W Polsce mieszkanie wymaga ogrzewania niemal przez ¾ roku, a zimy w naszej szerokości geograficznej - pomimo ocieplenia klimatu - nadal są długie i ciężkie. Sprawdzamy, co można zrobić, by były chociaż odrobinę mniej obciążające dla portfela.
Jak oszczędzać wodę? Światowy Dzień Wody 2022
2017-04-04 10:39
Pewnie, że można zrobić takie oszczędności, ale naprawdę trzeba dobrze przemyśleć wszystkie czynniki takiej inwestycji.
2015-09-13 23:49
no oczywiście, że można, ale trzeba zainwestować. Przede wszystkim w nowe, szczelne okna i ocieplić ściany, dach. Ciepło ucieka, a my bulimy. Taka jest prawda. Wziąć dobry system np. polskiej termoorganiki, ogarniętą ekipę, ocieplić raz a porządnie, okna na energooszczędne wymienić, albo chociaż markowe szczelne, drutex czy oknoplast i tyle w temacie :)
2015-01-04 23:18
Nie wiadomo dlaczego zarządcy Wspólnot i Spółdzielni Mieszkaniowych nie obniżają mocy zamówionej pomimo wykonanych termomodernizacji.To są pieniądze, które nie zależą od zużycia ciepła. Płaci się za gotowośc EC i GPEC do zapewnienia +20 st.C w mieszkaniach , gdy na zewnątrz jest -16 st.C. Ocieplenie budynku styropianem, wymiana okien , ocieplenie stropów, wycięcie kaloryferów w pomieszczeniach gospodarczych i ograniczenie ich ilości w klatkach schodowych, regulacja automatyki węzłów ciepłowniczych pod kątem zapewnienia prawidłowych parametrów wody na zasilaniu instalacji wewnętrznej wpływa na olbrzymie zmniejszenie mocy zamówionej. Łatwym sposobem można sprawdzic, czy prawidłowo jest dostarczane ciepło sprawdzając dotykowo grzejnik. Gdy góra grzejnika jest gorąca , a dół chłodniejszy o 10 st do 15 st, to jest ok. Gdy temperatura góry i dołu grzejnika niewiele się różni , to źle ustawiony jest regulator w węźle ciepłowniczym i na pewno budynek ma zawyżoną moc zamówioną.
2014-11-29 10:35
Jakim trzeba być idiotą. Pracownik firmy ciepłowniczej udziela rad jak zaoszczędzić na ogrzewaniu. Przecież to jest sprzeczność interesów.
2014-11-28 22:27
Szkoda dyskutować. Wypłaty śmieszne, a ceny "europejskie".Oszczędzamy, kombinujemy żeby żyć. ZA MAŁO ZARABIAMY. NIE STAĆ NA NA MIESZKANIE. Najlepiej pozakręcać wszystko, wyłączyć prąd, zawinąć się w koc i leżeć jak kłoda.BO ZA PENSJĘ 1800 BRUTTO , SAMOTNA KOBIETA MOŻE TYLKO TYLE.
2014-11-28 11:34
2014-11-28 21:08
nie ma nic gorszego niż stać na mrozie na przystanku, wsiąść do rozhajcowanego tramwaju i znów wysiąść na mróz. idiota projektował tramwaje Pesy, gorące powietrze buchające prosto w twarz.
2014-11-28 15:27
2014-11-26 08:18
W mieszkaniach zarządzanych przez spółdzielnię, nie powiem jaką, koszty ogrzewania to prawie połowa wcale niemałego "czynszu" (ogrzewanie rozliczane cały rok, comiesięcznie). Grzejniki nieopomiarowane, wiele osób ma je odkręcone na maksa, a jak im gorąco to otwierają okno. Oczywiście płacą za to wszyscy. To jest sprawiedliwość "spółdzielniana". Oby w końcu zlikwidowano te dziwne twory.
2014-11-27 06:54
U mnie w Gdyni Chyloni na Młyńskiej ,zamykam prawie wszystkie grzejniki ,często otwieram okna a w mieszkaniu i tak 20 stopni....a to wszystko przez starych leśnych dziadów co grzeją się do 27 stopni odkręcając grzejniki na maxa....myślą że będą przez to zdrowsi,że wygrzeją kości i reumatyzm.G....o prawda będą jeszcze bardziej chorować
2014-11-27 09:07
nieprawda- starsi ludzie najczęściej oszczędzają na ogrzewaniu, poza tym są przyzwyczajeni do niższych temp bo CO nie było kiedyś tak powszechne. To młodzi lubią tropiki
2014-11-28 12:34
tłumacz mi sens oszczędzania??? gdzie rachunek jest wliczany na ilość mieszkań??? jak jeden ma w mieszkaniu 18 stopni drugi 27 to oboje płacą jak by mieli 22,5 ;)
u mnie mam grzejniki zakręcone cały rok bo lecą dwie rury z dołu do góry w każdym pomieszczeniu które to dostarczają aż nadto ciepła do mojego mieszkania...
2014-11-26 08:33
jak nie spółdzielnia to durna wspólnota zarządzana przez kretyńskiego zarządcę...
2014-11-26 10:49
2014-11-26 12:39
Sam? Zarządce wybiera zarząd wspólnoty- fakt że da się pozbyć jednego i drugiego ale też nie od razu i niekoniecznie jest to takie proste.
2014-11-27 08:05
Znajdź nowego potencjalnego zarządcę (lub kilku) - na pewno pomogą zmienić aktualnego. Przygotują uchwałę, potem wystarczy kilka godzin poświęcić na chodzenie po mieszkaniach i zbieranie podpisów, lub zwołać zebranie wspólnoty (wcale nie musi być w marcu czy kwietniu) i zmienić zarząd i zarządcę.
My mieliśmy problem z zarządcą narzuconym przez dewelopera i wpisanym do do aktów notarialnych, ale udało się go zmienić w ciągu ok 4 m-cy (zebranie wspólnoty, odwołanie zarządcy aktem notarialnym, podjęcie nowej uchwały), przy dużej pomocy nowego zarządcy. Efekt - choćby obniżka czynszu o kilkadziesiąt zł miesięcznie na mieszkańca, ale też znacznie bardziej profesjonalna i kompetentna obsługa.
2014-11-27 09:04
a możesz zdradzić co to za zarządca?
2014-11-27 19:13
Był BIMON - masakra totalna
Jest ABC Nieruchomości
2014-11-28 12:31
hehehe to sobie kupcie wolnostojący dom ;) wtedy będzie was łupił dostawca gazu za samą podłączoną rurę z 0 zużyciem się płaci ;)
2014-11-27 08:55
i ze wspólnoty robi się polityka, w której wszystkim chętnym obrzydza się uczestnictwo w tym procederze
2014-11-27 19:14
Widocznie mieliśmy szczęście :) Udało się bez problemów. A Poprzedni zarządca był tak rażąco niekompetentny, że nie miał raczej żadnych zwolenników.
2014-11-27 08:53
więc nie płacz
2014-11-26 10:54
gdyby były liczniki to byśmy nic nie płacili bo cymbały sąsiedzi przegrzewają mieszkania!!Niema rozliczenie poszczególnych mieszkań to nie oszczędzają
2014-11-26 08:09
Oszczędzaj, oszczędzaj a jak zużyjesz zbyt mało ciepła to i tak ci dowalą wyższa cenę jednej jednostki.
Za poprzednią zimę zużyłem mniej jednostek ciepła (na tych samych licznikach) co dwa lata temu a po rozliczeniu wyszło, że mam ponad 600 zł niedopłaty (gdzie rok wcześniej miałem zwrot).
2014-11-26 08:31
Prawdopodobnie miałeś niższą zaliczkę. Zimy też są różne. We wspólnotach jest łatwiej ocenić rzeczywiste koszty, ponieważ po sezonie zawsze jest rozliczenie zbiorcze.
2014-11-26 09:59
Zaliczkę miałem identyczną. Na rozliczeniu cena jednostki ciepła była dużo wyższa niż rok wcześniej.
2014-11-26 21:48
2014-11-28 12:27
cóż uroki blokowiska jeden ma w mieszkaniu 18 stopni drugi 25 a oboje płacą jak by mieli 21,5 ;)
2014-11-28 11:47
2014-11-26 08:48
Zgadza się. Cała należność za ciepło np bloku jest dzielona na te durne jednostki i wtedy ustala się jej cenę. Może być tak, że jednego roku jednostka kosztuje 10groszy, a drugiego roku 2zł bo jednostek było mniej.
2014-11-28 05:57
dlatego najlepiej jak jest w niektorych blokach, kazdy ma indywidualne ogrzewanie, piec gazowy 2 funkcyjny w lazience, ile wypalisz za tyle zaplacisz i po problemie
2014-11-26 09:01
Jak mi zimno to sobie kaloryferek olejowy odpalam i wychodzi taniej niż te ich jednostki.
2014-11-26 10:42
2014-11-26 15:08
ileż wam tego ciepła przenika....mi do sypialni nie chce przeniknąc a wam do sąsidów ucieka...ciekawe
2014-11-27 08:52
2014-11-27 05:45
A za ogrzewanie tzw. części wspólnej to nie płacisz? Na Żabiance za ogrzewanie mieszkania to płacę grosze bo mieszkamy w środku a już za część wspólną 400%
2014-11-26 09:11
To już jest dziadowanie, a nie oszczędność.
2014-11-26 09:27
jak twój blok zaczyna z natury rzeczy wymierać i coraz więcej mieszkań zaczyna stać pustych to jest coraz gorzej z roku na rok
2014-11-26 10:08
Co to znaczy blok zaczyna wymierać? Nie ma w nim pustych mieszkań. To niewielki, niestary 3 piętrowy blok więc ubytek jednego sąsiada raczej bym zauważył.
2014-11-26 10:23
u mnie w wieżowcu coraz więcej pustych mieszkań, a starsi wyjeżdżają na zimę do wnuczków np. Mieszkania stoją puste, a jednostka idzie w górę.
2014-11-28 11:33
I za to płacimy my - odbiorcy ciepła
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy