- Rozmowa z
Magdaleną Kucharzewską, doradcą finansowym firmy Expander.
- Kiedy kredytobiorca powinien przenieść kredyt do innego banku czyli dokonać refinansowania kredytu?- Kredytobiorca powinien refinansować kredyt jeśli bank nie zgadza się na zmniejszenie oprocentowania czy zmianę waluty. Przeniesienie kredytu do innego banku jest jednak takim samym kredytem jak każdy inny. Dlatego ma ono sens gdy faktycznie obniżymy oprocentowanie (tj. nie o 0,2 %, ale o około 2 punkty procentowe). Musi to być zdecydowanie odczuwalne dla kredytobiorcy i widoczne, przy radykalnie zmniejszonej racie kredytu. W praktyce, jeśli np. komuś zabrakło pieniędzy na wykończenie budowy domu może "dobrać" (refiansując stary kredyt i dobierając piniędzy) potrzebną mu kwotę bez potrzeby kredytowania się nowymi, droższymi kredytami (karty kredytowe, pożyczki gotówkowe, czy inne drogie kredyty przyznawane bez zabezpieczeń). Podsumowując - refinansowanie zależy od wielu czynników, ale ma sens gdy pozwala realnie obniżyć oprocentowanie, wydłużyć okres kredytownia, gdy nie radzimy sobie z ratą lub "dobrać" więcej pieniędzy.
- Jak kształtują się koszty związane z nowym kredytem?- Jeśli decydujemy się na takie rozwiązanie powinniśmy liczyć się z kosztami takimi jak: prowizja bankowa, ubezpieczenie (przy niskim tzn. mniejszym niż 20 % wkładzie własnym), ubezpieczenie pomostowe (do momentu ustanowienia hipoteki), ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych, zabezpieczenie wekslem, ewentualnie prowizja za wcześniejszą spłatę dotychczasowego kredytu, koszty sądowe.
Generalnie pozycje kosztów są te same w każdym kredycie, ale mogą zmieniać się ich stawki. Są one liczone procentowo od kwoty kredytu.
- Jakich formalności należy dopełnić, aby przenieść kredyt do nowego banku?- Ewenementem jest obecna oferta mBanku, obowiązująca od marca 2006 roku, przyznająca kredyt całkowicie bezkosztowy. Bank ten, nie wymaga przedstawiania dokumentów potwierdzających wysokość dochodów, a decyzja podejmowana jest nawet w bardzo krótkim czasie na podstawie wniosku kredytowego, oświadczenia i umowy kredytowej wraz z opinią bankową. Jednak standardem wciąż jest, że ilość dokumentów jakie trzeba przedstawić jest taka sama jak podczas ubiegania się o kredyt na inny cel niż refiansowy. Istotna różnica jest natomiast między kursem kupna, a kursem sprzedaży walut (przy kredycie w walucie obcej jest to tzw. spread). Na ten dodatkowy koszt ciągle niewielu klientów zwraca uwagę.
- Kiedy klienci decydują się na refinansowanie kredytu i co jest dla nich wówczas najważniejsze?- Główne znaczenie ma oczywiście ustanowienie niższej raty kredytu i jego niższe oprocentowanie. Kolejną bardzo ważną rzeczą, na którą klienci zwracają uwagę jest poprawa jakości obsługi. W nowowybranym przez nich banku obsługa jest zwykle na wyższym poziomie.
Najważniejsze są jednak realne oszczędności, które można przeznaczyć na inne cele - np. rodzinny obiad w eleganckiej restauracji lub, do czego ja osobiście bardziej namawiam, do oszczędności, polegającej na regularnym inwestowaniu. Nadzór Bankowy przygotowuje obecnie ograniczenia w dostępności kredytów walutowych, a to właśnie takie kredyty mają najniższe oprocentowanie...
- Pierwszą zasadą podczas planowania kredytu jest branie go w walucie, w której zarabiamy. - Jednak jeśli okres kredytowania jest długi i ryzyko kursowe zminimalizowane, a kredyty w złotówkach ciągle bardzo drogie, warto wziąć pod uwagę kredyt walutowy - koniecznie z dodatkowym zabezpieczeniem w formie planu systematycznego oszczędzania. Przykład: pani Kowalska spłacała kredyt 80 000 zł we frankach szwajcarskich wzięty na 20 lat oprocentowany na 7,7 %. Wczoraj mogła zamienić go na kredyt w innym banku oprocentowany 2,5 %. Wówczas z miesięcznej raty 1150 zł kredytu, jej rata zmniejszyła się do 400 zł. Jednak dodatkowo pani Kowalska zainwestowała 300 zł w długoterminowy fundusz inwestycyjny. Tym samym już po ok. 10 latach będzie ona mogła podjąć decyzję czy spłacać dalej kredyt, a oszczędności przeznaczyć np. na emeryturę, czy może spłacić nimi całość kredytu. Dodatkowe oszczędności zabezpieczają przed wyższą ratą kredytu. W praktyce w połowie okresu spłaty kredytu można stanąć przed podjęciem decyzji: czy zamknąć kredyt, czy kupić sobie łódkę na Morzu Śródziemnym.
- Dziękuję za rozmowę.
Filmy