie raz nam odłączano ogrzewanie czy ciepłą wodę.
BMR Nova jest zadłużona nie tylko u wykonawcy. Na hipotece budynku znajdują się również 2,4 mln zł, które inwestor prawdopodobnie zaciągnął pod równolegle prowadzoną, ale nieudaną inwestycję przy ul. Sępiej w Sopocie. Pieniędzy za usługi nie otrzymywał również dostawca wody, czy firma zajmująca się wywozem śmieci.
Czego żąda Stowarzyszenie N34?
- Chcemy utworzyć spółkę celową, której BMR Nova odda budynek we współwłasność - tłumaczy Wojciech Kościaniuk. - Dodatkowo żądamy od inwestora zakończenia prac wykończeniowych. Dług obciążający hipotekę jesteśmy gotowi pokryć sami.
Ze względu na brak reakcji inwestora, stowarzyszenie złożyło do sopockiej prokuratury zawiadomienie o nie ogłoszeniu przez BMR Nova upadłości, o działaniu na niekorzyść wierzycieli i doprowadzenie do bankructwa spółki. Dalsze kroki prawne są chwilowo wstrzymane, gdyż inwestor wczoraj zobowiązał się do spełnienia jednego z warunków mieszkańców, czyli opłacenia prac wykończeniowych budynku (51 tys. zł).
Czy inwestor zgodzi się również na przeniesienie własności?
- Oświadczenie wydam w przyszłym tygodniu, nic więcej nie mam do powiedzenia - urywa Sławomir Tomasik, wiceprezes zarządu BMR Nova.
Jak się dowiedzieliśmy w piątek odbędzie się kolejne spotkanie BMR Nova, jednak tym razem już nie z mieszkańcami, ale z inwestorem zewnętrznym. Nieoficjalnie mówi się o próbie ponownej sprzedaży mieszkań, o zwróceniu mieszkańcom pieniędzy z podwójnym zadatkiem bądź indywidualnych negocjacjach warunków przejęcia mieszkań. W bloku znajduje się w sumie 48 lokali o powierzchni 2,4 tys. m kw. Jeszcze rok temu cena za metr wynosiła tu ok. 3 tys. zł, teraz jest ponad dwukrotnie wyższa.
- Nie jesteśmy zainteresowani sprzedażą mieszkań, tu jest nasz dom - mówi Justyna Paździocha. - Jeszcze pół roku temu mieliśmy takie piękne plany. Mamy małe dzieci, chcielibyśmy tylko spokojnie spędzić święta w swoich własnych czterech kątach.
styczeń 2007 - mija ostateczny termin oddania mieszkań, jednak lokale nie są gotowe, inwestor zobowiązuje się podłączyć ogrzewanie, prąd i wodę do końca miesiąca
marzec 2007 - mieszkańcy dokonują ostatnich wpłat, zaczynają wykańczać mieszkania, korzystają z prądu budowlanego, mają zimną wodę, płacą za wywożenie gruzu z budowy
kwiecień 2007 - w kranach płynie ciepła woda
maj 2007 - mieszkańcy usuwają usterki gwarancyjne na własny koszt, ze względu na nieuregulowane rachunki przez BMR Nova odłączany jest prąd budowlany, zapłaty domaga się również firma montująca drzwi
czerwiec 2007 - definitywne odłączenie prądu budowlanego, mieszkańcy dostają do podpisania akty notarialne z datą sprzedaży na czerwiec 2009 (9 osób podpisuje), dowiadują się o hipotece na 2,4 mln zł i dodatkowych długach BMR Nova w wysokości 1,3 mln zł, podpisują umowy na indywidualne dostawy prądu, zasilają klatki z własnych mieszkań, na własną rękę rozpoczynają negocjacje z inwestorem i wierzycielami
sierpień 2007 - firma budowlana rozpoczyna komorniczą egzekucję 1,3 mln zł długu
wrzesień 2007 - powstaje Stowarzyszenie Nieborowska 34
październik 2007 - mieszkańcy chcą samodzielnie opłacać rachunki u dostawców, podłączają im ogrzewanie, mają ciepłą wodę, są wywożone śmieci
Opinie (146) 4 zablokowane
-
2007-10-25 10:11
Że kto?... A w sumie, czemu nie... tak to ja! Prezes!!! i Premier!!! i Ziobro i całe CBA!!! łyso Ci teraz? Na kolana, jak już wiesz z kim rozmawiasz!
- 0 0
-
2007-10-25 10:15
Developerzy to sami oszusci (1)
a ,,apartamenty''ktore buduja sa szpetne i na jedno kopyto,bez polotu i fantazji,a ceny kjak z kosmosu.W Parkurze sasiedzi moga sobie z okien rece podawac.ludzie obudzcie sie,oni wciskaja te paskudztwa gdzie popadnie ani to ladne ani cieszace oko.Ale naiwni byli sa i beda.A po zaciagnieciu kredytow dopiero walcza o swoje.Idiotyzm,wcale nie zal mi tych ludzi
- 0 0
-
2007-10-25 11:58
A mi ich zal
Nie zal tego, ze decyduja sie na splacanie kredytow przez np. 40 lat! To juz ich sprawa, ale takie machloje powoduja, ze w tym kraju nie daje sie zyc normalnie. Nie kazdy ma gdzie mieszkac, wiec od kogos mieszkanie trzeba kupic.
- 0 0
-
2007-10-25 10:15
hehe........ Betanki górą :) one idąc w zaparte daleko nie odszły ........
- 0 0
-
2007-10-25 10:17
n34.pl
autorze opinii 'Do boju! Do boju! Do boju!!!':
ciekawe jakbyś sam zareagował, gdyby wisiało nad Tobą widmo bankructwa i spłacania kredytu przez większość życia bez mieszkania za które go spłacasz... i bez zdolności kredytowej na kolejne mieszkanie. nie walczyłbyś w takiej sprawie?
Parafrazując pewną osobę: 'z grzebieniem byśmy nie wszczynali problemu, a z mieszkaniem...' i czemu tu się dziwić?
nam nie wystarczy stwierdzenie, że 'każda transakcja niesie w sobie ryzyko'. Wierz mi, że nie zawsze umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego czy doglebne sprawdanie firmy załatwiają cały problem. Szczególnie, jak hipoteki pojawiają się już po odbiorach...- 0 0
-
2007-10-25 10:31
MACH z Prószcza żądał dopłat
Po zapłaceniu całej kwoty, oczekiwaniu półtora roku na mieszkanie pan Mach zażądał od swoich klientów dopłat i nie chciał przekazać mieszkań.
Moja rada. Unikać takich ludzi, sporządzać umowy przedwstępne w postaci notarialnej, nie kupować dziury w ziemi. Jeśli już się wdepnęło to walczyć. Donieść do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, powiadomić rzecznika praw konsumenckich i federacje konsumentów, informować media i opinię publiczną. Ale przede wszystkim pomimo nerwowej atmosfery zjednoczyć siły mieszkańców i działać wspólnie.- 0 0
-
2007-10-25 10:40
Smutno się czyta o problamch innych. Jestem mocno zniesmaczona tym, że na osiedlu obok mieszkali ludzie, którzy chcieli kupić tam mieszkania i wiedzili o prblemach firmy. Teraz naśmiewają się z tych, którzy kupili tam mieszkania i patrzą na nich z pogardą.
- 0 0
-
2007-10-25 10:42
"Na hipotece budynku znajdują się również 2,4 mln zł, które inwestor prawdopodobnie zaciągnął pod równolegle prowadzoną, ale nieudaną inwestycję przy ul. Sępiej w Sopocie."
A czy nie wydaje sie Wam dziwne, ze bank udzielil pozyczki pod taka hipoteke? Ja bym pogrzebal troche w temacie, skad wziely sie takie dlugi i kto w banku odpowiada za ten szwindelek, tj. kto udzielil takiego kredytu deweloperowi.- 0 0
-
2007-10-25 11:03
DOMESTA - Orunia Górna
POLECAM z czystym sumieniem.
- 0 0
-
2007-10-25 11:09
Juz nie zdziwiony
Jak na moje oko jest to oczywisty szwindel deweloper + BANK, ktory udzielil pozyczki pod taka hipoteke. Idea prosta - "koziol ofiarny", czyli deweloper jest buforem do walki z nabitymi w butelke, a bank w czystych rekawiczkach "zamiata" po sprawie w majestacie prawa. Deweloper tez nie beknie, niestety.
- 0 0
-
2007-10-25 11:44
Odradzam Architekton GDA
Architekton GDA to też tacy przekręciaże. Znam wiele osób oszukanych przez nich, a sam się z nimi procesuje - radzę omijać tę firmę z daleka!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.