- 1 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (58 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (192 opinie)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 4 Meble ogrodowe. Co wybrać na balkon? (11 opinii)
- 5 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
W 1992 roku przeciętny gdańszczanin zużywał dziennie 220 litrów wody, dziś zużywa statystycznie 105 litrów. Nasza świadomość rośnie, ale nadal - we własnych czterech kątach - możemy sporo zrobić, aby płacić mniej za wodę.
Oszczędzająca bateria
Warto wymieć wszystkie baterie w domu na mieszalnikowe. Używając ich nie traci się wody przy ustawianiu ciśnienia i temperatury wody. Przy użytkowaniu wody przez trzy baterie w domu po ich wymianie na mieszalnikowe oszczędność wyniesie około 1 m sześc. w skali miesiąca, a więc 12 m sześc. rocznie. W tej chwili baterie mieszalnikowe nie są już dużo droższe od tradycyjnych. Różnica wynosi około 10-20 zł, co jak widać zwraca się nam już po roku.
Perlator i słuchawka prysznica
Perlator to specjalna końcówka, którą nakręcić można na każdą typową wylewkę (mówiąc językiem potocznym - kran) - o ile bateria nie jest w niego wyposażona fabrycznie. Perlator przypomina skrzyżowanie sitka z małym prysznicem, pozwala na zaoszczędzenie ok. 30 proc. wody, jaką zużywamy do wykonywania czynności wymagających użycia tzw. bieżącej wody. Dzięki zastosowaniu perlatora strumień wody ulega rozproszeniu, napowietrzeniu i pozornemu zwiększeniu. Zwiększa się również siła jego uderzenia.
Wybierając specjalistyczną słuchawkę możemy i tak mały pobór wody jeszcze ograniczyć. System dysz i otworów pozwala na "sztuczne" zwiększenie siły strumienia wodnego, co daje oszczędność nawet w granicach 30 proc. Warto pamiętać o tak prozaicznej czynności, jak czyszczenie sitka prysznica z kamiennego osadu. Zmniejszanie się otworów powoduje psucie się urządzeń, wycieki wody, a w konsekwencji zwiększa jej zużycie.
Toaleta
Dużo wody pochłaniają urządzenia sanitarne, zwłaszcza te starego typu. Przy okazji remontu warto wymienić tzw. dolnopłuk na kompakt, najlepiej taki, w którym mamy możliwość kontroli przepływu wody (funkcja stop).
Dolnopłuki starej generacji zużywają za jednym razem ok. 9-10 litrów wody, nowsze ok. 6 l., a niektóre kompakty tylko 3 l.
Czytaj też: Jak oszczędzać wodę? Światowy Dzień Wody 2022
Prysznic zamiast wanny
Większość Polaków przyzwyczajona jest do wylegiwania się w wannie. Są one montowane w standardowym wyposażeniu mieszkań. Ba, do łask - wraz z modą na pokoje kąpielowe i obszerne łazienki - powróciły duże wanny.
Tymczasem zastosowanie natrysku pozwala radykalnie ograniczyć pobór wody. Do krótkiej kąpieli pod prysznicem zużyjemy ok. 20-30 litrów wody, natomiast nawet w najmniejszej wannie mieści się jej ok. 100 l. Do dużej, narożnej trzeba wlać nawet 300 litrów "kranówki".
Pralka
Nie nadużywajmy programu z praniem wstępnym i gotowaniem; puszczajmy urządzenie w ruch dopiero wtedy, gdy pralka jest pełna. W większości przypadków wystarczy krótki cykl prania. Warto wybrać pralkę, która ma programy ekonomiczne. Nowoczesne pralki zużywają nawet o 14 proc. mniej energii elektrycznej i do 87 proc. mniej wody w porównaniu z piętnastoletnimi urządzeniami.
Zmywarka
Nowoczesne zmywarki redukują zużycie energii oraz wody do 60 proc. w porównaniu z ręcznym myciem naczyń. Wybierając zmywarkę warto dołożyć do zakupu urządzenia klasy A lub A+, potwierdzenie znajdziemy porównując parametry urządzeń w sklepie z AGD. Dodatkowo im urządzenie będzie miało więcej programów, tym łatwiej będzie nam dostosować oszczędny program do stopnia zabrudzenia naczyń. Przydatna bywa funkcja pół wsadu.
W ogrodzie
Właściciele domków jednorodzinnych mogą pokusić się o zainstalowanie specjalnych urządzeń, pozwalających przez część roku na korzystanie z deszczówki. W domu może być używana np. do urządzeń sanitarnych (a pochłaniają one stosunkowo dużo wody), do mycia samochodów oraz - oczywiście - do podlewania ogródka.
Znajdź hydraulika, który usunie usterki w instalacji
Według danych GUS w ciągu roku zużywamy ok. 34 m sześc. wody na osobę w miastach, i ok. 25 m sześc. wody na osobę na terenach wiejskich. Dla miast daje to średnią ok. 93 litrów przypadających na osobę w ciągu doby. W ostatnich latach wskaźnik ten nieznacznie się obniżył, gdyż dane statystyczne pokazują, że jeszcze w 2005-2007 roku zużywaliśmy znacznie ponad 100 l dziennie na osobę.
Opinie (93) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-23 09:49
PO CO OSZCZEDZAC ?????
BEDZIE MNIEJSZE ZUZYCIE - PODNIOSĄ CENY !
- 17 0
-
2013-03-23 20:32
nie ma co się burzyć
przecież wyraźnie jest napisane w tytule że chodzi o oszczędzanie WODY a nie PIENIĄŻKÓW w Waszych moi drodzy portfelach :D
im mniejsze będzie zużycie wody tym więcej ta woda będzie kosztowała za m3. pero pero bilans musi wyjść na zero!- 12 0
-
2013-03-24 09:51
Sikamy do dzbanka z filtrem, potem z tego herbatka. Oszczędzamy na cytrynach, bo woda jest lekko kwaskowata.
Trzeba jakoś sobie radzić w kryzysie.
- 6 1
-
2013-03-24 20:17
Po pierwsze woda ze Straszyna spływa z pól do dużych jezior kaszubskich a stamtąd płynie jako rzeka do Straszyna. Umieralnosc w Gdańsku jest najwyższa w Polsce, dlatego że mamy zatrutą wodę, Szadólki - truciciela , Lotos , Fosfory. Niestety to wszytsko wpływa na nasz zdrowie. Ja nie piją wody z kranu, bo się boję. Kupujemy wode mineralną. Taka jest prawda. Nie wierzę Francuskiej firmie Saur.
- 4 0
-
2013-03-24 21:46
SAUR to nazwiska francuskich kolaborantów z II wojny swiatowej
co dorobili się na współpracy z Niemcami
- 2 0
-
2013-03-24 22:36
Wszędzie tylko oszczędzanie. Mam jedno życie i nie mam zamiaru myć się w szklance wody, siedzieć po ciemku w niedogrzanym mieszkaniu, jeździć zgodnie z eco-drivingiem i robić kupę dziwnych rzeczy.
- 3 0
-
2013-03-25 04:24
Wiele wody marnujemy w wc (2)
po siku nie trzeba spłukiwać, a grubsze rzeczy można spłukiwać wodą po myciu naczyń, lub tą po praniu.
- 4 2
-
2013-03-25 09:48
Wodą po myciu naczyń? (1)
to ty naczynia myjesz w sedesie? ;-P Co za głupi i niewykonalny pomysł. Spuszczać wodę do wiadra z pralki lub zlewozmywaka, potem dźwigać to i dorabiać się garba po drodze, posprzątać to co rozlało się w trakcie całej operacji "wlewów i przelewów"... Ty chyba jednak słabo myślisz. Szanuj się, człowieku.
- 3 1
-
2013-03-26 02:58
dobrze używać do tego dużej konewki do podlewania kwiatów, nic się nie rozlewa, a jeśli boisz się garba to używać wózka na kółkach.
- 1 0
-
2013-03-25 09:51
precz ze zmywarkami i pralkami zużywającymi prąd
lodówkę odłączamy na zimę albo i na cały rok, przyzwyczajając się do kupowania na bieżąco tylko świeżych produktów, na czym zyska nasze zdrowie
wracamy do pieców w mieszkaniach oraz gotowania potraw na prawdziwym ogniu (na czym też zyska nasze zdrowie)
Dzięki tym drobnym, bardzo pożytecznym oszczędnościom nie tylko znacznie obniżymy rachunki za prąd, ale i przestaniemy się czuć winni efektowi cieplarnianemu w Etiopii.- 2 0
-
2013-03-25 11:23
polecam
polecam artykuł :
dosłownie przed sekundą się na niego natknęłam, raczej przydatny.- 0 3
-
2013-03-27 09:49
kąpiel
a ja słyszałem że nastąpiło zaplodnienie wiatropylne ha ha ha
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.