• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogie ogrzewanie nie tylko na Zaspie

Marzena Klimowicz-Sikorska
12 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Po naszym artykule o ogromnych opłatach za ogrzewanie, dostaliśmy mnóstwo maili od czytelników, który mają do zapłacenia po kilka tys. zł za ciepło za ostatni sezon grzewczy. Po naszym artykule o ogromnych opłatach za ogrzewanie, dostaliśmy mnóstwo maili od czytelników, który mają do zapłacenia po kilka tys. zł za ciepło za ostatni sezon grzewczy.

5 tys. zł niedopłaty za sezonowe ogrzewanie 50-metrowego mieszkania? Okazuje się, że ogromne rachunki za ogrzewanie dostają nie tylko mieszkańcy Zaspy. Po naszym środowym artykule dostaliśmy mnóstwo sygnałów, że problem ten dotyczy też innych spółdzielni mieszkaniowych.



Co zrobisz mając do zapłacenia kilka tys. zł rachunku za ogrzewanie?

W artykule Kosmiczne rachunki za ogrzewanie na Zaspie opisaliśmy przypadek pana Mariusza, który po zmianie firmy montującej i opomiarowującej podzielniki ciepła w Spółdzielni Mieszkaniowej Młyniec, ma do zapłaty blisko 5 tys. zł za ogrzewanie zeszłej zimy 50-metrowego mieszkania. Gdy podzielnikami zajmowała się poprzednia firma, Metrona, miał zwykle niewielkie nadpłaty.

Najwięcej maili w sprawie horrendalnych opłat za ogrzewanie po zmianie podzielników otrzymaliśmy od samych mieszkańców Zaspy.

- Spotkało mnie dokładnie to samo, co pana Mariusza z artykułu. Ja za ogrzewanie 32-metrowego mieszkania, w którym są 2 kaloryfery, mam niedopłatę w wysokości 4,6 tys. zł - pisze Sonia z SM Młyniec.

Podjęła już interwencję i w spółdzielni, i u Rzecznika Praw Konsumenta. I choć na razie nie przynosi to efektu, nie poddaje się. Żeby więc skrzyknąć innych mieszkańców SM Młyniec, którzy są w podobnej sytuacji, założyła maila mieszkancyzaspy@wp.pl. - Proszę by poszkodowane osoby zostawiały w nim swoje dane kontaktowe, abyśmy razem mogli walczyć o swoje. - dodaje pani Sonia. - Jeżeli będziemy się zgłaszać pojedynczo, administracja Młyniec każdego potraktuje z góry, a po wypowiedziach pracowników administracji już dziś można przewidzieć, jakie będą odpowiedzi na składane przez nas reklamacje.

Dla niektórych problem niebotycznych rachunków ze spółdzielni Młyniec ciągnie się od lat. Pani Ilona, która ma mieszkanie o powierzchni 49,5 m kw., a miesięcznie płaci blisko 800 zł czynszu, w tym zaliczkę na ogrzewanie, boryka się z takimi rachunkami od 3 lat. By zapłacić rachunek za zeszły sezon musiała zaciągnąć pożyczkę.

- Ja przez ten koszmar przechodzę od 2011r. W pierwszym roku dostałam rachunek w wysokości ponad 3 tys. dopłaty - pisze pani Ilona. - Słałam pisma, chodziłam do spółdzielni Młyniec prosząc o pomoc, że może jest wadliwy podzielnik ciepła, że może należy jeszcze raz sprawdzić rozliczenie. Za każdym razem ktoś mnie zbywał informacją, że z centralnego ogrzewania trzeba umieć korzystać. A ja wciąż nie rozumiem jak to możliwe, że lokatorzy tej samej spółdzielni mają różne jednostki do rozliczenia. Dlaczego mieszkający na ulicy Pilotów oraz Startowej płacą za jednostkę 0,70 zł, na Bajana 1,6 zł, a na Skarżyńskiego 2,86. Za każdym razem słyszałam tylko: bo tak jest rozliczana nieruchomość.

Spółdzielnia jednak nie reagowała na jej monity. - W końcu poprosiłam o to, by spółdzielnia przysłała komisję, która sprawdziłaby, czy podzielniki są poprawnie zamontowane, czy nie mają wad, bo to jest niemożliwe, aby przy takim małym metrażu miesięczne koszty centralnego ogrzewania wynosiły ponad 500 zł - dodaje pani Ilona. - Dodam, że zeszłą zimę spędziliśmy z rodziną bardzo oszczędnie grzejąc - musiałam dokonać wyboru - albo odkręcam grzejnik i płacę koszmarne kwoty, albo ubieram na siebie ciepłą odzież i okrywam się kocem.

Ponieważ nie było odzewu na jej pisma, sprawę poruszyła na spotkaniu walnego zgromadzenia członków spółdzielni. - Kiedy zabrałam głos w tej sprawie, wyśmiano mnie. Chciałam walczyć, ale większość lokatorów to starsze osoby i nie chciały się włączać - dodaje pani Ilona. - Potem otrzymałam informację, że spółdzielnie mają swoje przywileje i z nimi się nie wygra.

Z kolei pani Agnieszka, również z Młyńca, kilka lat temu, by zmniejszyć rachunki za ogrzewanie, zabudowała balkon. - Miało być cieplej i taniej, a właśnie dostałam rachunek z niedopłatą w wysokości ponad 3 tys. zł - pisze pani Agnieszka. - Złożyłam reklamację i czekam na odpowiedź spółdzielni.

Okazuje się, że problem ten nie dotyczy jedynie mieszkańców Zaspy. Po publikacji otrzymaliśmy kilkanaście maili z prośbą o interwencję w sprawie gigantycznych rachunków w innych spółdzielniach na terenie Gdańska. Co ciekawe, we wszystkich tych sprawach przewijały się nazwy dwóch firm: Ista i Metrona.

Wysoki na ponad 5 tys. rachunek za 50-metrowe mieszkanie (przy miesięcznym czynszu w wys. 600 zł, w tym zaliczce na ogrzewanie) otrzymała niedawno pani Maria, która ma mieszkanie w małej spółdzielni Aktora na Morenie. W jej spółdzielni również przetarg na montaż nowych podzielników ciepła wygrała firma Ista.

- Za okres 12 miesięcy grzania - od stycznia 2013 r. do grudnia 2014 - przyszedł rachunek na kwotę 5,1 tys. zł. - pisze pani Maria. - Wcześniej przez jakiś czas wynajmowałam mieszkanie, więc lokatorzy musieli dopłacić 2,5 tys. zł, bo okazało się, że wpłacane na poczet czynszu 600 zł miesięcznie niestety nie wystarczyło. Myślałam, że to lokatorzy byli nieodpowiedzialni, oni z kolei czuli się oszukani, bo jak to możliwe, że dostali taki rachunek, skoro grzali oszczędnie.

Rachunki przed wymianą podzielników (ale wciąż opomiarowywane przez Istę) były niższe. - Ta sama firma robiła rozliczenie za rok 2012, wówczas rachunek końcowy opiewał na kwotę 2,8 tys. zł, rok wcześniej dostałam rachunek 1,1 tys. zł, a za okres grzewczy 2009-2010 - 2,4 tys. zł - wylicza pani Maria. - Naprawdę zastanawiam się, jak to możliwe, że o niemal 50 proc. wzrosło u mnie zużycie ogrzewania.

Ostatecznie pani Maria złożyła do Isty reklamację. Firma jednak nie dopatrzyła się problemów w funkcjonowaniu podzielników, zaproponowała natomiast naszej czytelniczce, by ta... wysłała je na ekspertyzę do Niemiec, oczywiście na własny koszt. - To kolejne kilkaset zł. Nie chciałam ponosić takich kosztów, lokatorzy również - dodaje pani Maria.

Problem, tym razem z firmą Metrona i to też tuż po zmianie podzielników na nowe, miał inny nasz czytelnik - pan Andrzej, którego żona ma gabinet w spółdzielni Ujeścisko.

- Sąsiadom za zeszłą zimę Metrona naliczyła nawet po 2 tys. zł niedopłaty za ogrzewanie, już według ustaleń nowych podzielników - pisze pan Andrzej. - Natomiast w kawalerce obok, gdzie moja żona ma gabinet i bywa jedynie kilka godzin w tygodniu (przez resztę czasu grzejniki są zakręcone) mieliśmy za zeszłą zimę sporą niedopłatę. Próbowałem wyjaśniać dlaczego, skoro za prąd czy wodę rachunek jest minimalny, co świadczy o tym, że nikt tam przecież nie mieszka. Otrzymałem tylko enigmatyczne pismo, że nawet jeśli jednostkowo jest mało, to jeśli blok zużył dużo, to cena jednostki rośnie i wszyscy płacą.

Miejsca

Opinie (349) 7 zablokowanych

  • Aloe to przecież wy

    Wybieracie POlskę złodzieji i cwaniaków a potem płacz.

    • 0 4

  • szkolenie -bal (1)

    niech wam Zarządy opowiedzą jak było na balu/szkoleniu/ dwa tygodnie temu w sopocie finansowanym przez Ista. przecież za to zapłacicie.

    • 7 1

    • czlowieku z Techemu idź sie leczyć

      I to ostro

      • 0 1

  • zrobic wspólnoty

    prezesow wywalic i na pysk w samyck w skarpetch i zalozyc wspolnote jedyne rozwiazanie ROZLICZYC PREZESOW I ZOBACZYC ILE MAJA MIESZKAN NAKUPOWANYCH Z PSI GROSZ

    • 1 2

  • Rozliczenia c.o. (1)

    Sprawdź, czy płacisz tylko za siebie.

    - Reklamacje wysokości opłat
    - Sprawdzanie wysokości wyliczeń opłat za c.o.
    - Wyliczanie wysokości ustawowych ryczałtowych opłat za c.o. na podstawie rozliczeń rocznych
    - Wyliczanie współczynnika położenia mieszkania w bryle budynku
    - Ekspertyzy na potrzeby procesów sądowych:
    a) zgodność regulaminu SM z Ustawą Prawo Energetyczne
    b) poprawność doboru współczynników korekcyjnych
    c) prawidłowe naliczenie zużycia
    - Zdjęcia termowizyjne wraz z opisem zużycia c.o. poszczególnych mieszkań
    - Audyt energetyczny

    http://www.podzielniki.info

    • 1 1

    • Co pan sie promuje?

      W jakim celu sie pan tu promuje?

      • 0 0

  • madry polak po szkodzie...... (1)

    Zniwa dla GPEC-u (w tym wiekszosciowego udzialowca niemieckiego Stadtwerke Leipzig). Rada nadzorcza firmy prezentuje sie swietnie, na zdjeciach wszyscy sie pieknie usmiechaja. Coz, maja powod do radosci.....A ty placz i plac......

    • 4 2

    • Radość GPEC!

      GPEC cieszy się z faktu że odbiorcy energii cieplnej (wyrażonej w GJ lub w Gcal) nie potrafią jej odebrać. Można to sprawdzić w prosty sposób to znaczy porównać ilość energii odebranej przez budynek w czasie mroźnej i długiej zimy i krótkiej i stosunkowo ciepłej. Okazuje się że ilość energii odebranej przez cały budynek w obydwu przypadkach jest prawie identyczna. To samo jest przy porównaniu ilości energii odebranej przez budynek nie ocieplony jak i ocieplony. Stosowane w budynkach podzielniki elektroniczne są nieporozumieniem ponieważ nie mierzą energii cieplnej a tylko temperaturę grzejnika. Ktoś kto instaluje takie podzielniki nie ma pojęcia jak oblicza się energię cieplną.

      • 0 0

  • Partacze i tyle

    Kiedys byl jeden glowny licznik ,bralo sie do kupy dzielilo przez metry mieszkan i wychodzilo za metr ogrzewania w mieszkaniu.Kazdy zaczal myslec ja oszczedzam ,a sasiad grzeje i dlaczego mam placic?Otoz jak sasiad grzeje to i ty grzej jak ci zimno.Przyszly zmiany i mamy niezrozumialy system naliczen.Doliczmy sobie koszty licznikow,ktore wymienia sie co pare lat,obsluge firmy odczytujacej liczniki i caly ten bajzel i mamy takie koszty.Taniej wyszloby miec jeden licznik wspolny i rozliczac sie wspolnie,ale u nas zawsze wszystko chca ulepszyc,a na koncu i tak placi lokator tak jak ze smieciami np.

    • 5 1

  • sprawa do sądu

    Ewidentnie ktos tu z kimś sie dogadał i naciągają ludzi - lokatorów na pieniązki które faktycznie laduja do kieszeni zarządzających. Ręka reke myje, dogadali sie a ludzie za to płaca. Jesli sie nie zmowia i wytocza procesu to dalej beda placic niedoplaty. Takie są spoldzielnie..

    • 1 1

  • To wina regulaminu.

    Jezeli ktos za ogrzewanie 50 m2 musi zaplacic 5000 zł to wina regulaminu rozliczen ciepła. Jezeli na węźle jest zainstalowana pogodówka tzn automat amniejszajacy temperaturę czynnika ,gdy rosną temperatury zewnęrzne to fizycznie jest niemożliwe takie zuzycie ciepła w tak małym mieszkaniu. Uwaga skazenie do Sądu o zwrot tych pięciu tysięcy nic nie da o ile SM wykaże ,że rozliczenie było zgodne z regulaminem. Natomiast mozna zaskarzyc sam regulamin ,że jest oparty na niefizycznych założeniach. Najczęstszy bład przypodzielnikach ciepła to taki ,że z góry zakład się ,że np w grzejnikach opomiarowanych wydzieli się 70% pobranego ciepła ,a 39 % wydzieli się na grzejnikach nieopomiarowanych , łazienki rurki dolotowe pralnie suszarnie klatki schodowe.
    Otóz takie założenie jest fałszywe i może prowadzić do rachunków jednemu 5000 drugiemu 500zł t. Mozna czynic założenia o mocach zainstalownych w grzejnikach opomiarowanych i nieopomiarowanych natomiast jaki był rzeczywisty stosunek tych mocy to powinno dopiero wyjsc po sezonie. Jest taki uproszczony wzór do mniej wiećej prawidłowego szacowania tej wielkosci. Regulamin rozliczęń w oparciu o ten zór ma SM Morena i tam to bardzo dobrze działa. Ten wzór zapewnia ,że najwikeszy rachunek dla mieszkańca do najmniejszego rachunku dla mieszkańca będzie pod kontrolą . Prosze zerknać tutaj:

    • 6 1

  • Wywalic bosa spoldzielnie jak sie nie nadaje.

    • 2 1

  • Wspólnota na jednym z osiedli Gdańska (1)

    założyła własne ogrzewanie gazowe (2 piece), duże oszczędności (około 200 zł miesięcznie - ciepła woda i ogrzewanie), a poprzednio GPEC co roku nam podwyższał. Świetne rozwiązanie.

    • 1 0

    • BRAWO ! Właśnie tak należy załatwiać sprawy !
      Typowy sposób na niegospodarność i "dziwny" sposób rozliczeń pokazuje SM Młyniec na Przymorzu .
      I tu wiadomość z ostatniej chwili:
      Firma Ista, kt,orej podzielniki ciepła są tam zainstalowane została SPRZEDANA w końcu roku 2016 !!! ( doniosła niemiecka prasa )
      Istę kupił HOLDING - Cheung Kong Prperty z Hongkongu - za 6,7miliarda $ !!! Tak ! Tak ! za 6,7 miliarda $ !
      Widzicie ile jest warta ta firma energetyczna wmawiająca nam co dla nas "dobre" ...
      Tak ! Tak! Tak to wygląda a nie inaczej ! I O czym tu dużo dyskutować ...
      Chodzi o kasę od stada baranów !
      Sprawa jest tu w zasadzie wyjątkowo jasna bo przecież:
      - Zarząd SM i urzędnicy z SM są opłacani przez nas i mają pracować dla nas, dbać o nasz interes, dbać o nasze dobro.
      - Ogrzewanie klatek na maxa to wielka BZDURA i STRATY energetyczne !
      - Grzać należy mieszkania a klatki będą automatycznie ciepłe od ciepłych mieszkań i tylko w newralgicznych punktach
      powinniśmy zostawić grzejnik dla przykładu w 10cio piętrowym budynku na 2 piętrach .
      - W wielu Spółdzielniach (Gdańsk) pozostawiono rozliczenia w/g metrażu i tam są opłaty DUŻO. DUŻO niższe i mieszkania są
      dogrzane a mieszkańcy zadowoleni i nie są spychani w ubóstwo energetyczne !
      - SKANDALEM są opłaty, które dzięki podzielnikom "Ista" dochodzą niekiedy do 10 krotnego wzrostu opłat za ogrzewanie tak jak
      to się dzieje w SM "Młyniec" w Gdańsku na osiedlu Zaspa !

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień otwarty deweloper Yareal

dni otwarte

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
35450 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23600 zł/m2
Gdynia Orłowo
23000 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
22150 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
21750 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
28850 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
21250 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
16550 zł/m2
Sopot Górny Sopot
15550 zł/m2
Gdańsk Przymorze
15150 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane