- 1 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (224 opinie)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (297 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (883 opinie)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 5 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
- 6 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
Sytuacja rodzinna a zdolność kredytowa. Kiedy jest największa szansa na kredyt hipoteczny?
Sytuacja życiowa osób kupujących mieszkanie ma bezpośredni wpływ na ocenę przez bank zdolności kredytowej podczas ubiegania się o kredyt hipoteczny. Banki biorą pod uwagę nie tylko dochody potencjalnego kredytobiorcy, ale także liczbę osób w gospodarstwie domowym oraz to, czy są w nim dzieci.
- Choć aktualnie odnotowujemy coraz więcej transakcji gotówkowych, spora część ludzi nadal wspiera się kredytem hipotecznym. Ocena zdolności kredytowej jest zazwyczaj pierwszym krokiem do rodzinnych rozmów o przyszłym mieszkaniu - mówi Tomasz Paszkowski, specjalista ds. marketingu z firmy deweloperskiej Allcon Osiedla.
Oszacowanie możliwości
Sprawdzając swoją zdolność kredytową mamy większe rozeznanie w tym, na jakie mieszkanie nas po prostu aktualnie stać.
- Mimo wprowadzenia na przestrzeni czasu rekomendacji bankowych i zaostrzenia przepisów, nasi klienci nie mają problemów z uzyskaniem kredytu hipotecznego. Taka forma finansowania jest wybierana zarówno przez młode osoby, szukające swojego pierwszego mieszkania, jak i rodziny zmieniające mieszkanie na większe. Z naszych ostatnich doświadczeń wynika, że większość ludzi posiada wkład własny na poziomie 20-30 proc., a pozostałą kwotę kredytuje - wyjaśnia Tomasz Paszkowski.
Czytaj także: Skąd wziąć na wkład własny
Uwarunkowania zdolności kredytowej
Zdolność kredytowa osób kupujących mieszkanie jest uwarunkowana wieloma czynnikami, takimi jak: źródło i wysokość uzyskiwanych dochodów czy staż pracy. O tym, jaka kwota kredytu pozostaje w naszym zasięgu decydują również nasze regularne wydatki. Do najważniejszych należą: wysokość rat, przyznane limity kredytowe oraz liczba osób w gospodarstwie domowym.
- Od liczby dzieci, które są na utrzymaniu kredytobiorcy zależy kwota kredytu, jaką będzie można otrzymać. Banki obliczając zdolność kredytową przyjmują koszt utrzymania jednoosobowego gospodarstwa domowego w wysokości około 1000-1200 złotych miesięcznie. Każda kolejna osoba to dodatkowe 700-900 złotych po stronie kosztów. Z tego powodu zdolność kredytowa małżeństwa bez dzieci jest znacznie wyższa niż w przypadku, gdy na utrzymaniu jest przykładowo troje dzieci - mówi Michał Krajkowski, główny analityk z Notus Finanse.
Zdolność kredytowa w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym | |
Rodzaj gospodarstwa | Zdolność kredytowa |
Singiel | 200 - 230 tys. |
Osoba samotnie wychowująca dziecko | 170 - 200 tys. |
Małżeństwo | 420 - 490 tys. |
Małżeństwo z jednym dzieckiem | 390 - 420 tys. |
Małżeństwo z dwójką dzieci | 350 - 390 tys. |
Małżeństwo z trójką dzieci | 300 - 360 tys. |
źródło: Notus Finanse |
- Takie zmiany w zdolności kredytowej nastąpiły kilka lat temu, kiedy pod wpływem rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego banki zostały zobowiązane do przyjmowania bardziej realnych kwot utrzymania. Kilka lat temu nierzadko przyjmowano 300-400 złotych na osobę, co pozwalało na uzyskanie wyższej kwoty, ale narażało kredytobiorców na ryzyko problemów ze spłatą zobowiązania - tłumaczy Michał Krajkowski.
500+ w kontekście zdolności kredytowej
Pieniądze z programu 500+ w pewien sposób zasilają budżet niektórych gospodarstw domowych. Rodziny z dwójką dzieci pobierają 500 złotych miesięcznie, natomiast rodziny z trójką dzieci - 1000 zł. W przypadku rodzin z czwórką dzieci wpływy finansowe wzrastają o 1500 zł.
KALKULATOR ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ. ZOBACZ, NA JAKĄ NIERUCHOMOŚĆ CIĘ STAĆ
- Pobieranie świadczeń z programu 500+ nie ma wpływu na zdolność kredytową. Żaden z banków nie zalicza tych wpływów jako dochodu. Zasądzone na dziecko alimenty z reguły nie są również uwzględniane przez bank przy podejmowaniu decyzji kredytowej. Bardzo sporadycznie zdarzają się jednak sytuacje, kiedy bank może uznać alimenty jako część dochodu gospodarstwa domowego - mówi Piotr Witecki z Finansowy Piotr.
Preferencje zakupowe
Sytuacja rodzinna, oprócz możliwości finansowych i zdolności kredytowej, zmienia także preferencje zakupowe. Innego mieszkania szukają single oraz pary nieposiadające dzieci, innego natomiast rodziny z dziećmi. Single oraz małżeństwa najczęściej decydują się na kawalerki lub mieszkania dwupokojowe. Rodziny z dziećmi poszukują mieszkań z większą liczbą pokoi, jednak nie zawsze musi się to wiązać ze zwiększoną powierzchnią mieszkania, a więc wyższą ceną jego zakupu.
- Można zaobserwować bowiem, że nabywcy w pierwszej kolejności zwracają uwagę na odpowiednią liczbę pokoi, a dopiero później na związany z tym metraż. Poszukiwane więc są często mieszkania z trzema pokojami, ale o powierzchni 50-60 metrów kwadratowych - wyjaśnia Michał Krajkowski.
- Joanna Puchalaj.stolp@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (158) 9 zablokowanych
-
2017-07-30 14:05
(1)
No Ameryki nie odkryli. Przecież nie od dziś wiadomo, że z każdym kolejnym dzieckiem rodzina biednieje, to prawda stara jak świat. Mając standardowe dochody nie ma co słuchać gadek o demografii, bo i sobie i swoim dzieciom zgotujecie bardzo skromny żywot. I nie pomoże na to żadne ciepełko rodzinne. Rzeczywistość jest brutalna.
- 17 1
-
2017-07-30 17:24
Dokładnie w samo sedno, odpowiedzialność za swoją rodzinę spoczywa tylko i wyłącznie na rodzicach. To nie jest filozofią najpierw zarób miej środki potem załóż rodzinę. Czy to takie trudne?
- 8 1
-
2017-07-30 10:40
bzdura (1)
- 2 17
-
2017-07-30 14:16
ro-
zu-
- 2 0
-
2017-07-30 14:15
trojmiasto.pl
też płaci głodowe pensje, dlatego IT ma pełno luk
- 20 1
-
2017-07-30 14:15
przeciw...
- 1 1
-
2017-07-30 14:15
zabezpieczenie
- 2 1
-
2017-07-30 14:14
zrobić
- 1 1
-
2017-07-30 14:14
najwyższy
- 2 1
-
2017-07-30 14:14
czas
- 1 1
-
2017-07-30 13:50
2 instytucje na "B" dyskryminujące zdrową rodzinę
bank i biuro podróży
- 8 4
-
2017-07-30 10:46
Taka strategia banków zachodnich
Wyssać możliwie jak najwięcej z polakówów . Dalej śnijcie sobie o zielonej wyspie i później płaczcie i płaćcie . Tylko Niemcy potrafią jednym ruchem podwoić swój majątek takie czary z marki na euro .
- 24 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.