- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (282 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (873 opinie)
- 3 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (158 opinii)
Ceny mieszkań w Trójmieście spadły
Pośrednicy mówią o nadpodaży mieszkań i coraz chudszym portfelu kupujących. Ceny ofertowe obniżają się z miesiąca na miesiąc, bo sprzedający przekonują się, że żeby sprzedać trzeba obniżyć cenę. Realnie spadły także ceny transakcyjne.
Dobrym narzędziem do porównywania jak kształtują się ceny ofertowe nieruchomości w Trójmieście jest nasz barometr cen, operuje on na około 100 tysiącach ogłoszeń z serwisu ogłoszeniowego Trojmiasto.pl. Wystarczy obejrzeć wykresy z cenami z ostatniego pół roku, aby zauważyć tendencję spadkową w większości dzielnic. Są co prawda dzielnice, gdzie ceny w tym okresie utrzymują się na stałym poziomie (np. Chylonia, Redłowo, Chełm). Wyjątkiem jest gdańskie Przymorze, gdzie ceny poszły w górę - od jakiegoś czasu pośrednicy przyznają, że ta dzielnica jest popularna wśród kupujących.
Ale o realnych spadkach można mówić dopiero kiedy spadają ceny transakcyjne i powiększa się różnica między cenami ofertowymi i transakcyjnymi.
A tu statystyki i codzienna praktyka pokazują spadki.
Z danych Home Broker i Open Finance (obok, dla porównania inny raport) wynika, że w listopadzie mediana transakcyjnej ceny metra kwadratowego w Gdańsku wynosi zaledwie 5189 zł (spadek rok do roku o 8,4 proc.,a miesiąc do miesiąca o 2,3 proc.), a w Gdyni 5161 (rok do roku - 7,4 proc, ale już w ujęciu miesiąc do miesiąca wzrost o 0,7 proc.).
- Oceniam, że ceny transakcyjne w Trójmieście spadły od początku roku o jakieś 8 procent, to naprawdę duży spadek. Tradycyjnie najmniej w Sopocie, w ogóle nieruchomości z tzw. wyższej półki potaniały najmniej - mówi Paweł Zaleski z Zaleski Nieruchomości. - Ceny są w tej chwili na bardzo niskim poziomie, zaczynają się stabilizować. To bardzo dobry moment na kupowanie mieszkań i domów. Mamy rynek kupującego, a ceny nieruchomości często określane są poniżej rzeczywistej wartości nieruchomości.
Co do przyszłości rynku trudno jednoznacznie określić czy będzie jeszcze taniej...
- Popyt na mieszkania, który ostatnio nie był może i zachwycający, ale za to stabilny, zdaje się wykazywać coraz silniejszą tendencję malejącą. Zazwyczaj to jesień jest okresem najwyższych obrotów na rynku mieszkaniowym, a w tym roku górka wypadła wiosną. Może to oznaczać, że materializują się obawy, co do następstw ograniczeń w programie Rodzina na Swoim czy pogarszającej się - w konsekwencji między innymi malejącej zdolności kredytowej - dostępności kredytów hipotecznych. Sytuacji nie poprawia także oczekiwane spowolnienie gospodarcze. Wiadomo, że będzie, ale trudno precyzyjnie oszacować jaka będzie jego skala. Nie ma się co jednak łudzić, że samo słowo "kryzys", odmieniane teraz przez wszystkie przypadki, studzi zakupowy zapał, zwłaszcza w tak fundamentalnej kwestii, jaką jest zakup mieszkania, które trzeba przecież spłacać przez kilkadziesiąt lat - tłumaczy Bernard Waszczyk, analityk z Open Finance.
Z raportów wynika także, że spada liczba transakcji na rynku nieruchomości (wg. raportu Open Finance i Home Broker o 7,3 proc. w stosunku do października i o 10,9 proc. w ujęciu rok do roku). Od kilku miesięcy wydłużeniu ulega także czas transakcji - sprzedający dłużej czeka na ostatecznego klienta.
- Wielu sprzedających musiało się najpierw przekonać, że ceny transakcyjne są niższe. Życzeniowo określali stawkę i zanim przekonali się, że nie ma zainteresowania nieruchomością w takiej cenie upływało sporo czasu, dopiero po korekcie oferty zainteresowanie mieszkaniem czy domem rosło - mówi Paweł Zaleski. - Trzeba także pamiętać, że większość zakupów finansowana jest z kredytów bankowych, a procedury bankowe trwają długo...
Opinie (315) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-17 21:53
ceny złodziejskie (5)
te nasze klitki bez miejsc parkingowych nie są warte tych pieniedzy. Nowe mieszkania są budowane w dołach gdzie było bagno jakośc fuszerkowa tak aby sie trzymało przez 3 lata. a na zachodzie mam w tej samej cenie wieksze + dodatek na dzieci 800zł/ 1 dziecko / miesiąc!!! w Pl deweloper za miejsce parkingowe kasuje od 15 d0 30 tysiecy !!!
- 11 2
-
2011-12-17 22:16
to po co tu siedzisz biedaku (1)
twoje miejsce jest tam ,o czym piszesz ,zrob se 10 dzieci ty dzieciorobie.i niech na ciebie robia pajacu won na zachod albo na wschod
- 4 5
-
2011-12-18 11:53
a kto powiedział że tu siedzę ?? Z mieszkania na Żabiance robi sie u nas luksus!!
- 5 0
-
2011-12-18 07:19
(1)
Wyjaśnij mi coś bo najwyraźniej nie mogę tego zrozumieć. Jeśli te mieszkania (klitki bez miejsc parkingowych) nie są warte swojej ceny to dlaczego ludzie je kupują?
- 1 7
-
2011-12-18 08:47
bo mieszkać gdzieś trzeba a życie krótkie jest
- 7 1
-
2011-12-20 19:38
30 to nie jest niestety maksymalny limit :) Hossa Garnizon - okolice 40.
- 1 0
-
2011-12-18 09:32
przymorze
fajne zdjęcie, aż łza się w oku kręci ... dzieciństwo aż po studia z pełnymi dzieci podwórkami, kromką w garści, słonym masłem i pomarańczowym serem z darów, kompotami mamy, grą w piłkę w każdym wolnym miejscu, podchodami, "bitwą z falowcem", procą i skoblami na parkingach, grą w krawężniki itd. itp. ...
- 7 0
-
2011-12-18 10:22
KOMUNO WRÓĆ
- 2 5
-
2011-12-18 12:55
GDZIE ??
- 0 0
-
2011-12-18 16:35
"Ceny mieszkań w Trójmieście spadły"
spadły ? powiedzcie gdzie, to je podniosę
- 4 1
-
2011-12-18 16:44
błazny (2)
wszystko drożeje to niby czemu mieszkania mają tanieć ? a czekajcie sobie nieudacznicy jeszcze i 20 lat
- 5 15
-
2011-12-18 18:32
WLASNIE KOMUNA SIE SKONCZYLA
DO ROBOTY DZIECIOROBY
- 3 2
-
2011-12-18 19:13
Może dlatego, że stosunek ceny m2 mieszkania do średniej pensji w PL jest najwyższy w całej EU ? Może dlatego że banki mniej ochoczo będą udzielały kredytów ? Może dlatego że zakończono akcję "deweloper na swoim" ? Może dlatego, że za parę lat będzie kilka milionów mniej ludzi w tym kraju ? Błaźnie jest masa powodów przemawiających za dalszym spadkiem cen i trzeba być debilem deweloperem żeby tego nie rozumieć. Zaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomoże.
- 4 3
-
2011-12-18 23:06
GUS prawdę Ci powie (1)
Za około 24 lata liczba ludności trójmiasta zmaleje o około 100tyś, a ponad połowa przekroczy 65rok życia. 80% mieszkań z ostatniego bumu zawdzięczamy zbyt łatwym kredytom. Krótko mówiąc ludzie nie mają kasy, bo zarabiamy ledwo na przeżycie poza małymi wyjątkami. Nie ma szans żeby mieszkania drożały bo ludzi nie stać na nie. Irlandczycy, Niemcy czy inni nie kupią naszych bo mają dosyć swoich, lepszych i tańszych. Z dojazdami do miejsc pracy.
- 4 1
-
2011-12-19 00:32
GUS to Ci powie za 25 lat, a ty piszesz bzdury bo zapominasz o migracji ludzi ze wsi do miasta. Zobacz ile NOL-i i CB-bis.
Oni i im podobni zasila Trojmiasto. Miedzy innymi ,ktos bedzie sie musiał dziadkami zajmowac.- 1 2
-
2011-12-18 23:24
Jaki spadek??? Sprawdźcie lepiej dokładnie ceny! (1)
Jaki spadek cen? Chyba raczej wzrost. Przykład - gdyński developer PANORAMA, mieszkanie na Księdza Siega o symbolu KS 08 (70 m kw) Obecna cena to 433504zl, cena z czerwca 2010 - 430800zl. Prawie 3 tys więcej, więc gdzie tu spadek cen???????
- 1 6
-
2011-12-18 23:32
Artykuł sponsorowany
Ja też jakoś nie widzę tego spadku cen. Poczekajmy jeszcze ze dwa latka bo na razie to jest jakiś klincz, wszyscy mówią o spadku cen a jak się przyjrzeć bliżej to wcale tego nie widać.
- 3 0
-
2011-12-19 00:20
(5)
po 8 latach męczarni w zaludnionym, zadymionym, zakorkowanym i zasyfionym Gdańsku stwierdzam, ze cale Trojmiasto jest dla ludzi z wiekszym portfelem bo dla kogos kto zaczynal tu od zera (po studiach dziennych) i bez pomocy rodziny, to z zarabkami ponizej 4 tys jest ciezko wyzyc. Wwynajem, dojazdy, rachunki i inne stale podobne oplaty wynosza czasem 2.5-3tys wiec za co godnie zyc jak przystalo na wykwalifikowanego inzyniera. Dziewczyna jeszcze studiuje wiec gdyby nie bylo pomocy ze strony jej rodziny na wszystkie oplaty zwiazane ze studiami to bida az piszczy.
Do klubow prawie w ogole juz nie chodzimy, do restauracji to tylko na kawe, po galeriach nie chodzimy wiec gdzie tu odlozyc cokolwiek na mieszkanie??
Z kolei przed kryzysem postanowilem zainwestowac w ziemie i tak od kilku lat lezy odlogiem ale za to myslimy juz o domie i szczesliwym odpoczynku na wlasnej zielonej dzialce a jeszcze bardziej robimy to dla planowanych dzieci. Porownujac efekt finalny 350-400 tys zainwestowanych w mieszkanie a efekt 350-400 tys w budowe domu, to stwierdzam ze wybor ma sie tak jak wolnosc do niewoli albo nature do betonu itd.- 7 4
-
2011-12-19 00:38
No pewnie!!! Nie ma to jak uczucie wolności w stojąc w korku na dojeździe/wyjeździe z Trojmiasta (no chyba że na tej wsi bedziesz miał pracę).
I miesieczny koszt mieszkania należy powiększyć o koszty doajzdów, zakładając 30km dojazdu dziennego x 0,8gr/km oraz 22 dni pracujące daje to lekko 528PLN ekstra, i to na jedno auto. To ja wole mieszkać we Wrzeszczu bez auta.- 10 0
-
2011-12-19 08:03
Wszystko przed tobą dzieciaku. (1)
Każdy z nas w wieku 20 lat myślał, że podbije świat. Potem zderza się z rzeczywistością.
- 6 0
-
2011-12-19 09:01
nie dołuj młodego, każdy ma jakieś marzenia, które dają siłę do życia
a to, że jeden je realizuje a drugi nie, to już inna sprawa
- 1 2
-
2011-12-19 16:24
miej dzieci w wieku szkolnym to zobaczysz jaki to luksus mieszkac za miastem
aż się zdziwisz - dwójka dzieci +/-3-5 lat różnicy, za miastem, smiało - jeden rodzic albo nie pracuje albo ma pol etatu i spedza zycie w samochodzie, oczywiscie wlasny dom jest - tylko po co, skoro wszedzie trzeba dojezdzac i tracic czas?
- 4 0
-
2011-12-21 01:08
z myślą o dzieciach mówisz? pomyślałeś o jakichś zajęciach pozalekcyjnych, sportach czy po prostu pójściu do miastowego kolegi? wiesz, ile będziesz miał wożenia? padniesz. chyba, że dzieci będziesz izolował. albo zapiszesz do najbliższej wiejskiej szkoły
- 0 0
-
2011-12-19 08:01
mieszkania
Czekać, będzie taniej.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.