• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dom od dewelopera. Gdzie i za ile?

Ewa Budnik
16 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dwupoziomowe lokale mieszkaniowe o powierzchni 60-70 m kw. z dostępem do ogródka dają poczucie zamieszkania w domu jednorodzinnym. Dwupoziomowe lokale mieszkaniowe o powierzchni 60-70 m kw. z dostępem do ogródka dają poczucie zamieszkania w domu jednorodzinnym.

W ubiegłym tygodniu w oparciu o przegląd ofert znajdujących się w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl analizowaliśmy, jak bardzo podrożały domy jednorodzinne. W tym tygodniu, przeglądając z kolei prezentacje osiedli domów jednorodzinnych w naszym katalogu inwestycji mieszkaniowych, przyjrzymy się, czy i do jakich rozmiarów domy w ostatnich latach zmalały.



Najważniejszą zaletą domu jednorodzinnego jest dla mnie:

Wiele podmiotów działających na rynku deweloperskim i pośrednictwa nieruchomości nie podziela teorii o malejącej średniej powierzchni domów jednorodzinnych. Mówią, że nadal wiele zależy od potrzeb nabywcy, lokalizacji i powiązanej z nią ceny gruntu, a oferta rynkowa jest zróżnicowana.

Fakt, że domy jednorodzinne Polaków są coraz mniejsze, potwierdzają jednak dane statystyczne. Według wyliczeń analityków (GUS nie publikuje takich danych bezpośrednio) przeciętny metraż domu jednorodzinnego oddawanego do użytku w Polsce przez inwestorów prywatnych i deweloperów (oni budują domy średnio nieco mniejsze niż osoby prywatne) spadł ze 150 m kw. w 2011 r. do 133,2 m kw. w 2020 r. A dodajmy, że są to dane dla całego kraju, a nie Trójmiasta, czyli ośrodka miejskiego, gdzie rynek, ceny i powierzchnie nieruchomości kształtują inaczej niż w gminach wiejskich.

Dzisiaj oferta dwukondygnacyjnego lokalu mieszkalnego z użytkowym poddaszem o powierzchni 77 czy nawet 67 m kw. (rozumianego jako mały domek jednorodzinny) nie jest niczym nadzwyczajnym, chociaż jeszcze kilka lat temu domki o powierzchni 98 czy 110 m kw. wydawały się bardzo małe.

Domy Gdańsk Jasień. Komfort mieszkania blisko centrum



Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Kiedy w 2011 roku DS Development wprowadzał do sprzedaży w Kosakowie (będącym wówczas dopiero rozwijającym się kierunkiem dla okołotrójmiejskiej mieszkaniówki) trzykondygnacyjne lokale o powierzchni około 100 m kw., to rozeszły się one jeszcze zanim pod budynkami powstały fundamenty. Od tego czasu niewielkie domki (zwykle powstające w oparciu o pozwolenie na budowę lokali mieszkalnych) robią furorę - powstają we wszystkich lokalizacjach - w mieście i na przedmieściach.

Ostatecznie doszło do tego, że w miejscowości Orle deweloper Orlex MG oferuje takie nieruchomości o powierzchni 58,5 m kw. Każda z nich ma kuchnię i pokój z wyjściem do ogródka na parterze i trzy pokoje na piętrze. Wszystkie zostały zarezerwowane krótko po wprowadzeniu oferty na rynek.

- Oczekiwania co do powierzchni domu zależą od klienta - wielkości jego rodziny i planów na przyszłość. Ale i tak najważniejsza jest niska cena. To prawda, że małe domy sprzedają się zdecydowanie najszybciej - potwierdza Wojciech Śliwowski z firmy Nook Invest, która kilka inwestycji jednorodzinnych realizuje w Bojanie. - W sytuacji, kiedy stopy procentowe idą do góry, zdolność kredytowa maleje, to młodzi ludzie, którzy chcą się usamodzielnić po prostu nie mają wyjścia: albo zdecydują się na mały dom, często bez garażu, albo na nic. Jestem przekonany, że oferta takich małych domów będzie się rozwijać.

Dlaczego domy są coraz mniejsze?



Przyczyn kurczenia się powierzchni domów jest kilka:

  • Rodziny nie są tak duże - nie zamieszkują już wielopokoleniowo pod jednym dachem i nie ma w nich wielu dzieci;
  • Cena zakupu małego domu jest niższa;
  • Koszty utrzymania małego domu są niższe;
  • Koszty wykończenia małego domu są niższe, a dodatkowo takie nieruchomości często mają tzw. użytkowe poddasze, które wykończyć można później - w miarę potrzeb;
  • Reprezentacyjność traci na znaczeniu - jako społeczeństwo już się "dorobiliśmy", głód posiadania (także dużego metrażu) nie jest tak wielki; argumenty związane z ekologią czy kosztami utrzymania biorą górę nad potrzebą posiadania nadmetrażu.


Czytaj także: Mieszkania kompaktowe, czyli dużo pokoi na małej powierzchni

Czego szukają nabywcy?



Oczywiście i deweloperzy, i pośrednicy podkreślają, że każdy z nabywców przy zakupie domu ma inne cele. Wszyscy dostrzegają jednak, że zainteresowanie domami wzrosło w efekcie twardego lockdownu w okresie pierwszej fali epidemii. Potrzeba posiadania ogrodu, do którego można wyjść bez maseczki oraz większej liczby pomieszczeń tak, aby każdy z członków rodziny mógł swobodnie pracować on-line spowodowała, że oferta domów szybko się skurczyła, a ceny domów poszybowały w górę.

- Nabywców domów jednorodzinnych można podzielić na trzy typy: klientów rynku premium, których stać na duży metraż domu i działki oraz inwestycje w nowoczesne technologie, nabywców kompaktowych domów z garażami o powierzchni 120-150 m kw. oraz chętnych na małe domki, nawet bez garażu, o powierzchni 60-90 m kw., dla których ważna jest samodzielność oraz jak najniższa cena zakupu - wylicza Michał Bryła, prezes zarządu firmy Siódme Niebo, która od lat zajmuje się budownictwem jednorodzinnym - wcześniej głównie w Baninie, a teraz w całym Trójmieście i jego okolicach.
Mały, a więc tani w zakupie i wykończeniu dom, wcale nie musi być taki mały, jeśli w przyszłości można go powiększyć o powierzchnię na poddaszu lub pomieszczenie nad garażem. Mały, a więc tani w zakupie i wykończeniu dom, wcale nie musi być taki mały, jeśli w przyszłości można go powiększyć o powierzchnię na poddaszu lub pomieszczenie nad garażem.
Nasz rozmówca podkreśla, że bardzo wielu klientów szuka "wersji bazowej", czyli nieruchomości, która zaspokoi aktualne potrzeby rodziny, ale po dokonaniu kolejnych nakładów w przyszłości pozwoli powiększyć przestrzeń mieszkaniową.

- Takie domy, które "rosną razem z rodziną" są bardzo poszukiwane. Są tańsze w zakupie i wykończeniu, ale w przyszłości dają możliwość np. wykończenia poddasza. To "zapas" na czas, kiedy urodzi się kolejne dziecko, trzeba będzie zaopiekować się starszym rodzicem czy całkowicie przejść na pracę zdalną. Jeśli rozpatrzy się takie możliwości, to taki "mały" przy zakupie dom finalnie wcale nie musi być taki mały... - mówi Michał Bryła.
Taką możliwość rozbudowy daje nie tylko najczęściej znajdujące się w projekcie poddasze użytkowe. Nabywcy biorą też pod uwagę zamianę garażu w dodatkowy pokój, rozbudowę domu w stronę ogrodu (w tym celu sprawdzają przepisy i odległości od granic działki) albo - tak, jak przewiduje na osiedlu Nodo oferta wspomnianego Siódmego Nieba - dobudowanie kolejnego pokoju nad garażem.

Drugi etap osiedla domów przy ul. Oliwkowej w Gdańsku. Garaże zaplanowane zostały w części podziemnej po to, by same domy miały o około 30 m kw. więcej. Drugi etap osiedla domów przy ul. Oliwkowej w Gdańsku. Garaże zaplanowane zostały w części podziemnej po to, by same domy miały o około 30 m kw. więcej.
- Domy na przedmieściach, które mają sto, a nawet mniej metrów kwadratowych rozchodzą się bardzo szybko, ale przykład naszej Oliwkowej Park pokazuje, że nieco większe domy w cenie powyżej miliona nabywców znajdują równie szybko. Tradycyjnie jest wielu nabywców, którzy mają mieszkania trzy- czy czteropokojowe, a zakup domu ma polepszyć standard ich życia - mówi Piotr Zwoliński z Pepper House. - W pierwszym etapie tej inwestycji powstały domy z garażem na poziomie parteru, ale już w drugim etapie garaż zaplanowany został w części podziemnej, po to, by samej powierzchni mieszkalnej mogło być o około 30 m kw. więcej. Takie jest oczekiwanie klientów, a liczba rezerwacji pokazuje, że chętnych na większy metraż nie brakuje.

Domy od dewelopera premium



  • Za segment premium uznać można i parterowe domy z dużymi ogrodami, do których sprzedaży na Wiczlinie przygotowuje się GI Hossa.
  • Jak i domy w bardziej zwartej zabudowie i posiadające kondygnacje, ale za to w odległości kilku kilometrów od centrum Gdańska (Olchowa Dolina na Siedlcach).
Za dom premium uznać można taki, który ma nie mniej niż 200 m kw., położony jest na dużej działce, gdzie urządzić można wygodny ogród, najlepiej jest także domem parterowym z dwustanowiskowym garażem oraz w standardzie zawiera urządzenia do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych.

W Serwisie Ogłoszeniowym portalu Trojmiasto.pl znaleźć można takie domy w cenie kilku milionów złotych. Orientacyjnie uznać można, że niezależnie od lokalizacji poszukiwania takiej nieruchomości nie warto zaczynać bez 1,5 - 1,8 mln zł.



Nowe domy kompaktowe



  • Na osiedlu Linea w sąsiedztwie al. Adamowicza domy będą miały powierzchnię od 137 do 185 m kw. (w tym garaż). Zabudowa szeregowa jest typowa dla tzw. średniej lokalizacji.
  • Osiedle Nowa Cegielnia w Kokoszkach. Domy są wygodne, ich mieszkańcy będą mieli do dyspozycji poddasza. Jak wszędzie na terenach miejskich zabudowa charakteryzuje się nieco większą gęstością niż na przedmieściach.
  • Domy na osiedlu Kampinova mają 132 m kw. Mimo to ich przyszli mieszkańcy będą mogli korzystać z garaży dwustanowiskowych.
  • Domy Waterlane Oak powstają w nadmorskiej dzielnicy, w Brzeźnie. Duża otwarta przestrzeń na najwyższej kondygnacji stwarza szerokie możliwości aranżacji wnętrza.
Umownie za dom średniej wielkości uznać można obecnie taki, który ma 120-160 m kw. Zwykle deweloperzy takie budynki realizują w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej. W takim domu znajdzie się spory salon z kuchnią i w miarę potrzeb dodatkowym pokojem na parterze oraz trzy pokoje i duża łazienka na piętrze. Dom taki będzie miał także tak bardzo pożądany przez wielu nabywców garaż - przynajmniej dla jednego samochodu.

Ofert takich domów jednorodzinnych w naszym Serwisie Ogłoszeniowym jest najwięcej. W tym przypadku zróżnicowanie cenowe jest znaczne, bo dużą rolę gra tu lokalizacja. Na dalszych przedmieściach ceny takich nieruchomości zaczynają się od około 500 tys. zł. Bliżej centrum zapłacić trzeba nawet ponad 1,5 mln zł.



Osiedla najmniejszych domów



  • Domki na Osiedlu Kwitnące Ogrody w Bąkowie będą miały około 100 m kw., ale tez pompy ciepła i podłączenie do instalacji fotowoltaiczne.
  • Domy na osiedlu Optima przy ul. Stężyckiej będą miały niewielką powierzchnię nieco ponad 100 m kw. i powstaną bez garaży, ale ich lokalizacja i położenie na rozbudowanym osiedlu podnosi ich cenę.
  • Najmniejsze domki dostępne w ofercie powstają w miejscowości Orle (Orlex MG). Te realizowane obecnie mają 58,5 m kw.
  • Zakątek Tuchomski (Lokum). Niewielkie domy (na tym osiedlu nieco ponad 90 m kw.) znacznie zyskują jeśli powstają na większych działkach, dzięki czemu przyszli mieszkańcy korzystać mogą z większych ogrodów.
Takie inwestycje, choć ze względu na rozkład nieruchomości (zwykle dwie kondygnacje lub dwa piętra i poddasze, niezależne wejście, własny ogródek) nazywa się domami, zwykle - w świetle prawa - powstają jako lokale mieszkalne. Często domki takie nie mają garażu, a na piętrze znajdują się dwie, a nie trzy sypialnie. Brak tu także dodatkowych pomieszczeń jak toaleta, którą zamienić można na pomieszczenie gospodarcze czy garderobę.

W naszym Serwisie Ogłoszeniowym najtańsze małe domki o powierzchni ok. 80 m kw. znajdziemy w Tokarach. Kosztują mniej niż 400 tys. zł. Cena rośnie w zależności od lokalizacji. Za kompaktowe 111 m kw., ale w dobrej lokalizacji i wyższej jakości zapłacić można nawet 1,2 mln zł.

Miejsca

Opinie (185) 5 zablokowanych

  • (7)

    I 30 min do zabki xD bez szansy od tak wyjsc do sklepu, nie mowiac o szkole, urzedach, opiece zdrowotnej, czy poprostu zachlaniu u znajomych i powrocie nocnym. Domek na wyp**** jasne, ale dla rolnila co w okolo domu ma swoje pola i stodole. A nie normalnego czlowieka na etacie,

    • 20 5

    • (1)

      Kupiłem bliźniak ale nie na południe od Gdańska tylko w małym Trójmieście. Do szkoły 5min, do przedszkola 3min, do sklepu 4min, przystanek autobusowy 3min, do urzędu 5min autem. Więc nie trzeba mieszkać w Gdańsku aby mieć wszędzie blisko.

      • 0 2

      • Gdzie?

        • 0 0

    • (3)

      Straszyn centrum - 2 markety, 2 maxy i 2 sklepiki, Orlen, szkoła, 3 przedszkola , autobusy no i kościoł... oraz piękne okolice

      • 4 2

      • Straszyn ?? Serio ?? (2)

        Miejska komunikacja nie dociera , dzieci muszą się dostać do Liceum a nie na stację benzynową . Do tego w samym centrum Straszyna nic się nie buduje , wszystko w okolicy , bez drogi dojazdowej do domu i w szczerym polu . Ostatnio widziałem takie piękne domy szeregowe za ponad 1,5 mln gdzie ptaki zawracają a psy szczekają ogonami. Fakt domy jak i całe osiedle pięknie zaaranżowane , ale dookoła pustynia , nie ma nic ani drogi ani sklepów no i bez dwóch aut to zapomnij ,że tam przetrwasz

        • 9 2

        • (1)

          Liceum masz na przeciwko Lidla i kilka innych w Pruszczu - 5 min przez Juszkowo. Autobusy są do Gdańska i Pruszcza....

          • 1 0

          • Straszyn to nie Pruszcz

            A Pępowo to nie Gdańsk ... takie to różnice

            • 0 0

    • Wszędzie daleko

      No i brak komunikacji miejskiej , średnich szkół itd a dojeżdżać dzieci kiedyś będą w końcu same , no i rano jak wyjdziesz to wrócisz na 19:00 . Masakra nie życie

      • 10 0

  • lada chwila będzie wielki płacz i zgrzytanie zębami (2)

    oczywiście najbardziej oberwą zwykli ludzi, którzy kupowali dla siebie na kredyt pod korek no i pseudoinwestorzy, którzy ulegli nagonce, że mieszkanie to dobry sposób na ochronę kapitału przed inflacją.
    Doświadczeni inwestorzy nie kupowali (a jednostki, które kupowały to bardzo starannie dobierali zakupy i w ściśle określonym celu ) mieszkań od 2 lat, bo pod zakup inwestycyjny średnie ceny były już za wysokie od dobrych 2 lat.

    • 14 4

    • Inwestorzy nie kupują w cenie leszcza (1)

      Ja kupuje mieszkania po 4k. Domy po 6

      • 2 2

      • Chyba w Simsach

        • 1 0

  • (9)

    Właśnie jestem w Danii i byłem w biurze nieruchomości wpadłem w osłupienie dom tutaj w mniejszej miejscowości kosztuje około 2 mln koron czyli 1,3ml zł jak to się w ogóle ma jak tutaj sprzątaczka zarabia 15 tys zł na rękę do zarobków w Polsce?kto ustala te ceny? Ludzie się kredytujanabijaja kieszenie deweloperem a później tragedia dziś to jest sztuczna bańka.

    • 47 4

    • Sprzątaczka 15 tys za miesiąc? puknij się w dekiel (2)

      • 4 8

      • (1)

        Ile ja już tych bajek nasłuchałem jak to zagranicą dużo nie zarabiaja. Zawsze mam jedną ta sama odpowiedź. Jeśli tyle.zarabiasz to pokaż kwitek i na tym etapie przeważnie chwalący się swoim wynagrodzeniem nie jest w stanie tych milionów udowodnić

        • 0 2

        • Bajkopisarzy nie brakuje od lat. Sprzataczki sa przewaznie zatrudniane na umowy zlecenia, pol etatu, max do 5 godzin dziennie. To co zarabiaja nie starcza na zycie a co dopiero na oplcenie czynszu.

          • 0 0

    • Taaa (2)

      Od 20 lat czytam, że tu jest sztuczna bańka... Taaa jasne. Nieruchomości w dużych miastach i okolicach zawsze będą trzymały cenę. Żadna sztuczna bańka, w Polsce dalej brakuje mieszkań.

      • 10 3

      • Wkrótce zacznie brakować ludzi. (1)

        • 3 0

        • Ludzi już brakuje, nie jest żadnym problemem znaleźć puste mieszkanie w jakiejkolwiek dzielnicy Trójmiasta

          • 1 0

    • Szkoda że nie dodałeś że ten dom za 2banki kupisz na wsi z dala od większego miasta xD

      • 0 1

    • Tak 15k sprzątaczka na rękę. Aż dziwne że w Malmo jeszcze Szwedzi pracują jak Duńczycy tyle płacą a to tylko 20min podróży. I ciekawe dlaczego jeśli Duńczycy tyle zarabiają to średnia długość hipoteki wynosi 23lata xD

      • 0 1

    • kluczem jest wyrażenie "w mniejszej miejscowości"

      wiesz ile kosztuje dom pod kopenhagą albo odense? No właśnie.

      • 10 0

  • (10)

    W Niemczech idziesz do spoldzielni i za 500 euro czynszu dostajesz 60 metrow lokalu do mieszkania. A tu za prawie banke na kredyt daja kurnik na wygwizdowie. Jak do tego doszlo nie tego typu interes sie kreci to nie wiem.

    • 21 17

    • (1)

      Jeszcze powiedz że dają w dobrej lokalizacji a nawet w centrum miasta xD

      • 0 0

      • Na obrzezach miasta taniej. Im blizej centrum tym drozej. Znajomi placa za 48m2 , 2pok. 430 euro juz z ogrzewaniem,woda i oplata za smieci do tego ok. 75euro za prad. Mieszkaja juz dobrych pare lat i gdyby teraz szukali czegos innego o podobnym standardzie musieliby zaplacic ok. 550-600 euro miesiecznie za czynsz. No ale to male nadmorskie miasto. W duzych miastach jest drozej.

        • 1 0

    • Za te 500 (7)

      To na wygwizdowue i musli dzielnicy

      • 15 3

      • (6)

        Nie na wygwizdowie to raz a dwa nawet 700 euro to tygodniówka kogoś normalnie pracującego więc ta nio cha w porównaniu do naszego grajdola.

        • 4 2

        • (2)

          500 Eojro będzie właśnie na wygwizdowie w niemieckiej wersji polskich Chojnic. W takim Heilbronn 120 tys mieście czy 5 razy mniejszym Mosbach ceny są już dużo wyższe. Najtańsze mieszkanie na samej granicy Heilbronn to 700 euro - 65 metrów. W Stuttgarcie blisko centrum ceny za takie same wynoszą grubo ponad 2000 euro. Za 500 euro nic nie znajdziesz. Nawet pokój 25 metrowy to 900 euro.

          • 1 0

          • No (1)

            A my zarabiamy 500 Euro na miesiąc w PL

            • 0 0

            • odniosłem się do cen wynajmu w Niemczech, a to nie ma nic wspólnego z polskimi zarobkami

              • 0 0

        • Normalnie czyli dla kogoś kto zarabia prawie X2 minimalna w Niemczech

          • 1 0

        • Skoro tygodniowka (1)

          To zostaje ci 200 euro. To pozyjesz za to.

          • 1 0

          • Zarobek tygodniowy to 700 euro na rękę dzbanku.

            A 500 euro to opłata za miesiąc.

            • 2 1

  • multimilionerzy budują domy po 1000m2 powierzchni uzytkowej. (1)

    nie jest to wbrew pozorom tak niewygodne jak mieszkanie w za małym lokalu, co dotyczy większości zwykłych ludzi :( nie piszcie, że tak nie jest, bo nawet jak każdy w domu ma swój pokój, to okazuje sie, ze nie ma miejsca na hobby lub pracę zdalną jak w domu są np.: dzieci. albo pies leży w korytarzu, zamiast w jakims komfortowym miejscu. zamiast sypialni czy biura na parterze ludzie obok salonokuchni mają garaż na jedno auto. także do kilkuset metrów to wcale nie jest żadna reprezentacja, jak to ujęto w tym artykule, tylko normalna przestrzeń do życia.

    • 6 0

    • oui

      masz racje

      • 0 0

  • powstrzymac mafie

    te domy to kurniki

    • 1 1

  • Pokazujcie patodeweloperkę (3)

    Na Migdałowej sztucznie obniżono poziom ziemi o jakieś dwa metry aby móc wybudować wyższe domy... z salonu patrzy się teraz w ścianę ziemi... jak pada to woda w salonie...
    Ale deweloper się cieszy, bo na małym kawałku ziemi wcisnął wyższy budynek - skasował za większą ilość metrów.
    STOP patodeweloperce w Gdańsku...

    • 14 0

    • (1)

      Sprawdz plan zagispodarowania. Jakis czas temu Gdansk w planach zaczal definiowac wysokosc budynku jako mierzona nie od wejscia, ale od najnizszej naturalnej rzednej w obrysie budynku. To swego czasu przysporzylo duzych problemow deweloperowi Alfa Park. Pewno podobna definicja jest tez na Migdalowej. A jesli tak to ten deweloper jest w zgodzie z planem, choc na logike wydaje sie to bez sensu

      • 3 0

      • właściciele szeregowców w dołach już mają pretencje, że są zalewani...

        Piszą pisma z ostrzeżeniami do właścicieli domów wybudowanych na poziomie, który tam był gdy kupowane były działki... Mają pretensje, że ich zalewają... Deweloper obniżył teren pod całe szeregi o ok. 2m... woda płynie im w te baseniki... no i z salonu w odległości tak z 3m mają skarpę... No, ale domy po 3 poziomy ;-)
        Tam chodzi o ograniczenie wysokości kalenicy... Aby wybudować wyższe domy deweloper wykopał doły i w nich zbudował szeregi... ;-)

        • 0 0

    • Chcialem tam kupic szereg zamiast mieszkania 4 pokojowego.

      Teraz zaluje.

      • 1 1

  • położenie poza centrum to zaleta? (2)

    mieszkam w samiutkim centrum i pod domem mam cicho jak makiem zasiał, a jednocześnie samochodu nie muszę używać prawie wcale

    • 14 3

    • samiutkim centrum Banina?

      • 0 1

    • Dokładnie

      Autobus, tramwaj , pkm, skm wszystko po nosem a nie 2 km w polu . I wolę odgłosy miasta od hałasu obwodnicy gdzie w deszczowe dni hałas jest nie do zniesienia

      • 7 2

  • Jak jest (10)

    Mamy teraz bardzo słaby czas na kupno czy budowę domu. Warto zaczekać, jeśli ktoś może, 3-5 lat i będzie dużo lepiej.
    Koszty kredytu i utrzymania domu postawią co niektórych ludzi do pionu.

    • 73 33

    • (3)

      To samo słyszałem już 8lat temu. Jakbym się takiego geniusza jak ty posłuchał to bym dalej komuś kredyt spłacał a tak to już mam ponad połowę hipoteki za sobą

      • 20 5

      • a ja 14 lat temu tyle że nie słyszałem a doświadczyłem

        kumpel kupił mieszkanie na Niedźwiedniku za 6k za metr, mnie wtedy nie było na takie stać, nie dostałbym kredytu. 2 lata później, po tym całym kryzysie, miałem już zdolność i kupiłem w tym samym miejscu co on, tylko innym bloku za 4800. Bo to że po kryzysie ceny mieszkań spadną jest oczywiste, tylko trzeba wiedzieć kiedy to nastąpi. Ja nie wiedziałem, u mnie zadecydował przypadek. Natomiast w dłuższej perspektywie jest oczywiste że ceny nieruchomości będą szły w górę. Niemniej to co się teraz dzieje jest ewenementem bo generalnie inwestycja w nieruchomości nie daje dużej stopy zwrotu. To po prostu bezpieczna lokata kapitału. Ten kto się załapał na ten pociąg parę lat temu zyskał. Ale rynek się nasyca, stopy rosną. Najbliższe lata już nie dadzą takich wzrostów.

        • 2 0

      • (1)

        A jeżeli stopy naprawdę wzrosną? A nie tak jak teraz "dla żartu"?

        • 2 3

        • stopy wzrosną na pewno. Ekonomiści szacują że 6% jest zupełnie realne. Patrząc na to że 10 lat temu wynosiły 4% to jest to bardzo możliwe. Wtedy nie walczyliśmy z inflacją a teraz tak.

          • 4 0

    • (1)

      Taaa... pensje spadną, koszta produkcji , prąd itd... powodzenia...

      • 8 3

      • Dlatego mowa o korekcie do 20% a nie 50%.

        • 3 2

    • sjrz na wykres cen mieszkań przez ostatnie 20 lat i zastanów sie czy warto czekać (2)

      Przy tak dużej inflacji, zawsze będzie ucieczka kapitału szła w nieruchomości, nawet kosztem wysokich stup procentowych

      • 21 7

      • no patrzę... i widzę też spadki

        • 7 6

      • Nominalnie może i rośnie. Ale spójrz np. na wykres złota. Mieszkania na plecy nie weźmiesz, nieruchomość trzeba utrzymać, trzeba pilnować najemcy itd.
        Nieruchomości to żadna inwestycja w dzisiejszych czasach. Jeżeli ktoś nie chce ryzykować to już lepiej kupić kilka kilogramów złota które wsadzisz do plecaka i pojedziesz na drugi koniec kraju...
        Rzecz jasna ktoś "inny" też to może zrobić z Twoim złotem więc są i minusy...

        • 10 4

    • Z PiS nigdy nie będzie lepszego czasu

      Mam wrażenie, że z tymi rządami nie będzie już lepszych czasów na branie kredytów hipotecznych. Ludzie którzy nie dostali nic od państwa, nie mają mieszkań czy domów w spadku, to nie mają dużych szans na swoje. Sam wkład własny to już są ogromne kwoty.

      • 34 15

  • Wypchajcie się (2)

    Patodeweloperko. Ja wiem ze basen trzeba powiększyć i lambo wymienić a nie biednym a8 się kulać bo to wstyd. Ale ja się nie dołożę ;) Pozdr. Szukajcie dalej jeleni.

    • 9 4

    • Masz rację. Przecież większość swojego życia przemieszkałeś u mamy, to i dalej dasz radę. (1)

      • 2 5

      • Samemu można kupić działkę i wybudować...

        Ekipami oczywiście...

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane