• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aneks kuchenny w dużym mieszkaniu

architekt Katarzyna Sobańska-Jóźwiak
5 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Aranżacje wnętrz. Urban jungle w małym domu
Na prośbę Pani Beaty zajęliśmy się aranżacją jej aneksu kuchennego dla dwóch osób.

Życzeniem właścicielki 45-cio metrowego mieszkania jest, aby kuchnia była w stylu nowoczesnym. Szafki bez uchwytów w zabudowie do sufitu, jak najmniej sprawiające wrażenie kuchennych. Sprzęty, które powinny się znaleźć to lodówka, piekarnik, zmywarka, ekspres do kawy i mikrofalówka. Preferowane są beże, brązy, szarości oraz kolor oliwkowy. Pani Beata pyta czy dobrym pomysłem byłoby zastosowanie ciemnej podłogi, która tak się jej podoba.
Pierwsza wersja

Dominującym akcentem aneksu kuchennego jest szeroki półwysep ze zlewozmywakiem. Nad nim umieściliśmy oryginalną baterię wzorowaną na przemysłową. Zgodnie z prośbą właścicielki zabudowa jest oszczędna w formie. Nie ma tu miejsca na dekoracyjne drobiazgi, a nawet na uchwyty meblowe. Przy jednej ze ścian umieszczona została szafa z wbudowaną lodówką, piekarnikiem i kuchenką mikrofalową. Jest wykonana, tak jak pozostałe meble kuchenne, z egzotycznego drewna zebrano. Alternatywą dla nielubianych przez panią Beatę halogenów mogłyby być montowane w suficie g-k plafony. Potrzebne będzie także oświetlenie podszafkowe. Nad sufitem podwieszanym umieściliśmy długie świetlówki, które od frontu przesłonięte są białym paskiem plexi.
Druga wersja

W centrum stanęła wyspa z wbudowaną płytą grzejną. Nad nią rozpościera się spory okap wyposażony w halogeny, które doskonale doświetlają miejsce pracy. Tylną ścianę pokrywa tafla szklana.
Pani Beato, odpowiadając na Pani pytanie: nie stosowałabym ciemnej podłogi. Wnętrze nie jest duże, a ciemna okładzina podłogowa dodatkowo niepotrzebnie zmniejszyłaby je wizualnie.
Porady architekta Masz problem z aranżacją wnętrza?

Masz problem z aranżacją wnętrza?

Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?

Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl

Dobre projektyarchitekt Katarzyna Sobańska-Jóźwiak

Opinie (52) 1 zablokowana

  • " "laboratorium" mnie nie przeraża, w przeciwieństwie do frezowanych kuchni a la rustykalnych pełnych naćkanych bibelotów." 2007-09-05 12:14

    • 0 0

  • Żmija napisała: "Moim zdaniem mieszkanie powinno też pasować do konkretnego człowieka - skoro sama jestem "surowa", konkretna, prosto z mostu, to w takich wnętrzach też czuję się najlepiej." Ja dokładnie mam tak samo :)

    • 0 0

  • a ja mam ścianę w pasy

    tę "dłuższą" w pokoju,-pasy poziome, oliwka-żółty-marcepanowy-brudno-szaro niebieski, w konfiguracji mieszanej ( nierówne także wymiarami), meble w stylu rustykalnym ( surowe, ale z malutkimi metalowymi elementami-też "surowymi"

    aneks kuchenny: stal, szkło matowe-nie gładkie, trochę limby (super "w paseczki"widoczne z bliska ), klon ( płyty jasny klon zamiast kafelek- łatwe w utrzymaniu czystości), fronty górne : szkło, stal, dolne w kolorze ciemno-zgaszonego żółtego-terra żółta),
    dodatki ( mało, np. wiszące kubki, czy niesymetrycznych kształtów pojemniki) w paski jak kolory na ścianie, i trochę stalowych.Część blatu"patrząca na pokój, to "barek- blat" zabudowany, nawet cargo (0,45) się zmieściło (kocham cargo-bardzo użyteczne).

    Jest schludnie ( też lubię puste blaty, zero bibelocików, czy wiszących czosnków), minusem jest płyta 2 miejscowa-jesteśmy rodzinką wielodzietną i gotowanie wymaga więc super organizacji,a le da się :-), może kiedyś zmienię.

    Super wygląda, no tak chwalę się, ale stolarz robił album i uznał tę kuchnię za najlepszą autorską- w sensie pomysłu z umiejscowienie AGD z zachowaniem ergonomii-, jaką wykonywał na tak małej powierzchni ( aneks ma ok. 5 m a całe pomieszczenie 20m).

    Niesamowite jest to, że większość gości nie zauważa tej ściany w paski- , to znaczy, że jest tak pomalowana, choć jest prawie cała odsłonięta i jest pierwszym miejscem widzianym z wejścia....

    Przykro mi było, gdy teściowa stwierdziła, że "spieprzyliśmy "sobie mieszkanie ( z "prawdziwej" kuchni zrobiłam pokój-gabinet-biblioteczkę, co jest bardzo użyteczne, gdyż pracuję w domu), oczywiście z zachowaniem zasad wentylacji (
    osobny rozdział, pt. rozmowy z kominiarzami, na temat zrobienia wentylacji dodatkowej w aneksie, tylko pan z Brzozowej uznał, ze trzeba i zaradził, inni- że po co , wystarczy otwierać okna...

    ***Ale na temat "fachowców" -szczególnie panów hydraulików, można by pisać książki- np. nie zauważyli,że przebili się do piwnicy, stłukli trójniak ( jakoś tak- złącze) i lało się ....gdy pan sprawdzał czy wanna drożna ( ujście), i tak kilka razy..nie miałam jeszcze polisy, płaciłam z własnej kieszeni, a czego to ludzie nie trzymają w piwnicach..:-)

    Pozdrawiam !

    • 0 0

  • ściana w pasy

    Tutaj aneks kuchenny miał sens (zyskałaś potrzebne pomieszczenie na gabinet) a Twój opis jest bardzo ciekawy

    • 0 0

  • ciekawa

    Dzięki :-)
    Dodam tylko, że pozostałe ściany noszą kolory ( już jednolite) z tych z pasiastej, z oknem-niebieska, równoległa do pasiastej- oliwkowa, kuchenna -wnękowa-niebieska-bardziej intensywna niż w paskach.
    Dodam- intensywny kolor na ścianie "plecowej" ( nie znajduję słowa) w małej wnęce-od górnej linii szafek do sufitu optycznie powiększa tę wnękę
    ( widziałam u znajomych tak pomalowaną przestrzeń we wnęce kuchennej - na kolor różu indyjskiego - jakby pomieszanego z kolorem "biskupim"- przy ogólnie mieszkaniu "w bieli"( ale trochę "złamanej{"-nie śnieżnej)- super efekt optyczny. Gdzieś tam są "reminiscencje" tego różu w tym mieszkaniu, b.drobne- np. witryna szklana ( drzwi)w meblach od wewnątrz oklejona paskiem ( jakby rama wewnętrzna) materiałowym tego koloru z nitką morskiej zieleni, złota przygaszonego , i chyba turkusu, brudnej żółci), jakiś element w oknie.

    Ogólnie lubię zabawę z kolorami wokół mnie, wenge z bielą i beżem, to dostojnie połączenie, ale trochę za zimne dla mnie

    Pozdrawiam!

    • 0 0

  • zapachy....

    smażenia są tak samo "wyczuwalne" w mieszkaniu z aneksem kuchennym, jak i w dużym mieszkaniu, a nawet w domu wolnostojącym, gdzie kuchnia to osobne pomieszczenie,
    a w bloku, idąc po klatce w sobotnie przedpołudnie można zdiagnozować obiad u każdego:-)

    Dla mnie główną zaletą aneksu kuchennego w pokoju jest możliwość obcowania z bliskimi podczas przygotowywania posiłku, w pokoju jest stół, dzieci robią lekcje, mogę z nimi rozmawiać, pomagać im w lekcjach ( wczoraj już przerobiliśmy rozbiór logiczny zdania, przygotowując smaczną kolację).

    • 0 0

  • Beata

    Strasznie fajne jest to co opisujesz, teraz wszyscy silą sie na ekstra meble w smętnych pomieszczeniach i wychodzi to nudno i bezdusznie. Twoje i znajomych mieszkanie tchnie z opisu radością i świeżością! Pozdrawiam!:)

    • 0 0

  • ciekawa Ema

    Cieszę się !,
    Także pozdrawiam :-)

    • 0 0

  • Beata, to co opisałaś brzmi całkiem fajnie

    chociaż może nie w moim stylu. Zgadzam się zasadniczo co do zalet aneksu kuchennego, teraz mam kuchnię oddzielną i mimo to zapachy czuć wszędzie, trzeba po prostu wietrzyć chatę i tyle. Tym co mówi teściowa się nie przejmuj, może się kobieta dowartościowuje jakoś czy co?
    Co do samej bieli + beż + wenge to brzmi faktycznie za dostojnie i lekko nudno, trzeba to złamać nieco jakimś dodatkowym kolorem. U mnie będzie to czerwień (dość ciemna, ale nie bordo). Na razie mam wizualizację i wygląda to ok, mam nadzieję że tak będzie też w realizacji.

    • 0 0

  • Czarna Żmijo

    Przepraszam za poprzednie- niechcąco z małej litery, i kliknięcie ...wysłało się.

    Ta czerwień brzmi b.ciekawie, ciemna...czy taka jakby podchodząca pod wino ( typowe, bo win odcieni jest multum), trochę jaśniejsza ?
    Choć chyba jak sądzę, ciemna , ale nie winna ? Może mieszam, źle to ujęłam, że jak wino, bo w kolorze wina jednak jest jakiś odcień czerwieni z fioletem- tak to czuję ...

    Tak pytam, bo lubię sobie wyobrażać, a w czerwień ( czerwone sukienki) lubiłam się ubierać jak miałam naście, i 20-ścia lat :-), to kolor bardzo inspirujący ogólnie, sam w sobie super a do beżu i wenge według mojego gustu bardzo pasuje.
    Powodzenia !
    ( remont to poziom stresu prawie jak rozwód- to taki mój żart-pewnie głupi, nie przechodziłam rozwodu, ale solidny remont, to dla mnie jedno z najbardziej napięciowych przeżyć w życiu, choć nie kłóciłam się z fachowcami, ale było biegania, szukania, dobierania, obstawania przy swoim zdaniu.., bo każdy fachowiec to najlepszy doradca..- owszem dużo naprawdę, na wiele spraw otworzył mi oczy stolarz, pokazując wady i zalety pewnych pomysłów, np. wysokość blatu-by wygodnie kropiło się marchewkę :-), zawieszenia szafek , by nie rąbać głowami przy byle obrocie-jesteśmy wysocy).
    jeszcze mi sie podoba taka rama z wiszącymi garami i patelniami jak w filmach amerykańskich :-), no ale gdzie to tak prawie w pokoju powiesić...zamiast żyrandola ? :-) ale to strasznie fajne, nie trzeba wciąż kucać, by garnek wyciągać..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Proneko

konsultacje, dni otwarte

Dzień otwarty osiedla Novum Rumia

dni otwarte
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane