• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni pytają o protokoły w mieszkaniach komunalnych

Ewa Budnik
29 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Z Gdańskich Nieruchomości do zarządu GTBS
Dolne Miasto. Kamienica przy ul. Kurzej 9. Lokatorka, która odbierała mieszkanie od Gdańskich Nieruchomości, w tym budynku miała podpisać protokół, do którego nie mogła wpisać uwag dotyczących stanu nieruchomości. Dolne Miasto. Kamienica przy ul. Kurzej 9. Lokatorka, która odbierała mieszkanie od Gdańskich Nieruchomości, w tym budynku miała podpisać protokół, do którego nie mogła wpisać uwag dotyczących stanu nieruchomości.

Protokoły zdawczo-odbiorcze mieszkań komunalnych, które przekazywane są lokatorom, nie są podpisywane w lokalu, którego dotyczą, i zdarza się, że zawierają nieprawdziwe informacje - uważają gdańscy radni PiS, którzy podjęli kolejną interwencję związaną z działaniami Gdańskich Nieruchomości.



Czy znasz osoby, które mieszkają w lokalach gminnych?

W ubiegłym tygodniu opisywaliśmy interwencję i złożoną interpelację, w której chodziło o ustalenie, w jaki sposób pracownicy Gdańskich Nieruchomości dochodzą od firm wykonawczych, którym zlecane są remonty lokali z zasobu miasta, rękojmi lub gwarancji na wykonane prace.

Wysłaliśmy zapytania w tej sprawie do rzecznika prasowego Gdańskich Nieruchomości, otrzymaliśmy potwierdzenie odebrania pytań, ale odpowiedzi do redakcji nie dotarły do dzisiaj.

Po tej publikacji w Raporcie z Trójmiasta pojawiły się natomiast zgłoszenia od naszych czytelników dotyczące problemów z gminnymi lokalami w Gdańsku.

08:18 23 WRZEśNIA 20 (aktualizacjaakt. 09:10)

Gdańskie Nieruchomości ignorują lokatorkę (76 opinii)

Chce poruszyć i naglośnić sprawę przyznanego mieszkania przez Urząd Miasta strasznej osobie. Babcia ma 77 lat i aktualnie mieszka sama na całej klatce. ( zdjęcie schodów jakie musi pokonywać starsza chora osoba - załączam do postu).

22.02.2019 (zdjęcie pisma w poście) zostało przyznane mieszkanie na ul. Władysława IV 20 m. 3a - lokal do generalnego remontu ( 4 zdjęcia dołączam również aby wszyscy zobaczyli stan mieszkania). W piśmie jest jasno napisane - remont który ma być wykonany przez GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI wraz z przekazaniem już wyremontowanego mieszkania ma trwac - 9 miesięcy.

Każdy z nas potrafi liczyć.. Mieszkanie powinno być oddane do użytku najpóźniej 1 grudnia. Do dnia dzisiajszego GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI WRAZ Z BOMEM (olewajac temat) wmawia nam, że mieszkanie zostało wrzucone na listę przetargu i czeka na jego wygranie.

Przejrzałam listę mieszkań na stronie GN - cofajac się 2 lata do tyłu - NIE MA TEGO MIESZKANIA (ul. Władysława IV 20 3a) na liście. Więc kolejne kłamstwo przez BOM oraz GN.

Babcia mieszka obecnie sama w mieszkankaniu oraz sama w klatce. Nie daj bóg stanie się jakaś krzywda np. babcia spadnie ze schodów -nikt nie będzie jej w stanie pomóc (nie mówię np. o sąsiadach , których nie ma już pod obecnym adresem). Czy może BOM i GN czekają aż stanie się krzywda? A może wtedy remont mieszkania na ul. Władysława IV 20 3a ruszy??

Podkresle, że mieszkanie od lutego 2019 do dnia dzisiejszego jest w takim samym stanie. (śrubokręt, który leżał w lutym 2019 r do dziś nie zmienił swojego położenia - co mówi samo za siebie..).
Zobacz więcej
Chce poruszyć i naglośnić sprawę przyznanego mieszkania przez Urząd Miasta strasznej osobie. Babcia ma 77 lat i aktualnie mieszka sama na całej klatce. ( zdjęcie schodów jakie musi pokonywać starsza chora osoba - załączam do postu).

22.02.2019 (zdjęcie pisma w poście) zostało przyznane mieszkanie na ul. Władysława IV 20 m. 3a - lokal do generalnego remontu ( 4 zdjęcia dołączam również aby wszyscy zobaczyli stan mieszkania). W piśmie jest jasno napisane - remont który ma być wykonany przez GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI wraz z przekazaniem już wyremontowanego mieszkania ma trwac - 9 miesięcy.

Każdy z nas potrafi liczyć.. Mieszkanie powinno być oddane do użytku najpóźniej 1 grudnia. Do dnia dzisiajszego GDAŃSKIE NIERUCHOMOŚCI WRAZ Z BOMEM (olewajac temat) wmawia nam, że mieszkanie zostało wrzucone na listę przetargu i czeka na jego wygranie.

Przejrzałam listę mieszkań na stronie GN - cofajac się 2 lata do tyłu - NIE MA TEGO MIESZKANIA (ul. Władysława IV 20 3a) na liście. Więc kolejne kłamstwo przez BOM oraz GN.

Babcia mieszka obecnie sama w mieszkankaniu oraz sama w klatce. Nie daj bóg stanie się jakaś krzywda np. babcia spadnie ze schodów -nikt nie będzie jej w stanie pomóc (nie mówię np. o sąsiadach , których nie ma już pod obecnym adresem). Czy może BOM i GN czekają aż stanie się krzywda? A może wtedy remont mieszkania na ul. Władysława IV 20 3a ruszy??

Podkresle, że mieszkanie od lutego 2019 do dnia dzisiejszego jest w takim samym stanie. (śrubokręt, który leżał w lutym 2019 r do dziś nie zmienił swojego położenia - co mówi samo za siebie..).
Zobacz więcej


Protokół zdawczo-odbiorczy bez oględzin mieszkania



We wtorek poseł Kacper Płażyński i radny Andrzej Skiba na Dolnym Mieście, w obecności mieszkańców budynku przy ul. Kurzej 9Mapka, opowiadali, w jaki sposób podpisywane są protokoły zdawczo-odbiorcze mieszkań komunalnych.

Twierdzili, że nie są do nich wpisywane uwagi lokatorów, bywa, że podpisuje się je w biurze Gdańskich Nieruchomości, a nie podczas oględzin w mieszkaniu, które przekazywane jest najemcy.  

- Ustawa o ochronie praw lokatorów stanowi, że przed wydaniem lokalu strony sporządzają protokół, w którym określają stan techniczny i stopnień zużycia znajdujących się w nim instalacji i urządzeń. Protokół stanowi podstawę rozliczeń przy zwrocie lokalu - mówił Andrzej Skiba, radny Miasta Gdańska.
Tymczasem od Dominiki Wronki, która obecnie mieszka przy ul. Kurzej 9 z 10-letnim synem, oczekiwano, że podpisze protokół, w którym stan wszystkich elementów wyposażenia jest określany jako dobry, a do lokalu nie ma żadnych uwag.

- W środę poszłam podpisać przedłużenie umowy najmu lokalu, który wynajmowałam od miasta już wcześniej. O przedłużenie tej umowy występowałam już w sierpniu ubiegłego roku. Podsunięto mi do podpisania protokół zdawczo-odbiorczy. Przeczytałam każdą linijkę tego protokołu i stwierdziłam, że nie podpiszę tego dokumentu, bo nie zgadza się ze stanem faktycznym. Pani administratorka nie była w mieszkaniu, którego dokument dotyczył, tymczasem ja zgłaszałam zepsute drzwiczki od pieca, pęknięcia na ścianach, grzyb, nieszczelne okna, fakt, że w czasie deszczu leci woda do mieszkania, a to w protokole w ogóle nie zostało ujęte - opowiada Dominika Wronka. - Po tym, jak namawiano mnie do podpisania tego protokołu, zadzwoniłam do radnego. Następnego dnia pani administratorka przyszła do mieszkania, pokazałam jej wszystkie uszkodzenia i dopiero wtedy na kolejny dzień gotowy był właściwy protokół.
W dokumencie, który został ostatecznie podpisany stan poszczególnych elementów, określano ostatecznie jako dostateczny, a w uwagach wymieniono uszkodzenia lokalu, w tym zagrzybienie (w mieszkaniu żyje 10-letni chłopiec, który chorował na gruźlicę).

  • Jeden z lokali gminnych przy ulicy Kurzej 9 na Dolnym Mieście (sąsiadka Dominiki Wronki).
  • Jeden z lokali gminnych przy ulicy Kurzej 9 na Dolnym Mieście (sąsiadka Dominiki Wronki).
  • Jeden z lokali gminnych przy ulicy Kurzej 9 na Dolnym Mieście (sąsiadka Dominiki Wronki).
  • Jeden z lokali gminnych przy ulicy Kurzej 9 na Dolnym Mieście (sąsiadka Dominiki Wronki).
  • Według Dominiki Wronki okna w zajmowanym przez nią mieszkaniu przeciekają na tyle, że w czasie deszczu do mieszkania wlewa się woda. To nie zostało ujęte w przygotowanym przez urzędników protokole.
  • Najemcy mieszkań komunalnych coraz śmielej korzystają z pomocy polityków i samorządowców w kontakcie z urzędnikami Gdańskich Nieruchomości.

Kolejne zapytanie od radnych



W związku z tą sytuacją radni przygotowali kolejną interpelację, czyli pisemne zapytanie od radnych do prezydenta miasta. Chcieliby ustalić, czy pracownicy Gdańskich Nieruchomości zawsze sporządzają protokoły zdawczo-odbiorcze na początku i na końcu okresu najmu. Chcieliby również wiedzieć, czy protokoły zdawczo-odbiorcze są sporządzane w mieszkaniach po dokonaniu wizji lokalnej.

W odniesieniu do opisanej powyżej sytuacji zawarto także pytanie o to, jak powinien postąpić lokator, któremu odmawia się możliwości wpisania uwag do protokółu lub ma podpisać protokół bez wizji lokalu.

- Dysponuję dokumentami, z których wynika, że w co najmniej kilku przypadkach takie protokoły zdawczo-odbiorcze albo nie były podpisywane po faktycznym dokonaniu oględzin lokalu przez lokatora i pracownika Gdańskich Nieruchomości, albo nie wpisywano do nich uwag co do stanu lokalu - mówił Andrzej Skiba. - Apeluję do mieszkańców Gdańska, którzy mają informacje o możliwych nieprawidłowościach związanych z gminnymi lokalami komunalnymi lub socjalnymi, gdzie miały miejsce remonty o zgłaszanie nam, radnym, tego typu nieprawidłowości. Mój dyżur radnego trwał wczoraj pięć godzin, mam wiele nowych zgłoszeń.
Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości, poinformowała, że odpowiedź w formie oświadczenia zostanie przygotowana jutro. Zamieścimy ją, kiedy tylko dotrze do redakcji.

Oświadczenie Gdańskich Nieruchomości z 30 września, godz. 19 (skrót).

W zamieszczonym oświadczeniu Aleksandra Strug, rzecznik Gdańskich Nieruchomości określa wystąpienie posła i radnego jako wyraz nieuzasadnionej agresji w stronę działania Gdańskich Nieruchomości na rzecz mieszkańców.

W sprawie dotyczącej obowiązku sporządzania protokołu zdawczo-odbiorczego informuje, że pracownicy Gdańskich Nieruchomości, zobowiązani są do rzetelnego sporządzania protokołu zdawczo-odbiorczego lokalu.

W przypadku mieszkanki lokalu nr 6 przy ul. Kurzej 9, protokół sporządzany był na okoliczność przedłużenia umowy najmu lokalu socjalnego, tak więc kontynuacji zamieszkiwania, a nie przekazania lokalu do użytkowania, a w takim przypadku możliwe jest sporządzenie protokołu w siedzibie, na podstawie oświadczenia najemcy o braku modyfikacji wprowadzonych w lokalu podczas zamieszkiwania. W momencie jednak, jeśli administrator posiada jakiekolwiek wiedzę lub wątpliwość co do zachowania lokalu w stanie niezmienionym i niepogorszonym, zobowiązany jest przed spisaniem protokołu udać się do lokalu w celu przeprowadzenia wizji.

Z uwagi na to, że zarówno służby techniczne, jak i administrator nieruchomości był w lokalu w ramach wizji technicznej ocenił, iż ponowna wizyta w krótkim odstępie czasu nie jest konieczna. Jeśli jednak jakiekolwiek wątpliwości lub zastrzeżenia zgłosi najemca, tak jak to miało miejsce w tym przypadku, wówczas niezbędne jest przeprowadzenie ponownej wizji przed spisaniem protokołu i jak wynika to również z relacji mieszkanki, taka szczegółowa wizja została przeprowadzona.

W związku z tym, że mieszkanka, poinformowała administratora nieruchomości o tym, że jej sprawy koordynuje Radny Skiba i na bieżąco, telefonicznie, w obecności administratorki konsultowała się z Radym w zakresie podejmowanych działań, pracownik sporządzał szczegółowe notatki ze spotkań i rozmów z Panią Dominiką Wronka. Notatki stanowią załącznik do oświadczenia.

Wszystkie uwagi zgłoszone przez mieszkankę zostały potwierdzone w ramach wizji w lokalu i wpisane do protokołu zdawczo-odbiorczego.

W załączniku udostępniono także oświadczenie mieszkanki z 2017 r. o przyjęciu lokalu i odstąpieniu od realizacji remontu przez gminę.

Czytaj całe oświadczenie Gdańskich Nieruchomości

Miejsca

Opinie (276) 10 zablokowanych

  • czy w mieszkaniu komunalnym szefa ECS też są takie problemy ? (2)

    • 24 8

    • Tak.

      • 3 3

    • Tak,Niemcowi platy zagrzybialej farby spadaja z sufitu na twarz. Jak zyc?

      • 0 0

  • (2)

    Radni Pis? To ci co ich kumpel zprganizowal wybory, ktorych nie bylo?

    • 16 8

    • Bo jak kraść to miliony.

      A jeszcze maseczki bez atestu i respiratory widmo były, ale przecież ..
      Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..

      • 7 0

    • Za to kumpel radnych PełO miał niewiadomo, skąd 4 bańki w gotóweczce

      I był zegarmistrzem.

      • 2 7

  • Nikt nikomu nie daje nic za darmo ! Od urodzenia mieszkam w komunalce o kredycie nawet nie miałem co marzyć !!! mieszkam 70 lat i nic nigdy adem czy bom nic nie robił w kamienicy to lokatorzy dbali i płacili po tych latach dawno spłaciliśmy to mieszkanie W ostatnich latach czynsze skoczyły o 200% oczywiście nie dla patoli tym to się żyje na nasz koszt !

    • 16 9

  • Jedni wydają 10k za m2 a drudzy tylko daj i pretensje wieczne.

    • 10 6

  • (2)

    Ta pani zajmuje się polityką,turystyka za moje pieniądze,co tam lokatorzy komunalni ,margines socjalny

    • 4 6

    • Slucham

      Kto za twoje pieniadze szaleje .. Od kiedy kazdy jest podatnikiem to raz a dwa mieszkania naleza sie kazdemu jak ci zal poslady sciska to idz zloz wniosek po latach wojny dostaniesz i zobaczymy jak bedziesz skamlal ze syf nie budynek a grzyb moze ci wejsc od sasiadow nawet ...nawet jesli pod toba czy nad czy obok masz pustostan .... Wiec ogarnij d*pe

      • 0 2

    • B

      rozumiem, sprawdzalas tej Pani bon turystyczny jak go wykorzystywala? A tamta niepelnosprawna kobitka ktorej mieszkanie jest pokazane tez jest marginesem socjalnym bo jest starsza i niepelnosorawna? zycze ci zebys ty nigdy nie byla stara i nic sie w Twoim zyciu nie stalo zebys byla w takiej sytuacji.Pomyslcie ludzie zanim cos napiszecie a jak macie problem z socjalem prosze spojrzec na UK jak tam nasi rodacy nauczyli sie ciagnac socjal! Takieg mieszkania by nawet nie wzieli bo chca willi z min 3 pokojami ogrodem i 2 lazienkami. Wiec jakby ktos byl tak nastawiony na dostawanie wszystkiego za darmo nie mieszkalby w takim miejscu

      • 0 0

  • Dlaczego PO nie podejmuje trudnych tematów? (3)

    Przecież to opozycja

    • 7 9

    • Ale nie w Gdańsku (2)

      • 3 3

      • w Gdansku PO to jedyna wladza (1)

        • 0 1

        • I całe szczęście.

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Tu nie chodzi o to, że ktoś coś chce za darmo, albo że coś się komuś należy. (4)

    Miasto te mieszkania wynajmuje i bierze za to pieniądze. Płaci również ogromne pieniądze firmom za niby remonty, które są często prowizoryczne. To jest, delikatnie mówiąc marnotrawienie pieniędzy, które można wydać lepiej. Jak nie chcą remontować starych domów, to niech pozwolą je ludziom wykupić, albo remontować na własny koszt, pomniejszając o to czynsze. Gdańskie Nieruchomości to patologia, nic tam nie można normalnie załatwić, nic się nie da, każdy ma to gdzieś, albo chce w łapę.
    Kilka lat temu była sprawa jakiejś kierowniczki, która wymuszała "opłaty" za załatwienie wykupu i chyba niewiele się zmieniło od tej pory. Mój wykup trwał ok 8 lat, kłody pod nogi były na każdy etapie, skończyło się na straszeniu "nakazem rozbiórki" ze strony urzędu, a sądem i mediami z naszej, dopiero wtedy zgoda przyszła na drugi dzień.

    • 85 14

    • Pitu pitu, lokale się same niszczą jak pewnie? (1)

      • 7 13

      • Te lokale maja zazwyczaj przynajmniej 100 lat, a od końca wojny nie widziały remontu.

        Owszem, mieszkają tam tez ludzie, którzy o nie nie dbają, ale to jest niewielki odsetek.

        • 7 5

    • Przypomni mi ktoś łączną kwotę zadłużeń najemców?

      • 6 1

    • Kasa

      To jeszcze się pochwal ile metrów i za jaką kwotę wykupiłeś bo może 95%opustu dostałeś

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    (15)

    Czynsze w mieszkaniach komunalnych są bardzo wysokie. Dla porównania u mnie w rodzinie 42 m2 w okresie zimowym z ogrzewaniem 1000 zł miesięcznie, nie ma ciepłej wody tylko bojler który dużo energii potrzebuje do działania. Do tego gaz, prąd, tv itp razem koszt 1500 zł miesięcznie. Budynek ponad 100 letni, nie ocieplony, łazienka na korytarzu. Mieszkanie po dziadkach. Mieszkają tam osoby na rentach od ponad 60 lat, trzecie pokolenie, nie mają długów. Mieszkanie nie jest ich, nikt za remonty nie zwróci, miasto nie remontuje. Mieszkają bo dobra i zielona lokalizacja. Po drugie tu spędzili całe życie i nie chcą się przeprowadzać. Nie są patologią. Tak więc jak nie wiecie jak jest to się wypowiadajcie. Mieszkanie chcieliśmy wykupić od miasta, ale nie mogliśmy i tu nie chodzi o kasę. Miasto nic nam nie ułatwiło w wykupie. Wiem że zaraz znów będzie fala hejtu na mieszkania komunalne... tylko to się potrafi robić, tylko podwyższać czynsze i nic w zamian.

    • 86 24

    • Kopiuj i wklej.

      • 5 5

    • To jeszcze podaj czynsz w okresie letnim i porównamy do Spółdzielczego/Wspólnoty. (1)

      A i jeszcze jedno, rozliczenie prądu nie jest co miesiąc tylko co trzy, więc nie wiem co dziadkowie mają podłączone skoro tyle płacą co miesiąc, lampy do uprawy marychy?

      • 16 18

      • jeszcze musisz się douczyć, milion ludzi ma rozliczenia miesięczne

        ale tak to jest jak się wszystkich do jednego wora wrzuca
        tak jest kierowcami u nas, rowerzystami i innymi

        • 6 6

    • (6)

      To trzeba się przeprowadzić tam, gdzie taniej.

      • 17 7

      • (2)

        W mieszkaniach komunalnych nie ma gdzie taniej. Czynsz jest taki sam nawet jak mieszkasz na zad*piu czy w najgorszej dzielnicy!!!!!!!!!!! Kiedyś było tak że jak mieszkałeś dalej od centrum to taniej, a to już dawno znieśli. Teraz jak masz niskie dochody to możesz starać się o ulgę dochodową lub dodatek mieszkaniowy !!!!! To zrobili i jednocześnie podwyżka 200 procent.

        • 5 10

        • (1)

          To kupuj na kredyt własne i spłacaj.

          • 19 8

          • Ja kupiłam mieszkanie na kredyt i spłacam przez 30 lat. mowa jest o osobach na rentach starszych z mojej rodziny. Które mimo niegodności nie chcą się przeprowadzić bo tu się urodzili i mają dobrą lokalizacje. A ja nie mam kasy czy zdolności na dwa mieszkania na kredyt. Pozostaje tylko do siebie zabrać. Tylko mieszkanie też jest niewielkie 50m2. Ale pewnie tak będę musiała zrobić w przyszłości Tak więc dzięki za radę....nie ma sensu tu pisać bo każdy mądrala lepiej wie a nie zna sytuacji.

            • 13 8

      • (1)

        Nie ma tam gdzie taniej. Czynsze są takie same niezależnie od dzielnicy. możesz jedynie mieć lepszy standard w innym mieszkaniu lub zmienić na mniejsze. 42 metry to na dwie osoby i tak małe. Możesz się starać o zniżkę dochodową lub dodatek mieszkaniowy jak masz bardzo niskie dochody. A w zamian dostajesz 200 procent podwyżki od naszego byłego prezydenta Adamowicza i Lisickiego. Jest jeszcze możliwość zamiany, ale co jak nikt nie chce się zamienić. Zostaje wpisać się na listę i oczekiwać że miasto wpisze cię na listę lub zaproponuje normalne warunki ale cena będzie podobna. Może się różnić tym że np nie ma pieców tylko centralne, czy np jest łazienka w środku a nie na korytarzu itp To nie jest mieszkanie socjalne, tylko normalne.

        • 6 5

        • Ja na 42m mieszkam z 4 osobowa rodzina. Mam kredyt na 20 lat i nie podoba mi sie, ze mam komus doplacac ze wspolnej kasy.

          • 0 0

      • Niech się przeprowadzą do TBS i problem z głowy

        • 2 3

    • Weź się nie rozdrabniaj i napisz od razu 5000 czynszu i 2000 za media miesięcznie, będzie bardziej dramatycznie.

      Ja się urodziłem w Gdańsku, więc mi się należy osobny pokój w szpitalu położniczym i moim dzieciom i wnukom i prawnukom.. bo tak!

      • 8 11

    • Weź kredyt

      I nie marudź

      • 6 12

    • Mieszkania?Chyba nory. Patrzcie na ulice Malomiejska,Zamiejska czy Radunska (1)

      Na Oruni burza i zostaje dziura wstydu

      • 9 4

      • Nie wszystkie mieszkania komunalne to Dolne Miasto czy Orunia , Nowe Port itp Fakt Orunia czy Dolne Miasto, Biskupia Górka kojarzy się patologią . I tak gdzie dewastują, piją alkohol, przemoc itp to trzeba zrobić porządek. Ale nie wszyscy to patologia i nie wszyscy mieszkają na Dolnym Mieście czy Oruni. Ale zobacz jak wyremontowali Łąkową, powstają w tej okolicy nowe osiedla. Teraz rewitalizują inne dzielnice. Za jakiś czas będą tam mieszkać bogaci ludzie z dobrą lokalizacją. Bo miasto czeka aż to wszystko się zawali, wszyscy umrą lub się wyprowadzą, będą na bruku i wtedy się wezmą za remonty i sprzedadzą za grubą kasę. Oto chodzi w tym wszystkim.

        • 2 3

    • wynajmij na prywatnym rynku

      to zobaczysz co to znaczy wysoki czynsz.

      • 1 0

  • Czepialscy a fe

    Wazne ze krewni i znajomi tam zasiadaja w zarzadzie radzie biurach.

    • 5 2

  • Fikcja (2)

    Remonty w takich lokalach i nie tylko nawet w spółdzielniach wykonuje zawsze ktoś z rodziny lub znajomy tam nikt z nieba nie spada. Dyrektorzy techniczni w spółdzielniach są tylko większości na listach płac do odbioru wypłaty rzadko kiedy przejmują się swoją funkcją. Nie raz mieszkańcy słyszą to nie był remont a jedynie odświeżenie bo nie ma kasy czyli g*wno przykryte następnym g*wnem.

    • 10 6

    • To piszesz o spółdzielniach czy o komunalkach?
      Czy nie wiesz co chciałeś napisać?

      • 3 1

    • A przetargi to tak sobie robią czopku?

      Od krewnych i znajomych to te wasze buce z rządu załatwiają, to makulaturę wyborczą za 70mln, to maseczki bez atestu, to respiratory widmo od handlarza bronią...
      Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało..

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane