Ozdoby choinkowe, meble w stylu japońskim, przepięknie własnoręcznie zdobione filiżanki i wiele innych przedmiotów to wszystko możemy wyczarować sami. Do zrealizowania naszego projektu potrzebujemy: farby akrylowe, pędzle, lakier, klej do serwetek i oczywiście przedmiotu (na przykład starej komody, której chcieliśmy się pozbyć) .A wszystko to dzięki znanej w Chinach juz w XII wieku metodzie, zwanej
decoupagem.
Technika ta to nic innego jak upiększanie przedmiotów (bombek, mebli, ceramiki, drewnianych pudelek , tacek, tkanin, ścian, idealne są np. zwykle butelki) poprzez wycinanie lub wydzieranie z papieru fragmentow i naklejanie ich na wybraną powierzchnię. Wszystko zależy od inwencji twórczej artysty.
Metoda ta to świetny sposób na wzbogacenie naszego wnętrza oryginalnie zdobionymi przedmiotami. Ceramiczna misa to wspaniały prezent dla przyjaciół i rodziny. A herbata podawana w gronie przyjaciółek w serwisie z angielskim motywem sprawi, że poczujemy się niczym goście w herbaciarni Harrods'a.
- Ozdabiany przedmiot należy odpowiednio przygotować. Odtłuścić, wygładzić powierzchnię i pomalować farbą w wybranym kolorze - mówi
Liwia Milcewicz, prowadząca zajęcia z decoupagu
- Idealne są zwykle papierowe serwetki, dostępne w tak wielu modnych wzorach. Pani Liwia zachęca wszystkich do tego sposobu dekorowania własnego wnętrza. Ozdabiany przedmiot wymaga dopieszczenia.
- Po naklejeniu motywu mogą pojawić się różnego rodzaju niedociągnięcia. Dlatego też musimy to po prostu zamaskować - tłumaczy.
- Za pomocą farb akrylowych wykonujemy "cieniowanie" tak by motyw łagodnie wtopił się w tło, a następnie lakierujemy cały przedmiot. Zazwyczaj czynność lakierowania powtarza się 10-20 razy po to, żeby zamaskować brzegi przyklejonego motywu i uzyskać idealnie płaską i gładką powierzchnię. Wykonane w ten sposób przedmioty polakierowane do złudzenia przypominają ręcznie malowane meble czy delikatną porcelanę.Angelika Maksym, firma Decorator