• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z CHF na PLN?

Magdalena Ciechońska, Doradca Finansowy Money Expert SA
31 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
W dobie masowego finansowania nieruchomości za pomocą kredytów hipotecznych zarówno złotowych, jak i w walutach obcych warto poruszyć zagadnienie dotyczące zmiany waluty kredytu - przewalutowania. Nadal największym zainteresowaniem cieszą się kredyty we franku szwajcarskim, ta waluta posłuży więc jako przykład.
Warto zacząć od kosztów przewalutowania. Pierwszym z nich jest prowizja, jakiej bank może zażądać za dokonanie takiej operacji. Wprawdzie wiele banków rezygnuje z opłat w przypadku przewalutownia kredytu z waluty obcej na złote, ale przy zmianie kredytu złotowego na walutowy występuje ona prawie zawsze i stanowi pewien odsetek kwoty podlegającej przewalutowaniu. Banki pobierają zazwyczaj prowizję w wysokości 0,25-1,5% tej kwoty. Są jednak banki, które pobierają w takiej sytuacji opłatę wyłącznie za aneks do umowy kredytowej.

W przypadku kredytów walutowych największym kosztem, jaki ponosi klient, jest spread, czyli różnica między kursem wypłaty i spłaty kredytu. W przypadku CHF różnica ta waha się, zależnie od banku, pomiędzy 0,7 a 14 gr. Spłacając czy przewalutowując kredyt walutowy, nie da się tego obciążenia wyeliminować. Można je jednak zminimalizować, wybierając bank o najniższym spreadzie.

Kredyty hipoteczne zaciągane są na ogół na dość długi okres, dlatego klienci, mając świadomość rosnących stóp procentowych oraz wahań kursów walut, szukają bezpiecznych rozwiązań. Przewalutowanie kredytu postrzegane jest jako jedna z opcji.

Przeanalizujmy dwie sytuacje: zmianę waluty kredytu z CHF na PLN i z PLN na CHF.

Poprzez przewalutowanie kredytu na złote klient chce przede wszystkim zabezpieczyć się przed możliwym wzrostem wartości waluty, w której zaciągnął kredyt.

Kredyty we frankach szwajcarskich są znacznie niżej oprocentowane od kredytów zlotowych, a co za tym idzie, kredytobiorca płaci niższą miesięczną ratę. Towarzyszy mu jednak pewne ryzyko, że waluta Szwajcarii umocni się na tyle, że rata, którą płaci przy kredycie walutowym zrówna się z ratą kredytu złotowego. Pozornie zaistnienie takiej sytuacji stanowi przesłankę dla przewalutowania kredytu na złote.

Zanim jednak podejmiemy decyzję, warto chwilę się zastanowić. Przewalutowania należy bowiem dokonywać w momencie osłabienia waluty obcej przy jednoczesnych prognozach jej długoterminowego umocnienia w stosunku do PLN.

Czyli nawet w sytuacji, gdy rata kredytu walutowego będzie wyższa od analogicznej w złotych, operacja przewalutowania w większości przypadków będzie nieopłacalna. Po pierwsze dlatego, że poniesiemy nieunikniony koszt spreadu. Po drugie, decydując się na przewalutowanie przy wysokim kursie waluty obcej, kwota kredytu po przeliczeniu na złote może okazać się wyższa od tej, którą pierwotnie zaciągnęliśmy. Naturalnie, mając już kredyt w złotych, będziemy też obciążeni wyższą ratą. Jedyną korzyścią w takiej sytuacji będzie więc wyeliminowanie ryzyka kursowego. Jeśli natomiast zdecydujemy się pozostać przy franku szwajcarskim, możemy liczyć na ponowny spadek kursu.

Doświadczenie pokazuje, że wiele osób postanawia przewalutować kredyt pod wpływem impulsu bądź niesprawdzonych informacji i w ten sposób zamiast zyskiwać - traci. Taka operacja jest bowiem opłacalna ze względów finansowych w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Korzyścią jest jednak obniżenie ryzyka. Każdy więc sam powinien zdecydować co dla niego ważniejsze - wewnętrzny spokój czy oszczędności.

W przypadku kredytów złotowych na rozważania kwestii przewalutowania mogą wpływać przede wszystkim dwa czynniki. Pierwszym z nich jest perspektywa wejścia Polski do strefy euro i pojawiające się wątpliwości czy kurs, po którym będą przeliczane kredyty hipoteczne będzie korzystny dla kredytobiorców. Drugim jest fakt, że kredyt w złotych wprawdzie eliminują ryzyko kursowe, podlega natomiast wahaniom ze względu na zmiany stóp procentowych. A te, przy obecnej doskonałej koniunkturze gospodarczej, spodziewane są jeszcze w tym roku. To z kolei podroży koszt kredytów, których oprocentowanie i tak jest wyższe niż w przypadku kredytów walutowych. Zmiana kredytu z PLN na walutę obcą będzie się więc wiązała ze znacznym obniżeniem miesięcznej raty. Zabieg ten będzie jednak bardziej opłacalny, jeśli wybierzemy odpowiedni moment, tj. gdy kurs PLN/CHF będzie maksymalnie wysoki.
Magdalena Ciechońska, Doradca Finansowy Money Expert SA

Opinie (1)

  • CH tanieje

    W przeciagu kilku ostatnich lat dalo się obserwować deprecjacje Chf w stosunku do PLN. Co oznacza mniejszy koszt kredytu zaciagnietego we franku. W najblizszych latach należy się spodziewać kolejnych tego typu obnizek a co za tym idzie konkurencyjnosci kredytów w CHF. Jednakze przy zaciaganiu zobowiązania we franku należy się kierować nast. zasadą : zaciagamy kredyt kiedy kurs tej waluty w stosunku do złotego jest wysoki gdyż tylko w taki sposób mozemy się spodziewać pozniej "zarobku" na kredycie, gdyż szacuję że frfrank do momentu wejscia Euro bedzie tanieć. Moim zdaniek kurs franka za 5 lat przy załozeniu ze nie bedzie zadnej politycznej zawieruch lub innych nieprzewidzianych wydarzeń bedzie oscylował w granicach 2,05-2,15. Co dla kredytobiorców bioracych w tej chwili kredyt we franku za 2,30 stanowi argumeny do zaciągniecia zobowiązania w tej walucie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane