- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (157 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (459 opinii)
- 3 Tulipanowe pole już otwarte (103 opinie)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (171 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (110 opinii)
- 6 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
Dom można zbudować w kooperatywie
Młodzi ludzie, którzy nie mają zdolności kredytowej na zakup własnego mieszkania od dewelopera, ani tym bardziej na budowę domu mają jeszcze jedno wyjście - wzięcie udziału w kooperatywie mieszkaniowej. Pierwsza trójmiejska kooperatywa skończyła budowę drugiego budynku i planuje wybudować trzeci. Właściciele tak powstałych lokali podkreślają, że ich mieszkanie jest o 20 - 30 proc. tańsze niż od dewelopera czy z rynku wtórnego, kosztuje ok. 3 tys zł za m kw.
- Na szerszym spotkaniu rodzinnym doszliśmy do wniosku, że wszystkie nasze dzieci potrzebują mieszkań. Obejrzeliśmy ceny mieszkań w Trójmieście i wszędzie... było za drogo. Pracowałem w Skandynawii, więc stamtąd przejęliśmy model budowania w ramach kooperatywy - opowiada zaangażowany w pracę Kooperatywy Mieszkaniowej Pomorze Roman Paczkowski. - Pierwszy budynek powstał na potrzeby dzieci z rodziny i dzieci znajomych.
Członkowie kooperatywy zakupili grunt budowlany na Wiczlinie. Ok. 1500 m kw. po 300 zł za m kw. Ale rozłożyło się to na ośmiu inwestorów. Zakupiony został także projekt ośmiorodzinnego budynku. Szczęśliwie w rodzinie był architekt, który dostosował go do potrzeb przyszłych mieszkańców.
- To kolejna korzyść z budowania w kooperatywie. Projekt każdego mieszkania jest od razu dostosowany do potrzeb jego przyszłych mieszkańców. Nie tak jak u dewelopera, gdzie możliwe są tylko niewielkie zmiany w układzie ścian - tłumaczy Roman Paczkowski.
Najtrudniejsze okazało się pozyskanie finansowania. Banki nie mają gotowych procedur dotyczących udzielania kredytów na budowę domów wielorodzinnych, jeśli wznoszone są one nie przez podmioty gospodarcze a przez osoby prywatne. Znalezienie banku, który udzieli kredytu zajęło więc najwięcej czasu. Bank, który w końcu zapewnił finansowanie zrobił to na zasadzie eksperymentu i pracuje nad nowymi procedurami - takie kredyty będą w końcu dostępne.
- To co mogę poradzić przy szukaniu kredytu: trzeba być wytrwałym, nie tracić nadziei, pukać do kolejnych banków. W końcu się uda, to po prostu nowa formuła na polskim rynku nieruchomości. Przydają się także umiejętności negocjacyjne... - mówi Roman Paczkowski.
Od momentu, kiedy finansowanie zostało zapewnione sam proces budowy trwał zaledwie dziesięć miesięcy.
- Pamiętam jak mój syn powiedział "Obyśmy się lubili na końcu, tak samo jak lubimy się teraz". To, jak się wszyscy dogadają, w naturalny sposób, budziło obawy. W grę wchodzą przecież pieniądze, potrzebna jest umiejętność współdziałania, zdolność do szybkiego podejmowania decyzji w grupie. Też umiejętność pójścia na kompromis. Ale to wszystko się udało, bo wszyscy mieli jeden i ten sam cel: własne mieszkanie! - mówi Paczkowski
Czytaj także: W Gdańsku działa także kooperatywa spożywcza
W momencie kiedy przekazane zostały klucze do mieszkań kooperatywa uległa rozwiązaniu. Powstała wspólnota. Okazało się jednak, że znajomi oraz znajomi znajomych, którzy usłyszeli o inicjatywie zebrali się, aby zbudować kolejny budynek. Kupili działkę niedaleko pierwszego budynku (przy ul. Flagowej ). Odkupili projekt tego samego budynku i tak oto - podążając przetartym szlakiem powstała druga kooperatywa. Klucze do kolejnych ośmiu mieszkań zostały przekazane pod koniec czerwca.
Lista chętnych do budowy trzeciego budynku jest już zamknięta. Są już plany budowy kolejnego obiektu, w ramach czwartej kooperatywy.
- Nasza kooperatywa powstała z własnej inicjatywy, ale warto byłoby aby władze Gdańska czy Gdyni popatrzyły na Wrocław, który na potrzeby kooperatyw wydzielił grunty. Działki w użytkowaniu wieczystym są sprzedawane przez miasto na przetargach. To ułatwianie startu młodym ludziom. Dlatego między innymi z pytaniami o nasze doświadczenia zgłosił się do mnie sekretarz jednego z małych pomorskich miast - tam urzędnicy w tworzeniu kooperatyw widzą szansę na pozostanie młodych na miejscu - tłumaczy Paczkowski. - Taka działalność ma też wpływ na rynek budowlany. Taki pojedynczy budynek postawi przecież regionalna firma budowlana, a nie korporacja, która ma przecież dosyć zleceń na wielkie osiedla.
Trójmiasto nie jest więc jedynym miejscem w Polsce, gdzie zaczynają się takie działania. Kooperatywy mieszkaniowe działają także we wspomnianym Wrocławiu czy Białymstoku.
Jakie zalety budowania w kooperatywie wymieniają jej członkowie? Przede wszystkim niższa cena ostateczna mieszkania - o 20 - 30 proc. od ceny deweloperskiej czy z nieruchomości z rynku wtórnego - w zależności od rodzaju zastosowanych materiałów budowlanych (dużym kosztem jest działka - w przypadku budynku przy Jachtowej było to ok. 1/3 kosztu całej inwestycji). W przypadku budynku przy Jachtowej koszt 1 m kw. mieszkania już z wliczonym gruntem czy miejscem parkingowym wyniósł około 3 tys. m kw. (lokalizacja: Wiczlino)
Barometr cen: średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnym w Trójmieście
Budując w kooperatywie wiemy kto będzie naszym sąsiadem, w końcu samodzielnie się ich wybiera. Już w trakcie prowadzenia inwestycji nawiązują się niezwykłe więzi międzyludzkie.
Kooperatywy będą się rozwijały. Powstają one w dojrzałych społecznie i gospodarczo krajach. Jak szybko postępował będzie ten proces? To zależy od tego jak wielu ludzi gotowych będzie zaufać, że przeprowadzenie procesu inwestycyjnego w gronie kilku rodzin jest możliwe oraz od tego jak szybko banki przygotują się do udzielania finansowania grupom, które będą chciały się podjąć wspólnego budowania.
W Europie kooperatywy funkcjonują także pod nazwą cohousing. Pozwala on na tworzyć swoje miejsce życia osobom, które chcą znać swoich sąsiadów i wspólnie, kosztem niższym od rynkowego wybudować mieszkanie.
Opinie (142) 2 zablokowane
-
2014-08-02 15:16
Ciekawe kiedy deweloperzy zaczną blokować podobne inicjatywy.
- 17 0
-
2014-08-02 15:38
Kooperatywa Mieszkaniowa Pomorze
Architektonicznie wybudujesz co chcesz , to tylko kwestia wyboru projektu i kompromisu, co chcesz i ile masz pieniędzy.
- 1 3
-
2014-08-02 15:58
Kooperatywa Mieszkaniowa Pomorze
Szczegóły na FB
- 0 4
-
2014-08-02 17:28
a co na to - to SZEREGOWIEC
wiadomo ze dzialka na szereg jest sporo drozsza niz blizniacza czy pojedynczego domu -watpliwe zeby tak w miejscie dostac , przyklad slaby. Dla chccacego to i domek wybuduje jako siedlisko dzialke kupi.....
- 0 3
-
2014-08-02 21:50
taka biedota a na takie auta stac (2)
- 2 12
-
2014-08-03 00:02
Sprowadzane, używane, od Helmuta lub w leasingu.... nie gorączkuj się....
- 6 2
-
2014-08-03 17:24
boli co? cebulaku z falowca
- 2 5
-
2014-08-02 22:22
Zwrot inwestycji
A co powiedziałby ktoś, jeżeli wróciłoby do niego min. 50% inwestycji w postaci gotówki???
- 2 0
-
2014-08-03 12:12
to, ze buduja razem aby bylo taniej ok ale, ze wybrali takie kurniki? i te schody?
- 7 3
-
2014-08-03 18:46
To ściema
Cena będzie wyższa jak już się z tymi ludźmi zagada. A po co coś takiego budować jak niema garażu lub hali garażowej ?! Jednym słowem tak jak już ktoś napisał że jak masz własną działkę to zbudujesz o wiele lepszą koncepcję domku :)
- 5 2
-
2014-08-03 20:22
Kompletny brak odpowiedzialności !!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
To co mogę poradzić przy szukaniu kredytu: trzeba być wytrwałym, nie tracić nadziei, pukać do kolejnych banków. W końcu się uda, to po prostu nowa formuła na polskim rynku nieruchomości. Przydają się także umiejętności negocjacyjne... - mówi Roman Paczkowski.
Co za NIEPOWAŻNY TOK MYŚLENIA !!! A potem płacz i zgrzytanie zębów że banki wykorzystują kredytobiorców, że kredyty są drogie, że cięzko spłacic itd itd
Za granicę na 5 lat ... uczciwie zarobic pieniądze, a nie nabrac kredytów i narobic sobie problemów. Kto potem to spłaci długi za takich nieodpowiedzialnych ludzi? No kto? MY WSZYSCY !!!!- 6 4
-
2014-08-03 21:05
Amen
- 2 0
-
2014-08-03 20:29
dziwne (2)
a to nie można iść do pracy i zarobić i kupic dom 250 m2 ? za miastem mozna kupić poniżej poł miliona ... to nie jest drogo
- 3 9
-
2014-08-03 23:31
Gdzie można zarobić pół miliona??? (1)
W jakiej pracy można zarobić pół miliona żeby kupić dom???
- 5 3
-
2014-08-04 07:37
W miejscu gdzie można zarobić kilka tysięcy i należy mieć możliwość odłożenia tych pieniędzy, może też być kilkuletni wyjazd za granicę...
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.