• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ule w centrach miast? Czemu nie

Marzena Klimowicz-Sikorska
8 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Paryżanin Olivier Darné ze swoimi ulami. Paryżanin Olivier Darné ze swoimi ulami.

Tylko w samym Paryżu jest już kilkaset pszczelich uli, a w Kopenhadze pszczoły hoduje się w centrum miasta na... dachach budynków. Ule stawia się w miastach, by ograniczyć zanieczyszczenie powietrza i pomagać miejskiej zieleni. Niestety w Trójmieście obowiązuje całkowity zakaz hodowli pszczół.



We Francji pasiekę można mieć np. na balkonie. We Francji pasiekę można mieć np. na balkonie.
Zapylają kwiaty, dają nam miód, ale są też natrętne i kąsają, narażając alergików na poważne powikłania - to obiegowa, i w większości nieprawdziwa opinia, która godzi w dobre imię małych, pracowitych stworzeń, które z roku na rok dziesiątkowane są przez różne choroby. Z początkiem sierpnia pszczoły w powiecie gdańskim zaatakował zgnilec amerykański, choroba bakteryjna, która potrafi zdziesiątkować roje. Nie tyko choroby, ale i pestycydy powodują, że z roku na rok pszczół jest coraz mniej.

By nie dopuścić do ich wyginięcia (biolodzy obliczyli, że bez nich ludzkość jest w stanie przeżyć tylko 10 lat), nasi zachodni sąsiedzi ule stawiają w... centrach dużych miast. Najlepszym przykładem jest Paryż, który dorobił się ponad 300 uli, czy Kopenhaga, która ule instaluje na dachach budynków.

Czy przeszkadzałoby ci bliskie sąsiedztwo uli?

- Pszczoły to jedne z najbardziej pożytecznych stworzeń na ziemi. Nie dość, że zapylają kwiaty, dają nam miód, kit pszczeli, wosk, mleko pszczele, to ich jad ma właściwości lecznicze - wylicza Jarosław Rychlicki, trójmiejski pszczelarz, który ma pasiekę w gminie Trąbki Wielki. - Co więcej, miód pszczół, żyjących w miastach, może być o wiele bardziej wartościowy. Pszczoły odfiltrowują też zanieczyszczenia, które mamy w powietrzu. Metale ciężkie i związki chemiczne zatrzymują w organizmie, przez co krócej żyją, ale miód jest za to czysty. Do tego w miastach jest zakaz stosowania pestycydów, więc wszystkie kwiaty rosną naturalnie.

Miód do herbaty, kiedy męczy nas przeziębienie czy kaszel, wosk do wyrobu naturalnych świec, które dzięki temu dłużej się palą i są bezwonne, krople z kitu pszczelego o właściwościach antybakteryjnych, leczące m.in. infekcje gardła czy mleko pszczele stosowane u kobiet w trakcie menopauzy - tyle może dać pszczoła. Może dać jeszcze jad, który... pomaga chorym na stwardnienie rozsiane.

- Sam od lat stosuję na przeziębienia krople z kitu pszczelego. Żadnych antybiotyków, tylko to i działa. Do tego jad pszczeli wykorzystywany jest m.in. w apitoksynoterapii- dodaje pszczelarz.

Apitoksynoterapia polega na poddawaniu się celowemu ukąszeniu przez pszczoły. Kilka lub kilkadziesiąt użądleń pomaga chorym na stwardnienie rozsiane, cierpiącym na choroby reumatyczne czy nawet w walce z niektórymi nowotworami.

Pszczoły to też czyściochy, które nie drażnione nie użądlą. - Osa usiądzie na wszystkim - z drożdżówką czy lodami włącznie. Wszystko co po drodze zbierze, przekaże nam. Pszczoła zanieczyszczenia filtruje - dodaje Rychlicki.

W Trójmieście jednak wciąż daleko nam do zachodnich sąsiadów. - W Gdyni obowiązuje zakaz hodowli zwierząt gospodarskich, a więc i pszczół. Wyjątkiem są łąki, pastwiska i grunty rolne, a także tereny, dla których plan zagospodarowania przestrzennego dopuścił funkcję rolniczą. Wówczas hodowla nie może być jednak uciążliwa dla sąsiadów, a wszelkie skargi są traktowane indywidualnie - mówi Bartosz Matejko z biura prasowego gdyńskiego magistratu.

Podobne obostrzenia dotyczą pszczelarzy w Gdańsku i Sopocie. I na razie nic nie wskazuje na to, żeby coś się miało zmienić. A szkoda, bo w średniowieczu to właśnie Polska była potęgą na skalę świata w produkcji i eksporcie miodu.

- Choć dziś daleko nam do czasów świetności, na międzynarodowych sympozjach można usłyszeć, że jeśli ktoś planuje zająć się pszczelarstwem, powinien najpierw nauczyć się języka polskiego - mówi Rychlicki.

Opinie (123)

  • sam chciałem załozyc mala pasieke ale jest to nieoplacalne ceny z kosmosu

    • 3 0

  • bardo dobrze. Ponoc pszczół jest coraz mniej

    a ule nawet są na... manhattanie

    • 7 1

  • Czemu nie? Bo to Polska,tu ludzie nienawidzą wszystkiego co nie jest nimi samymi i nie wiążę się z kasą...nienawidzą zwierząt,owadów,roślin,innych ludzi też z resztą.Widzą tylko czubek własnego nosa...

    • 12 1

  • Ule w Gdańsku ok ale miód byłby rakotwórczy a do tego miał smak Szadółek. (2)

    W sam raz na promocję w sklepie na L lub R.

    • 5 9

    • (1)

      Nie gadaj głupot, pszczoły filtrują lepiej niż destylator u szwagra w komórce.

      • 8 2

      • widać że bardzo ciebie ściemniło po szwagrowej berbelusze z komórki.

        a dziwne że w głowe a nie oczy ci poszło?

        • 1 1

  • Brak pomyślunku (6)

    Chyba ktoś ma źle w głowie myśląc o tym żeby w mieście hodować pszczoły/osy. Dlaczego alergicy mieszkają w miastach? Bo tam tego świństwa nie ma. Osobiście jestem uczulona na te jady i podobnie jak inne osoby uczulone jak mnie coś takiego użądli to szpital murowany jak nie pochówek. Chcecie hodować to wracajcie na wieś tam jest ich miejsce. A pani Marzena mogłaby spojrzeć na temat z szerszej perspektywy a nie tylko z jednej i fajnie jest.

    • 5 37

    • Poddaj się odczulaniu jak tak się boisz. Ja tak zrobiłam i mam spokój.Pszczół jest coraz mniej i za chwilę problemem ludzi będzie nie alergia a głód...

      • 21 3

    • a ilu was jest alergików?

      takich jak ty, uczulonych na użądlenie pszczoły? garstka. Więc się nie wychylaj.

      • 11 4

    • Pszczoły praktycznie nie gryzą - to raz, os (które są agresywne) nikt nie hoduje - to dwa, w miastach jest akurat dużo więcej os niż na wsiach, bo tu znajdują pożywienie - to trzy, a cztery: podejrzewam, że w Kopenhadze i Paryżu też są alergicy: wystarczy się przyjrzeć jak oni tam rozwiązali ten problem.

      • 16 1

    • Akurat te hodowle pomagają alergikom. (1)

      Czemu? Pszczoły i osy są naturalnymi wrogami, im więcej pszczół tym mniej os, które są dużo agresywniejsze. Pszczoły to można nawet na rękach nosić, byleby ulowi nie zagrozić.

      • 7 0

      • Osy też można na rękach nosić.

        Jak ktoś wpada w panikę i macha rekami jak wariat, bo gdzieś lata osa, niech osę podziwia, ile ma cierpliwości, ze wariata nie użądli.

        • 0 3

    • Nie lubię, jak ktoś myli osy z pszczołami

      Tych pierwszych szczerze nienawidzę, lecą do każdego żarcia i są agresywne. Pszczółki latają tylko z kwiatka na kwiatek i nie zależy im na atakowaniu ludzi, ponieważ żądląc, wypruwają sobie flaki razem z żądłem. Choć najbardziej lubię trzmiele, bo nie żądlą i są puchate :D

      • 8 0

  • Następne będą... (4)

    krowy i kury

    • 5 8

    • (1)

      Kury już od dawna są.

      • 2 0

      • Wspomnienia

        Tylko nie to... Do kur nic nie mam, ale jak są kury to musi być kogut. Jak w latach 90tych jako mały chłopczyk wprowadzałem się na z rodzicami na Suchanino, to przy jednych z domków jeden taki urzędował, Na moje nieszczęście, balkon miałem idealnie przy tej posesji, a wredny kogut musiał łazić idealnie pod balkonami. Eh pamietam do dziś, jak kiedyś miało się wakacje, a z rana jak ten gnój piał i nie dawał pospać, to rzucało się wszystkim tym co znalazło się w domu. Ziemniaki, pomidory, jajka (myślałem wtedy, że może się wystraszy tego) itd Gnoja nigdy centralnie nie trafiłem. To były czasy ;)

        • 2 0

    • "Umysł ludzki ma szczególny pociąg do przesady" Napoleon

      • 1 0

    • Ale co będą? Będą zapylały kwiatki?

      • 0 0

  • No i dzisiaj znów temat niby o niczym (2)

    ale już od pierwszych słów zajawka, że i tu (jak co dzień) rozegra się bitwa słowna.
    Już sam początek artykułu, Paryż, Kopenhaga, miasteczka uli itd a potem kubeł zimnej, wręcz lodowej wody, A W GDAŃSKU ULI NIELZIA!!!
    Oczywiście słówko o alergikach, WOW!!! ci to naprawdę mają szczęście tu mieszkać ??? a potem "technologia" pszczelarstwa w miniaturowej pigułce.
    Można zatem przyjąć iz dyskusja potoczy się w ustalonym (już w redakcji TRUJ-miasto) porządku. Troche narzekń że jesteśmy zaściankiem, trochę odpowiedzi w kontrze, potem kilka mam zatroskanych użądleniami swych pociech, oczywiście kontra, no i ktoś wyrzyga kolejną sprawę a potem lawina błota, kału, plwocin, moczu i innych ciekawych zjawisk poleci bez kontroli.
    Zdaje się że trzeba tu co dzień monitorować artykuły.

    • 4 4

    • Monitoruj, (1)

      może przy okazji wpadniesz na jakiś ciekawy spisek? To ostatnio modne wśród wykopowych gimbusów.

      • 3 1

      • Prasę i to co tam piszą zatrudnieni, czasem warto czytać i porównywać po dniach, tygodniach czy nawet latach.
        Takie artykuły np. Michała Tuska o stadionie w Letnicy bardzo ciekawe są, jak to developerzy zawarli układ z gminą Gdańskalbo że ktoś za ten stadion beknie i być może ktoś wpadnie do ... paki!!!. To są jego słowa, dlatego też nic dziwnego, że znalazł posadkę w PPL Gdańsk, jesteś po NASZEJ stronie, będziesz mniej smrodził.
        Proste?, proste!

        • 4 2

  • Pszczółka Maja ugryzła kapitana w jaja! (1)

    Ooo!

    • 7 2

    • Klossa?

      • 3 0

  • Wczoraj widziałam taniec przed jakąś niewinną osą.
    Od szkół trzeba edukować i wyrabiać właściwe nawyki, zamiast uczyć o jakimś pantofelku.

    • 3 2

  • Bardzo podoba mi się ten pomysł - bardzo lubię miód

    Takie ule mogłyby stanąć np. w okolicach parku na Zaspie, Oruni, pasie nadmorskim, na Morenie, etc...

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane