- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (212 opinii)
- 2 Barometr Cen. Stabilizacja cen najmu (118 opinii)
- 3 Jak i kiedy czyścić sprzęty AGD? (7 opinii)
- 4 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (237 opinii)
- 5 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (192 opinie)
- 6 Kto kupuje 100-metrowe mieszkania? (246 opinii)
Szykują się zmiany przy Szerokiej w Gdańsku
Dominikanie kończą badania archeologiczne i prowadzą rozmowy z potencjalnymi inwestorami, by po 15 latach zagospodarować plac przy kościele św. Mikołaja. Tymczasem w sieci wybuchła afera, że z sąsiedniego skweru miasto chce usunąć 40 drzew i fontannę. Tak wynika z planu przekazanego radnemu dzielnicy, ale prezydent Gdańska tłumaczy, że projekt jest stary i nieaktualny.
Dominikanie wracają do gry
Teren ten trafił do nich ponad 15 lat temu. Należał do miasta, które wyceniło go wtedy na 852 tys. zł, ale sprzedało zakonnikom z 98 proc. zniżką, w zamian za to, że ci zrzekli się praw do znajdującego się po drugiej stronie kościoła placu Dominikańskiego . Zakonnicy o prawa do tych ostaniach terenów starali się od 1991 r., argumentując, że chcą odzyskać własność nadaną im przez gdańskiego księcia Świętopełka. Wtedy handlujący w hali i na rynku założyli spółkę Kupcy Dominikańscy i również wystąpili o prawa do hali i placu. Ostatecznie w 1999 roku kupcy kupili halę targową za ponad 1,5 mln zł, teren dostali w użytkowanie wieczyste (w tym roku zostało ono przekształcone w prawo własności), a miasto zaproponowało dominikanom plac przy ul. Szerokiej.
Od tego czasu ten teren w centrum Gdańska ożywa tylko latem, gdy stają tu kramy jarmarczne, a kilka lat temu kino pod gołym niebem. Zakonnicy chcieliby tu postawić Centrum św. Jacka, ale nie mają na to pieniędzy. Dlatego szukają partnera, który je wyłoży.
- Po to kończymy te wykopaliska archeologiczne, by uporządkować teren i przystąpić do konkretnych rozmów z inwestorem. Ale potrzebujemy też przychylności miasta w tej spawie - zastrzega ojciec Marcin Mogielski, przeor gdańskich dominikanów. - Celem naszym jest przede wszystkim budowa na części tego terenu Centrum św. Jacka. Ma to być centrum duszpastersko-kulturalno-edukacyjne na potrzeby misji naszego zakonu. Żeby to było możliwe, potrzebujemy też partnera, który na wydzierżawionym kawałku wybuduje dla siebie coś komercyjnego i sfinansuje naszą budowę.
Dominikanom zależy, by zabudowa powstała jak najszybciej, ale to nie jest takie proste. Problemem jest bowiem miejska kamienica stojąca na rogu ul. Szerokiej i Szklary , która blokuje potencjalną inwestycję.
- Budynek jest w fatalnym stanie, a na dodatek są w nim nielegalnie wykute okna. Miasto oczekuje, że na naszej działce powstanie zwarta zabudowa. Trzeba by więc tę kamienicę włączyć do nowej zabudowy. I na ten temat właśnie rozmawiamy - opowiada przeor.
Zdewastowana kamienica to nie jedyny problem. Dominikanie wystąpili o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, bo w obecnym miasto domaga się utworzenia określonej liczby miejsc parkingowych. Trzeba przenieść biegnącą przez działkę rurę gazową i uzgodnić z konserwatorem zabytków co zrobić z pozostałościami przedwojennej zabudowy.
Co ze skwerem, na którym stoi pomnik Świętopełka?
To nie jedyne plany inwestycyjne w okolicy Szerokiej. Tuż po sąsiedzku znajduje się zadrzewiony skwer z fontanną oraz pomnikiem pomorskiego księcia Świętopełka. Kilka lat temu miasto planowało zabudować go kwartałem kamienic, ale zrezygnowało po protestach mieszkańców. O tym, że zieleniec ma przejść gruntowny remont pisaliśmy już w 2011 roku. Wtedy powstał projekt, który zakładał, że z placu zniknie 40 drzew, zasadzonych zostanie 11 nowych, zmniejszona zostanie powierzchnia trawników na rzecz terenów wyłożonych kostką, przebudowana zostanie fontanna.
Tamtych planów nigdy nie zrealizowano, ale teraz nagle wypłynęły na światło dzienne. W jaki sposób? Urzędnicy przekazali je radnemu dzielnicy Śródmieście Maciejowi Multaniakowi, który zapytał o przyszłość tego miejsca, jedynego z nielicznych zadrzewionych placów na terenie Głównego Miasta.
Sprawę opisał na Facebooku Dariusz Podbereski, pracownik Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i prowadzący programy przyrodnicze w Radiu Gdańsk. Na tę wieść zawrzało. Przeciwko zmianom na skwerze wypowiedziało się wielu gdańskich społeczników.
Przeczytaj dyskusję w sprawie skweru przy Szerokiej.
Wtedy do dyskusji włączył się prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Podkreślił, że radnemu przekazano nieaktualny projekt, który nie będzie realizowany.
- Owszem, chcieliśmy zmienić jego formułę i nadal nad tym dyskutujemy. Tak, powstał w ZDiZ projekt rewaloryzacji tego skweru, bo skwer powinien przejść remont. Widziałem nawet projekt przez chwilę i nie wydaje mi się żeby zawierał wycinkę drzew. Niezależnie co ten projekt zawierał jest nieaktualny, gdyż po ostatnim spacerze z mieszkańcami i spotkaniu z mieszkańcami Śródmieścia zarządziłem zrobienie projektu od nowa, tym razem uwzględniając proces uzgadniania tego z mieszkańcami - zapewnił Paweł Adamowicz.
Ewentualne zmiany przy fontannie działającej na skwerze od 1966 r. mogą wywołać podobne kontrowersje, jakie wywołała informacja o likwidacji mozaiki zdobiącej jedną z fasad budynku zespołu kin znajdującego się między ul. Długą, Lektykarską i Piwną. Autorem fontanny, której - przyznajmy - forma nie budzi dziś już emocji, jest Alfons Łosowski (ojciec muzyka i kompozytora Sławomira Łosowskiego z grupy Kombi), który po wojnie kierował pracownią rzeźby kamiennej na gdańskiej ASP.
W czwartek 28 maja o godz. 17 w Pałacu Młodzieży (ul. Ogarna 56 ), ma się odbyć spotkanie poświęcone zmianom na skwerze przy ul. Szerokiej. Jego gospodarzami będą menadżer Śródmieścia Jakub Żelazny oraz zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak. Będzie to jednak spotkanie robocze, z radnymi dzielnicy Śródmieście. Natomiast spotkanie konsultacyjne dla mieszkańców w tej sprawie, wstępnie planowane jest we wtorek 2 czerwca. Dokładny termin i miejsce spotkania zostaną wkrótce ogłoszone.
Miejsca
Opinie (127) 4 zablokowane
-
2015-05-27 18:24
a czy miasto juz podpisalo
nieistniejaca umowe o przekazaniu kilku dzialek miedzy innymi z palacem mlodziezy - boiskiem..... ? nieistniejaca oczywiscie dla ludzi....
- 0 2
-
2015-05-27 17:35
"potrzebujemy też partnera, który sfinansuje naszą budowę"
Już nowy prezydent zadba, aby takowy się znalazł. Oczywiście kosztem podatników
- 4 3
-
2015-05-27 17:28
Drapacze chmur!
- 0 2
-
2015-05-27 17:28
Czarna mafia poczuła wiatr w żagle
- 5 3
-
2015-05-27 17:26
Jak slysze o tych czarnych cwaniakach
To krew mnie zalewa.
- 4 3
-
2015-05-27 08:45
ale co sie wtedy stanie z tamtymi kotkami,ktore tam spia sobie? (2)
ale co sie wtedy stanie z tamtymi kotkami,ktore tam spia sobie?
- 13 4
-
2015-05-27 08:47
łapy precz od drzew w parku! Chca wyciac kazdy zielony zakatek w Gdansku! (1)
łapy precz od drzew w parku! Chca wyciac kazdy zielony zakatek w Gdansku!
- 14 3
-
2015-05-27 16:13
rosną tam rzadkie platany i modrzewie lisciaste
- 4 0
-
2015-05-27 06:44
Dziwne ale jakoś nie dowierzam Budyniowi. (5)
Może dlatego, że parę razy został już przyłapany na mijaniu się z prawdą. Nie chciał Likwidacji pałacu? Miasto uzgadnia ważne inwestycje z mieszkańcami (ECS, Teatr Szekspirowski)? To ile tych mieszkań wpisywanych z automatu do oświadczeń majątkowych?
Kilka mniejszych i większych afer w UM którego szefem jest Budyń.- 86 14
-
2015-05-27 15:46
Ja też nie wierzę w dobre intencje Budynia
Coś dużo nas z takim poglądem.
- 3 2
-
2015-05-27 10:45
Panie Prezydencie, Panie Piotrze (3)
Pomijam kwestie placu. Ale Drzewa przy Szerokiej MUSZA ZOSTAC. To ostatnie zielone enklawy Starego Miasta. To bardzo fajne miejsce - moze odrobina modernizacji i bedzie wspaniale. Prosze zadbać by nie wycinano drzew.
Prosze..- 13 1
-
2015-05-27 11:08
Tylko że Szeroka nie leży na Satrym Mieście ;( (2)
error 404, dzielnica not found
- 4 4
-
2015-05-27 12:33
(1)
Nudni jestescie, moj dziadek byl przedwojennym gdanszczaninen i jakos nigdy nie mowil jade na glowny, nigdy nie rozgraniczal glownego i starego miasta, mowilo sie jechac do miasta albo gdanska, a glowne miasto z racji tego ze jest niewiele mlodsze od starego miasta jest juz tez starym miastem i koniec kropka, a w szczegolowych opisach mozna akcentowac ze tu jest glowne a tam stare.
- 4 3
-
2015-05-27 14:55
sam sobie przeczysz
Skoro dziadek mówił, że jedzie "do miasta albo gdanska" to niby czemu teraz na ten sam obszar ma się mówić STARE miasto?
Stare Miasto to historyczna i wciąż funkcjonująca nazwa dzielnicy stanowiącej jedynie fragment (leżący na lewo od Podwala STAROMIEJSKIEGO!) zarówno współczesnego śródmieścia jak i historycznego miasta Gdańsk.
Pisanie (zwłaszcza z wielkiej litery) Stare Miasto gdy w rzeczywistości chodzi o Główne Miasto jest jak pisanie Gdynia gdy chodzi o Gdańsk. Przecież to, że obydwa te miasta są częścią jednego trójmiasta nie jest podstawą by stosować ich nazwy zamiennie! Podobnie to, że Stare Miasto i Główne Miasto, są częścią jednego miasta, nie usprawiedliwia ich mylenia.- 1 0
-
2015-05-27 15:45
"Sprawę opisał na Facebooku Dariusz Podbereski".
Nie daj sobie wejść na głowę Darku przez Budynia - za duży i za ciężki. Czy w Gdańsku panuje moda retro? Plany Budynia są na poziomie XIX wieku, czyli w wieku pary. Nic w nich z nowoczesnego proekologicznego trendu. Po prostu skansen.
- 4 3
-
2015-05-27 15:21
Lutowe porozumienie nie precyzowało dokładnie zasad funkcjonowania nowego stowarzyszenia. Gdy na początku listopada władze Gdańska rozpisały konkurs na prowadzenie ZIT, zostały one skonstruowane tak, że nie mógł do niego stanąć nikt poza stowarzyszeniem GOM Pawła Adamowicza. Po konkursie, do GOM-u za prowadzenie sekretariatu ZIT miało trafić blisko 700 tys. zł. Ostatecznie, po burzy w mediach, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wstrzymało wypłatę i zażądało utworzenia konkretnego stowarzyszenia.
- 3 1
-
2015-05-27 14:49
Nie rozumiem o co tyle hałasu.Przed wojną cały ten teren był zabudowany kamienicami.
Ulica Grobla (Dam) od Ido IV tętniła życiem a nawet jeździł tramwaj! Tory biegły dalej w prawo na Szeroką tak jak widać na zdjęciu. Piękne sklepy, zegarmistrze,kafejki A teraz? Dajcie spokój..
http://fotopolska.eu/706627,foto.html
http://fotopolska.eu/706625,foto.html - cudowne zdjęcie ,trzeba najechać i powiększyć klikając w zdjęcie- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.