- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (298 opinii)
- 2 Raport. Stabilizacja na rynku mieszkaniowym (237 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (886 opinii)
- 4 Czy zamiast ogródków będą mieszkania? (268 opinii)
- 5 Kwietniowe nowości u deweloperów (95 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (461 opinii)
Cudzoziemcy kupują mieszkania w Trójmieście
Deweloperzy i pośrednicy nieruchomości potwierdzają, że wśród prowadzonych przez nich transakcji są umowy z obywatelami innych państw, najczęściej z Niemiec czy Ukrainy. Kupują oni głównie mieszkania z segmentu popularnego, nieruchomości z wyższej półki cieszą się mniejszym powodzeniem.
- W ubiegłym roku zanotowaliśmy w naszym biurze pięć takich transakcji, w tym roku już dziesięć - mówi Piotr Zwoliński, dyrektor zarządzający w agencji nieruchomości Pepper House. - Są to klienci z Ukrainy, Białorusi i Rosji oraz oczywiście z Niemiec. Ci ostatni to jednak głównie osoby pochodzenia polskiego lub będące w związkach małżeńskich z Polakami. Tak jest w większości przypadków. Coraz więcej kontaktów mamy jednak od zamożnych klientów - zwłaszcza Ukraińców - i przedstawicieli klasy średniej, którzy szukają docelowego miejsca zamieszkania właśnie w Trójmieście. W przypadku tych drugich dużą popularnością cieszą się lokale spółdzielczo - własnościowe, bo to nie jest to prawo własności i nie jest tu wymagana zgoda na zakup Ministerstwa Spaw Wewnętrznych.
Sposób nabywania nieruchomości w Polsce przez cudzoziemców został uregulowany w ustawie z 24 marca 1920 roku. Zgodnie z ustawą z obowiązku uzyskania zezwolenia z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na nabycie nieruchomości mieszkaniowej w Polsce zwolnieni są cudzoziemcy, którzy mieszkają w Polsce co najmniej od 5 lat od daty udzielenia zezwolenia na osiedlenie się lub pobyt w kraju, są w związku małżeńskim z obywatelem polskim i zamieszkują w Polsce co najmniej od 2 lat, a nieruchomość będzie stanowiła wspólność ustawową małżonków, a także obywatele lub przedsiębiorcy państw, które podpisały umowę o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub są stroną Konfederacji Szwajcarskiej. O zezwolenie nie trzeba się ubiegać także w przypadku, gdy cudzoziemiec jest uprawniony do dziedziczenia ustawowego po zbywcy lub chce nabyć lokal o przeznaczeniu garażowym, jednak tylko i wyłącznie w związku z zaspokojeniem swoich potrzeb mieszkaniowych. Przepisy ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców nie mają zastosowania do nabycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu jako ograniczonego prawa rzeczowego.
Cudzoziemiec otrzyma zgodę na zakup nieruchomości mieszkaniowej na prawach własności jak i użytkowania wieczystego pod pewnymi warunkami; m.in. nabycie przez niego lokalu nie może spowodować zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego kraju, człowiek taki musi wykazać swoje więzi z Polską (np. posiadać polskie obywatelstwo, być w związku małżeńskim z obywatelem Polski, posiadać zezwolenia na pobyt czy prowadzić działalność gospodarczą na terenie kraju). Zezwolenie uzyskuje się dla konkretnej nieruchomości. Opłata skarbowa wynosi 1570 złotych plus koszty dodatkowych dokumentów.
Czytaj także: mieszkanie można zbudować w kooperatywie
Pośrednicy i deweloperzy zgodnie przyznają, że cudzoziemcy przy uzyskiwaniu zezwolenia najczęściej korzystają ze wsparcia kancelarii prawnych. I chociaż uzyskanie takiego dokumentu trwa nawet pół roku to ministerstwo nie robi problemów. Najczęściej o zezwolenie występuje się po podpisaniu umowy przedwstępnej zakupu nieruchomości lub uzyskaniu uzyskaniu oświadczenia zbywcy, że ma wolę sprzedaży nieruchomości cudzoziemcowi. Agenci z Pepper House, na podstawie własnych doświadczeń, radzą by zwracać uwagę na klauzulę prawomocności zezwolenia.
- Klienci, których obsługujemy to albo osoby, które żyją w Polsce i chcą tu dalej zapuszczać korzenie, albo lokują w Polsce kapitał - to często dotyczy klientów zza wschodniej granicy, gdzie sytuacja polityczna jest niepewna - ocenia Piotr Zwoliński.
- Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej klient jest bardziej kosmopolityczny. Nie ma w tym nic dziwnego skoro Polacy emigrują, za granicą zakładają rodziny, potem wracają do kraju lub chcą mieć tu drugie mieszkanie - mówi Zbigniew Łytkowski, członek zarządu w Grupie Inwestycyjnej Hossa. - Wśród klientów z zagranicy dominują obywatele z krajów Unii Europejskiej, Skandynawii, ale są też klienci zza wschodniej granicy.
Cudzoziemcy poszukują nieruchomości we wszystkich segmentach rynkowych - od falowców po apartamenty. Takich klientów nie ma jednak zbyt wielu w segmencie premium.
- Myślę, że cudzoziemców z klasy średniej, tych którzy chcą się osiedlić w Trójmieście, nie stać na przebieranie w najdroższych ofertach. A z kolei ci, których byłoby na to stać, wolą kupić nieruchomość w większych ośrodkach europejskich lub na południu Europy - mówi Marek Russjan, właściciel agencji Russjan Apartament&House.
Wybory cudzoziemców są więc podobne jak mieszkańców Trójmiasta - liczy się niewielka odległość od centrum i morza oraz dobra komunikacja. Popularnością cieszą się dzielnice zlokalizowane bliżej morza: Żabianka, Przymorze, Zaspa, jak również Wrzeszcz i Oliwa. Ci, którzy dysponują grubszym portfelem kupują w Sopocie i Śródmieściu Gdańska i Gdyni.
- Chociaż nie odnotowaliśmy jeszcze wielkiej ilości transakcji z cudzoziemcami, to rzeczywiście zauważyć można, że wybierają oni raczej centralne lokalizacje. U nas były to inwestycje w Oliwie - potwierdza Andrzej Przybek, dyrektor sprzedaży w firmie Euro Styl.
Zainteresowanie mieszkaniami niezależne od lokalizacji potwierdza jeden z deweloperów, który zauważył, że wśród jego klientów pojawiła się grupa osób z zagranicy, która ewidentnie w ramach "marketingu szeptanego" poleca sobie jedno z gdyńskich osiedli. Wcale nie centralnych. Są to ludzie, którzy z całą pewnością wiążą swoją przyszłość z Polską.
Opinie (76) 1 zablokowana
-
2015-10-04 21:23
ja pierdziu !
- obcego stac na zakup mieszkania a rodowity Polak przechodzi meki i katusze aby kupic swoje wymarzone mieszkanie . idioci z administracji ciesza sie ze obcy wykupuja polskie mieszkania. coście uczynili z tą kraina , blazny solidarnosciowe - kiedys przyjdzie dewastatorom zaplacic za to co czynia obecnie,to dywersja !
- 7 7
-
2015-10-04 21:26
po prostu wiekszość z nas im zazdrości (1)
no a kto bogatemu zabroni..., wypływa z nas zazdrość.., "polska zazdrość"
- 5 10
-
2015-10-05 10:05
Adamie..
..nie chodzi o zazdrosc a o fakt, ze Polska jest czyniona specjalnie biedna (zaczelo sie od chlodzenia gospodarki balcerowicza) by byc rynkiem zbytu dla Zachodu, tania sila robocza i tanimi gruntami - to podboj panstwa bez jednego wystrzalu ..a tacy Adasie krzycza o "zazdrosci".. - szkoda slow.
- 2 2
-
2015-10-04 21:37
cudzoziemcy
a co się dziwisz jak mają pensje 5krotnie wyższe
- 4 1
-
2015-10-04 21:47
Ale zadnych Ruskow nie chcemy na naszej ziemi.
Potem beda z nimi tylko klopoty. Ruskom mozna wydawac tylko jednodniowe wizy na zakupy i nic wiecej.
- 9 7
-
2015-10-04 22:02
obserwator
większość komentarzy jest żenująca, jak zwykle.
Przestaje czytać komentarze, bo chce mi się sr*ć..
Ile jeszcze czasu do odrodzenia inteligencji..- 4 10
-
2015-10-04 22:09
mike (2)
Poznałem jednego bogatego francuza - kupił apartament w Krakowie i Warszawie - a dlaczego?!? Stwierdził, że Paryż jest miastem muzułmańskim a to mu nie do końca odpowiada - woli nasz zaściankowy katolicyzm
- 14 1
-
2015-10-05 14:19
ma prawo do swojego odczucia (1)
ja nie ma takiego, a jestem tam zawodowo często na dłuższe pobyty- mieszkam w swoim małym mieszkanku pod Paryżem
są i takie dzielnice Paryża, gdzie muzułmanów jest garsteczka- 3 0
-
2015-10-05 19:27
Pytanie jak dlugo jeszcze bedzie to garsteczka ponadto czasami czlowiek chcialby wyjsc ze swojego malego mieszkanka to juz moze byc gorzej
- 4 1
-
2015-10-05 00:05
kupię sobie apartament w kredycie na 50 lat i każde się w nim pochować! (1)
Jak spłacę i kipnę a wcześniej zrobię odwróconą hipotekę, to da radę tam poleżeć w urnie?
- 4 0
-
2015-10-05 20:25
wg polskich przepisow urny nie można trzymac w mieszkaniu ..:-)
chyba, że apartament- to masz na myśli grobowiec
- 1 0
-
2015-10-05 00:49
Kurcze ustawa z przed 100 lat, ale jaja
- 4 1
-
2015-10-05 07:36
Won Ukraińcy! Na Ukrainę !
- 2 7
-
2015-10-05 10:00
vvvvvvvvv (1)
..Polske celowo trzyma sie do "wydojenia" - wystarczy spojrzec na stosunek cen do plac (ceny, np w sklepach, sa WYZSZE czesto niz w takim UK..) i wiadomo, ze przecietnego Polaka nie stac na mieszkanie - pamietacie pojecie "przestrzen zyciowa na wschodzie"? "tania" dla Niemcow/Francuzow ziemia (nieruchomosci) w Polsce to odslona tego wlasnie planu - nie dali rady czolgami to daja rade swoja Unia, bankami, korporacjami, Lidlami, Kaufmanami.. eh..
- 6 3
-
2015-10-05 11:14
a teraz
polknij pigulke synku
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.