• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciasne ale własne - najmniejsze mieszkania na sprzedaż w Trójmieście

Ewa Budnik
27 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Typowa szesnastometrowa kawalerka w Sopocie, przy ul. 23 Marca, ma wszystko czego potrzeba w mieszkaniu. Tylko w wersji mini. Typowa szesnastometrowa kawalerka w Sopocie, przy ul. 23 Marca, ma wszystko czego potrzeba w mieszkaniu. Tylko w wersji mini.

Według standardów Eurostatu mieszkanie, aby nie było przeludnione musi mieć co najmniej dwa pokoje. Tymczasem i deweloperzy i pośrednicy zgodnie przyznają, że mieszkańcy Trójmiasta kawalerki kupują bardzo chętnie. Sprawdziliśmy ile metrów mają i ile kosztują najmniejsze mieszkania dostępne na naszym rynku.



Lepiej kupić maleńką kawalerkę czy wynajmować większe mieszkanie?

Przede wszystkim należy ich szukać w Trójmieście na rynku wtórnym. 16-18 metrowe kawalerki powstawały w blokach z wielkiej płyty. Są w falowcach czy w dziesięciopiętrowych blokach, np. przy ul. 23 Marca w Sopocie. Większe bywają niektóre pokoje hotelowe, ale studentom taka powierzchnia zupełnie wystarcza.
Najmniejsze mieszkanie w Trójmieście jakie znaleźć można w naszym serwisie ogłoszeniowym ma 15 m kw. i znajduje się w Gdyni Śródmieściu. Jest tam pokój, aneks kuchenny z szafką, która w jednym meblu łączy lodówkę, zlewozmywak i dwupłytkową kuchenkę oraz niewielki pokój. Wymaga odświeżenia, więc wystawione zostało za 115 tys. zł.

Odrobinę większe mieszkania mają 16 - 17 m kw., jest ich stosunkowo dużo. Typowe 16 m kw. w Sopocie na 23 marca ma miejsce na mikro aneks kuchenny, łazienkę i pokój. Nad wyposażeniem trzeba pokombinować, ale dla chcącego nic trudnego. Cena: 129 tys. zł.
Na gdańskim Przymorzu, 17 m kw. w falowcu niedaleko morza kosztuje 140 tys. Cena jest wyższa, bo w mieszkaniu niedawno przeprowadzony został remont - można wprowadzić się i mieszkać od zaraz.

Najniższe ceny takich lokali są na Chyloni. 17 m kw. przy ul. Lubawskiej (wieżowiec) w niezłym stanie to wydatek rzędu 109 tys. zł.

Przeglądając ceny ofertowe nieruchomości tej wielkości można przyjąć, że ich średnia cena w Trójmieście to około 120 - 130 tys. Ale za 17, samodzielnych, metrów kwadratowych zapłacić można równie dobrze 390 tys. - jeśli lokal znajduje się 200 m od sopockiego molo lub 320 tys. jeśli położone są one przy sopockim deptaku, który uważany jest za najsłynniejszy (a na pewno najdroższy) w Polsce.

Zobacz oferty mieszkań w Trójmieście, które mają 18 i mniej metrów kwadratowych (prawie 100 ogłoszeń)

Aż takich małych lokali nie budują w dzisiejszych czasach deweloperzy, chociaż na sprzedaż kawalerek nie narzekają. Mają one jednak więcej niż 24 m kw. Mniejszych mieszkań się nie buduje, bo - co potwierdzają też pośrednicy, którzy w swojej ofercie mają najmniejsze metraże z rynku wtórnego - na takiej powierzchni jednak... tych kilku metrów brakuje.

Jedne z najmniejszych mieszkań buduje właśnie PB Górski we Wrzeszczu w Starym Browarze - w ofercie są metraże 24,08 m kw czy 24,21 m kw. Takie mieszkanie na parterze kosztuje tu prawie 172 tys.

- Jest ich całkiem sporo, cieszą się bardzo dużą popularnością. Tak jest zresztą w większości inwestycji, niezależnie od lokalizacji. Takie lokale kupowane są, często przez inwestorów zagranicznych, najczęściej na wynajem. Czasem właściciele zastrzegają, że chcą do takiego mieszkania przyjechać raz czy dwa razy w roku. Kupowane są też na czas studiów dla dziecka, z założeniem późniejszego ich wynajmowania. Nie możemy ich jednak budować zbyt wiele budynkach wielorodzinnych, bo ograniczają nas współczynniki parkingowe - tłumaczy Katarzyna Sasiak, szefowa sprzedaży w Przedsiębiorstwie Budowlanym Górski.

Na gdańskim Przymorzu kawalerki o powierzchni 25 kw. powstają w drugiej wieży Czterech Oceanów przy ul. Obrońców Wybrzeża. zobacz na mapie Gdańska W standardzie aneks kuchenny jest tu ulokowany tuż przy wejściu do mieszkania. Ceny takich mieszkań w stanie deweloperskim zaczynają się tu od 174 tys.

Na obrzeżach miasta małe, nieco ponad 24-metrowe kawalerki znaleźć można także w ofercie firmy Murapol, na osiedlu Vivaldiego.

Inni deweloperzy kawalerki w swojej ofercie oczywiście mają, ale o powierzchni 27, 28 i więcej metrów kwadratowych.

Jako ciekawostkę warto nadmienić, że osoby zamieszkujące kawalerki przyczyniają się do wzrostu wskaźników przeludnienia.

- Zgodnie ze standardami przyjętymi przez Eurostat do badania poziomu przeludnienia, zarówno małżeństwo bez dzieci jak i single powinni mieć do dyspozycji mieszkania co najmniej dwupokojowe. W efekcie każdą kawalerkę można uznać za nieruchomość niespełniającą standardów, przeludnioną - mówi Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z Home Broker. - Ponadto, gdy pojawi się potomstwo, mieszkanie powinniśmy zamienić na trzypokojowe, natomiast gdy rodzina składa się z małżeństwa i trójki dzieci, to taka rodzina wymaga nawet pięciopokojowej nieruchomości. Takie warunki mieszkaniowe są niestety często w Polsce utopią.

Zgodnie ze standardami europejskimi za nieruchomość przeludnioną uznaje się taką, w której nie ma minimum:
- jednego pokoju dla gospodarstwa domowego,
- dodatkowo jednego pokoju dla pary tworzącej gospodarstwo domowe,
- dodatkowo jednego pokoju dla każdej samotnej osoby pełnoletniej,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat,
- dodatkowo jednego pokoju dla osoby w wieku od 12 do 17 lat jeśli nie została uwzględniona w powyższych punktach,
- dodatkowo jednego pokoju dla dwójki dzieci poniżej 12 roku życia.

Jeden pokój, o którym mowa w punkcie pierwszym, stanowi bazę, do której dodawane są pokoje jeśli gospodarstwo domowe spełnia wymagania z kolejnych punktów.
Barometr cen nieruchomości Barometr cen

Barometr cen

Sprawdź ceny mieszkań i domów na trójmiejskim rynku nieruchomości. Wykres generowany jest na podstawie cen ofertowych z ogłoszeń zamieszczanych w portalu Trojmiasto.pl.

Opinie (160) 3 zablokowane

  • Za cenę stadionu rozwiązano by kolejkę w Gdańsku po mieszkania. (15)

    700 mln = 7.000 dwu-trzy pokojowych mieszkań.

    A nawet więcej, przy gruntach z miasta. Miasto brałoby małe komorne np. 500zł

    = po roku 7.000 x 500zł x 12 miesięcy = 42 mln.

    Po ok. 17 latach mamy zwrot 700 mln. Mało tego , pod te osiedla mozna było wziąć kredyt na stadion , jeśli już - z komornego spłacałby się kredyt, ludzie mieliby mieszkania i stadion.

    Tak się robi interesy. z tym, że wy jesteście zawistni a lisicki za glupi.

    Podobnie można byłom zrobić z innym sprawami np .Targiem Siennym , ale po co , lepiej oddać obcym. Oni sobie postawią za kredyty i będą zarabiać na nas.

    • 182 30

    • budowa stadionu kosztowała o wiele wiecej prawie miliard!! (1)

      Do tego dochodzi co roczny koszt utrzymania stadionu który wynosi 20 milionów złotych!! A jak ostatnio podawali ta ekipa cwaniaczków kolesi budynia z za zarzadzanie dostaje rocznie 9 milionów złotych.Za wszystko w 100% zaplaci podatnik .Lemingi jak chcą to niech placa za swoja głupote ale dlaczego my mamy placic za ich głupote i Budynia z ekipą rzadu Tuska razem wzietych!!!

      Za tepieniadze mieszkańcy mieli by mieszkania,przedszkola złobki oraz pewłne wyposarzenie szpitali do lecenia i ratowania dzieci i dirosłych!!A tam mamy pusty dziurawy pomnik głupoty POlityków i urzedasów!!

      • 19 3

      • Lechia nasza kochana gran na tym stadionie, to jest nasz stadion, nas Lechistów a tobie wymoczku jak się nie podoba to wypad do śledziowa

        • 0 2

    • Pytanie tylko skąd by Gdańsk wziął te 700mln (2)

      Bo Stadionu to on za swoje nie wybudował. Większość dało Państwo oraz fundusze UE.

      Komunalne mieszkania byłyby fajnym rozwiązaniem, gdyby ludzie o nie dbali, jak o same klatki. Problem w tym, że mieszkania komunalne od zwykłych można odróżnić już po 2-3 latach, bo między takimi blokami jest przepaść jeżeli chodzi o czystość dookoła, jak i samej klatki. Bo ludzie jak mają coś wspólnego to nie dbają.

      • 14 9

      • typowy lemning Unia europiejska dała kase na drogi odjazdowe do stadionu! (1)

        oraz na infrastrukturę A na stadion to niedali nawet max 10% Ale niewymagam by leming co kolwiek prubował zrozumiec!Unia europiejska nie finansuje stadionów A FIFA to organizacja prywatna!!

        • 15 5

        • co znaczy słowo "prubował"? co oznacza słowo "niedali"? co oznacza zwrot "niedali nawet max 10%"?
          wydaje mi się, że nie jestem lemingiem a mimo to ciężko mi zrozumieć co miał na myśli autor tego bełkotu

          • 0 0

    • tyle, że poczyniłeś nader optymistyczne założenie,

      że lokatorzy mieszkań komunalnych będą za nie płacić czynsz. A to niestety błędne założenie :/

      • 1 1

    • ..

      Przecież mieszkania stoją już puste od kilku lat . Ludzie budują domy i uciekają z 3 miasta dodatkowo cała masa nowego budownictwa , nie ma takiego zapotrzebowania na mieszkania. Kawalerki sa tylko wyjątkiem bo zawsze znajdzie się ktoś kto zaczyna "życie od nowa" lub jakiś student.

      • 0 1

    • tja najlepiej tylko nierobów wspierać

      sam sobie zapracuj na nowe , a nie manny z nieba od miasta oczekujesz

      • 0 2

    • Myślisz i kalkulujesz jak komuniści 50 lat temu (3)

      • 8 18

      • jakby komunisci nie nabudowali bloków z płyty to byśmy teraz mieszkali po lasach

        • 13 0

      • a ty jak kto?

        • 3 1

      • Ty wolisz myślenie i kalkulacje spod

        znaku "rot + shield"?

        • 8 3

    • (1)

      Rozumiem, że te 700 mln to budowa wraz z urządzeniem? Mieszkania po jakims czasie trzeb remontować. Zwłaszcza zbudowane po taniości. Jak zwalisz do bloku komunałowiczów to taki blok będzie do remontu o 5 latach. Zobacz jak wyglądają budynki postawione dla powodzian. Ja bym tam nie chciał mieszkać.
      Czynsz 500zł plus pewnie opłaty z 400zł to 900zl miesięcznie. Czy zainteresowani mieszkaniem komunalnym będą w stanie tyle zapłacić?

      • 16 12

      • trudno ok kogos takiego jak ty leming oczekiwac logicznego myslenia!

        • 6 6

    • i tu się mylisz bracie...

      szybka inwestycja za grubą kasę to i szybki zysk tam gdzie trzeba... reszty nie będę Ci tłumaczyć ale ci którzy to wymyślili głupi nie są...

      • 5 19

  • jaki biedny narod ci Polacy (4)

    tak wytresowani, ze trzeba posiadac jak najwiecej, ze beda sie cieszyc wydaniem oszczednosci zycia na cos, mniejszego niz cela w Skandynawii. Naprawde, nie rozumiem, czemu ktos kto musi zyc w czyms takim nie rzuci wszystkiego w cholere i nie wyjedzie na zachod gdzies? Przeciez zycie z czyms takim to jakas kara

    • 15 4

    • Zachód ma trochę wad. Ludzie wyznają dziwne poglądy, zmieniają się w kraje islamskie... (3)

      Jako objaw wyznawania zbrodniczych ideologii, uznają coś co u nas jest grzecznością (przepuszczanie kobiet przez drzwi).

      Jeśli jesteś białym, innej narodowości niż Żyd, heterykiem, mężczyzną i nieislamistą z automatu jest podejrzany o bycie potworem. Wszystkim, co nie należą do tegoż klubu musisz okazywać d*powłastwo, albo powieszą ukamienują. Nie zlikwidowano dyskryminacji, lecz zamieniono dawne ofiary i dawnych oprawców rolami. W Stanach jeśli latynos lub Murzyn ma gorsze wyniki w nauce niż białas, ten dostanie się na studia, a białas odpokutuje za zbrodnie praprapradziadów. Mówią na to: "pozytywna dyskryminacja".

      W porównaniu z tym, Polska jest rajem, a jej mankamenty są słabo oczywiste. Zresztą, każdy Sudańczyk Południowy wyśmiałby nas, gdyby usłyszał co dla nas jest straszne. Taki każdego dnia może zginąć w swej ojczyźnie.

      • 7 2

      • A co to jest, "przepuszczanie kobiet przez drzwi" ?

        • 0 1

      • Skoro dziedziczy się finansowe zobowiązania przodków bez deklaracji przyjęcia spadku...

        ...to i karę za zbrodnie dziadów można, a nawet należy. Takim Aborygenom należy się renta do 40. pokolenia wprost z kieszeni każdego Wielkiego Brytyjczyka. Bez urzędników pośrednictwa.

        • 1 0

      • Ziemia, tu i teraz (kiedyś zresztą też) to piekło, najgorszy horror na jaki mogliśmy trafić. Mam nadzieję, że po śmierci, trafię na jakąś lepsza planetę.

        • 1 0

  • Za wynajem kawalerki 17 m2 płaciłem 1000 zł miesięcznie , zarabiałem 1400 zł !!!! (2)

    Nie należałem do PZPR-u więc musiałem wynajmować przez prawie 10 lat nabijając kabzę sekretarzowi partii ze stoczni do którego należało mieszkanie.
    Kuchenka gazowa była razem z zlewem w szafie w przedpokoju. Lodówka w łazience. Pralki nie było - nie nie miałem talonu. Więc czasy nie były tak piękne jak to towarzysze z SLD mówią. Bloki leningradzkie na Przymorzu - też dla towarzyszy.

    • 7 2

    • trzeba się było

      zapisać...

      • 0 1

    • przecież dzisiaj też tak jest :)

      • 5 1

  • Ale wy bzdety na forum opowiadacie i wam mozg sie z go,,,m miesza . (5)

    W centrum Paryza sa nawet mniejsze '' kawalerki '' . Mniejsze bo zdazaja sie nawet 14 lub 16 metrowe i sa warte krocie szmalu. Ba wiecej powiem ,,,nikt ich nawet sprzedac nie chce !. Byl nawet program w TV jak designerzy urzadzali taka kawalerke pewnego zamoznego czlowieka . Nie mowie ze to luksus itp. ale zyje sie zwyczajnie i normalnie bo ceny wiekszych mieszkan w Paryzu i oplaty sa wrecz kosmiczne . Te ceny za kawalerki w trojmiescie to maly pikus w porownaniu do Paryza . W Paryzu jak ktos ma tzw. wladnoscowe to jest albo bardzo zamozny allbo milioner lub szczesciarz ktory ma zdolnosc kredytowa bo wiekszosc to komunalki dla biednych lub wynajem za spore sumy. Wiec przestancie jeczec bo tu nie jest drogo. Ceny mieszkan dla przecietnego francuza to tez kosmos szczegolnie w Paryzu. Tam jest nawet gorzej bo wielu spi pod mostem lub na ulicy . Bajki wam ktos naopowiadal ze gdzies na swiecie ktos rozdaje cos za darmo . Za zwykla pensje tez tam niczego nie kupicie bez kredytu bo zarobki 1500 euro to tez bieda podobnie jak tu 1500 zlotych .

    • 2 10

    • Porównałeś Paryż do Trójmiasta więc twoja logika nie istnieje.

      • 1 0

    • Hm, nie widziałem żadnego falowca w Paryżu,

      ale nie byłem w tych dzielnicach, gdzie raz na jakiś czas wybucha rewolta. Ciekawe swoją drogą czy tam też są takie straszne ceny...

      Porównywanie centrum Paryża czy Londynu do bloków na Zaspie albo Przymorzu jest tak bez sensu, że szkoda nawet coś więcej o tym pisać.

      • 1 0

    • "Te ceny za kawalerki w trojmiescie to maly pikus w porownaniu do Paryza." (2)

      Porównaj jeszcze zarobki w Polsce i we Francji i nie mam na myśli nawet średniej krajowej, a medianę.

      • 1 0

      • ktos na pierwszej stronie opisal ceny w Londynie ! to poszukaj tam . (1)

        Ktos napisal jakie sa ceny w londynie za tzw. male mieszkanko czy kawalerke ,,,znajdz i przeczytaj ....od 120 tysiecy funtow do 160 tysiecy funtow za tzw''kawalerki''. To rozumiem ze kazdy Anglik leci i kupuje . Czyli pakuj sie , jedz do londynu , zarob od 1000 do 2000 tysiecy funtow i tam sobie kup !!! i co ? juz kupujesz ?. Poki co to tu jest jeszcze latwiej kupic niz w Londynie . WiekszoscNiemcow ma wszystko na kredyt i splaca to tez do konca zycia i tez na to idzie full szmalu i tez na niewiele ich stac po zaplaceniu oplat , raty i na zycie bo nie wszyscy tam dobrze zarabiaja . W Anglii tez sa bogaci i biedni jak wszedzie

        • 2 0

        • To w końcu mówimy o Anglii czy o Francji?

          • 1 1

  • hmm (17)

    Mieszkać w 17 m kawalerce na Chyloni na Zamenhofa to hardcore. I to jeszcze z kredytem na 30 lat :(

    • 242 1

    • Widać ten jeden z Zamenhofa się z tobą nie zgadza :)

      • 0 0

    • Kawalerke kupję się za gotówkę, a nie na kredyt. (11)

      To chwilowy stan.

      • 18 25

      • (10)

        za gotówkę?
        od 130 do 180 tyś
        to chyba jesteś z PO i siedzisz na POsadce za nasze

        • 63 19

        • Co za problem ustukać 200.000 jak się pracuję za normalną pensję. (8)

          No ale trzeba coś sobą reprezentować a nie 5 lat na politologii lub socjologii, w innej uczelni typu Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu, albo Bankowej dla downów a potem jak ktoś zarabia uczciwie ponad 10 tysięcy to od razu złodziej.
          Co za banda kretynów.

          • 16 63

          • z dobrym wykształceniem i wielką kasą też można być zwykłym chamem i prostakiem (1)

            • 32 0

            • Z dobrym wykształceniem ale bez pracy i bez kasy

              to juz nie jest prostak tylko uczciwy glupek.

              • 0 0

          • (3)

            Zastanów się, pracusiu, co ty właśnie sobą zareprezentowałeś oprócz wysokości zarobków :) ehh pieniądze miałam i nie miałam, raz dużo na plusie, raz na minusie.. i wnioskuję, że żadnego wpływu na moje szczęście to nigdy nie miało. Teraz kasy nie mam i swoje złe samopoczucie, które miewam od czasu do czasu, zawsze tłumaczę brakiem kasy, ale to chyba naprawdę nie o to chodzi.
            Wynajmuję :) Nigdy nie wezmę kredytu na mieszkanie, z czystej nienawiści do stylu życia na kredyt/ życia dla kasy.

            • 23 4

            • Co zareprezentowałem?? (2)

              Niechęć do ludzi co gadają wszem i wobec, że jestem złodziejem, cwaniakiem i mam pracę po znajomości. Dlatego nazywam te indiwuda, bandą kretynów. Powinienem raczej nazwać, bandą zawistnych nieudaczników życiowych co nie mogą się pogodzić z faktem, że 4000 brutto to rzeczywiście średnia krajowa a nie przesadzona wartosć przez rzadzących w celach propagandowych.

              • 1 37

              • Te, 25000 brutto.

                Idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej.
                Masz 25000 brutto a zero znajomych, z którymi możesz o tym porozmawiać, już wszystkich odstraszyłeś taką gadką o nieudacznikach (zapewne nie wszyscy Twoi nędzni znajomi tyle zarabiają) i zostaje Ci tylko forum trójmiasto.pl, a do kochania prostytutki. No, coś za coś :)

                • 19 0

              • Same minusy!!!!!

                To norma koleś. Ludzie to rzeczywiście idioci. A zarobić się da, nawet na etacie i to kilka krajowych.

                • 0 13

          • ukonczylem PG, pracuje w energetyce, jestem inzynierem. mam 80% zniżki na prąd i 2,5 na ręke miesięcznie. nie musze mówić ile z tego mogę zaoszczędzić :D moze zapisze sie do PO albo PSL, bo juz mnie to denerwuje. pracuje na odpowiedzialnym stanowisku, na obiektach wartych miliony plnów a dostaje za to jałmużne, no, ale służba nie drużba.

            • 20 0

          • Pewnie, że można jak się tyle zarabia. Gratuluję Tobie takich zarobków. Ale nie musisz od razu obrazac innych - chociaż z tymi prywatnymi szkołami to trudno się nie zgodzić.

            • 34 4

        • Skądże, jestem PiSlamistą i kręcę lody z Ojcem Muchomorem.

          • 27 14

    • Leszczynki (1)

      Zamenhofa to nie Chylonia a Leszczynki

      • 0 7

      • a jednak Chylonia ;)

        Leszczynki to druga strona ulicy Morskiej oraz wieżowce przy estakadzie. Zamenhofa to już Chylonia, mimo że po tej stronie znajduje się przystanek SKM Gdynia Leszczynki.

        • 6 0

    • hmmm (1)

      Zamenhofa to Leszczynki :) tak dla ścisłości, to różnica zasadnicza

      • 6 6

      • hmm

        Zamenhofa to oczywiście Chylonia, proszę sprawdź to. Widocznie zmyliło Cię to, że jest tam stacja kolejowa, która nazywa się Leszczynki.

        • 7 0

  • A nie lepiej jechać do Goerlitz i dostać porządne mieszkanie czynszowe? (6)

    3 m-ce zwolnione z czynszu.

    • 50 5

    • Niech se wsadzą te 3 miesiące. Miną jak z ssmańskiego bicza strzelił.

      Goerlitz ma bardzo poważną wadę: Nie jest Gdynią. Jeśli chcą mnie kupić, muszą zaproponować zwolnienie z czynszu do 40. pokolenia.

      • 2 2

    • Hej, Volksdeutsch przeczytaj moj post

      ktory przez pomylke zamiescilem na czwartej stronie ale to jest moja odpowiedz na Twoj post.

      • 0 3

    • (3)

      pewnie, że lepiej, tylko trzeba mieć pracę na miejscu lub w PL tuż przy granicy

      • 6 2

      • tyle ze pisze sie Gorlice (1)

        lub Zgorzelec jesli po polskiej stronie.

        • 1 9

        • Gorlice??? Chyba Ci się miasta pomyliły. Pierwsze słyszę.

          • 3 0

      • możesz dojeżdżać np. do Berlina

        na autobahn i heja !

        • 2 2

  • autorka zapomnial dodac (5)

    Ze agencje pośrednictwa wyłapują wszystkie bezpośrednie oferty sprzedaży z rynku wtórnego mieszkań narzucając sie w pośrednictwie często bez wiedzy właściciela dołączają nieruchomość do swojej oferty ,by w ostatniej chwili podpisywać jakąś umowę na wyłączność . Efekt jest taki ze do ceny mieszkania jest doliczona prowizja dla namolnego pośrednika

    • 22 2

    • (3)

      moje zdanie jest takie ze tylko nieudacznicy korzystają z agencji pośrednictwa, czy to przy sprzedaży mieszkania czy samochodu. co prawda przy mieszkaniu można jeszcze zrozumiec sprzedającego że ma obawy bo przy zagmatwanym polskim prawie i przepisach można się pogubić, ale przy sprzedazy samochodu to trzeba byc kompletnym durniem zeby dac zarobic posrednikowi 2-3 kola. akurat szukam auta za ok 40 tys. i 8 na 10 ofert w necie to oferty pośredników, a tylko 2 to osoby prywatne. Do cwaniaczków z komisów nawet nie zaglądam.

      • 15 1

      • (2)

        zgodnie z twoją logiką każdy kto robi zakupy w sklepie spożywczym to nieudacznik, bo powinien samu trafić do producentów żywności i ominąć pośredników i ich marże, przez które za zakupy spożywcze płaci się dwukrotnie drożej niż u producenta.

        • 4 5

        • racjonalista ale irracjonalnie mysli

          pomineles jeden krok , samemu produkować żywność na własne potrzeby - trzymać kury w blokach , krowy i swine w piwnicach , a zamiast trawnikow i pasow zieleni lany zborz

          • 0 0

        • słusznie rozumujesz, logika ta jest nie do podważenia

          nikt nie mówił, ze mądre postępowanie jest łatwe.

          Możesz żywić się czym chcesz, twoja wola.
          Jednak sam zauważyłes moc logiki.

          • 0 0

    • wystawiłem mieszkanie bezpośrednio to się telefony urywały od agencji

      - pomimo tego że napisałem drukowanymi duzymi literami że agencjom dziękuje za współpracę, gorzej jak wrzód na du--e, masakra wstydu nie mają, biorą około 2% wartości, w życiu dla samej zasady nie dam im tego zarobić !

      • 9 2

  • skąd sprzedający (2)

    na przymorzu , żabiance i zaspie biorą te ceny za mieszkania w śmierdzącym falowcu i innych wieżowcach, ceny z kosmosu, po 6-7tyś za metr w 20m kawalerce
    ludzie ogarnijcie sie!!!!!

    • 19 2

    • Rynek kształtuje ceny (1)

      Gdyby nie było chętnych - ceny byłyby odpowiednio niższe

      • 7 2

      • lokalizacja !!!

        • 0 2

  • Co do tych mini mieszkan.

    Top ostatnio zdecydowano sie budowac takie kawalerki na Manhattanie w Nowym Jorku. Ale czynsz (rent) okolo 1700 dollarow na miesiac. Dziekuje bardzo ale nie moge skorzystac....

    • 0 0

  • Hej, ty Volksdeutsch jedna rzecz zapomniales.

    Jesli landlord przedstawia w swojej ofercie ze czynsz przez pierwszy albo i tez nastepny miesiac jest zerowy to znaczy ze pozniejsze czynsze beda takie ze glowa boli. Czyms musi zlowic klientow. Jemu i tak sie oplaci bo ty musisz spisac z nim umowe na minimum rok i oczywiscie zaplacic security depozyt ktory rowna sie jedno albo (widzialem tz) dwumiesiecznemu czynszowi. Jezeli bedziesz zmuszony zwolnic apartment bo znalazles inna prace w innym dalekim miescie to pamietaj ze umowa zobowiazuje ciebie do splacania czynszu do koncowej daty na tej podpisanej wczesniej umowie. Tak ze nie tak lekko to wyglada. Widzialem ludzi procesujacych sie w sadach bo wlasciciel chcial nawet sciagnac pieniadze przy pomocy komornika. Wlascicielowi (Landlordowi)sie nie spieszy znalezc nowego lokatora bo prawo broni jego a nie ciebie. Wlasciciel gdyby byl wyrozumialy (Malo takich ludzi jest) to sam poszukal by nowego lokatora ktory przejal by umowe przerwana przez ciebie. Ale to sie rzadko zdarza nawet gdy wlasciclel jest twoim kumplem. Przyjazn to jest utopia a pieniadze nie. One sa zawsze pieniedzmi. Musisz sam szukac nowego lokatora dajac ogloszenia w internecie, w gazetach i duzych pawilonach sklepowych przylepiac ogloszenia. Tak wszedzie na swiecie postepuja. Na litosc landlorda nie licz. Jedyne usprawiedliwienie to straciles juz dawno prace i nie masz zasilku a pieniadze w banku ledwo starczaja na przezycie. Ale jak prawo w Polsce to traktuje to nie wiem. Za granica jest tak jak napisalem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Turniej Piłkarski Gedania Wrosystem Cup 2024

turniej
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane