- 1 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (93 opinie)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (192 opinie)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 4 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (267 opinii)
- 5 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
- 6 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (203 opinie)
Nowość: wnętrza mieszkań naszych czytelników
Odwiedziliśmy naszych czytelników z Gdańska, żeby w ich dwupoziomowym mieszkaniu podpatrzeć jak racjonalnie i efektownie wykorzystać przestrzeń.
Agata przez lata marzyła o reprezentacyjnym lokum w kamienicy w starym Wrzeszczu. Miało być wysoko, ze sztukaterią i historią zapisaną w starych murach. Uparcie szukała wymarzonej nieruchomości, a kolejne oferty odpadały albo ze względu na cenę, albo stan nieruchomości. Bywało i tak, że koszty eksploatacyjne z góry przekreślały zakup. W końcu Agata wertując ogłoszenia trafiła na ofertę mieszkania od dewelopera. Ujęła ją lokalizacja w nadmorskiej dzielnicy i prosty argument: wszędzie blisko. Cena, jak na nowy budynek i wielkość lokalu, który wpadł jej w oko, okazała się racjonalna.
Nerwowe dyskusje w domu, weryfikacja zdolności kredytowej, notariusz, klucze. Wreszcie jest! Własne i nie ciasne. Gołe mury, prawdziwa tabula rasa, niezwykle ambitne (i kosztowne) zadanie do wykonania.
Mieszkanie dwupoziomowe, tak jak dom jednorodzinny, stwarza możliwość naturalnego podziału przestrzeni na dzienną i nocną. Stąd na dole: strefa wejścia i połączona przestrzeń dzienna z kuchnią, a u góry sypialnia z garderobą, duża łazienka, pokój dziecka.
- Z kuchnią po prostu tak wyszło. Kupiliśmy mieszkanie, kiedy było już gotowe; na ingerencję w rozkład było za późno - wspomina Agata. - W poprzednim mieszkaniu chwaliłam sobie rozdział pokoju dziennego od kuchni. W końcu to dwa pomieszczenia o różnych funkcjach, a kuchnia wydziela zapachy i generuje bałagan.
W ten sposób powstała wspólna przestrzeń o powierzchni 46 m kw. W trakcie użytkowania okazało się, że takie rozwiązanie sprawdza się w codziennym życiu.
- Kiedy jestem w kuchni, widzę co robi i ogląda w telewizji Mikołaj. A kiedy zbiera się cała rodzina można rozstawić duży stół i każdy z gości czuje się komfortowo. Wizualnie trzy pomieszczenia, które razem tworzą jedną przestrzeń, podzielone zostały różnymi rodzajami podłogi. W planie mamy także zróżnicowanie pomieszczeń podwieszanymi sufitami i odpowiednim układem stref oświetlenia. To mieszkanie jest jak żywy organizm, stale ewoluuje. Wybieranie rozwiązań i materiałów jest jak tworzenie dzieła, ale z drugiej strony to tak naprawdę ciężka praca: szukanie materiałów w dobrych cenach i rzetelnych fachowców. Przecież nie sztuką jest wydać wiele pieniędzy, ale znaleźć gustowne i odpowiadające własnym potrzebom rozwiązania za normalne pieniądze - twierdzi Agata.
A wydania góry pieniędzy na wykończenie i wyposażenie udało się Agacie i Robertowi uniknąć wiele razy. Mieszkanie wykańczał Robert z rodziną i przyjaciółmi. Każdy włożył swój kawałek tam gdzie potrafił. Wiele elementów wyposażenia jest wypatrzonych w katalogach z tzw. dobrami luksusowymi, a potem w podobnej wersji znalezionych u tańszych producentów.
Opinie (164) 4 zablokowane
-
2012-01-10 14:05
A CZY ZEBY SPOKOJNIE MIESZKAC TO ZAWSZE MUSI BYC URZADZONE NA "BOGATO" !
Na ''BOGATO'' tez bywa roznie bo jak widzialem sa niby super wille a plot z betonowych widziwianych ozdobek ! w ogrodzie sztuczny betonowy griil i jelen . W domu meble białe i sztuczne kwiaty i swiety obrazek a sciany na rozowo ,,,, na podlodze ''gustowny ''dywan we wzory i obraz goralski w zlotej ramie a w kuchni niby drogie meble z plastiku ,,,, I CZY TO JEST BOGATY GUST ??? wiec bywa roznie !!!
- 9 0
-
2012-01-10 12:23
"Strefa gootwania oddzielona od salonu" (4)
A zatem kuchnia połączona z pokojem dziennym.
"Salon" to coś zupełnie innego, niż wydaje się młodym, wykształconym, z dużych miast (nie wyłączając Autora (-rki) artykuliku).
A otwartej kuchni współczuję - rozumiem, że nie smaży się tam ryb, ani nawet schabowych, tym bardziej zaś nie gotuje bigosu. Rodzinną atmosferę tworzy zatem jedzenie z KFC - tyz piyknie.- 16 12
-
2012-01-10 12:34
kolejny mądry inaczej (3)
"salon ‹fr.› obszerny, reprezentacyjny pokój przeznaczony głównie do przyjmowania gości". nie musi być zamknięty z czterech stron. inna sprawa to funkcjonalność takiego rozwiązania, ja się sparzyłem, lepsze są drzwi przesuwne do kuchni usytuowanej w przedłużeniu salonu
- 3 0
-
2012-01-10 12:49
No, właśnie ... :) (2)
- 0 0
-
2012-01-10 12:51
Jak się okazuje, korzystając (1)
ze słownika wyrazów obcych czy leksykonu, też TRZEBA CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM,
Co doradzam. :)- 0 0
-
2012-01-10 13:44
To tylko elektroniczna wersja słownika poprawnej polszczyzny PWN:-)
- 0 0
-
2012-01-10 13:05
CZY MIESZKANIE JEST DOBRZE URZADZONE ! KWESTIA GUSTU MIESZKANCOW ! CZY NAM SIE PODOBA ? MOZE NIE ! ALE ONI SOBIE URZADZILI I (2)
JEST IM TAM DOBRZE ! Kazdy urzadza tak jak uwaza i najwazniejsze zeby kazdy czul sie w swoim wnetrzu dobrze ! a nie znajomi ! malo mnie obchodzi co o moim wnetrzu sadza znajomi ...skoro jest im u mnie zle to niech nie przychodza i tyle.
- 12 2
-
2012-01-10 13:36
Nie tylko gustu ! Urządzenie mieszkania to też kwestia ergonomii, bezpieczeństwa, komfortu, funkcjonalności.
Jeśli ktoś decyduje się opublikować wystrój wnętrz własnego mieszkania to chyba również dlatego żeby dowiedzieć się gdzie popełnił błędy, co mógłby poprawić, ulepszyć, udoskonalić. Bo chyba o to tu chodzi ? Głupotą byłoby oczekiwanie tylko komentarzy pochlebnych i pełnych nieuzasadnionych zachwytów.
- 4 1
-
2012-01-10 13:27
Czym tu się zachwycać?
Pokażcie jakiś apartament pokazowy a nie taki ulep. To mieszkanie jest całkiem przeciętnie zaprojektowane. Szkoda że szafki nie dochodzą do sufitu, że sprzęt AGD wygląda jak z wyprzedaży w Tesco (wszystko z innej parafi - kto wpadł na pomysł żeby nie zabudować lodówki??), że ten regał magazynowy w salonie nie jest do sufitu i traci rację bytu. Właściciele albo lubią ciągle sprzątać albo mają służącą - ten śmietnik pod telewizorem rodem z magazynu wysokiego składowania to ma być porządek?
- 1 2
-
2012-01-10 12:33
Oburzenie! (5)
Myślę, że więcej niż połowa ludzi wypowiadających się na tym forum nie ma takiego mieszkania jak to i po prostu, po ludzku zazdrości. Tak to w polskim społeczeństwie bywa, że jak ktoś ma coś lepszego bądź innego niż reszta to od razu trzeba go skrytykować. Każdy urządza swoje mieszkanie tak, jak mu się podoba i tak, aby czuł się w nim jak najlepiej. Uważam, że kuchnia bardzo ładna. Reszte pozostawię kwestii gustu. Pozdrawiam Właścicieli i podziwiam, że zdecydowali się pokazać swój kawałek świata ma forum, bo jak widać ludzie wiecznie niezadowoleni z życia tylko czekają by móc coś skrytykować.
- 16 15
-
2012-01-10 13:00
Lepsza konstruktywna krytyka niż niczym nieuzasadnione zachwyty. (2)
Stwierdzenie "kuchnia ładna" nic nie mówi. Wyspa kuchenna to blat roboczy, który jako miejsce pracy powinien być dobrze doświetlony osobnym światłem miejscowo, a tego tu nie ma. Skądinąd "mobilność" wyspy to dobry pomysł. W małym mieszkaniu zabudowę kuchni szafkami wiszącymi najlepiej wykonać do sufitu żeby wykorzystać przestrzeń i mieć miejsce na przechowywanie rzadziej używanych sprzętów. Przy okazji ukryłoby się te paskudne kanały wentylacyjne z taniego plastiku no i odpadłaby powierzchnia pozioma do odkurzania, którą teraz stanowi wierzch szafek wiszących. Pominę dyskusyjną kwestie doboru kolorów. Tyle zastrzeżeń na szybko mam do kuchni.
PS. Zdziwiłabyś się jakie ludzie mają mieszkania.- 10 1
-
2012-01-10 13:01
(1)
No i to nieszczęsne umieszczenie piekarnika przy lodówce ! Masakra.
- 3 2
-
2012-01-10 13:12
Wygląda jak dżwiczki do windy zaopatrzeniowej
- 3 1
-
2012-01-10 12:50
a niekórzy tylko czekają
żeby móc coś pokazać
- 1 0
-
2012-01-10 12:47
może i zazdroszczą... ale mieszkanie jest słabo urządzone, bez żadnego wyczucia, byle było "nowocześnie". kilka ciekawych akcentów (pomarańczowy w kuchni) a poza tym mnóstwo nie pasujących do siebie przedmiotów (czarny piekarnik ze srebrna lodówka (i jeszcze obok siebie! tak sie nie buduje!), bambusowy szablon, kolonialny stolik i wielka przestrzeń nad tv )... szkoda, bo widac ze mieszkanie ma potencjał.
- 13 1
-
2012-01-10 12:56
"Przyjaciele z Naszej Klasy" - przyszli, wypili, w kąty popatrzyli, potem poszli i tyłki obrobili
- 15 1
-
2012-01-10 12:51
polski gust
sztampa,nieprzytulnie i te różowe ściany - DRAMAT!
- 11 2
-
2012-01-10 12:50
Ok, ale bez szału...
Jedyne pomieszczenie, które naprawdę przypadło mi do gustu, to pokoj dzienny. Obawiam się, że niektóre "elementy" bardzo szybko się opatrzą, jak np. wzorek na ścianie czy bardzo charakterystyczna umywalka. I zgadzam się z któryms z przedmówców - w łazience za dużo się dzieje, przez to wydaje się ciasna i "przytłaczająca".
- 18 1
-
2012-01-10 12:21
A JA MAM STARĄ CHAŁUPE KRYTĄ STRZECHA NA WSI ZADUPIU I JEST MI SUPER DOBRZE ! (3)
Stare dechy na podlodze , stare meble debowe , palenisko ! cisza i spokoj i na koncie dwie duzą bańke !
- 24 5
-
2012-01-10 12:39
Ale koniecznie jest passacik kombi tdi rocznik 2003 na podwórku. (2)
I to jest rozwiązanie na dziś.
- 2 0
-
2012-01-10 12:44
najlepsze sa stare ''fury'' ale akurat tam jezdze pociagiem bo mam swiety spokoj i omijam korki. (1)
i kielbasy sobie mozna wiejskiej pojesc i kapusty KISZONEJ ,,nie kwaszonej sztucznie ! TYLKO KISZONEJ Z JABLKIEM ! pychota i bez chemi . polecam i smacznego
- 5 1
-
2012-01-10 12:50
Na zdrowie
- 0 0
-
2012-01-10 12:42
Wiecie co Wam powiem? Liczy się metraż i funkcjonalność układu pomieszczeń
Schody są dobre dla ludzi młodych. Ostatnio moi krewni wybudowali dwa domy, jeden parterowy typ bungalow i piętrowy (piętro plus strych mieszkalny). Jak się ma małe dzieci, to schody są niebezpieczne. Poza tym łatwiej ogrzać jednopoziomowe. Dla osób starszych idealne. Meble i wystrój, to rzecz gustu, zawsze można zmienić i wasze durne uwagi są nie na miejscu. Liczy się parcela i dom:-)
- 7 3
-
2012-01-10 12:35
nie lubie polaczenia wenge i pomaranczowego, ponadto mnogosc kolorow i wzorow w lazience powala, i ta umywlka, po prostu 'wisienka na torcie' (stanowilaby ladny akcent kolorystyczny gdyby np cale wnetrze bylo biale)
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.