- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (797 opinii)
- 2 Kwietniowe nowości u deweloperów (93 opinie)
- 3 Letni remont mieszkania? Zaplanuj go teraz (8 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
Ciasne ale własne - najmniejsze mieszkania na sprzedaż w Trójmieście
Według standardów Eurostatu mieszkanie, aby nie było przeludnione musi mieć co najmniej dwa pokoje. Tymczasem i deweloperzy i pośrednicy zgodnie przyznają, że mieszkańcy Trójmiasta kawalerki kupują bardzo chętnie. Sprawdziliśmy ile metrów mają i ile kosztują najmniejsze mieszkania dostępne na naszym rynku.
Najmniejsze mieszkanie w Trójmieście jakie znaleźć można w naszym serwisie ogłoszeniowym ma 15 m kw. i znajduje się w Gdyni Śródmieściu. Jest tam pokój, aneks kuchenny z szafką, która w jednym meblu łączy lodówkę, zlewozmywak i dwupłytkową kuchenkę oraz niewielki pokój. Wymaga odświeżenia, więc wystawione zostało za 115 tys. zł.
Odrobinę większe mieszkania mają 16 - 17 m kw., jest ich stosunkowo dużo. Typowe 16 m kw. w Sopocie na 23 marca ma miejsce na mikro aneks kuchenny, łazienkę i pokój. Nad wyposażeniem trzeba pokombinować, ale dla chcącego nic trudnego. Cena: 129 tys. zł.
Na gdańskim Przymorzu, 17 m kw. w falowcu niedaleko morza kosztuje 140 tys. Cena jest wyższa, bo w mieszkaniu niedawno przeprowadzony został remont - można wprowadzić się i mieszkać od zaraz.
Najniższe ceny takich lokali są na Chyloni. 17 m kw. przy ul. Lubawskiej (wieżowiec) w niezłym stanie to wydatek rzędu 109 tys. zł.
Przeglądając ceny ofertowe nieruchomości tej wielkości można przyjąć, że ich średnia cena w Trójmieście to około 120 - 130 tys. Ale za 17, samodzielnych, metrów kwadratowych zapłacić można równie dobrze 390 tys. - jeśli lokal znajduje się 200 m od sopockiego molo lub 320 tys. jeśli położone są one przy sopockim deptaku, który uważany jest za najsłynniejszy (a na pewno najdroższy) w Polsce.
Zobacz oferty mieszkań w Trójmieście, które mają 18 i mniej metrów kwadratowych (prawie 100 ogłoszeń)
Aż takich małych lokali nie budują w dzisiejszych czasach deweloperzy, chociaż na sprzedaż kawalerek nie narzekają. Mają one jednak więcej niż 24 m kw. Mniejszych mieszkań się nie buduje, bo - co potwierdzają też pośrednicy, którzy w swojej ofercie mają najmniejsze metraże z rynku wtórnego - na takiej powierzchni jednak... tych kilku metrów brakuje.
Jedne z najmniejszych mieszkań buduje właśnie PB Górski we Wrzeszczu w Starym Browarze - w ofercie są metraże 24,08 m kw czy 24,21 m kw. Takie mieszkanie na parterze kosztuje tu prawie 172 tys.
- Jest ich całkiem sporo, cieszą się bardzo dużą popularnością. Tak jest zresztą w większości inwestycji, niezależnie od lokalizacji. Takie lokale kupowane są, często przez inwestorów zagranicznych, najczęściej na wynajem. Czasem właściciele zastrzegają, że chcą do takiego mieszkania przyjechać raz czy dwa razy w roku. Kupowane są też na czas studiów dla dziecka, z założeniem późniejszego ich wynajmowania. Nie możemy ich jednak budować zbyt wiele budynkach wielorodzinnych, bo ograniczają nas współczynniki parkingowe - tłumaczy Katarzyna Sasiak, szefowa sprzedaży w Przedsiębiorstwie Budowlanym Górski.
Na gdańskim Przymorzu kawalerki o powierzchni 25 kw. powstają w drugiej wieży Czterech Oceanów przy ul. Obrońców Wybrzeża. W standardzie aneks kuchenny jest tu ulokowany tuż przy wejściu do mieszkania. Ceny takich mieszkań w stanie deweloperskim zaczynają się tu od 174 tys.
Na obrzeżach miasta małe, nieco ponad 24-metrowe kawalerki znaleźć można także w ofercie firmy Murapol, na osiedlu Vivaldiego.
Inni deweloperzy kawalerki w swojej ofercie oczywiście mają, ale o powierzchni 27, 28 i więcej metrów kwadratowych.
Jako ciekawostkę warto nadmienić, że osoby zamieszkujące kawalerki przyczyniają się do wzrostu wskaźników przeludnienia.
- Zgodnie ze standardami przyjętymi przez Eurostat do badania poziomu przeludnienia, zarówno małżeństwo bez dzieci jak i single powinni mieć do dyspozycji mieszkania co najmniej dwupokojowe. W efekcie każdą kawalerkę można uznać za nieruchomość niespełniającą standardów, przeludnioną - mówi Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z Home Broker. - Ponadto, gdy pojawi się potomstwo, mieszkanie powinniśmy zamienić na trzypokojowe, natomiast gdy rodzina składa się z małżeństwa i trójki dzieci, to taka rodzina wymaga nawet pięciopokojowej nieruchomości. Takie warunki mieszkaniowe są niestety często w Polsce utopią.
Zgodnie ze standardami europejskimi za nieruchomość przeludnioną uznaje się taką, w której nie ma minimum:
- jednego pokoju dla gospodarstwa domowego,
- dodatkowo jednego pokoju dla pary tworzącej gospodarstwo domowe,
- dodatkowo jednego pokoju dla każdej samotnej osoby pełnoletniej,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat,
- dodatkowo jednego pokoju dla osoby w wieku od 12 do 17 lat jeśli nie została uwzględniona w powyższych punktach,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci poniżej 12 roku życia.
Jeden pokój, o którym mowa w punkcie pierwszym, stanowi bazę, do której dodawane są pokoje jeśli gospodarstwo domowe spełnia wymagania z kolejnych punktów.
Opinie (160) 3 zablokowane
-
2013-01-27 12:52
Proponuję wprowadzenie nowego podatku! (1)
Kto mieszka w przeludnionej nieruchomości (wg. wytycznych unii jewropejskiej) ten zostanie nałożony podatkiem za zaniżanie standardów Polski i miłościwie nam panującej Partii Oszustów w oczach Europy. Oczywiście podatkiem obłożone zostałyby również dzieci, młodzież ucząca się, ludzie starsi, kalecy i co najważniejsze bezrobotni. Im gorszy standard życia tym większy podatek zostanie nałożony. Ku chwale kaszuby tuska & żyda rostowskiego!
- 25 8
-
2013-01-27 13:57
Jak za komuny
Niech inwalidów nie będzie na ulicach...
- 4 1
-
2013-01-27 13:10
autorka zapomnial dodac (5)
Ze agencje pośrednictwa wyłapują wszystkie bezpośrednie oferty sprzedaży z rynku wtórnego mieszkań narzucając sie w pośrednictwie często bez wiedzy właściciela dołączają nieruchomość do swojej oferty ,by w ostatniej chwili podpisywać jakąś umowę na wyłączność . Efekt jest taki ze do ceny mieszkania jest doliczona prowizja dla namolnego pośrednika
- 22 2
-
2013-01-27 13:46
(3)
moje zdanie jest takie ze tylko nieudacznicy korzystają z agencji pośrednictwa, czy to przy sprzedaży mieszkania czy samochodu. co prawda przy mieszkaniu można jeszcze zrozumiec sprzedającego że ma obawy bo przy zagmatwanym polskim prawie i przepisach można się pogubić, ale przy sprzedazy samochodu to trzeba byc kompletnym durniem zeby dac zarobic posrednikowi 2-3 kola. akurat szukam auta za ok 40 tys. i 8 na 10 ofert w necie to oferty pośredników, a tylko 2 to osoby prywatne. Do cwaniaczków z komisów nawet nie zaglądam.
- 15 1
-
2013-01-27 17:45
(2)
zgodnie z twoją logiką każdy kto robi zakupy w sklepie spożywczym to nieudacznik, bo powinien samu trafić do producentów żywności i ominąć pośredników i ich marże, przez które za zakupy spożywcze płaci się dwukrotnie drożej niż u producenta.
- 4 5
-
2013-01-27 21:20
słusznie rozumujesz, logika ta jest nie do podważenia
nikt nie mówił, ze mądre postępowanie jest łatwe.
Możesz żywić się czym chcesz, twoja wola.
Jednak sam zauważyłes moc logiki.- 0 0
-
2013-01-28 01:31
racjonalista ale irracjonalnie mysli
pomineles jeden krok , samemu produkować żywność na własne potrzeby - trzymać kury w blokach , krowy i swine w piwnicach , a zamiast trawnikow i pasow zieleni lany zborz
- 0 0
-
2013-01-27 18:58
wystawiłem mieszkanie bezpośrednio to się telefony urywały od agencji
- pomimo tego że napisałem drukowanymi duzymi literami że agencjom dziękuje za współpracę, gorzej jak wrzód na du--e, masakra wstydu nie mają, biorą około 2% wartości, w życiu dla samej zasady nie dam im tego zarobić !
- 9 2
-
2013-01-27 13:57
Nawet na takie minimum mnie nie stać :(
- 27 0
-
2013-01-27 14:54
(1)
a gdzie oni sikają? na balkonie?
- 9 2
-
2013-01-27 15:28
nie "na" tylko "przez"
- 4 2
-
2013-01-27 15:04
cytat: (1)
"a miejsca w mieszkaniu było tak mało, że nawet myszy chodziły zgarbione..."
- 50 0
-
2013-01-27 20:31
"facet miał tak niskie mieszkanie, że mógł jeść tylko naleśniki"
- 11 0
-
2013-01-27 15:21
Precz z nygusami z PO
nagrody sobie dają z waszych pieniędzy głupie lemingi :):):) z drugiej strony wszystko drożeje więc mieszkania też będą drożeć
- 14 7
-
2013-01-27 15:30
130tyś za jakąś kupe 15-metrową a za 160tyś masz nowe 2pokojowe ponad 40m2 mieszkanie na nowym osiedlu
- 22 2
-
2013-01-27 16:13
Potrzebuję milion osób , które weszłyby do interesu z wkładem 100zł (1)
Mam program, który wzbogaci te osoby, ich akcja wartości 100zł będzie odkupowana znacznie drożej za jakiś czas, będą mogły zaoszczędzić na zakupach " u siebie " masę pieniędzy - zniżki !
Uczyniłbym pierwszy krok do odwrócenia losów Polski.
To dłuższy temat.
By zebrać milion osób, musiałbym mieć kapitał początkowy , albo jakiś niepodważalny autorytet po swojej stronie, inaczej nikt w to nie wejdzie, ale jak sprawa byłaby gotowa to na kolanach by prosili o wejście...
Tak to już jest.- 3 9
-
2013-01-28 19:20
marcin, masz w celi internet czy piszesz z gołębia?
- 3 0
-
2013-01-27 16:30
15m2 i 4 osobowa rodzina =oszczędności w ogrzewaniu gwarantowane-raźnie sobie po nocach
popierdując...
- 15 2
-
2013-01-27 17:06
Ponoć wróżka mówiła,
że wnet wszystkie ceny mieszkań, domów i gruntów gwałtownie spadną na łeb i na szyję. Nawet w dawnym NRD jest taniej, czyhli zaraz u nas będzie jeszcze taniej.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.