- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (237 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Ule w centrach miast? Czemu nie
Tylko w samym Paryżu jest już kilkaset pszczelich uli, a w Kopenhadze pszczoły hoduje się w centrum miasta na... dachach budynków. Ule stawia się w miastach, by ograniczyć zanieczyszczenie powietrza i pomagać miejskiej zieleni. Niestety w Trójmieście obowiązuje całkowity zakaz hodowli pszczół.
Zapylają kwiaty, dają nam miód, ale są też natrętne i kąsają, narażając alergików na poważne powikłania - to obiegowa, i w większości nieprawdziwa opinia, która godzi w dobre imię małych, pracowitych stworzeń, które z roku na rok dziesiątkowane są przez różne choroby. Z początkiem sierpnia pszczoły w powiecie gdańskim zaatakował zgnilec amerykański, choroba bakteryjna, która potrafi zdziesiątkować roje. Nie tyko choroby, ale i pestycydy powodują, że z roku na rok pszczół jest coraz mniej.
By nie dopuścić do ich wyginięcia (biolodzy obliczyli, że bez nich ludzkość jest w stanie przeżyć tylko 10 lat), nasi zachodni sąsiedzi ule stawiają w... centrach dużych miast. Najlepszym przykładem jest Paryż, który dorobił się ponad 300 uli, czy Kopenhaga, która ule instaluje na dachach budynków.
Miód do herbaty, kiedy męczy nas przeziębienie czy kaszel, wosk do wyrobu naturalnych świec, które dzięki temu dłużej się palą i są bezwonne, krople z kitu pszczelego o właściwościach antybakteryjnych, leczące m.in. infekcje gardła czy mleko pszczele stosowane u kobiet w trakcie menopauzy - tyle może dać pszczoła. Może dać jeszcze jad, który... pomaga chorym na stwardnienie rozsiane.
- Sam od lat stosuję na przeziębienia krople z kitu pszczelego. Żadnych antybiotyków, tylko to i działa. Do tego jad pszczeli wykorzystywany jest m.in. w apitoksynoterapii- dodaje pszczelarz.
Apitoksynoterapia polega na poddawaniu się celowemu ukąszeniu przez pszczoły. Kilka lub kilkadziesiąt użądleń pomaga chorym na stwardnienie rozsiane, cierpiącym na choroby reumatyczne czy nawet w walce z niektórymi nowotworami.
Pszczoły to też czyściochy, które nie drażnione nie użądlą. - Osa usiądzie na wszystkim - z drożdżówką czy lodami włącznie. Wszystko co po drodze zbierze, przekaże nam. Pszczoła zanieczyszczenia filtruje - dodaje Rychlicki.
W Trójmieście jednak wciąż daleko nam do zachodnich sąsiadów. - W Gdyni obowiązuje zakaz hodowli zwierząt gospodarskich, a więc i pszczół. Wyjątkiem są łąki, pastwiska i grunty rolne, a także tereny, dla których plan zagospodarowania przestrzennego dopuścił funkcję rolniczą. Wówczas hodowla nie może być jednak uciążliwa dla sąsiadów, a wszelkie skargi są traktowane indywidualnie - mówi Bartosz Matejko z biura prasowego gdyńskiego magistratu.
Podobne obostrzenia dotyczą pszczelarzy w Gdańsku i Sopocie. I na razie nic nie wskazuje na to, żeby coś się miało zmienić. A szkoda, bo w średniowieczu to właśnie Polska była potęgą na skalę świata w produkcji i eksporcie miodu.
- Choć dziś daleko nam do czasów świetności, na międzynarodowych sympozjach można usłyszeć, że jeśli ktoś planuje zająć się pszczelarstwem, powinien najpierw nauczyć się języka polskiego - mówi Rychlicki.
Opinie (123)
-
2012-08-08 08:31
popieram prostowanie nieprawdziwych opinii o pszczołach
jednocześnie ubolewam, iż w artykule powiela się inne nieprawdziwe opinie.
Miód do herbaty (przynajmniej gorącej) zdrowia nam nie podreperuje. Jedyna pociecha, że dzięki temu nie stosujemy cukru.- 4 0
-
2012-08-08 09:00
Ciekawa ankieta... Mi tam bliskie sąsiedztwo uli nie przeszkadza...
...o ile Ula jest ładna i chętna. I prędzej to ona powinna się obawiać użądlenia ;].
- 8 0
-
2012-08-08 09:01
ja co ranek ma miód naturalny, sam sobie produkuje i jest kit majonez
- 1 1
-
2012-08-08 09:13
Pszczółki jestem z wami
To najlepsze owady żyjące w gromadzie same pozytywy - szkoda ze ludzie nie potrafią tak żyć , mieszkam koło sąsiada co pszczólki ma i ani razu mnie nie użądliły a to tylko 5 metrów dalej za plotem - a tak dodam jakby jakiś cymbał uważał że pszczoły są żółto-czarne to najpierw niech skończy szkołe podstawową
- 8 0
-
2012-08-08 09:18
najlepsza pasieka tylko we własnym uchu
- 1 1
-
2012-08-08 09:30
Ciekawe .....
Gdyby była ankieta, co wolisz mieć za oknem:
1. Wysypisko Szadółki
2. Pasiekę
czy w tym durnym kraju nie wygrałby pkt 1.- 5 0
-
2012-08-08 09:32
W obecnych czasach
Nie patrzy się na to co pożyteczne i potrzebne, liczy się kasa, więc zamienia się każdy możliwy teren na betonowe blokowiska, bo poco martwić się tym co będzie za kilka lat , nie ważne jak będą żyły nasze dzieci ważne że mamy dzisiaj kasę i możemy poszaleć,
- 5 0
-
2012-08-08 09:54
Za miodek zebrany z zatrutych spalinami itp miast -dziękuję
- 2 4
-
2012-08-08 10:15
pszczoły są pożyteczne i zakazane a gołębie ?
a gołębie paskudzą świat bez karnie
- 3 1
-
2012-08-08 11:07
(1)
ule powinny być legalne, sama bym taki mały na dachu postawiła. Niestety u nas takie inicjatywy są skazane na niepowodzenie. Sądsiadom potrafi przeszkadzać kompostownik. Jestesmy 100 lat za Zachodem.
- 2 2
-
2012-08-08 12:10
pit
na d sobie postaw
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.