• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rynek nieruchomości. Deweloperzy i pośrednicy są dostępni

Ewa Budnik
20 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W tych biurach sprzedaży deweloperów, które jeszcze są otwarte, klientów nie ma wielu. Coraz częściej wszelkie informacje udzielane są online. W tych biurach sprzedaży deweloperów, które jeszcze są otwarte, klientów nie ma wielu. Coraz częściej wszelkie informacje udzielane są online.

W czasie kwarantanny czy pobytu w domu wiele osób ma czas na wielokrotnie odkładane zajęcia, w tym na szukanie nowego lokum. W Serwisie Ogłoszeniowym Trójmiasto.pl jest niemal normalny ruch, biura sprzedaży deweloperów i pośredników w większości są otwarte, choć klienci chętniej korzystają z innych - niż osobista wizyta - kanałów komunikacji.



Gdybyś teraz kupował(a) nieruchomość:

Nie będziemy w tym miejscu spekulować, co się stanie z cenami mieszkań i szerzej rynkiem nieruchomości po zakończeniu pandemii, bo na tę chwilę wszelkie stwierdzenia są tylko "gdybaniem".

Na dzisiaj nie ulega jednak wątpliwości, że część z nas ma więcej czasu na zajęcie się pracami domowymi, małymi remontami (o czym świadczą żniwa marketów budowlanych z ubiegłego weekendu) czy przeglądaniem ofert o sprzedaży mieszkań. Sprawdziliśmy to w naszych statystykach - po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego nasi użytkownicy odwiedzają kategorię Nieruchomości Serwisu Ogłoszeniowego Trojmiasto.pl niemal równie często jak na początku marca, w lutym i styczniu.



Deweloperzy pracują głównie zdalnie i online



Część biur sprzedaży deweloperów jest zamknięta, inni deklarują, że są przygotowani na bezpieczny kontakt z klientem w biurze, jeśli wyrazi on wolę spotkania. Lepiej zatem przed odwiedzinami u dewelopera zadzwonić i upewnić się, czy biuro jest otwarte. W takiej sytuacji możemy też spodziewać się propozycji wideorozmowy.

- Nasze biuro działa w trybie zdalnym, ale w każdej chwili możemy przygotować spotkanie. Jesteśmy też otwarci na kontakt wszystkimi innymi kanałami komunikacji - odpisujemy na zapytania e-mailowe, jesteśmy pod telefonem - mówi Jacek RostankowskiInvest Pel.

Nasz rozmówca przyznaje jednocześnie, że umówieni wcześniej klienci odwołali spotkania, a ostateczne decyzje zakupowe są odkładane na czas po zakończeniu stanu zagrożenia epidemicznego.

W trybie zdalnym działają też biura sprzedaży Allcon Osiedla.

- Klienci posłuchali próśb o pozostanie w domach i przełożyli planowane spotkania. Wciąż jednak są osoby, które chcą uzyskać informację o ofercie i dopytują o mieszkania. Doradcy są więc w stałym kontakcie z klientami drogą e-mailową i telefoniczną - informuje Agnieszka Borowczyk z Allcon Osiedla. - Jednocześnie obserwujemy, że użytkowcy spędzają więcej czasu online, a ruch na naszej stronie jest na podobnym poziomie co w poprzednich tygodniach. Czas spędzany przez użytkowników na stronie wydłużył się - widać, że ludzie teraz więcej czasu mogą poświęcić na oglądanie oferty na www.

Deweloperzy w Trójmieście i okolicach



W Euro Stylu pracownicy są już gotowi do odbywania spotkań w formule online. W czasie połączenia można porozmawiać, nie tylko wzajemnie się widząc, klient ma możliwość cyfrowego zapoznania się z dokumentami i ofertą dostępnych mieszkań. Deweloper deklaruje, że obsługa transakcji i obieg dokumentów może się odbywać również za pośrednictwem internetu.

Część biur sprzedaży przygotowana i otwarta



Poza tym, że Euro Styl wprowadził możliwość spotkania online, to jednocześnie biura sprzedaży pozostają otwarte. W placówkach wprowadzono odpowiednie procedury gwarantujące bezpieczeństwo pracowników i klientów. Na miejscu znajdują się niezbędne środki higieny i dezynfekcji.

Podobnie jest w Robyg, którego część biur (na Morenie i przy inwestycji Zajezdnia Wrzeszcz), mimo mniejszego ruchu, jest otwarta.

- Wielu klientów zmieniło formułę kontaktu ze sprzedawcami na internetową. Uruchamiamy możliwość wideospotkania z klientami. To działa jak normalne spotkanie w biurze sprzedaży - włącznie z tym, że klient na monitorze swojego komputera będzie mógł zobaczyć wszystkie dokumenty, projekty, prospekty - informuje Anna Wojciechowska, dyrektor gdańskiego oddziału Robyg.
Czytaj także: mieszkania w Trójmieście w cenie poniżej 7 tys. zł za m kw.

Otwarte są także biura sprzedaży Grupy Inwestycyjnej Hossa.

- Mamy dyżury w biurach sprzedaży, ale też sami klienci preferują teraz kontakt e-mailowy i telefoniczny. Możliwe są u nas także wideorozmowy. Jeśli klient jest zainteresowany taką formułą kontaktu, to jak najbardziej możemy to ustalić. Widzimy teraz zainteresowanie ze strony klientów, którzy mają teraz trochę więcej czasu na spokojne zapoznanie się z ofertą - opowiada Justyna Glazar z GI Hossa.
Na brak klientów nie narzeka Ekodeweloper, który buduje domy szeregowe na Morenie.

- Mamy otwarte biuro sprzedaży, działamy rozsądnie, przestrzegamy wszystkich zasad bezpieczeństwa i wcale nie dostrzegamy, by klientów było radykalnie mniej. Sprzedaliśmy w ostatnim czasie kolejne domy, co jest pozytywnym sygnałem, że klienci jednak nie boją się tak bardzo - informuje Anita Damrat z biura sprzedaży Ekodeweloper.
Pośrednicy i deweloperzy deklarują, że są gotowi zorganizować spotkanie w biurze lub nieruchomości w sposób bezpieczny pod względem epidemicznym. Mimo to większość na razie wstrzymuje się z oględzinami. Pośrednicy i deweloperzy deklarują, że są gotowi zorganizować spotkanie w biurze lub nieruchomości w sposób bezpieczny pod względem epidemicznym. Mimo to większość na razie wstrzymuje się z oględzinami.

Zastój u pośredników



W gorszych nastrojach są pośrednicy nieruchomości, których oferta to w dużej mierze rynek wtórny. Niektórzy mówią o całkowitym zastoju, bo właściciele nieruchomości na sprzedaż boją się teraz wpuszczać do mieszkań osoby z zewnątrz, a nabywcy również nie mają ochoty na wycieczki po domach.

Warto jednak zwrócić uwagę, że nie wszystkie nieruchomości na sprzedaż czy wynajem są zamieszkałe. Część z nich można oglądać bez obawy przed zarażeniem. Świadczy o tym ogłoszenie zamieszczone w Serwisie Ogłoszeniowym Trojmiasto.pl, gdzie pośrednicy agencji Muskat&Wicher zapewniają, że przeznaczone na wynajem mieszkanie w Śródmieściu Gdyni jest niezamieszkałe. "W czasie prezentacji nieruchomości obecny będzie tylko nasz pośrednik. Nasi pośrednicy zostali przeszkoleni w zakresie zachowania maksymalnych zasad bezpieczeństwa zgodnie z wytycznymi WHO" - czytamy w ogłoszeniu.

Agencje nieruchomości w Trójmieście i okolicach



- Widzimy, że ruch w przeglądarkach jest duży i mamy nadzieję, że to się przełoży na zainteresowanie klientów, kiedy ograniczenia związane z pandemią już miną. Teraz jednak nawet osoby, które już były zdecydowane na transakcję, chwilowo się wstrzymują, a nowi klienci czekają z umawianiem się. Dotyczy to zarówno rynku mieszkaniowego, jak i komercyjnego - mówi Paweł Grabowski z agencji Big Property. - Tymczasem jesteśmy gotowi do udzielenia wszelkich informacji, nie odmawiamy spotkań związanych ze sprzedażą czy najmem, również na rynku komercyjnym. I, co oczywiste, jesteśmy przygotowani, by spotkania takie były bezpieczne pod kątem epidemicznym.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Opinie (370) ponad 20 zablokowanych

  • rzad moze w kazdej chwili oglosic stan wyjatkowy i zamknac co chce (2)

    nikt w takiej sytuacji nie wezmie kredytu na mieszkanie
    a kto ma gotowke, woli miec gotowke niz mieszkanie w epicentrum

    • 5 1

    • Skoro notariusze mają zamknięte to sprzedaż jest na poziomie zero. (1)

      • 4 0

      • za jakiś czas otworzą, ale sprzedaż nie wróci już do dawnego poziomu, tak ilościowo jak i cenowo

        • 2 1

  • spekulacje (5)

    Spekulować można tylko chyba na temat wyborów, gdzie nam uświadamiają ze nie ma potrzeby odkładać. Pytanie tylko kto o zdrowych zmysłach pójdzie głosować jeśli sytuacja dalej będzie rozwojowa zdrowie nie przedkłada się za żadne pieniądze. Do komisji też chyba nie będzie chętnych chyba, że tym osobom obieca się złote góry i niektórzy się załapią. Partia rządząca może teraz wywiązuje się w miarę dobrze robi wszystko dla poprawy ale jeśli wybory nie zostaną przełożone to się przejadą ostro bo jedno przeczy drugiemu siedź w domu ale na wybory leć. Co do mieszkać jak mówią Polak potrafi i ta branża nie pozwoli sobie na straty.

    • 1 2

    • (4)

      Branża nic nie będzie mogła zrobić, dramatyczny spadek popytu i stałe koszty utrzymania zrobią robotę. Deweloperkę czeka zimny prysznic.

      • 2 2

      • A twój biznes albo twojego szefa i twoją pensję ten prysznic ominie bo tak wygląda kryzys i będziesz mógł kupić co chcesz, brafo (3)

        • 2 1

        • (2)

          rozumiem, że jak prysznic zmoczy również innych to Ty będziesz bardziej suchy?
          nic z tego, mieszkanka w dół i nic na to nie poradzisz

          • 1 1

          • Nie ale skoro wieszczysz kryzys to i twojej pensji czyli nominalnie mieszkania nie stanieją. Kto jest głupi ? (1)

            • 1 0

            • wiem na pewno kto bardzo zbiednieje, deweloper to jasne a czy jest głupi? tego nie wiem, na pewno naiwnie wierzy że utrzyma kosmiczne ceny
              kryzys już jest, nie trzeba go wieszczyć
              skoro nominalnie nic nie spadnie to po co tak bardzo się denerwujesz? spadki cen odbijesz sobie niższą pensją pracowników przy założeniu, że to się sensownie zbilansuje
              żartowałem, niczego sobie nie odbijesz bo popyt poleci na samo dno

              • 1 1

  • Ło matko - bezmieszkaniowe Janusze, co zaraz będą bezrobotne wieszczę korekty 40% mieszkań (8)

    Drogie Janusze - zastanówcie się - co po sprzedaży mieszkania można zrobić z gotówką - lokaty - oprocentowanie spadło - kredyt po obniżce stóp potaniał, teraz pomyślcie przez chwilę i sami dojdziecie do wniosku w swoich januszowych głowach, dlaczego żadnych spadków cen nie będzie, wręcz przeciwnie

    • 10 14

    • Za dużo kombinujesz, a sprawa dotyczy wyłącznie popytu i podaży (2)

      Podaż jest, bo ogrom budów rozpoczętych, kredyty inwestycyjne wzięte. Popytu nie ma, bo nikt nie myśli o "wymarzonym M" w czasie pandemii. Samo przyjście do biura sprzedaży jest wysoce niezalecane, a co dopiero mówić tu o jakimś zakupie.

      • 6 4

      • Dziwnie myślisz, bo zakup wiąże się dla ciebie z ryzykiem wirusa ale już sprzedaż nie czyli (1)

        jak ktoś kupuje to się może zarazić a jak sprzedaje to już nie . Ot i macie dowód, że sprzedający wirusa wam nie zapodadzą, warunek jest dodatkowo tylko taki aby było taniej o min 40% , kto jest d**ilem zgadnijcie sami.

        • 2 2

        • nie. strach przed wirusem w biurze to jest przesiew nr 1 klientow, wiec zamiast 100 prospektow masz np. 5. jak juz moze ktos przyjdzie to wchodzi przesiew nr 2 w postaci strachu przed kredytem na 20 lat w pandemii oraz przesiew nr 3 w postaci strachu przed upadkiem dewelopera i niedokonczeniem budowy. to spowoduje, ze nie sprzeda sie nic i zacznie sie zjazd ceny, ktorego jedynym limitem jest prawie 100% (cena 1 zł). w detroit domy sa warte mniej niz nowe okna do nich.

          • 1 1

    • deweloperku, czas ze sceny zejść. nie sprzedasz już nawet po kosztach.

      • 5 1

    • Odezwał się mały deweloper, wy dostaniecie najbardziej po tyłkach. Duży obniży ceny i jakoś przetrwa a dla Janusza budującego w Rumii domki najniższej możliwej jakości to game over.

      • 8 1

    • kogo obchodzi ze kredyt stanial i mieszkania stanialy, jak istnieje ryzyko ze w przyszlym roku bedzie ewakuacja miasta (1)

      nawet za pol ceny nie jest powiedziane ze sie sprzeda, ludzie potrzebuja teraz zapas gotowki a nie super mieszkanko

      • 6 5

      • Tobie przydał by sie zapas szarych komórek w mózgu (chociaz watpie czy ty w ogole masz mozg)

        • 5 3

    • Piszesz jakby kawalerka tudzież apartament to była jedyna możliwa lokata kapitału. Poza tym w dobie kryzysu cash is the king. Pisza o tym w książkach, poczytaj i nie wlocz się po ulicach

      • 4 3

  • (4)

    Wszystkie firmy zwalniają pracowników, wiele z nich nie przetrwa. Wirus wirusem, ale kwarantanna absolutnie zabija gospodarkę. Do tego silne uderzenie w samo centrum rynku w 3 mieście - turystykę. Wiele inwestycji w 3mieście jest w przygotowaniu albo z nie rozpoczętą sprzedażą. Ceny polecą uważam że jest to w tej chwili pewne. Pytanie jak długo i jak bardzo.

    • 19 4

    • (3)

      Ceny to polecą co najwyżej do góry albo banki zluzują kryteria aby mieć obrót i abyś mógł kupić bo jak nie kupisz to wtedy nikt nie zarobi, ten co remontuje, sprzedaje, projektuje, sprząta a też i ten który pobiera podatek, który później jest rozdystrybuowany na np socjal. Dlatego banki muszą być bezpieczne bo od nich się to wszystko zaczyna jeżeli nie masz gotówki.

      • 2 5

      • no moze urosna jakies - ofertowe. i nikt nawet na nie nie kliknie. transakcyjne spadna o 30-40%

        podczas pandemii wiekszosc ludzi kupuje wylacznie to co musi koniecznie, czyli glownie jedzenie. zakup mieszkania nie wchodzi w gre poza wyjatkowymi sytuacjami i nie zmusisz nikogo do tego, zrozum.

        • 1 0

      • (1)

        I co, banki zluzują kryteria i będą bezrobotnym dawali kredyty? :D Chłopaku, w jakże pięknym świecie Ty żyjesz, ale zalecam jednak konsultację ze specjalistą w celu dobrania odpowiedniej terapii. ;) Będzie recesja i tyle, jeśli zaraz rząd nie wróci po rozum do głowy i nie zawiesi tych swoich "stanów epidemii" to czeka wszystkich kilka chudych lat, banki sobie jakoś poradzą, zrobią redukcję kosztów, zamkną oddziały, zwolnią ludzi, a ten co remontuje, projektuje sprząta czy sprzedaje po prostu straci pracę.Oczywiście po recesji wszystko wróci znowu do normy, ale to są procesy ciągnące się w latach. I to wszystko jest normalne, tak działa świat od setek lat, nigdy nie jest tak że wszystko, w tym gospodarka, rośnie bez żadnej przerwy w nieskończoność.

        • 4 1

        • on nie żyje w pięknym świecie, to pracownik dewelopera a to nie jest obecnie piękny świat, nóż na gardle zaczął się przesuwać stąd te paniczne wpisy

          • 1 0

  • Jest po temacie. W ciągu najbliższych miesięcy prawie nikt nawet nie przyjdzie do biura, żeby nie pójść w koronę, co dopiero mow (3)

    30% korekta to jest optymistyczna propaganda rozsiewana przez deweloperów myślących, że może uda się chociaż coś sprzedać po kosztach. Nie, nie uda się, wszystko pójdzie poniżej kosztów za pół-darmo, bo deweloper z kredytem MUSI sprzedać i to w określonym czasie, a ludzie nie są bezdomni, więc nie muszą koniecznie kupić teraz. Chyba, że za dosłownie 50-60% obecnej ceny, to może ktoś założy maskę i przyjdzie porozmawiać.

    • 10 3

    • Troluj dalej baranie, nic nie muszę sprzedać bo kredyt został zamrożony, łapiesz bucu ? (2)

      • 1 3

      • raczej musisz i to grubo, inaczej byś nie obrażał
        co z tego że wstrzymany, jak po wszystkim będzie nowe rozdanie i ludzie beda zajeci odrabianiem strat a nie kupowaniem mieszkan i cena przez kilka lat nie wroci do poprzedniej

        jestes w czarnej d*pie na lata, wiec rozumiem twoj gniew

        • 3 1

      • skoro nic nie musisz bo wszystko poukładane to skąd te nerwy?
        nie wkurzaj się tak, obecnie nie jest najgorzej, pod koniec roku czeka Cię sporo znacznie większych problemów. Głowa do góry! Powodzenia!

        • 2 1

  • Korekta (4)

    Szacowana korekta to około 30 %. Sporo ludzi bedzie wyprzedawać a to proste nie będzie. Brak stabilności rynkowej i pracy spowoduje budowanie od nowa gospodarki.

    • 5 1

    • (3)

      czyli ceny spadną do poziomu sprzed 2-3 lat? Nie sądzę

      • 1 3

      • (2)

        racja, mogą spaść nawet do poziomu sprzed 5-7 lat w optymistycznej dla deweloperów wersji

        • 2 0

        • a spadnie też minimalna krajowa pensja? (1)

          Czy już nie spadnie? Ekonomisto?

          • 1 1

          • tym gorzej, razem z nią poleci zdolność kredytowa, za nią popyt a za popytem cena mieszkania
            kurka wodna, no nie ma dobrego wyjścia dla dewelopera

            • 1 0

  • I ceny mieszkań w ciągu 2-3 lat o 50% w dół (4)

    • 21 6

    • Tak. O 100% i każdemu nowy samochut gratis. (1)

      Inaczej nie kupuję.

      • 1 1

      • Nie denerwuj się tak Janek, nic nie zrobisz to już się zaczęło tzn. spadek cen mieszkań
        Oddasz auto lyzyngodawcy i przeczekasz skromnie i spokojnie następne 5 lat

        • 0 0

    • 50 nie

      al 20-30 spokojnie kryzys epidemiczny potrwa minimum do wiosny 2021

      • 4 2

    • Pobożne życzenia

      • 6 0

  • Prognoza na przyszłe miesiące (5)

    obserwując rynki wschodnie spadek transakcji o 90% wynika to z dwóch powodów : zamknięcia biur sprzedaży i kancelarii prawnych. Co ciekawe ceny prawie wszystkich nieruchomości nie uległy zmianie....w Polsce będzie kilku miesięczny zastuj na rynku ale na radykalna zmianę cen nieruchomości nie ma co liczyć. Niestety po odejściu zagrożenia wirusowego ( wynalezienie bezpiecznej szczepionki- zapowiadanej na jesień) ceny mieszkań nowych mogą wzrosnąć. Deweloperzy będą chcieli odbić straty. Może to wynikać z tego , że mieszkań nowych będzie mniej na rynku po spowolnionym procesie produkcji. Pożyjemy zobaczymy. Ale wirus to nie asteroidą i po wygaśnięciu epidemii musimy żyć dalej.

    • 16 16

    • b z d u r a (4)

      Albo jesteś deweloperem albo fliperem ..... jak epidemia wygaśnie to wtedy zobaczysz jakie straty
      poniosła polska i nie tylko polska gospodarka. Wyjście z tego syfu potrwa lata.

      • 16 1

      • oczywiście, że bzdura (3)

        przecież to są wpisy deweloperów, gdyby byli pewni tych kosmicznych cen nie pisali by tyle komentarzy, chcą wykorzystać bezwładność rynku nieruchomości żeby sprzedać po wyższych cenach mniej rozeznanym klientom, za kilka mcy przyjdzie korekta

        • 13 1

        • A wasze wpisy to hejterów i miernot co modlą się o spadek, jaka różnica ? (2)

          Tylko dureń myśli, że kryzys dotknie wybranych, bo jak przyjdzie to najprędzej to spadnie wam to co macie w portfelu bo w głowach już widać jest nie za wiele.

          • 2 2

          • Weź tym incelom nie pisz takich rzeczy..

            • 2 0

          • Musisz się pogodzić z tym co zaraz nastąpi czyli dużą obniżką cen.
            Pomyśl tak: sprzedawałem mieszkania po zawyżonych cenach, sporo zarobiłem ale to się kończy i nic z tym nie mogę zrobić. Muszę poczekać z 5 lat na kolejne odbicie, ale dam radę!
            Głowa do góry! Po latach chudych przyjdą lepsze czasy.

            • 2 0

  • Spodziewana korekta to 30% a chętnych na zakup i tak nie będzie (17)

    • 77 26

    • To nie korekta rynku będzie 30% (11)

      Tylko Ty będziesz, jak i większość społeczeństwa miał o tyle mniej w kieszeni. Nie spadną ceny mieszkań. Zamrożą się. Tobie spadnie w portfelu.

      • 6 19

      • (6)

        jak ja będę miał mniej w kieszeni o 30% to korekta na rynku nieruchomości będzie nie mniejsza niż 50%

        • 9 2

        • (5)

          jak inflacja podskoczy za bardzo to nie będzie innego wyjścia jak podnieść stopy procentowe co jeszcze bardziej przełoży się na spadek cen mieszkań
          realnie stracisz 5 może 10 % siły nabywczej o ile się jakoś nie zabezpieczysz a korekta na cenach mieszkań to 25-30% lub więcej, masz kasę to spokojnie czekaj, kupisz znacznie taniej

          • 11 2

          • (4)

            Mam kasę ale jej siła nabywcza traci z dnia na dzień. Obawiam sie, że siła nabywcza złotówki w stosunku do nieruchomości tez sie zmniejszy, a w najlepszym przypadku pozostanie niezmienna, czyli nominalnie ceny mieszkań nie spadną

            • 3 5

            • (2)

              to tak nie działa, rynek walutowy to spekulacje i interwencje rządu, w krótszej perspektywie złotówka trochę straci ale z czasem odbije, natomiast mieszkania czeka zjazd cenowy na dłuży okres

              • 1 2

              • Bo chcesz kupić a cię nie stać aha teraz rozumiem (1)

                Dlaczego w np. Boliwii gdzie jest mega kryzys i inflacja wartość mieszkań podaje się w dolarach ? Reasumując tobie w portfelu nic ma się nie zmienić a mieszkania mają stanieć minimum 30% ? Tak wygląda kryzys ? Nigdy nie jest tak, że mieszkanie jest łatwo dostępnym dobrem niezależnie czy jest kryzys czy nie. Poza tym dzisiejsza sytuacja o tyle różnie się od kryzysu z 2008, że wtedy to banki ją wywołały spekulując rynkiem nieruchomości a dziś przyczyny są zupełnie inne.

                • 1 2

              • Boliwia to nie Polska to po pierwsze, po drugie mieszkania i inne dobra kupuje się po jak najniższych cenach a nie żeby pokazywać na co kogo stać. Ceny mieszkań są teraz bardzo wysokie i w obecnej sytuacji nie do utrzymania, polecą jak kamień w dół.
                Złotówką owszem szarpnie ale nie tak bardzo jak ceną mieszkań.
                Przyczyny kryzysu nie mają większego znaczenia ponieważ ich efektem będzie bardzo duży spadek popytu na nieruchomości. Powód z jakiego ktoś stracił pracę, zmiejszyły zarobki itp nie ma znaczenia.
                Poza tym, naganiasz na zakup mieszkań, pracujesz u dewelopera więc ok, ale pomyśl logicznie, skoro wg Ciebie złotówka tak bardzo straci a mieszkania utrzymają wartość to dlaczego chcecie wymieniać wartościowe mieszkania na bezwartościowe za chwilę złotówki?

                • 3 1

            • Dokładnie

              W czasie kryzysu słabe waluty tracą najbardziej a zł jaki jest każdy widzi. Jeśli dojdzie do kryzysu to wartość nominalna mieszkań będzie zyskiwać bo ludzie będą uciekać z giełdy i od gotówki co już widać. A jak będziesz miał w kieszeni mniej o 30% to mieszkania na pewno spadną mniej bo nigdy nie jest tak, że są łatwo dostępne.

              • 4 2

      • (3)

        nieprawda, ceny mieszkań polecą w dół, popyt spadnie niebotycznie a deweloper mając swoje koszty będzie zmuszony sprzedać, wystarczy trochę cierpliwości

        • 12 4

        • (2)

          Nie da rady sprzedać nawet po kosztach. Będzie jazda poniżej kreski, byle tylko bank im nie zaorał całego biznesu.

          • 7 5

          • Ale jesteś naiwny. (1)

            • 3 2

            • podejdz sobie do biura sprzedazy i poczekaj az przyjdzie ktokolwiek. nie zapomnij o kanapkach na caly dzien i termosie z kawa.

              • 2 4

    • Odpowiedź.

      Tak będzie dla jednych bardzo dobrze dla innych bardzo źle niestety.

      • 4 0

    • Mówią że koronka zabije większość ludności na ziemi (1)

      ...to wtedy pewnie i mieszkania potanieją. Masz rację

      • 1 4

      • nie zabije większości ludzi na świecie, to oczywiste
        zabije natomiast niebotyczne ceny mieszkań

        • 11 1

    • Deweloperzy działają tylko klientów nie ma :( (1)

      I nie będzie.. każdy teraz obudził się, że może stracić pracę i mieszkanie w starym falowcu za 600 tysięcy złotych już nie wygląda tak atrakcyjnie

      Widzę że dwa pokoje na Przymorzu już poniżej 2k można wynając

      • 21 2

      • dodaj, że 2 pokoje na Przymorzu w nowym budownictwie ... i chętnych brak, ale to jeszcze nie efekt epidemii a przegrzanego rynku i nadpodaży mieszkań na wynajem, których z miesiąca na miesiąc przybywa

        • 26 1

  • Wszędzie wykazywane jest zmniejszone zainteresowanie rynkiem nieruchomości. (5)

    Banki odrzucają większy procent wniosków kredytowych, a trójmiejscy deweloperzy twierdzą inaczej. Oj kłamczuszki!

    • 88 13

    • A ja wolę kupić mieszkanie za moje pieniądze (2)

      ... niż inwestować w giełdę lub trzymać w skarpecie

      • 8 2

      • A ja wolę trzymać w skarpecie w twardej walucie

        Niż pozbywać się kasy na kupkę pustaków

        • 2 1

      • Możesz też oddać na cele charytatywne. To Twoja kasa. Rób co chcesz

        • 5 1

    • Nakręcają klientów, póki jest bańka (1)

      Za rok ceny pewnie 1/3 w dół w związku z nadciągającym kryzysem

      • 13 1

      • A ludzie se jeszcze nie zdaja sprawy, jak bolesny bedzie ten kryzys...

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35900 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
24250 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
23650 zł/m2
Gdynia Orłowo
23050 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21700 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
29800 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
22500 zł/m2
Sopot Górny Sopot
16500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16200 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15600 zł/m2
Gdańsk Matemblewo
15100 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane