- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (184 opinie)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 3 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (887 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 6 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
Budowa przy Toruńskiej. Przyrodnicy organizują przeprowadzkę żab i kaczek
Wypełnione wodą wykopy są osuszane stopniowo. Przenosiny ptaków i żab nadzorują przyrodnicy.
Pomiędzy ulicą Toruńską a bastionami na Starym Przedmieściu deweloper przygotowuje budowę nowego osiedla. Czytelnicy alarmują, że niszczone są przy tym miejsca lęgowe ptaków i żab, które osiedliły się w wypełnionych wodą wykopach. Deweloper udowadnia jednak, że działa w ścisłej współpracy z przyrodnikami i dostosował harmonogram budowy do terminów lęgów.
W 2016 roku uchwalony został nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.
W 2018 roku właściciel terenu rozstrzygnął przeprowadzony na własny koszt konkurs na koncepcję architektoniczno-urbanistyczną nowej zabudowy, która tu powstanie. Wzięło w nim udział pięć uznanych pracowni architektonicznych, a wygrało gdyńskie BJK.
Konkurs na projekt osiedla przy ul. Toruńskiej
Osuszają staw, a tam są małe ptaki
Kolejnym etapem przygotowań było przeprowadzenie prac archeologicznych. Teraz rozpoczęła się budowa dużego kompleksu mieszkalno-usługowego. Do redakcji Trojmiasto.pl zaczęły spływać informacje, że deweloper nie liczy się z płazami i ptakami żyjącymi w wypełnionych wodą i częściowo zarośniętych trzcinami wykopach pozostałych po pracach archeologicznych.
Miejsca lęgowe w osuszanym stawie (19 opinii)
- Na działce jest, a właściwie już był, staw. Invest Komfort zaczął spuszczać wodę ze stawu. W trakcie spuszczania, w dwóch przeciwległych i coraz płytszych końcach stawu, stwierdzono lęg perkozka oraz kokoszki wodnej. Oba gatunki objęte są ścisłą ochroną gatunkową. Zgodnie z decyzją derogacyjną [wydawane przez organy ochrony środowiska zezwolenie na odstępstwa od zakazów w stosunku do gatunków dziko występujących zwierząt, roślin lub grzybów objętych ochroną - red.] Invest Komfort powinien przerwać w takiej sytuacji prace i, chociaż nie jestem tego w 100 procentach pewien, przenieść ptaki na nowe siedlisko. A to nie jest łatwe, szczególnie jeśli okoliczne siedliska są już zajęte przez inne lęgi. Niestety, odpompowywanie wody trwa, stawy są coraz płytsze, lis i koty już czekają na darmowy posiłek - opisuje sytuację pan Paweł.
Film czytelnika dokumentujący obecność kokoszek zwyczajnych w zarośniętych wykopach.
Wyprowadzka żab i ptaków pod okiem przyrodników
Deweloper pokazał jednak redakcji decyzje środowiskowe, które świadczą o tym, że sytuację przewidział, a budowę rozpoczął w czasie, kiedy możliwa jest przeprowadzka zwierząt.
- Wszystkie działania są prowadzone po wielokrotnych inwentaryzacjach przyrodniczych oraz na podstawie cyklicznie aktualizowanych decyzji wydanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Prace są prowadzone wyłącznie pod nadzorem przyrodników. Według ich opinii większość zwierząt jest mobilna i sama za jakiś czas opuści teren przyszłej budowy. Po dodatkowych konsultacjach, oraz mimo i tak opóźnionego terminu rozpoczęcia inwestycji, ze względu na rozpoczynający się okres lęgowy, deweloper wstrzymał część prac - podkreśla Marta Szymczak , rzecznik prasowy Invest Komfort.
Zapytany o działania na rzecz zwierząt na tym terenie Piotr Piliczewski, biolog z firmy Naturo, szczegółowo opisał jak przebiegają kolejne etapy przeprowadzki.
Szczegółowy opis gatunków zasiedlających wykopy oraz sposobu prowadzenia ich przenosin
- Wszystkie prace związane z osuszaniem terenu na działce przy ul. Toruńskiej są prowadzone zgodnie z cyklem rozwojowym zamieszkujących teren ptaków i płazów. Harmonogram prac został dopasowany zarówno do okresu lęgów ptaków, jak i okresu hibernacyjnego żab zielonych. W sytuacjach, w których jako specjaliści z zakresu biologii zalecaliśmy przerwanie prac, do czasu opuszczenia zbiorników przez młode osobniki oraz do momentu przerwy w lęgach - inwestor każdorazowo ściśle się do tego stosował, nawet jeśli było to niespodziewane stwierdzenie lęgu lub wykorzystywanie odsłoniętej powierzchni do żerowania - podkreśla Piotr Piliczewski. - Co więcej, w związku z licznym występowaniem okazów fauny, zrezygnowano z użycia ciężkiego sprzętu do usuwania roślinności przybrzeżnej, w tym koparek, na rzecz wykaszania roślinności brzegowej. Zastosowano też bezpieczne pompy, które zostały wyposażone w siatki ochronne. Wszystkie prace były i są prowadzone z uwzględnieniem częstych kontroli terenu - niejednokrotnie dwa razy na dobę. Część prac zostanie wznowiona dopiero po usamodzielnieniu się młodych osobników niektórych gatunków.
Miejsca
Opinie (100) ponad 20 zablokowanych
-
2022-08-05 16:40
(1)
A czemu tam ekolodzy nie protestują? Czyżby te żaby nie miały odpowiednich wartości?
- 11 8
-
2022-08-05 16:43
A co mają oprotestowywac?
Ratowanie zwierzat? Maja zostawic je na placu budowy?
- 6 2
-
2022-08-05 16:26
Na Chełmie
Na Chełmie były sarny, zające, ba! dzikie ptactwo i wielka szansa na park. A co jest? Monstrualny sklep. I jest - jak to się mówi - spoko!
- 14 2
-
2022-08-05 16:22
Jakie
Jakie kaczki, jakie żaby? Wybetonować wszystko na cacy.
- 5 7
-
2022-08-05 16:06
Kłamstwo.
Mieszkam obok i widzę od początku budowy jak traktowano ptaki.Żaby to chyba jakiś dowcip.Zasypywano oczka wodne.I pytam się co zrobiono z lisami i ich młodymi w okolicy.To były świadome tępienia zwierząt.
- 23 9
-
2022-08-05 15:15
Pamiętajcie aby nie karmić kaczek chlebem! (2)
Karmienie chlebem skraca ich życie
Kaczki uwielbiają np płatki owsiane :-)- 16 0
-
2022-08-05 15:52
Wszystkich ptaków nie tylko kaczek
Chleb to powolna śmierć dla ptaków
- 7 0
-
2022-08-05 15:40
w ogóle chleb to zły wybór dla wszystkich ptaków, łabędzi również
- 9 0
-
2022-08-05 15:50
Kolejny stronniczy artykuł
Rzeź dzikich zwierząt w białych rękawiczkach. Kiedy poznany zdanie strony społecznej, która nagłośniła problem??
- 18 9
-
2022-08-05 15:48
Na początku też myślałam- patologia, niszczą przyrodę. Ale okazuje się, że wcale źle nie jest!!! Krzyczą, piane biją, a okazuje się, że źle nie jest, a wręcz dobrze i z szacunkiem dla przyrody. Można? Można
- 5 12
-
2022-08-05 15:23
Panie Pawle, spokojnie
przecież są klatki łapki i one są właśnie po to, żeby tych ptaków nie zostawiać na osuszonym dnie, żeby je lis zeżarł, tylko zabezpieczyć
- 0 8
-
2022-08-05 15:18
yare yare
i o to tyle krzyku w mediach?
- 3 11
-
2022-08-05 15:15
I tak konkurs wygrał radny PIS
Który jechał po RDOŚ, myśląc, że to jednostka samorządowa. Okazało się, że podlega pod administrację państwową i pan zamilkł. Interwencja na 5 plus! :D
- 6 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.